Rozstawienia 2025/26 – aktualizacje 14.05.

CZWARTEK, 08.05. W finale LE zagrają ze sobą Tottenham i Manchester United, a w LK Betis i Chelsea. W tym pierwszym przypadku oznacza to brak jakichkolwiek przesunięć, ponieważ żaden z tych zespołów nie może awansować do pucharów przez ligę.

W przypadku finalistów LK istnieje jeszcze możliwość braku przesunięć, o ile Chelsea zajmie 7. miejsce w lidze, a Puchar Anglii wygra Crystal Palace. Aby wystąpiły przesunięcia w eliminacjach LE, pożądane dla Legii (albo z powodu przesunięcia jej samej albo innych zespołów, co zwiększy jej szanse na rozstawienie), Chelsea musi zająć co najmniej 6. miejsce, jeżeli Manchester City wygra puchar i będzie w pierwszej piątce, w przeciwnym razie to ona musi być minimum piąta. Betisowi wystarczy szósta pozycja i jest bardzo blisko zapewnienia jej sobie jako minimum. 

ŚRODA, 07.05. Finał LM to PSG – Inter. Oba zespoły mają już zapewnioną kwalifikację do fazy ligowej LM przez ligę, więc niezależnie od tego, kto wygra, do fazy ligowej LM zostanie przesunięty Olympiakos, a z I do II rundy – Qarabağ i Slovan. Decydują o tym współczynniki klubowe.

Przez brak Olympiakosu Lech jest już pewny rozstawienia w II rundzie eliminacji LM, jeżeli zostanie mistrzem.

W eliminacjach LK miejsce zapewniła sobie Omonia, odpadając z Pucharu Cypru. Jest to dziesiąty wyżej notowany klub od Jagiellonii, który zagra w tych rozgrywkach. Aby była ona rozstawiona w IV rundzie, musi ich tam być maksymalnie 18.

PONIEDZIAŁEK, 05.05. Rozstrzygnięcia ekstraklasowe: Raków i Lech zakwalifikowały się do pucharów, a Cracovia straciła na to matematyczne szanse. Walka o ostatnie miejsce pucharowe rozegra się pomiędzy Jagiellonią a Pogonią.

Legia Warszawa

II runda eliminacji Ligi Europy
ROZSTAWIENI
# Zdobywca pucharu/zespół z ligi Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking
1 Dinamo Zagrzeb Cro 56,000 Rijeka 12,000
2 Braga Por 46,000 może zostać przesunięta do fazy ligowej LE
3 Maccabi Tel Awiw Isr 37,500 Hapoel Beer Szewa 16,500
4 Midtjylland Den 32,750 Brøndby 7,000
5 Legia Pol 31,000    
6 Anderlecht Bel 28,250 z tego miejsca zagra Anderlecht, Genk (11,370) lub Antwerp (20,500)
7 Partizan Belgrad Srb 22,000 Crvena zvezda (44,000) zagra w eliminacjach LM
8 Sheriff Mda 20,000 wszystkie kluby mają niższy ranking
NIEROZSTAWIENI
# Zdobywca pucharu/zespół z ligi Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking
9 Lugano Sui 19,250 Young Boys 34,500
10 CFR Cluj Rou 19,000 wszystkie kluby mają niższy ranking
11 Beşiktaş Tur 15,000 Galatasaray (38,250) i Fenerbahçe (47,250) zagrają w LM (faza ligowa/eliminacje)
12 Utrecht Ned 13,430 Feyenoord 71,000
13 Aberdeen Sco 9,500 Celtic (38,000) i Rangers (71,250) zagrają w eliminacjach LM
14 Banik Cze 8,820 Viktoria Pilzno 39,250
15 Spartak Trnawa Svk 8,500 puchar zakończony
16 Puskás Akadémia Hun 6,500 Ferencváros 39,000
ZESPOŁY Z I RUNDY
  Ołeksandrija Ukr 4,880 Szachtar 52,000

Wiadomo, że zespół z Belgii uczestniczący w II rundzie eliminacji LE będzie miał niższy współczynnik od Legii. Union i Club Brugge skończą ligę zbyt wysoko, a Gent zbyt nisko. Jest więc coraz bliżej rozstawienia Legii w tej rundzie, choć w najbliższym czasie trudno będzie je ostatecznie potwierdzić. Najszybciej chyba będzie to możliwe w Czechach i na Węgrzech. W środku tygodnia możliwa jest jeszcze Dania, ale w obu rewanżach półfinałów krajowego pucharu musiałyby nastąpić niespodzianki w postaci awansów Silkeborga i Viborga.

Gorszą wiadomością jest to, że obecnie miejsce dające eliminacje LE zajmuje Dinamo Zagrzeb. Byłoby ono przesunięte nie do II rundy, ale do fazy ligowej, bo po zmianie w Portugalii (Braga zamiast Porto) to Chorwaci mają najwyższy współczynnik w całych eliminacjach. Wciąż mogą skończyć ligę na pierwszym lub trzecim miejscu, a także puchar może zostać wygrany przez Slaven, wówczas Dinama w eliminacjach LE by nie było.

W innych ligach, które mają znaczenie w kontekście przesunięcia Legii, liderzy na Węgrzech i w Izraelu utrzymali prowadzenie po remisach z wiceliderami. Czołowa trójka w lidze ukraińskiej wygrała, więc jest o jeden krok dalej od kwalifikacji Szachtara do eliminacji LE przez ligę (wciąż może jednak być przez krajowy puchar).

Jeżeli chodzi o zdobywcę LK i jego końcowe miejsce w lidze, Betis i Chelsea wykonały swoją pracę należycie. Na razie tylko zapewniły sobie puchary przez ligę, ale Betis jest bardzo bliski co najmniej szóstego miejsca, dającego fazę ligową LE. W tej chwili to on byłby najkorzystniejszym zdobywcą LK. Fiorentina skomplikowała sobie sprawę po porażce z Romą, a Bologna (finalista pucharu) wypadła poza pierwszą szóstkę. Gdyby Fiorentina miała ją wyprzedzić, to musiałaby zająć co najmniej piąte miejsce, aby zakwalifikować się co najmniej do LE. Do tego brakuje jej czterech punktów.

Lech Poznań

II runda eliminacji Ligi Mistrzów

Inter ma już zapewnioną pierwszą czwórkę w lidze. Ponieważ w ligach w Europie sytuacja układa się coraz gorzej dla Lecha (Dinamo Zagrzeb bliżej mistrzostwa, Maccabi i Sheriff wciąż w grze), najlepiej by było, aby Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów. Wtedy Lech miałby rozstawienie już w środę. W przeciwnym razie może być problem, bo Kanonierzy przegrali z Bournemouth i mają już tylko cztery punkty przewagi nad piątym miejscem w lidze i nie można jeszcze powiedzieć, że zapewnili sobie pierwszą czwórkę, co dałoby przesunięcia. Wprawdzie czwarte Newcastle gra jeszcze z piątą Chelsea i ktoś z tej pary straci punkty, ale może nie trzeba będzie na to liczyć.

Jagiellonia Białystok

II runda eliminacji Ligi Mistrzów
ROZSTAWIENI
# Aktualny lider Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking Kolejka Różnica
1 Olympiakos Pireus Gre 56,500 może zostać przesunięty do fazy ligowej LM
2 København Den 44,875 Brøndby (3.) 7,000 29/32 9 pkt
3 Crvena zvezda Srb 44,000 mistrzostwo zapewnione matematycznie
4 Ferencváros Hun 39,000 Puskás Akadémia (2.) 6,500 30/33 3 pkt
5 Slovan Bratysława Svk 33,500 mistrzostwo zapewnione matematycznie
6 Qarabağ Aze 32,000 mistrzostwo zapewnione matematycznie
7 Łudogorec Bul 24,000 mistrzostwo zapewnione matematycznie
8 Dynamo Kijów Ukr 23,500 Ołeksandrija (2.) 4,880 27/30 4 pkt
9 FCSB Rou 22,500 mistrzem będzie FCSB lub CFR (19,000)
10 Olimpija Svn 17,375 Maribor (2.) 9,500 32/36 7 pkt
11 Hapoel Beer Szewa Isr 16,500 mistrzem będzie HBS lub MTA (37,500)
12 Malmö Swe 14,500 liga zakończona
NIEROZSTAWIENI
# Aktualny lider Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking Kolejka Różnica
13 Jagiellonia (3.) Pol 14,000        
14 Rijeka Cro 12,000 Dinamo Zagrzeb (2.) 56,000 33/36 1 pkt
15 Žalgiris Wilno Ltu 12,000 liga zakończona
16 Pafos Cyp 11,125 mistrzostwo zapewnione matematycznie
17 RFS Lva 10,000 liga zakończona
18 Zrinjski Bih 10,000 wszystkie kluby mają niższy ranking
19 Lincoln Gib 10,000 liga zakończona
20 KuPS Fin 10,000 liga zakończona
21 TNS Wal 9,000 mistrzostwo zapewnione matematycznie
22 Drita Kos 9,000 mistrzostwo zapewnione matematycznie
23 Breiðablik Isl 9,000 liga zakończona
24 Linfield Nir 8,500 mistrzostwo zapewnione matematycznie
ZESPOŁY Z I RUNDY
# Aktualny lider Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking Kolejka Różnica
  Milsami Mda 5,500 Sheriff (2.) 20,000 22/24 3 pkt

Jagiellonia ma już minimalne szanse na mistrzostwo, podobnie jak Lech musiałaby głównie liczyć na przesunięcie Olympiakosu, z tą różnicą, że ten warunek nie byłby wystarczający. To byłby dopiero wstęp, który musiałby zostać potwierdzony brakiem mistrzostwa Dinama i Sheriffa lub dowolnej innej wysoko notowanej pary zespołów.

IV runda eliminacji Ligi Konferencji
ROZSTAWIENI
# Zespół Start Kraj Ranking Słabszy zespół Ranking Kolejka Różnica
1 RB Lipsk (6.) Q4 Ger 78,000 wszystkie kluby mają wyższy ranking
2 Lazio (6.) Q4 Ita 76,000 wszystkie kluby mają wyższy ranking
3 Szachtar (3.) Q2 Ukr 52,000 Szachtar lub Dynamo (23,500) zagra w Q1 LE/Q2 LK
4 Salzburg (4.) Q2 Aut 48,000 z tego miejsca zagra Salzburg lub Sturm (23,000)
5 Olympique Lyon (7.) Q4 Fra 43,750 wszystkie kluby mają wyższy ranking
6 Djurgården (4.) Q2 Swe 34,000 Hammarby (2.) 5,500 Häcken wygrywa puchar
7 Rapid Wiedeń (5.) Q2 Aut 32,250 BW Linz (6.) 7,290 29/32 1 pkt
8 İstanbul Başakşehir (5.) Q2 Tur 23,000 Eyüpspor (6.) 8,780 33/36 1 pkt
9 Bournemouth (8.) Q4 Eng 22,682 wszystkie kluby mają wyższy ranking
10 Antwerp (5.) Q2 Bel 20,500 Charleroi (baraż) 11,370    
11 Sheriff (2.) Q1 LE Mda 20,000 Milsami (1.) 5,500 22/24 3 pkt
12 Lugano (5.) Q2 LE Sui 19,250 Lausanne (6.) 6,725 34/38 2 pkt
13 CFR Cluj (2.) Q1 LE Rou 19,000 Rapid Bukareszt (5.) 4,650 37/40 7 pkt
14 Lech (2.) Q2 Pol 19,000 Raków (1.) 8,000 31/34 2 pkt
15 Rayo Vallecano (8.) Q4 Esp 18,847 wszystkie kluby mają wyższy ranking
16 Vitória Guimarães (5.) Q2 Por 18,750 Santa Clara (5.) 12,453 32/34 3 pkt
17 Maccabi Hajfa (3.) Q2 Isr 18,000 miejsce zapewnione matematycznie
18 Shamrock Rovers Q1 Irl 17,875 liga zakończona
19 Omonia (4.) Q2 Cyp 17,375 Apollon Limassol (6.) 8,500 Apollon wygrywa puchar
NIEROZSTAWIENI
# Zespół Start Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking Kolejka Różnica
20 Beşiktaş (4.) Q2 LE Tur 15,000 Samsunspor (3.) 8,780 32/36 2 pkt
21 Jagiellonia (3.) Q2 Pol 14,000        
22 Celje (4.) Q1 Svn 14,000 z tego miejsca zagra niżej notowany klub
23 Borac (2.) Q2 Bih 13,625 wszystkie kluby mają niższy ranking
24 Twente (5.) Q2 Ned 13,500 AZ (baraż) 54,500    
25 Utrecht (4.) Q2 LE Ned 13,430 Feyenoord (3.) 71,000 31/34 3 pkt
26 HJK Q1 Fin 12,500 liga zakończona
27 Astana Q2 Kaz 12,000 liga zakończona
28 Servette (2.) Q2 LM Sui 11,500 Basel (1.) 33,000 34/38 9 pkt
29 Flora Q1 Est 11,500 wszystkie kluby mają niższy ranking
30 KI Klaksvik Q1 Fro 11,000 liga zakończona
31 Vikingur Reykjavik Q1 Isl 10,750 liga zakończona
32 Hajduk (2.) Q2 Cro 10,000 z tego miejsca zagra Hajduk, Rijeka (12,000) lub inny klub (5,405)
33 Riga FC Q2 Lva 10,000 liga zakończona
34 Maribor (2.) Q2 Svn 9,500 Olimpija (1.) 17,375 32/36 7 pkt
35 Wolfsberger AC (2.) Q2 LM Aut 9,500 puchar zakończony
36 Brann Q2 LM Nor 7,937 liga zakończona
37 Fredrikstad Q3 LE Nor 7,937 puchar zakończony
38 Austria Wiedeń (3.) Q3 LE Aut 7,500 Sturm (1.) 23,000 29/32 3 pkt
ZESPOŁY Z RUND I-III W LE i LK
# Zespół Start Kraj Ranking Słabszy/lepszy zespół Ranking Kolejka Różnica
  Jablonec (5.) Q2 Cze 8,820 Sparta Praga (4.) 29,500 Sigma wygrywa puchar
  Luzern (4.) Q2 LE Sui 6,725 Young Boys (3.) 34,500 34/38 2 pkt
  Puskás Akadémia (2.) Q1 LE Hun 6,500 Ferencváros (1.) 39,000 30/33 3 pkt
  Polissia (4.) Q2 Ukr 4,880 Zoria (8.) 16,000 27/30 7 pkt
  Ołeksandrija (2.) Q1 LE Ukr 4,880 Dynamo Kijów (1.) 23,000 27/30 4 pkt

Bardzo komplikuje się także kwestia samej obecności Jagiellonii w pucharach w przyszłym sezonie. Samo rozstawienie też nie wygląda najlepiej. M.in. zwycięstwo Legii w Pucharze Polski sprawiło, że eliminacje LE są obecnie mocniej obsadzone pod względem współczynników i mocne rankingowo kluby nie są rozstawione w II czy III rundzie. Stąd w LK pojawiają się nawet CFR Cluj czy Sheriff.

Nie pomaga także zmiana w Turcji. W ważnym meczu Samsunspor pokonał Eyüpspor, co było podwójnie bolesne. Ci pierwsi oddalili Beşiktaş od gry w IV rundzie eliminacji LE (choć ci pokonali Fenerbahçe i utrzymują się w grze o trzecie miejsce), a ci drudzy dali się wyprzedzić Başakşehirowi. Mają też rozegrany o jeden mecz więcej od niego. Pomóc mógł dzisiaj Trabzonspor (11,000), gdyby wygrał. Traciłby wtedy trzy punkty do Başakşehiru przy równej liczbie rozegranych spotkań. Jego mecz zakończył się jednak tylko remisem i sytuacja tego zespołu jest taka sama jak Göztepe (8,780), czyli traci 5 punktów do potencjalnego miejsca pucharowego.

Z drugiej strony udało się wykreślić wiele zespołów, które nie zagrają w eliminacjach LK w przyszłym sezonie, a na pewno nie w ścieżce niemistrzowskiej. Jest już niewiele możliwości niekorzystnych zmian, realnie może się to zdarzyć w Austrii, Holandii i Szwajcarii, może też na Węgrzech. Upraszczając i nie będąc całkowicie precyzyjnym, może być tylko lepiej, a w wielu miejscach zajmowanych obecnie przez wyżej notowane kluby, różnice są minimalne i dają jeszcze szansę na rozstawienie.

Raków Częstochowa

Do Crvenej zvezdy, Qarabağu i Łudogorca doszedł Slovan – mowa oczywiście o możliwych rywalach w II rundzie eliminacji LM. Będzie wśród nich także mistrz Danii – København lub Midtjylland.

Sprawdziłem też kolejny raz III rundę eliminacji LK. Tam znajdują się już 24 wyżej notowane zespoły, a rozstawionych będzie 26. Jeszcze możliwych jest 9 korzystnych zmian, a nawet więcej, jednak do rozstawienia Rakowa w tej rundzie jest bardzo daleko.

Pogoń Szczecin

Wciąż może dostać się do eliminacji LK przez ligę. Współczynnik minimalny powinien wystarczyć do rozstawienia w II rundzie, ale ostatnio próg lekko wzrósł i wynosi obecnie 6,500. Ta runda to bardzo duża liczba zespołów, na razie wiadomo, że 21 będzie wyżej notowanych (wliczając Larne i Paide, które mają ten sam współczynnik, ale będą wyżej dzięki lepszemu wynikowi z ostatniego sezonu), a rozstawionych będzie 43 lub 44 w zależności od przesunięć. W kolejnych dniach, gdy sytuacja trochę bardziej się wyklaruje, będą mogły się pojawić skrócone tabele pozwalające lepiej śledzić kwestię rozstawienia Pogoni w tej rundzie.

Udostępnij:

504 komentarze

  1. Niemała sensacja u wyspiarzy – Crystal Palace wygrało Puchar Anglii z Manchesterem City i po 27 latach ponownie zagra w Europie.

    1. Ważniejsze że Santa Clara wyprzedziła Vitorie:)
      Jutro Jeśli Sheriff zrobi mistrza to naprawdę ciężko będzie Jagiellonie zepchnąć z rozstawienia w 4 rundzie, o ile utrzyma 3 miejsce w Ekstraklasie.
      Pewnie Jan policzy po tym weekendzie, ale to dobra informacja przy sobocie 🙂

      1. Dinamo Zagrzeb tylko zremisowało i teraz musi wygrać w następnym meczu i liczyć, że Rijeka nie odniesue zwycięstwa w dwóch meczach

        1. Z ligue 1 w el LK zagra Strasbourg pod warunkiem gdy PSG zgarnie puchar krajowy za tydzień. Z bundesligi w el LK zagra Mainz 05

        2. NK Rijeka wygląda idealnie na klub, który obroni się na 1-ym miejscu i w Q2 LM trafi na niego rozstawiony Lech xD Oby nie.

  2. Niektórzy tu piszą że kolejny sezon będzie kluczowy i zdecyduje na kilka następnych lat o przyszłości. Nie zgadzam się z tym. Moim zdaniem teraz każdy kolejny będzie kluczowy. Teraz idziemy w górę, bo odpadają nam słabe sezony, jak dojdą punkty za nowe udane sezony to możemy zajść wysoko, ale jeden nieudany sezon jak miała Grecja czy Izrael może nas na 5 lat kosztować wypad poza top15. A jak zaczną odpadać dobre sezony, wtedy dopiero będzie kluczowe żeby dobrze punktować.

    1. Będzie o tyle kluczowy, że może przynieść szybkie i brutalne zejście na ziemię po historycznym sukcesie wejścia do top 15. To nie byłoby dobre, bo stawka w lidze po jednorazowym wyskoku wróci do obecnego, 'biednego’ standardu. Za rok w maju VMP będzie miało o wiele większą stawkę niż PP i to jest bardzo dobra zmiana, oby udało się ją podtrzymać.

      Natomiast na dłuższą metę nie da się nabijać rankingu wyłącznie młóceniem Petroclubów w LKE, również ze względów strukturalnych (z top 14 mistrz kraju po prostu nie może zagrać w tych rozgrywkach). Skala trudności pójdzie ostro w górę i zaczną się prawdziwe crash testy.

      1. Ten sezon też nam dużo wyjaśni. Skończyliśmy na 15 ale pamiętajmy też na przykładzie Legii (średni dwumecz z Ordobasami, Cud z Austria, karne z dunczykami, gol Pankova z Broendby… mówię o eliminacjach). Szczerze…. boję się tegorocznych eliminacji, że szybko nas życie zweryfikuje…

        1. Myślę, że trzy drużyny w FL może nam dać 12 miejsce…. ale może się skończyć też Jedynie Lechem w FL i wtedy będzie zwyczajnie katastrofa i powrót do punktu wyjścia

          1. W przypadku Legii też wszędzie mówią o awaryjnym spadku w razie W do LK, ale nie zapominajmy o tym, że znów jak w dwóch poprzednich latach Legia żeby tam być musi wygrać trzy dwumecze.
            Oby nas ten sezon nie sprowadził na ziemię

          2. Biorąc średnią pomiędzy korzystnym i fatalnym sezonem wychodzi, że wg bazowego scenariusza powinniśmy mieć 2 drużyny w fazie ligowej (mistrz plus przynajmniej 1 z 3 drużyn startujących kwalifikacjach) i jakieś 8-9 pkt co moim zdaniem powinno wystarczyć na top14.

          3. Adaś w naszej piłce średnia to mrzonka. Raczej totolotek 🤣😅

          4. Legia jak mało kto w całym regionie umie w trudne, żmudne eliminacje. Jeśli tylko nie będzie jakoś turbo fatalnie losować, jestem dobrej myśli.
            Natomiast dla Legii FL LE/LK to prawdopodobnie kolejny sezon poza walką o MP, nie wiem jak stolica to zniesie:)

        2. ” […] pamiętajmy też na przykładzie Legii (średni dwumecz z Ordobasami, Cud z Austria, karne z dunczykami, gol Pankova z Broendby… mówię o eliminacjach). Szczerze…. boję się tegorocznych eliminacji, że szybko nas życie zweryfikuje…”
          Rzeczywiscie z Ordabasami srednio, ale z Austria Wieden cudem bym tego nie nazwal, po prostu strzelalismy wiecej niz rywale i zasluzenie awansowalismy. Tym sie tamta Legia charakteryzowala, ze sporo tracili, ale tez sporo strzelali i to generalnie dzialalo az do meczow z Molde… „karne z dunczykami” to wiadomo karne moga pojsc w obie strony. „Gol Pankova z Broendby” co to za argument? W sensie to staly fragment gry, ktory jest wazny tak samo jak inne. Broendby tez moglo tak strzelac, nikt im nie bronil. Tak tez po dwoch stalych fragmentach Lugano sprzatnelo Legii wazne punkty gdzie byc moze wowczas trafiliby na sciezke Djurgardens i to Legia gralaby w polfinale LK. Rok wczesniej Aston Villa potrzebowala stalego fragmentu gry by pokonac Legie. Byc moze chodzi Tobie o to, ze te mecze byly wynikowo wyrownane i takie latwo/fartownie strzelone gole decyduja o sukcesie czy porazce. No ale to nie tylko nas dotyczy. Pierwsze przyklady z pamieci z ostatnich czasow – Kopenhaga vs czeski Banik w q3 LK 24/25 i FCK uratowalo sie dopiero w karnych. Kolejny przyklad Fiorentina – Puskas q4 LK 24/25 i Fiorentina ratuje sie tez w karnych. Spojrz ile innych meczy kwalifikacji konczy sie karnymi badz przewaga tylko 1 bramka w dwumeczu. Chodzi mi o to, ze nie tylko nas dotycza takie mecze „na zyletki” w eliminacjach. Poziomu az tak szybko nie podniesiemy, dlatego przystepnym rozwiazaniem na to byloby zaczynanie pozniej i z wieksza iloscia szans – takie TOP12 byloby juz bardzo komfortowe. Mam nadzieje, ze uda sie to w nadchodzacym sezonie, bo wtedy znaczaco zwiekszylibysmy swoje szanse na zagoszczenie w tych rejonach na dluzej.

          Juz to 15. miejsce z ktorego zaczniemy w 2026 podwyzsza nasze szanse. To plus fakt, ze jestesmy na fali wznoszacej, tj. odpadaja nam slabsze sezony trzeba wykorzystac. Rosja tez niezapominajmy kiedys wroci, bo kazda w. sie kiedys konczy. Trzeba kuc poki gorace. Przyjdzie czas, ze beda odpadac te lepsze sezony i trzeba bedzie niezle punktowac piecioma (oby wtedy jeszcze piecioma) zespolami i to nie tylko w LK by utrzymac sie mam nadzieje w TOP12 a przynajmniej w TOP15. Fajnie byloby by w tym ostatnim sezonie z czterema zespolami zrobic sobie jakis zapas.

          Za naszym pieciem sie gore przemawia tez fakt coraz wiekszych pieniedzy z transmisji ekstraklasy (jak ostatnio sprawdzalem to bylo 9., prawie 8. miejsce w Europie) co zdaje sie nie jest takie oczywiste w innych ligach np. we Francji zmniejszali liczbe druzyn w lidze by sie zgadzalo.

          1. Może piszesz Ok, ale ja nie podważam naszej ligi. Tylko nasze możliwości. Na dzień. Dzisiejszy 3 drużyny prócz mistrza muszą wygrać trzy dwumecze. To nie jest takie hop siup jak Tobie się wydaje

      2. Na moje oko w tym sezonie jeśli chodzi o utrzymanie top15 to mamy dość spore szanse na utrzymanie pozycji w top15 ( 4 punkty przewagi nad Szkocją , 2,5 przewagi nad 16 Szwajcarią ponad 1 pkt przewagi nad Austrią i Danią). Jakieś 7,5-8 pkt powinno wystarczyć.

    2. Staslaw, to ja często piszę, że będzie kluczowy.
      Z kilku powodów. Po pierwsze, to ostatni sezon, w którym gramy na 4 kluby. Wiadomo, jeśli dojdzie do katastrofy (przerabialiśmy to – Legia i Lech w fazie grupowej, w następnym sezonie Legia w Lidze Mistrzów, a potem dwa sezony „na zero”) to za dwa lata znowu będziemy mieli czwórkę, ale wykluczam taką opcję.

      Zatem, w kolejnych latach będziemy mieli po 5 drużyn, co oznacza trudniejsze punktowanie. Gdyby nasze punkty były dzielone przez 5 już teraz, to zamiast 11,75 mielibyśmy 9,4 (przy dwóch zespołach w fazie ligowej).

      Po drugie, udany sezon (idealnie z kwartetem w grze, ale nawet z trzema klubami) będzie oznaczać wejście na 12. miejsce i jeszcze lepszą pozycję wyjściową na kolejne sezony, nawet możliwość walki o top10. Słaby sezon bardzo oddali marzenia o 10. pozycji i sprawi, że w kolejnym, trudniejszym sezonie będziemy musieli bronić miejsca w top15.

      Po trzecie, jeśli zagramy dobry sezon to nie tylko otworzymy sobie szanse na walkę o top!), ale też wypracujemy sobie sporą przewagę nad federacjami niżej w rankingu. Na razie wiemy, że będziemy mieć 5 ekip w sezonie 26/27, a jeśli zrobimy dobry sezon, to nie tylko zapewnimy sobie 5 miejsc na sezon 27/28, ale też będziemy prawie pewni 5 miejsc na sezon 28/29. To będzie dodatkowy impuls dla potencjalnych inwestorów.

      Dobry wynik w najbliższym sezonie to nie tylko utrzymanie top15. Tak jak napisałem, to możliwość walki o top10 (choć tu dużo zależy od Turków i Czechów), ale nawet utrzymanie 11-12 miejsca to solidna zachęta. Przypominam, to oznacza, że mistrz jest pewny minimum LE, wicemistrz jest o jeden wygrany dwumecz (na trzy szanse) od fazy ligowej, a zdobywca pucharu oraz trzeci zespół ligi są w grze o LE.

      Oczywiście „każdy” sezon będzie kluczowy. Jednak w sezonie 26/27 będziemy mieć na starcie 5 ekip. Może być tak, że w fazie ligowej znajdą się tylko trzy z nich, moze 4. Dwie ekipy to byłaby klapa biorąc pod uwagę fakt, że będziemy mieć 3 drużyny o jeden dwumecz od FL. Trudno będzie zatem o jakiś bardzo słaby wynik, ale jednocześnie trudno będzie o uzyskanie wyjątkowo dobrego wyniku.

      W najbliższym sezonie zrobienie 14,5 punktu to realne zadanie przy 3 drużynach (bilans punktowy 20-18-16-4). W kolejnym będzie trudniej, bo nawet przyjmując 20-18-16-4, piąty zespół musi zrobić wynik 14,5.

      W obecnym sezonie Czesi i Turcy zrobili 10,55 i 10,3 punktu. Gdyby grali na 4 zespoły, mieliby jakieś 12,44 i 12,125 (wiem, to takie wyliczenie pomijające ilość meczów i konieczność kwalifikacji)…

      Takie tam „dywagacje”.

  3. 54 minuta i Jagiellonia przegrywala ze Slaskiem, ale uciekla spod topora. Przegrana tutaj z jednoczesna wygrana Pogoni w 33. kolejce oznaczalaby, ze w 34. kolejce w pojedynku Jaga – Pogon tylko wygrana gospodarzy dawalaby im europuchary (w przypadku remisu o kolejnosci w tabeli decydowalaby 4. zaleznosc, czyli roznica bramek, ktora przy Slask 1:0 Jaga wynosilaby dla JB +13, zas dla PS zakladajac wygrana w 33. kolejce 1 bramka +20). Dzieki remisowi ze Slaskiem wystarczy im po prostu tylko nie przegrac w 34. kolejce.

    1. Fajne są takie mecze ligowe które przybierają formę bezpośredniego barażu o puchary. Życzę Europy Jagiellonii, ale koniec końców jak Pogoń to wydrze, to znaczy że zasłużyła.

        1. Jeszcze nie wiemy, co wydarzy się w Białymstoku w przerwie sezonowej. Połowa zespołu odejdzie, a kto ich zastąpi?

          W sumie taka sama niewiadoma, jak w Szczecinie. A Pogoń w tym roku jest najlepszym zespołem w lidze, 29 punktów w 14 meczach. Tyle samo ma Raków, ale zarówno w spotkaniach bezpośrednich jak i bramkach lepsi są piłkarze z wybrzeża. Punkt za nimi znajduje się Lech.

          Tak, wiem, Pogoń nie będzie rozstawiona, a Jagiellonia raczej tak. Ale zgadzam się, że takie „finałowe mecze” są wyjątkowe.

          Na ten moment sytuacja jest taka, że jeśli Pogoń przegra z Lechią (na razie dwa razy zdołała wyrównać), to będzie pozamiatane. A jeśli zremisuje lub wygra, to będzie musiała wygrać ostatni mecz w Białymstoku.

          Zatem Pogoń może awansować na koniec na #. miejsce lub spaść na piąte…

          1. No i wiadome – Pogon bedzie miec swoj drugi final w tym sezonie, jednak tym razem na stadionie konkurenta i jedynie zwyciestwo w 90min. ich urzadza. Jadze natomiast wystarczy remis by sie cieszyc na koniec. JB gra w kratke. PS traci sporo goli. Bedzie ciekawie.

    1. Taki juz jest ten system. Co innego chcialbys uslyszec? Moze wolalbys by zamiast w eliminacjach LK byli od razu w fazie ligowej?

    2. W zamyśle, LK została stworzona z myślą o słabszych federacjach. W Anglii „Conference” to coś jak polskie „Okręgówki”.

      UEFA uznała, że w takim razie głupio byłoby zabierać im miejsca i dawać „z urzędu” przeciętnym ekipom z topowych lig. Dlatego grają w kwalifikacjach.

      Tak mi się wydaje.

    1. W artykule nie jest wspomniane, że na dziś Legia nie jest rozstawiona w III rundzie.

      Na dziś nie ma pewności, że będzie rozstawiona, tu jest ta drobna, ale znacząca różnica.

      1. Jesli chodzi o chochliki, to tu się jeden ukrył:
        La Fiorita Smr 5,500
        Hammarby Ukr 4,880
        AIK Swe 5,425

  4. W przyszłym sezonie będziemy zaczynać z 13 miejsca z widokami na 12 bo Norwegowie pewnie tylko Bodo będą mieli w fazie ligowej. Ale zwrócił bym uwagę że będzie trzeba się oglądać za plecy. My, żeby mieć 3 drużyny w FL musimy przejść 8 rund eliminacyjnych. Nawet jeśli będziemy w tych rundach rozstawienie to przejście 3 drużyn przez eliminacje to będzie bardzo duży sukces. A za nami, tacy Szwajcarzy będą musieli przejść tylko jedną rundę (i to z dwoma podpórkami) żeby mieć 3 drużyny w FL. Austriacy będą musieli przejść 2 rundy żeby mieć 3 drużyny w FL. Wygląda na to że przegonienie Norwegii będzie łatwiejsze niż utrzymanie się przed tymi którzy będą nas gonić.

    1. Zgadza się. Ale lepszego składu niż teraz nie mogliśmy mieć (oby tylko Jaga obroniła podium). Musimy wygrywać i potraktować eliminacje aby awansować bardzo poważnie. Mam nadzieje, ze juz nie ma w trenerach takiego nastwienia jak ma nasz wielki selekcjoner probieSZ, że to pocałunek śmierci.
      P.s. nie zapominaj o Szkocji, Celtic i rangers nagle nie przestaną grać a i Dania zrobi wszystko by wrócić do 15

    2. Nie bylbym taki pewny, ze Norwegowie beda miec tylko Bodo:
      Bodo ma pewne miejsce, to wiadomo
      Brann ma przed soba trzy dwumecze. Jesli dobrze wylosuje, to moze mu sie uda pokonac jednego rywala.
      Fredrikstad ma dwa dwumecze i wystarczy, ze jeden wygra.
      Prawdopodobienstwo, ze oba te kluby trafia w play-off rywala nie do przejscia jest nieduze.
      Rosenborg i Viking startuja od q2 LK jako zespoly rozstawione, wiec moga oba awansowac. W q3 nie sa rozstawione, ale moga trafic na zespol z wysokim wspolczynnikiem i go wyeliminowac (maja 2 kluby, wiec maja podwojna szanse), dzieki czemu w q4 miec latwiejszego rywala.
      Podsumowujac – moim zdaniem Norwegia bedzie miec 2, albo i 3 druzyny w fazach ligowych. Ale po pierwsze beda miec punkty dzielone przez 5, a po drugie raczej ich druzyny nie beda zdobywac wielu punktow.

      1. Ok, mają szansę na więcej niż jedna drużynę w FL, ale patrząc na aktualną rozpiskę to będzie to trudne, moim zdaniem następny sezon będzie spektakularną katastrofą rankingową Norwegów ale to co ważne to żebyśmy my ich wyprzedzili, reszta to ciekawostka.

        1. Pamiętaj że to drużyny, które w lidze wyprzedziły FK Molde. Jest spora szansa, że coś tam umieją prosto kopnąć piłkę i po jednym rywalu w kwalifikacjach przejdą.

          Patrząc inaczej: nie wiem skąd pomysł że Norwegom na pewno odpadną nierozstawione drużyny, skoro jednocześnie mamy umiarkowane oczekiwania, że trudniejsze eliminacje (bo bez podpórki) przejdzie nasz nierozstawiony Raków.

          1. Po pierwsze, w większości tu snujemy optymistyczne scenariusze z naszego punktu widzenia, a nie Norwegów. Po drugie co do Rakowa to wiemy że potrafi grać z mocniejszymi rywalami i to nam znowu dodaje optymizmu, ale oczywiście różnie się mogą eliminacje rozkodować i chyba nikt nie uważa że to pewne że Raków przejdzie ścieżkę eliminacyjna do LK.

          2. No właśnie: Raków przejdzie, ale przecież nie mogą przejść wszystkie nierozstawione, więc dla równowagi Norwegowie odpadną. Mi taki deal pasuje 😉

            A bardziej serio, to jak wyglądają te norweskie kluby w elo?
            Bodo 1636
            Brann 1511
            Viking 1492
            Rosenborg 1479
            Fredrikstad 1409

            I polskie:
            Rakow 1536
            Lech 1531
            Legia 1502
            Jagiellonia 1489

            I jeszcze kilka innych:
            Slavia 1701
            Viktoria 1606
            Sparta 1588
            Banik 1523

            Fenerbqhce 1693
            Galatasaray 1692
            Besiktas 1509

            Olympiakos 1670
            PAOK 1545
            Panathinaikos 1535

            Celtic 1670
            Rangers 1590

    3. Co do Szwajcarii i Austrii, bedziemy miec nad nimi niewielka przewage na starcie. Bazylea zagra minimum w fazie ligowej LE, YBB minimum w LE, a Servette musi wygrac jeden z trzech dwumeczow, zeby grac w FL. Lucerna ma 3 rundy i jedna podporke, a Lugano ma rozstawienie w 3 rundach LK.

      W tym sezonie mieli praktycznie taka sama sciezke (tylko jeden klub startowal w LK zamiast LE), ale Servette trafila w q4LK na Chelsea i przegrala 2:3. YBB poleglo fatalnie w lidze mistrzow, Sankt Gallen slabo gralo w LK i tylko Lugano napunktowalo. Nie spodziewam sie, ze w kolejnym sezonie powtorza 7-punktowy wynik, ale nie wydaje mi sie, zeby przebili 10 punktow.

      Austria miala dwa kluby w LM i nie skonczylo sie to dla nich dobrze. Ale z dwoch ekip w LK jedna nawet nie wyszla do 1/16. Tylko Rapid nabil sporo punktow. Watpie, zeby w kolejnym sezonie mieli znowu dwa zespoly w LM, ale obstawiam, ze beda miec 3 druzyny.

      Nie napisales o Danii, ani Szkocji, a te federacje tez trzeba miec w glowie. Brondby w koncu przebije sie do LK i tam bedzie moglo zdobyc punkty. Do tego Kopenhaga i Midtjylland. Duzo zalezy od szczescia w losowaniu, ale jesli Dania bedzie miec 3 ekipy w fazie zasadniczej, nie bedzie to jakas niespodziewanka.

      Szkocja to oczywiscie Celtic i Rangers. Moze okazac sie, ze oba te kluby zagraja w LM, a na pewno oba zagraja w fazie ligowej i na pewno zdobeda troche punktow. Hibernian pewnie spadnie do LK i moze nawet wejdzie do 1/16, jesli dobrze trafi w losowaniu. Sadze ze Aberdeen i Dundee odpadna w eliminacjach. W kazdym razie kolejna federacja punktujaca „na 3 rece”. Na szczescie z dzielnikiem 5.

      Wiele razy pisalem, ze „za darmo nikt nam nic nie da”. I chyba wszyscy „rankingowcy” wiedza, jak wazny jest nastepny sezon. Moze dac nam ostrego kopa w gore, albo sciagnac za jaja na ziemie.

      1. Zawsze o tym mówię. Grając dobrze możemy się ponic o 12, a robiąc padake możemy szybko wylecieć z 15

          1. Za nami jest dania, Austria, Szwajcaria, Szkocja etc. Katastrofa może nas wypchnąć z 15 przy ich równej grze

    4. Tak naprawdę na obecną chwilę największe szanse na top12 rysują się w sezonie 26/27 gdzie na teraz zajmujemy 11 miejsce z symboliczną przewaga nad Grecja oraz ok 0.8 nad Norwegia, nad kolejną Danią mamy już 4 punkty przewagi. Jeżeli Norwegia zaliczy słabszy sezon (6-7), a my w miarę solidny (9 pkt i więcej) to w sezonie 26/27 będziemy wyraźnym faworytem do top12

      1. Adamie, wez pod uwage to, ze najprawdopodobniej w przyszlym sezonie bedziemy miec najsilniejszy mozliwy zestaw (przynajmniej teoretycznie), przy dzielniku 4. Norwegowie maja potencjalnie slaby zestaw (kierujac sie wspolczynnikami klubowymi). Zatem „wystarczy” przegonic Norwegie i nie dac sie przegonic innym federacjom.

        Napisze tak. Jesli bedziemy mieli 3 ekipy w fazach ligowych, to bedziemy miec autostrade do 12. miejsca.

        Natomiast w sezonie 26/27 bedziemy miec 5 ekip na starcie. Nie wiadomo, jakich. Bo moze Lech, Legia i Rakow beda brylowac w pucharach, ale za to straca w lidze i tak jak juz to bylo, nie awansuja wcale do pucharow? Nie wiadomo w jakim skladzie bedzie Jagiellonia. Mozna byc optymista i liczyc na to, ze Pogon jeszcze sie wzmocni i ze znow bedziemy miec super sklad. Ale moze puchar wygra Zaglebie Lubin, a w top4 beda dwa inne „wynalazki”?

        Pisalem tu juz pare razy, ze najblizszy sezon powinien dawac nam taka poduszke bezpieczenstwa. W tym sezonie Dania i Szwajcaria zdobyly ponizej 8 punktow, mysle, ze takiego sezonu nie powtorza, raczej beda miec okolo 10. Norwegia ugrala prawie 12 punktow, ale mam nadzieje, ze jednak kolejny sezon sumarycznie bedzie dla nich slabszy i nawet jesli w sumie zdobeda tyle samo punktow, to po podzieleniu przez 5 okaze sie, ze to ledwie 9.5.

        Grecja po jednym katastrofalnym sezonie zaliczyla dwa bardzo dobre. Czego spodziewac sie po Grekach teraz? Beda miec 5 ekip… Mysle, ze my idziemy troche ich droga, z opoznieniem jednego sezonu. Po cichu licze, ze jednak „ten piaty” nie bedzie tak skuteczny i ze w sumie Grecja nie przekroczy 12 punktow. W obecnym sezonie punktowaly dla nich 3 zespoly i mam nadzieje, ze beda miec podobnie w przyszlym.

        I teraz pytanie, co ugraja polskie zespoly. W tym Legia wrzucila 21, Jagiellonia 20, Wisla 4, a Slask 2. Majac 3 ekipy w fazach ligowych licze, ze w przyszlym sezonie nasze kluby zdobeda 20, 18, 16 i 4 punkty, co da 14.5 do rankingu krajowego. „Z moich obliczen Marty” wynika, ze do konca bedziemy walczyc z Grecja o 11. miejsce (choc jesli chodzi o klubowe starty to 11 i 12 wygladaja tak samo). Norwegie powinnismy wyprzedzic o 3 punkty, a nasza przewaga nad Dania, Austria, Szwajcaria i Szkocja powinny wzrosnac o jakies 4 punkty.

        I po takim sezonie, na starcie sezonu 26/27 bylibysmy na 11. miejscu, z przewaga 2.5 punktu nad Grecja, 5 punktow nad Norwegia i duza przewaga nad zespolami z 14. miejsca i nizej. Z drugiej strony mielibysmy okolo 1 punktu straty do Czechow, czyli do 10 miejsca i okolo 3-4 punkty straty do Turcji, czyli 9 pozycji.

        Natomiast jesli najblizszy sezon nie bedzie jakis wybitny i powtorzymy wynik z obecnego sezonu, to na starcie 26/27 po prostu bedziemy na 11 miejscu, ze spora strata do Czechow i niewielka przewaga nad Grekami i Norwegami.

        Mamy bardzo dobra pozycje wyjsciowa. Schody zaczna sie w sezonie 27/28, bo wtedy zaczna odpadac nam juz fajne sezony, ale moze do tego czasu naszym zmartwieniem nie bedzie top15, tylko top10?

        1. Takie hurraoptymistyczne prognozy że trzy zespoły tyle punktów nabiją to chyba zakładają że wszystkie trzy wejdą do LK, a jak eliminacje pójdą nam jeszcze lepiej i dwie ekipy wejdą do LE i trzecia do LK to rankingowi już nie będzie tak super, z drugiej strony po to się w to bawimy, żeby być na salonach.

          1. Zgadzam się, że 3 zespoły to optymistyczny scenariusz. Historia polskich startów w Lidze Konferencji pokazuje, że łatwiej osiągnąć ćwierćfinał niż z innej niż ścieżka mistrzowska awansować do fazy ligowej gdzie gra 32-36 zespołów. Od startu LK polskie zespoły 3 razy osiągnęły ćwierćfinał Ligi Konferencji i zaledwie 2 razy przebrnęły przez ścieżkę niemistrzowską kwalifikacji (w tym raz po rzutach karnych, drugi raz bo bardzo wyrównanej rywalizacji w III rundzie z Broendby). Wg mnie scenariusz bazowy to 2 zespoły (wolę tonować nastroje i mile się zaskoczyć gdy awansują 3, niż zakładać 3 zespoły w fazie ligowej i po kwalifikacjach czuć rozczarowanie, gdy awansują tylko 2 zespoły).

        2. Patronus

          Odniosę się tylko do jednej kwestii. Bardzo wysoko zawieszasz poprzeczkę, do tej pory chyba żadna federacja wystawiająca 4 zespoły nie osiągnęła progu 14,5 pkt.

          1. Wez pod uwage inflacje punktowa od obecnego sezonu spowodowana zwiekszeniem liczby druzyn z 96 do 108 w fazach zasadniczych + chyba generalnie wiekszymi bonusami. W zwiazku z tym bierzesz pod uwage tylko 1 sezon z tymi mozliwosciami. Grecja zrobila 12,7 punkta, Norwegia 11,8 pkt., my 11,7 pkt., Szwecja 11,4 pkt., Cypr 10,6 pkt. Jak najbardziej mozna sie spodziewac, ze ktos w najblizszych sezonach tyle zrobi. Byc moze my bysmy juz zrobili gdyby nie jaja w meczu Slaska z St. Gallen. Te 14,5 o ktorych pisze Patronus to nie jest cos niemozliwego. W tym sezonie wystawilismy niekoniecznie najlepszy zestaw na Europe a zrobilismy 11,7 punkta. W tym najblizszym wystawiajac stabilniejsze i z lepszym rankingiem zespoly raczej mozna sie spodziewac sie wiecej, czyz nie?

          2. Tak jak napisał bezi – od obecnego sezonu nie powinno być to nieosiągalne. Wynik 10-11 to jest średnia dla drugiej dziesiątki. 7 to slabizna.

            14,5 punktu to 58 punktów klubowych. W tym sezonie Legia i Jagiellonia w sumie zebrały 41, Klub startujący w q2 i odpadający w q4 to powiedzmy 3 punkty. Pozostaje więc, że trzeci klub zrobi 14 punktów. Molde do tego wyniku zabrakło niewiele, a oni w eliminacjach ponieśli 3 porażki. Elfsborg zaliczył 13,5, Apoel Nikozja 13,75, a Pafos 17,125. Olimpija Ljubljana 14,875. Lugano 16,25. Shamrock Rovers 14,375. Borac Banja Luka 14,125.

            Na pewno 14,5 punktu to wysoki wynik. W czasach LKE to byłoby jakieś 9-10, tak myślę.

          3. bezi 369

            W zeszłym sezonie zrobiliśmy 2 razy ćwierćfinał LKE, co więcej w meczach ćwierćfinałowych osiągnęliśmy zwycięstwo i remis- nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego sezonu. Nie ma sensu się spierać ile punktów uzbieramy w przyszłym sezonie, ważne co rzeczywiście zostanie ugrane, natomiast staram się tonować nastroje, lepiej się miło zaskoczyć po osiągnięciu sukcesu niż rozczarować zakładając poprzeczkę na bardzo wysokim pułapie.

          4. Patronus

            Załóżmy, że obecne 14,50 to 9-10 punktów z poprzednich sezonów-nigdy w historii tyle nie mieliśmy.
            Czy jest to osiągalne- zapewne tak, ale bardzo moim zdaniem bardzo trudne, potrzeba by 3 zespołów w 1/8 LKE.

          5. Adam L – to prawda, że my nigdy nie mieliśmy takiego sezonu (przynajmniej nie w tym tysiącleciu). Natomiast Nie jest to jakiś nieosiągalny pułap. Tak jak napisałeś, musielibyśmy mieć 3 drużyny w 1/8. Niekoniecznie LK, może to być 1/8 dowolnych rozgrywek.

            Rozumiem tonowanie nastrojów, ale ja zawsze mierzę wysoko. Uważam, że powtórzenie tegorocznego wyniku w przyszłym sezonie to „obowiązek”, biorąc pod uwagę, że (przynajmniej teoretycznie) wystawiamy mocniejszy skład niż rok temu…

  5. Dajcie Prisztinę Legii, rok temu Wisła dobre losowanie.
    Raków jeśli nie zdobędą Majstra to lepiej wylosować kogoś w zasięgu no i przejąć rozstawienie w 4 rundzie el.LK
    No ale tak będzie chociaż co oglądać w 1 rundzie 😛 no i mam nadzieje ,że 0,500 do rankingu,

    1. Majstra zdobywa w Polsce wyłącznie Lech (ewentualnie Warta, ale to w sferze teorii). Cała reszta zdobywa Mistrza.
      Proszę nie rozciągać naszego poznańskiego zwrotu na całą Polskę 🙂

      1. Na slasku tez zdobywaja „mistrza” ?
        Nie znam sie, ale wiem, ze jak w Poznaniu slysza ze pociag uzywa syreny dzwiekowej przejezdzajac przez gore, to mowia „wyje bana w tunelu”.

        1. To określenie kojarzy się jednoznacznie z Kolejorzem i na śląsku o „majstrze” może powiedzieć tylko jakiś cywil, bo kibice nawet jeśli używają gwary (co nie jest tak powszechne) to nie używają słowa „majster” w znaczeniu mistrzostwa.

          1. Znalem to okreslenie, ale nie laczylem go nigdy z zadna gwara. Ciekawostka.

          2. Tak, jak Patronus- znałem to określenie, ale nie wiedziałem że łączy się z jakąś gwara.

      2. Ten twój majster to zdecydowanie bardziej śląski zwrot niż poznański jak już by trzeba było gdzieś mu przypisać pochodzenie. Ale na śląsku my nie mamy z tym problemu że sobie ktoś zapożycza nasze słowa. 🙂

    2. Jaka Prisztiną? Dajcie Legii Hammarby, później Aberdeen/Banika/Lucernę, następnie kogoś z Norwegii/Szwajcarii/Austrii i na koniec Sigmę/Hibernian. Podobnie Lechowi życzę wyeliminowania Kopenhagi, a potem Sturmu lub Bazylei. Raków i Jagiellonia niech odprawiają z kwitkiem Greków, Turków, Czechów.
      Gdy zjem czarcie zielę i wchodzę w stan berserka marzy mi się eliminowanie najbliższych rywali w rankingu. 🙂

  6. „Sparta może w ogóle znaleźć się poza pucharami.”
    Faktycznie! Po sezonie zasadniczym Jablonec mial 11 punktow straty do Sparty, ale w fazie mistrzowskiej wygral wszystkie trzy mecze, a prazanie zaliczyli trzy porazki i zostalo im tylko 2.5 punktu przewagi.

    Do konca sezonu pozostaly dwie kolejki, ale Jablonec ma jeszcze mecz u siebie ze Slavia (oni maja juz pewne mistrzostwo, mimo to nadal wygrywaja wszystko) i w ostatniej kolejce mecz z Viktoria, ktora wciaz walczy o wicemistrzostwo z Banikiem Ostrawa. Z kolei Sparta wyjezdza wlasnie do Ostrawy, a na koniec podejmuje u siebie Sigme, z ktora wlasnie przegrala puchar.

    Brak Sparty w pucharach bylby ogromna sensacja, a jednoczesnie dobra informacja dla nas w kontekscie ewentualnej walki o 10. miejsce. Moim zdaniem szansa na takie rozstrzygniecie jest bardzo mala, choc cuda sie zdarzaja. Tym niemniej, Sparta bedzie musiala walczyc o LK od drugiej rundy eliminacji…

    1. tak polemizowałeś z Dominatorami w ligach, a gdy jeden z dominatorów czeskich notuje gorsze wyniki to juz upatrujesz szansy w spadku ligi czeskiej i mniejszej ilości punktów do rankingu.

      Czy nie uważasz, że troszeczkę, ale ciut przyznajesz mi między wierszami rację choć parę razy zdarzało ci się ze mną polemizować?

  7. Trochę patologia jest to, że na dziś lepiej dla Rakowa by nie był rozstawiony w IIIQLK, bo wtedy nie ma szans na bycie w rozstawionej parze w IVLK. Jak nie będzie rozstawiony to w teorii amplituda poziomu przeciwników na IIIQLK i IV QLK będzie niższa niż gdyby Raków jednak został drużyną rozstawioną.

    W pewien sposób można podobnie odnieść się do legii, gdyby teoretycznie miała odpaść z Austrią Wiedeń to czy nie lepiej byłoby jej nie być rozstawioną w III QLE?

    1. Raków chcąc budować ranking I grać w fazie Ligowej musi wygrywać. Nie liczny całe życie na farta.

    2. Ogolnie losowanie kolejnej rundy bez znajomosci wynikow poprzedniej jest patologia. W efekcie kazdy zespol nierozstawiony w jednej rundzie, w razie awansu w kolejnej rundzie ma szanse na potencjalnie slabszego rywala. Mozna powiedziec, ze to taki bonus.

      Co do LE, to jeszcze smieszniej, bo zespoly nierozstawione w q4 sa slabsze niz te w q3. Legia odpadajac w q1LE bedzie miec rozstawionego rywala w q2LK. Ale jesli odpadnie w q2LE, to ma 50% szans na to, zeby byc mimo wszystko rozstawiona w q3LK – jesli odpadnie z Cluj, Celje, Utrechtem lub Aberdeen. Jesli odpadna w q3LE z Partizanem lub Sheriffem, beda rozstawieni w q4LK. W przeciwnym razie nie beda miec rozstawienia i moga trafic na Rome, czy Lyon w q4LK.

  8. Z krajowych pucharów – Paks wygrał po karnych z Ferencvarosem finał pucharu Węgier. NK Celje wygrało puchar Słowenii pokonując w finale Koper. W Chorwacji Slaven Belupo zremisował u siebie pierwszy mecz finałowy z Rijeką, która teraz gra u siebie, więc jest zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Sparta Praga wieńczy sezon porażką z Sigmą Ołomuniec w finale Pucharu Czech. Nie wiem jak owe wyniki wpływają na potencjalne rozstawienia, ale zamieszczam je dla zainteresowanych.

    1. W pierwszej rundzie Legia trafi słabych przeciwników z peryferii Europy, problemem będzie logistyka. Jednak należy oczekiwać 2 zwycięstw, 0,500 punktu w rankingu UEFA piechotą nie chodzi.

      1. No, nie wiem. Wg aktualnej rozpiski mogą trafić na Arisa, Lewskiego, Hammarby które będzie w trakcie sezonu, czy Paks, który właśnie wygrał w finale Pucharu Węgier z Ferencvarosem. Nie twierdzę, że to mocni rywale, ale 10 lipca to bardzo wcześnie, a w formie wakacyjnej różnie bywa. Wyprawa do Azerbejdżanu albo Kazachstanu też może być mało przyjemna. Legia z każdym będzie faworytem, ale też nie musi to wcale być spacerek. Imo lepiej zaczynać później i mieć spokojne przygotowania. Chyba że znowu się trafi rywal z Kosowa.

        1. Za miesiac (17/18 czerwca) dowiemy sie, jakie podroze czekaja Legie w pierwszych dwoch fazach i pozostalych polskich pucharowiczow w q2.

          Prawdopodobny sklad to Aris Limassol (z Cypru, nie z Grecji), szwedzkie Hammarby, wegierski Paks, Lewski Sofia, azerska Zira, finskie Ilves, kazachskie Aktobe i kosowska Prisztina.

          Tak szczerze, to chyba najtrudniejsi rywale to zespol z Azerbejdzanu i Kazachstanu, ze wzgledow logistycznych. Wyprawa na Cypr w lipcu moze byc meczaca, ze wzgledu na pogode. Ale jesli pierwszy mecz Legia zagra na wyjezdzie, to byc moze pojedzie tam prosto ze zgrupowania…

          Moim zdaniem pod wzgledem sportowym zaden z potencjalnych rywali nie stanowi zagrozenia. Ot, dodatkowe dwa sparingi z wymagajacym rywalem, w dodatku ze stawka.

          Plus jest taki, ze w q4 Lech awansowal o jedna pozycje w gore i jest coraz blizej rozstawienia, gdyby mial grac w tej rundzie (a jest to calkiem realne).

          Niestety za to Jagiellonia przesunela sie w dol i jest teraz drugim nierozstawionym zespolem.

          1. „Moim zdaniem pod wzgledem sportowym zaden z potencjalnych rywali nie stanowi zagrozenia.”
            Zalezy jak rozumiemy slowo „zagrozenie”. Jak sobie wrzucimy te druzyny w rankingi bazujace na danych to takie Hammarby i Aris to mniej wiecej poziom Legii.
            Potem Lewski i Paks – poziom Gornika czy Piasta.
            Zira to dolna czesc ekstraklasy.
            Aktobe – dol ekstraklasy.
            Ilves – „I liga”.
            Prisztina – sredniak „I ligi”.
            Wedlug mnie zagrozenia to nie stanowia Prisztina i Ilves, Zira i Aktobe ze wzgledu na pogode fajnie byloby uniknac, Lewski i Paks trzeba sie mocno postarac, a Hammarby i Aris trzeba by zagrac na maksa (dodatkowo na Cyprze kwestia pogody). Legia ostatnio przegrala ze szweckim Djurgardens (+/- poziom Hammarby), bo ze wzgledu na kontuzje nie zagrala wlasnie „na maksa”.

          2. Zdziwiłbym się, gdyby ktokolwiek z Węgier oprócz Fradi realnie prezentował poziom średniaka polskiej ekstraklasy. Nie jest to idealne losowanie na Q1 ani na Q2, wiadomo że tam najlepiej dostać ogórki jeszcze bardziej kiszone niż węgierskie.

            Cypr – mają niby silne kluby i ładną przeszłość w pucharach, ale od 5 lat ogrywamy ich jak chcemy. Tak jak Szwecja wydaje się że idzie w górę poziomem, tak Cypr raczej w drugą stronę.

          3. bezi369 – wiadomo, mozna byc zespolem z gornej czesci ekstraklasy i przegrac final pucharu polski ze sredniakiem z 1 ligi.
            Albo byc liderem w ekstraklasie i w pucharze dostac mokra szmata gdzies na zadupiu.

            O logistyce i klimacie wspomnialem. W Djurgardeens problemem byly nie tylko kontuzje, ale tez kartki. I sedziowie, ktorzy nie zauwazyli gola, „bo bylo za duze zadymienie”.

            Ciekawe to Djurgardens. Dwa sezony temu napunktowalo solidnie, w kolejnym sezonie klapa w eliminacjach. W tym sezonie polfinal LK, w przyszlym nawet eliminacji nie powachaja. Skad my to znamy? To i tak najlepszy szwedzki pucharowiec w tym okresie.

            Drugie jest Malmo, cztery starty w 5-latce, w najlepszym sezonie poprawili swoj wspolczynnik o 5 punktow. Elfsborg w tym sezonie dorzucil troche punktow – podobnie jak Malmo gral w LE (wyeliminowali Rijeke i Molde), ale nawet do 1/16 nie wszedl, choc glownie przez dwie porazki po 0:3 i kiepski bilans bramek.

            Hammarby w trzech wystepach w ostatnich 5 latach nie pokazali nic ciekawego. Ogolnie szwedzka pilka klubowa jest obecnie duzo blizej finskiej niz norweskiej.

            [off-topic: ciekawe, co by bylo, gdyby powstala liga skandynawska z klubami ze Szwecji, Norwegii i Finlandii…]

            Piszac o „zagrozeniu” mialem na mysli trafienie na klub typu Brondby, albo Besiktas. Oczywiscie wiadomo, ze „w Europie nie ma juz slabych druzyn”.

          4. @Patronus
            Wlasnie jeszcze nie wiadomo czy Djurgardens (pierwszy zespol bez udzialu w Europie w szweckiej lidze) nie powacha eliminacji. Okaze sie 29 maja w pucharze Szwecji pomiedzy Malmo (mistrz Szwecji) i Hacken. W naszym interesie jest kibicowanie oczywiscie tym drugim (7 pkt. klubowych) 🙂

            W kwestii nazewnictwa nie zebym sie czepial, tylko zwracam uwage, ze termin 1/16 logicznie sie gryzie bo wystepuje tam 16 druzyn a wiec byloby 1/8, ale w grze sa nadal 24 druzyny (wiec takie 1/12 minus 4 mecze).

            Trudno sie zgodzic ze stanowiskiem, ze szwedzkiej pilce klubowej duzo blizej do finskiej niz norweskiej biorac pod uwage statystyke, ktora chyba najlepiej oddaje stan na dzisiaj, czyli wspolczynniki za obecny sezon.

            @Wojtek
            Ferencvaros (39 pkt. klubowych) w tym sezonie PO o 1/8 LE, ale Puskas odpadlo dopiero po karnych z Fiorentina w q4. Rowniez w q4 odpadlo Paks (z Mlada, ktora pokonala 1:0 Jage w FL LK). W q3 z Omonia (ktora w FL LK Legia ograla 0:3) odpadlo natomiast Fehervar. Mysle, ze Puskas jak najbardziej mozna byloby zaliczyc jako co najmniej sredniak ekstraklasy. Paks byc moze tez.

      1. 13 lipca zaczęliby superpucharem, więc nie dramatyzujmy biorąc pod uwagę fakt, że Legia nie przekłada meczów Ligowych tak jak inne nasze orly

        1. oczywiście, że przekładała mecze, to tylko sprostowanie.
          Co do meritum, to zawsze jest ryzyko wtopy, im wcześniej latem, tym bardziej…

          1. Do Matta,
            Znowu ktoś deprecjonuje inne polskie kluby,

            Na 34 kolejki legia:

            -raz przełożyła mecz (Ze względu na puchar Polski)
            – ostatnia kolejka jest grana przez wszystkie kluby w sobotę

            A tak na 32 pozostałe kolejki Legia grała 20 razy w niedziele, 2 razy w poniedziałek, 8 meczy w sobotę z czego bodajże 4 w przerwie zimowej dla europy, 3 razy w piątek z czego 2 w przerwie pomiędzy meczami repry.

            PZPN czy tam ekstraklasa nieba uchyliła legii by biedna nie musiała przekładać meczy.

          2. Do Krzysztofa… czyli wg Ciebie legia miała grać w czwartek, a następnie w piątek lub w sobotę… błagam Cię człowieku….

          3. Jestem za przekładaniem ligi i wygrywaniem w pucharach, niż za nieprzekładaniem ligi i przegrywaniem w pucharach. Choć oczywiście nie można być pewnym czy jest taka zależność.

  9. Nie pamietam w ktorym temacie byla o tym dyskusja, ale mozna dorzucic do pieca:

    https :// kanalsportowy . pl/pilka-nozna/psg-moze-miec-problem-planowana-jest-duza-reforma-ligue-1

    „Projekt reformy francuskiej piłki nożnej został przedstawiony w poniedziałek przez Philippe’a Diallo, prezesa Francuskiego Związku Piłki Nożnej. Gdyby ogłoszone przez niego pomysły zostały wcielone w życie, obecny model rozgrywek Ligue 1 doczekałby się kompletnej zmiany.

    Zgodnie z zaproponowanym nowym schematem, w rozgrywkach o mistrzostwo Francji miałaby zostać wcielona faza play-off, w której zagrałyby cztery najlepsze drużyny zasadniczej części sezonu. Efektem swego rodzaju turnieju “Final Four” byłoby rzecz jasna wyłonienie mistrza kraju.”

    1. Brzmi jak majowe prima aprilis:) Zmiana oczywiście bardzo korzystna dla klubów typu Monaco czy Lyon w lidze która wydaje się zdominowana strukturalnie na dekady.
      I argument dla moich przeciwników w dyskusji tutaj xD
      Pytanie, czy projekt nie jest właśnie odpowiedzią na pełną dominację PSG, a więc na realne bolączki tej jednej ligi, a nie na szersze trendy w piłce.

      1. A ja tak sie zastanawiam, czy pomysl bedzie realizowany. Dodatkowe mecze dla czolowych zespolow, ktore tez graja w pucharach, terminy nakladajace sie na mecze reprezentacji, eliminacje, Lige Narodow, czy mundial/Euro…

        Nie wiem jakie beda benefity za zajecie 1 miejsca w lidze, ale i tak wydaje sie, ze jak jakis zespol zapewni sobie miejsce w „Final Four”, to kolejne mecze bedzie mogl sobie „odpuszczac”.

        W kazdym razie jak widac, we Francji nie czytaja naszych tutejszych dyskusji

        😉

      2. „Pytanie, czy projekt nie jest właśnie odpowiedzią na pełną dominację PSG” – oczywiście, że chodzi wyłącznie o to. PSG zdobywało mistrzostwo 11 razy w ostatnich 13 sezonach, często z ogromną przewagą (raz było to nawet ponad 30 punktów). Nie jest to żaden argument, bo nie ma tu żadnej analogii do Ekstraklasy, która i bez tego jest aż nadto nieprzewidywalna.

  10. Każdy myśli o czym chce (jedni optymistycznie, drudzi mniej 🙂 ):

    Mimo, że z polskich drużyn z czółówki najbliżej mi do Lecha, jednakże chciałbym, żebyśmy te 4 drużyny mieli w fazie ligowej. Stąd Raków musiałby zdobyć mistrza, żeby to było bardziej prawdopodobne.

    Moje „małe” cele na najbliższe dni:
    Chorwacja –>Dinamo Zagrzeb wskakuje na lidera. Rijeka traci punkty z Hajdukiem.
    Mołdawia –> Sheriff mistrzem
    Czechy –> żeby Banik nie zaszedł za wysoko w lidze.
    Holandia –> AZ Alkmaar nie zdobędzie miejsca w LK.
    Portugalia –>Santa Clara zajmie 5 miejsce.
    Szwecja –> Hacken wygrywa puchar.
    Turcja –> Galatasaray wygrywa puchar. Basekshir spada poza top5 (bardzo mało prawdopodobne)
    Austria i Szwajcaria –> zbyt ciasno tam jest, żeby określić najlepsze scenariusze.

    Wydaje mi się, że prawdopodobne scenariusze, że ostatnią rozstawioną drużyną w el. LK będzie Celje albo Borac. Nawet jeśli Lech wróci do LK (nie, żebym im źle życzył) to Jagiellonia ciągle będzie rozstawiona.

    Tak jak pisano wcześniej, rozstawienie daje większe szanse na nietrafienie na trudnego rywala.
    Fakt, można trafić np na Twente, Servette albo Brann. Ale można trafić na Rigę czy Florę Tallin. Jednak lepiej losować z tej żółtej listy niż z zielonej 🙂

      1. W Szwajcarii prawdopodobnie top5 ligi wejdzie do pucharów, więc jak dla mnie najkorzystniejsze jest Servette TOP2, Young Boys -TOP3, a Lugano, żeby wypadło poza TOP5.

        W Austrii Salzburg, żeby zdobył TOP2, Austria Wiedeń TOP3 lub TOP4 a baraż wygrało Hartberg z Rapidem. bo na BW-Linz nie mamy raczej już co liczyć.

  11. Naprawde mamy szanse na komplet ekip w fazach ligowych. Do tej pory nie udalo sie to zadnej federacji spoza top8, wiem. Pytanie jednak, dlaczego? Moze dlatego, ze w tych federacjach sa dwie-trzy druzyny dominujace w lidze, a pozostale sporo odstaja poziomem i po prostu nie sa w stanie przedrzec sie przez eliminacyjne sito.

    Obecny sezon:
    Holandia: Go Agead Eagles. Oni nawet nazwy holenderskiej nie maja 😉 Porazka w walce o LK z norweskim Brann, slabo.
    Grecja: AEK. Odpadli z armenska Noa Erewan w q3.
    Norwegia: Brann odpadlo z Astana, u siebie wygrali 2:0, w rewanzu do 60 minuty bylo 0:0. W kolejnych 30 minutach gospodarze wbili trzy gole. Tromso odpadlo ze szkockim Kilmarnock w III rundzie.
    Szwecja: Hacken. Byli blisko, na ostatniej prostej walczyli z Heidenheim i w 80 minucie rewanzu stan dwumeczu byl remisowy (3:3). Potem jednak Niemcy strzelili dwa gole eliminujac Szwedow.
    Cypr: Larnaca. Porazka 0:5 z wegierskim Paksi
    Czechy: Banik Ostrawa. Odpadli w III rundzie po karnych (1:2) z Kopenhaga.
    Turcja: Trabzonspor odpadl w play-off z Sankt Gallen po karnych.
    Austria: Wieden odpadl z finskim Ilves w II rundzie eliminacji po karnych. (tym bardziej ciekawi mnie dobra forma tej druzyny w lidze w tym sezonie).
    Szkocja: Kilmarnock odpadl w play-off z Kopenhaga. Mirren odpadl z norweskim Brann.
    Dania: Brondby odpadlo z Legia, Silkeborg po dogrywce z Gent – oba w q3.
    Szwajcaria: Servette odpadlo w q4 z Chelsea (2:3 w dwumeczu). Zurych odpadl w q3 z Vitoria Guimaraes.

    Z tego zestawu blisko byli Turcy, ktorych od kompletu dzielily wygrane karne i Szwedzi, ktorzy stracili dwa gole w ostatnich 10 minutach meczu. Pozostale federacje byly dosc daleko od kompletu. No, ale kiedys musi byc ten pierwszy raz 😉

    1. A ja się boję tego sezonu. Musimy przyznać, że Ciężko będzie i Jadze i Rakowowi przejść trzy rundy. Legia też nie zawsze będzie przechodzić wszystko, a Lech musi, ale wiemy, że Lech jest nieobliczalny. Ale żeby myśleć o stabilności w rankingu i dobicia do 11, nie ma wyjścia I musimy ten ostatni sezon w czwórkę wykrzesać ile się da

      1. W sumie ciekawa sytuacja i ciekawe obawy, bo są częściowo osadzone w tym że nasze zespoły awansują do „zbyt dobrych rozgrywek” – ergo, zestaw Lech LE, Legia LE, Jaga LK (czyli polski rekord faz zasadniczych, 3 zespoły) przez wielu będzie rozpatrywany jako gorszy niż ten w kończącym się sezonie. Co jak się zastanowić, jest pewnym szaleństwem 🙂

        1. To troche jak z tym rozwazaniem, czy dobrze, zeby Jaga wylosowala Legie w 1/8.

          Gdybysmy mieli co najmniej jedna ekipe w 1/2 LK (obstawiam, ze byloby tak, gdyby Legia zdobyla choc punkt w ostatnich dwoch kolejkach ligowych), to perspektywa gry w LE, gdzie wydaje sie ze 1/8 bedzie sukcesem, troche blednie.

          Ale moim zdaniem majac dwa kluby w LE, bedziemy miec dwa kluby w fazie pucharowej. Pewnie na 1/8 sie skonczy, ale nigdy nic nie wiadomo.

          Apetyt rosnie w miare jedzenia. A przeciez moze zdarzyc sie czarny sen, w ktorym bedzie tylko Lech w LE i miejsce ponizej 24. Wtedy wszyscy „eksperci” beda mowili, ze „wiedzieli”, ze lepiej grac w LK.

          Z trzeciej strony, to mozna popatrzec jeszcze w taki sposob. Rok temu Slask toczyl heroiczny boj z zespolem ze Szwajcarii. Odpadli, ale sporo krwi napsuli rywalom. I mowimy o spadkowiczu z ekstraklasy. Inny 1-ligowiec postraszyl Cercle. No to skoro zespoly 1-ligowe postraszyly rywali, to moze „zestaw galowy” osiagnie wiecej?

        2. Absolutnie nie obawiam się naszych drużyn w LE czy nawet LM. Jeśli chcemy rzeczywiście myśleć częściej i stałej o top12 to musimy grać tam. A jeśli na „zawsze” chcemy zostać w LK to poprostu bądźmy poza top15 i bijmy się z dynamem Mińsk, petrocubem i backa topola. Musimy ruszyć.

          1. Muszą też nasze orly budować ranking klubowy. Ciekawe jak zagra raków łącząc Ligę i puchary. Bo jeśli mają grać w raz dwa na trzy lata w pucharach TP wiecznie będą problemy

          2. Mysle, ze niektorzy chcieliby zebysmy mieli co sezon 4 zespoly w LK…

            Najblizszy sezon bedzie ciekawym polem doswiadczalnym w naszej ekstraklasie. Mozna spodziewac sie, ze top5 utrzyma poziom i nadal bedzie walczyc, ale chce dolaczyc do nich Widzew, a moze i jeszcze inny zespol. Dwa pierwsze miejsca to prawie pewna faza ligowa, podobnie puchar Polski. Dwa kolejne miejsca daja start w pucharach. Bedzie o co walczyc.

            Poza tym juz przed przerwa zimowa, jesli dobrze poradzimy sobie w pucharach, moze okazac sie, ze nie tylko utrzymamy miejsce w top15, ale tez jestesmy na dobrej drodze by wejsc minimum na 12. miejsce. Przypomne, oznacza to, ze mistrz bedzie miec pewna minimum LE, a zdobywca pucharu pewna minimum LK. Do tego oczywiscie wicemistrz gra o LM, zatem jest o jeden wygrany dwumecz od fazy ligowej, tak jak jest przy 15. miejscu, ale trzeci zespol ligi startuje w q2 LE, czyli lepiej niz obecnie zdobywca pucharu Polski!

            Dlaczego napisalem, ze moze tak byc juz przed przerwa zimowa? A dlatego, ze to moze dodatkowo zachecic inwestorow do dorzucenia pieniedzy, zeby jeszcze w przerwie zimowej dodatkowo wzmocnic swoje kluby.

            A jak najbardziej taka sytuacja jest mozliwa. Na starcie sytuacja bedzie wygladac tak:
            Poz. Kraj Ranking Różnica
            11 Grecja 34.212 -3.212
            12 Norwegia 33.187 -2.187
            13 Polska 31.000 0.000
            14 Dania 29.856 1.144
            15 Austria 29.750 1.250
            16 Szwajcaria 28.500 2.500
            17 Szkocja 27.050 3.950

            Jesli wiec polskie kluby dobrze beda punktowac w eliminacjach, jest szansa, ze juz po tym etapie wyprzedzimy Norwegie. Moze sie okazac, ze wikingowie nie beda miec zadnej druzyny w fazie pucharowej, jesli Bodo wejdzie do Ligi Mistrzow, bo tam wcale nie jest latwo wejsc do 24.

            Jesli bedziemy miec trzy ekipy w fazach ligowych, to powinnismy punktowac znacznie lepiej niz Dunczycy, Austriacy, Szwajcarzy i Szkoci. W efekcie po rozegraniu 6 kolejek ligowych mozemy miec 12. miejsce i spora przewage nad goniacymi nas federacjami.

            OCZYWISCIE plan moze posypac sie juz w eliminacjach, ale nie badzmy pesymistami. Wejscie na 12. miejsce w przyszlym sezonie jest jak najbardziej realne, to nie jest nawet plan maksimum!

            Kolejny argument dla potencjalnych inwestorow to pozycja Polski w rankingu 3-letnim. Na ten moment wyglada to tak:
            Poz. Kraj Ranking Różnica
            9 Turcja 34.100 -7.725
            10 Czechy 30.800 -4.425
            11 Polska 26.375 0.000
            12 Grecja 26.212 0.163
            13 Norwegia 25.562 0.813
            14 Dania 22.056 4.319
            15 Szwajcaria 20.750 5.625
            16 Szwecja 19.500 6.875
            17 Cypr 19.412 6.963
            18 Austria 19.350 7.025
            19 Szkocja 19.150 7.225

            Dzieki grze Jagiellonii i Legii w 1/4 LK, wciaz jestesmy przed Grecja. Mysle, ze w przyszlym sezonie bedziemy sie mijac z nimi na pozycjach 11/12. Z jednej strony oni dostana bonus za gre Olympiakosu w LM, ale z drugiej strony jest szansa, ze pilkarze z Pireusu nie wyjda do fazy pucharowej i ogolnie nie ugraja zbyt wielu punktow. Trudno przewidziec ile ugraja pozostali ich przedstawiciele. Mysle, ze moga miec po 1 ekipie w kazdych rozgrywkach, wiec takie mijanki moga byc po kazdej kolejce.

            Jesli tak jak napisalem, dobrze pojdzie nam w eliminacjach oraz fazie ligowej, to jest szansa na zmniejszenie strat do Turcji i Czech oraz walka z Grecja na pozycjach 11/12. Uwaga, jesli chodzi o miejsca pucharowe, federacje z 11. i 12. miejsca sa identyczne i wyzsza pozycja daje tylko „prestiz” (przesuniecia wedlug rankingu federacji to bardzo rzadkie sytuacje). Chodzi glownie o punktowanie. Licze na to, ze przyszly sezon skonczymy ze wspolczynnikiem na poziomie 46 punktow, co bedzie oznaczac, ze polskie kluby beda miec minimalny wspolczynnik 9.2, co daje szanse na rozstawienie w q3 LK. Po kolejnym sezonie powinnismy miec wspolczynnik okolo 52, co sie przelozy na minimalny wspolczynnik 10.4 i jeszcze bardziej zwiekszy szanse rozstawienia w q3 LK.

            Patrzac w dol, za nami beda Norwegowie, ale sadze ze sporo straca w przyszlym sezonie i nie beda walczyc o czolowa 12, raczej o utrzymanie sie w top15. Juz teraz nasza przewaga nad Dania i Szwajcaria jest spora, a uwazam, ze jeszcze ja powiekszymy. Wydaje mi sie, ze bedziemy punktowac podobnie jak Szkocja i Austria, a nad tymi federacjami nasza przewaga jest juz naprawde spora i taka powinna sie utrzymac.

            Czesi i Turcy w obecnym sezonie dorzucili do swojego rankingu nieco ponad 10 punktow. Jesli powtorza taki przecietny wynik w najblizszym sezonie, a my zapunktujemy na poziomie 15 punktow (dobre eliminacje i udana gra w fazach ligowych), to bardzo sie do nich zblizymy i w kolejnym roku bedzie mozna myslec o przegonieniu ich. Ale to juz sa PLANY MAKSIMUM i nie zalezy tylko od nas. Na ten moment wyglada na to, ze Czesi beda miec Slavie Praga w LM, Viktorie Pilzno w LE oraz Sparte Praga i Sigme Olomuniec w LK. Slavia raczej wielu punktow nie przyniesie, ale Viktoria i Sparta powinny solidnie zapunktowac. Spodziewam sie, ze poprawia swoj wynik z obecnego sezonu i przekrocza 11 punktow. Musielibysmy miec 4 zespoly w fazach ligowych, albo 3 ekipy w cwiercfinalach…

            W kazdym razie od naszej gry w przyszlym sezonie bedzie zalezec nasza pozycja w rankingu na kolejne 3 lata. Dobrze, ze bedziemy miec tam solidna ekipe. Pozostaje trzy mac kciuki.

      2. Hehe, pisalem juz wiele razy, ze za darmo nikt nic nikomu nie da.

        Patrzymy przez pryzmat poprzedniego sezonu, ktory byl super jesli chodzi o wynik punktowy, ale tak serio, to byl przecietny jesli chodzi o wynik eliminacji.

        Jesli chodzi o ilosc rund, to tez trzeba pamietac o tym, ze runda rundzie nierowna. Co innego gdy jestes losowany z rozstawienia, a co innego, gdy jestes dolosowany do mocniejszego rywala.

        Rakow po wygraniu mistrzostwa przeszedl dwie rundy i przegral 1:2 dopiero w trzeciej, ze znacznie wyzej cenionym rywalem (ktory to potem w grupie LM zajac drugie miejsce). W eLK Rakow bedzie miec latwiej niz wtedy. W q2 bedzie rozstawiony. Kluczowe moze byc losowanie q3. Za darmo nikt nic nie da, ale Rakow ma potencjal do gry na poziomie LK, wiec jesli nie trafi na klub pokroju Lazio, to mozna byc dobrej mysli.

        Co do Jagiellonii, to bardzo duzo zalezy od tego, jakie nastapia ruchy transferowe w czerwcowej przerwie oraz czy ostatecznie bedzie rozstawiona w q4.

        Legia i Lech to osobna historia. Byly piekne chwile i niespodziewane awanse, ale byly tez przykre rozczarowania. Nikt nie wie co sie wylosuje tego lata (kandydat na prezydenta powiedzialby „czasy sie zmienily”).

        To co daje optymizm to fakt, ze bedziemy miec 4 zespoly z solidnymi szansami na gre w fazie ligowej. Mozna przewidywac, ze jednemu powinie sie noga. Ale zostaja trzy. Trudno sobie wyobrazic sytuacje w ktorej kompromituja sie az trzy z czterech klubow.

        Moim zdaniem 2,5 klubu w FL to nadal najbardziej celna prognoza 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *