Legia wytrzymała bez straty gola kolejne 90 minut, ale decydująca okazała się ta 91. To trzeci sezon z rzędu bez polskiego klubu w fazie grupowej i ostatni nasz mecz w tym sezonie, a w związku z tym i ostatni wpis ze statystykami.
To może się robić nudne, ale ja z przyjemnością sprawdzam statystyki odnośnie czystych kont Legii. Tym lepiej, że przekłada się to na awanse w eliminacjach oraz szanse na fazę grupową.
Jest tylko o jeden mecz, o którym można napisać, więc tym razem trochę więcej statystyk. Imponująco wygląda Legia jeśli chodzi o defensywę, jednak na tym pozytywy się kończą.
Komplet zwycięstw polskich klubów w jednym tygodniu pucharów po raz ostatni miał miejsce w dniach 10-12 lipca 2018. Dziś wreszcie statystyki trochę bardziej pozytywne.
Trzy remisy polskich klubów w pucharach w ciągu jednego tygodnia? Kiedyś były nawet trzy jednego dnia – 13 września 1989 (RoPS Rovaniemi – GKS Katowice 1:1, Ruch – CSKA Sofia 1:1, Barcelona – Legia 1:1). Więcej statystyk poniżej.
To ostatni wpis z tej serii w tym sezonie (podsumowania rankingowe będą się jeszcze pojawiać). Główna statystyka jest taka, że kończymy puchary rekordowo wcześnie, poniżej poszczególne mecze.
Udostępnij:
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda