Aktualizacje z lig europejskich wpływające na rozstawienie.
Od 11 kwietnia aż do końca sezonu będą tu wypisywane zmiany w potencjalnych rozstawieniach naszych drużyn w europejskich pucharach. Przypominam, że zestawienie w formie list w Excelu można oglądać tu: http://1drv.ms/1BtlCZL.
PONIEDZIAŁEK, 11.04. Znamy już skład grupy mistrzowskiej Ekstraklasy, w którym znalazł się Ruch, a zabrakło Podbeskidzia. To bardziej w kontekście poprzedniego wpisu, gdzie Podbeskidzie było wśród drużyn z szansami na puchary, ale jest to już nieaktualne.
W lidze tureckiej Kasimpasa wyprzedziła Osmanlispor, a w rumuńskiej – Dinamo zamieniło się miejscami z Pandurii. To jednak nie ma żadnego znaczenia. Dużo ważniejsze rzeczy działy się w Izraelu. Maccabi Tel Awiw wygrało swój mecz i zostało nowym liderem tamtejszej ligi. Czy to dobrze, czy źle? To zależy. Dla drużyn liczących na rozstawienie w el. LM (oprócz Legii, dla której ta wiadomość nie ma znaczenia) jest to źle. Piast oddala się od rozstawienia w II rundzie el. LM, Lech – w III rundzie, itd. Jednak te same kluby mają jednocześnie większe szanse na rozstawienie w el. LE, gdyż w ten sposób z II rundy (i następnych też) odpadło im właśnie Maccabi, a pojawił się Hapoel Beer Szewa z dużo gorszym współczynnikiem. Podsumowując, jest to zmiana ważna dla wszystkich oprócz Legii. W kontekście el. LM – niekorzystna, a el. LE – korzystna.
WTOREK, 12.04. Grało kilka lig i pucharów europejskich, ale do żadnych zmian w rozstawieniach nie doszło. Znamy też dwóch pierwszych półfinalistów Ligi Mistrzów. Jest wśród nich Real Madryt, a więc wciąż ten klub zakładany jest jako zwycięzca rozgrywek. Jednocześnie odpadł Wolfsburg, więc wzrasta szansa, że zdobywca LM zwolni miejsce dla zdobywcy LE. Wprawdzie drugim półfinalistą został Manchester City, ale on wciąż ma szanse na podium w Anglii, a do wygrania LM zostały mu jeszcze trzy mecze.
ŚRODA, 13.04. Był to dzień głównie Ligi Mistrzów i kilku pucharów krajowych. Ligę grano tylko w Anglii, Turcji i Szwajcarii. Zmian w zestawieniu praktycznie nie ma, oprócz jednej. W pucharze Armenii do finału awansowały zespoły z 6. i 7. miejsca w lidze – Mika i Bananc. Różnica we współczynnikach Miki i Gandzasaru, który dotąd był na miejscu pucharowym, jest niewielka, zresztą wszyscy armeńscy uczestnicy el. LE zaczynają od I rundy. Innymi słowy, nie jest to żadna rewolucyjna zmiana. Czekamy jutro na to, co zrobi Dortmund.
CZWARTEK, 14.04. Otóż Dortmund… odpadł. Teraz drużyną pozostającą w grze i mającą najwyższy współczynnik jest Sevilla. To sprawia, że Olympiakos prawdopodobnie znajdzie się w eliminacjach LM, co nie jest nam na rękę w żaden sposób. Aktualnie przesunięcia wyglądają tak, że Sevilla znika z III rundy el. LE i robi tam dodatkowe miejsce. W grze zostały także Szachtar, Villarreal i Liverpool. Żaden z tych klubów nie ma realnej szansy na kwalifikację do LM przez ligi. Jak jednak będzie w rzeczywistości, zobaczymy.
PONIEDZIAŁEK, 18.04. Grała większość lig i pucharów europejskich. Najważniejsze zmiany dla nas są następujące. W Izraelu znów liderem jest Hapoel Beer Szewa (dobrze w el. LM dla Piasta, gorzej dla kilku słabszych polskich klubów w el. LE). W rozstawieniach el. LE były kosmetyczne zmiany, ale nie wpłynęły one na sytuację naszych drużyn. Jeśli chodzi o ligi, które śledzimy m.in. w kontekście Legii, wieści są różne. Astra wygrała ze Steauą i ma nad nią teraz 6 punktów przewagi na 3 kolejki przed końcem. Na Cyprze APOEL niestety znów odskoczył i ma 4 punkty przewagi nad AEK-iem Larnaka na 4 kolejki przed końcem. W Austrii bez zmian, Salzburg i Rapid wygrały swoje mecze, a więc lider jest o krok bliżej do mistrzostwa. Teoretycznie wciąż możliwa jest szansa w Szkocji, ale bardzo niewielka… Natomiast w Czechach Mlada Boleslav nie ma już nawet matematycznych szans na mistrzostwo. W praktyce pozostały zatem cztery ligi do śledzenia (Piast i inni mają ich więcej, w nich póki co bez ważnych zmian, oprócz wspomnianego Izraela), a jeśli Astra zapewni sobie mistrzostwo już w najbliższej kolejce – tylko trzy.
WTOREK, 19.04. Niewiele się zmieniło. W Polsce miejsce w pierwszej czwórce zajmuje już nie Pogoń, a Lechia, ale dla rozstawień nie ma to znaczenia. W innych ligach i pucharach nie było praktycznie nic wartego uwagi. W Holandii zmienił się lider, co zmienia rozstawienia w IV rundzie eliminacji LM w ścieżce niemistrzowskiej, ale Ajax jeszcze jutro będzie miał szansę zrewanżować się PSV, więc znów może to się zmienić. Środa powinna dać nam więcej odpowiedzi w kontekście ligowych i pucharowych rozstrzygnięć.
ŚRODA, 20.04. To był bardzo intensywny dzień. Grała większość lig i pucharów europejskich. Jednak w ligach niewiele się zmieniło (jedynie do poprzedniego stanu wróciła rywalizacja w Holandii), a w większości pucharów awansowały zespoły, które i tak zajmują obecnie miejsca pucharowe w swoich ligach. Najciekawsza sytuacja jest w Bułgarii, gdzie obecnie najwyżej notowanym zespołem pozostającym w grze jest 9. Montana. Do tego jest Liteks, zdegradowany do II ligi i… III-ligowe CSKA Sofia. To jednak wciąż praktycznie niczego nie oznacza, to tylko taka ciekawostka. Próg rozstawienia zmienił się w I i IV rundzie el. LE, jednak nasze kluby raczej tego wyraźnie nie odczują.
CZWARTEK, 21.04. Grały kolejne ligi i puchary, ale nic się nie chce w rozstawieniach zmienić… Jedynie Manchester City w lidze angielskiej spadł na 4. miejsce. Wciąż nie wiadomo, czy zagra on w LE, el. LM czy może od razu w LM. Będzie to istotne w związku z przesunięciami zdobywców LM i LE (o ile MC wygrałoby właśnie LM). Nadal jednak wiemy, jakie są warunki do spełnienia w LE, aby Olympiakos nie grał eliminacji… Nie będzie to proste.
PONIEDZIAŁEK 25.04. Następna kolejka w wielu ligach za nami… A i tak w rozstawieniach nie bardzo chce się coś zmienić. I tak najbardziej zażarta walka pozostaje w eliminacjach LM, ale w ścieżce niemistrzowskiej. Polecam zwrócić uwagę choćby na III rundę – tam może się ono rozstrzygać nawet z powodu ułamków punktów. W naszej ścieżce, można powiedzieć, po staremu. Liderzy lig cały czas są ci sami. Coraz trudniejszą sytuację mają te nasze kluby, które walczą o rozstawienie w II rundzie. W Gruzji stało się jasne, że mistrzem na pewno będzie drużyna lepsza. I o ile zespoły ze współczynnikiem 4,500 prawie już nie mają szans na rozstawienie, o tyle Piast jeszcze ma na co liczyć. Wciąż brakuje mu tylko jednego miejsca. Może wciąż spoglądać na Danię, Bułgarię, Serbię, Azerbejdżan oraz Albanię. Jeśli mam być szczery, tylko w tym ostatnim kraju szansa na zmianę lidera jest naprawdę realna, Partizani ma do odrobienia 2 punkty na 2 kolejki przed końcem. Pozostałe, jeżeli spojrzymy, kto jest liderem (Kopenhaga, Ludogorec, Crvena Zvezda i Karabach) oraz jaką ma przewagę (odpowiednio: 7, 12, 9 i 12 punktów), to raczej można postawić na tym krzyżyk.
Jeśli chodzi o inne kraje, te ważne choćby dla IV rundy el. LM – w Rumunii bez zmian, jeśli chodzi o odległość punktową. Jeśli zatem Astra zdobędzie punkt, lub Steaua jakikolwiek straci, Astra zostanie mistrzem, co jest dla nas korzystne. Na Cyprze to samo – wciąż przewaga APOEL-u wynosi 4 punkty, a do rozegrania zostały 3 mecze. Tak samo jest też w Austrii, gdzie Salzburg ma 64 punkty, Rapid 58 i będą jeszcze 4 kolejki. No i na koniec Szkocja, gdzie Celtic… zremisował, a i tak powiększył przewagę, bo Aberdeen przegrało. Taka tam „walka” o mistrza, gdzie piłkarze z Glasgow mają już 9 punktów przewagi nad następną drużyną.
Skoro tu się nic nie zmienia, to co z naszymi drużynami z LM i LE? Stało się jasne, że i Real, i Atletico na pewno mają już zapewnioną fazę grupową LM przez ligę. Manchester City nie jest tego pewien, ale awansował na 3. miejsce, co taką kwalifikację by mu dało. Ale jak się spojrzy do Ligi Europy… Liverpool szansę na LM przez ligę ma już tylko teoretyczną (9 punktów straty do wspomnianego MC, ma jeszcze 4 mecze). Villarreal i Sevilla, z uwagi na wymienione Real i Atletico, o bezpośrednim awansie do LM przez ligę mogą zapomnieć. Szachtar z kolei… też, bo Dynamo w tej kolejce zapewniło sobie tytuł mistrza Ukrainy. To oznacza, że co by się nie działo, Olympiakos Pireus na pewno będzie w eliminacjach LM, a mistrz Austrii zacznie od II rundy.
Piszę tak o tym, bo… w eliminacjach LE praktycznie nic ciekawego nie ma. Odrobinę wzrósł próg potrzebny do rozstawienia w I rundzie, ale to kwestia zaledwie dwóch miejsc. Wciąż niewiele się wyjaśnia dla naszych klubów, choć wiele wskazuje na to, że te „bez współczynnika” (czyli z 4,500) będą nierozstawione w II rundzie, a Piast (5,000) raczej też. Czekamy, aż wyjaśni się coś więcej.
WTOREK, 26.04. Oprócz LM (błagam, za co…) grał też Puchar Grecji. No i tam awansował (do finału) AEK Ateny kosztem Atromitosu. Jeśli w finale spotka się z Olympiakosem (jego mecz jutro), w rozstawieniach nie zajdą żadne zmiany (na ten moment, czyli AEK jako wicelider).
ŚRODA, 27.04. Dziś znów LM, wreszcie z emocjami. Grało też całkiem sporo pucharów w Europie, a nawet kilka lig. Niestety, nigdzie nie doszło do żadnej niespodzianki, a nawet jeśli, to wciąż nie mają one wpływu na rozstawienia. Jutro LE i między innymi dwa mecze w Ekstraklasie.
CZWARTEK, 28.04. Oprócz wydarzeń z naszej ligi ważna informacja napływa z Cypru. APOEL wygrał z AEK-iem Larnaka i zapewnił sobie mistrzostwo. Wciąż do śledzenia pozostają ligi: austriacka, rumuńska i szkocka. Ale, poza tą pierwszą, to będzie raczej formalność.
W innych ligach też trochę się zmieniło. Zwłaszcza w Rosji, gdzie – tak jak u nas – rozegrano tylko część kolejki. Ponadto w Serbii, gdzie Radnicki pojawiło się za Vojvodinę. To akurat jest dobra wiadomość dla naszych słabszych klubów, które w ten sposób delikatnie przesuwają się na listach rozstawień.
PONIEDZIAŁEK, 02.05. Witam po finale Pucharu Polski. Miałem okazję być na trybunach, ale jakiekolwiek relacje są zbędne, bo każdy widział, jak to wyglądało. Zresztą opinie co do meczu i rac są raczej zgodne: obu nie zapamiętamy z dobrej strony. Formalnie mecz ma efekt taki: Legia i Piast mają już pewny udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Czy poza tym coś zmieniło się w rozstawieniach?
Otóż tak, ale niewiele na naszą korzyść. Jedynie w IV rundzie el. LE próg potrzebny do rozstawienia uległ zmniejszeniu, ale po tym, jak do pucharów nie dostanie się Wisła i prawdopodobnie Lech, niewiele nam to daje. Wciąż Legia jest nierozstawiona w IV rundzie el. LM, a Piast i dwa pozostałe polskie zespoły w el. LE. Wciąż Legia i Piast nie są niczego pewne – gliwiczanie nie tylko w el. LE, ale też w ewentualnych el. LM. Śledzimy dalej, ale szanse na „dobrą zmianę” pozostają niewielkie.
WTOREK, 03.05. Oprócz LM grała też liga serbska. Wiadomo już, że w tym kraju mistrzem została Crvena Zvezda. W sumie było to jasne już od dłuższego czasu, a dopiero teraz można mówić o tym oficjalnie. Jest to informacja istotna dla Piasta, który wciąż ma szanse ma rozstawienie w II rundzie el. LM. W skrócie: na tę chwilę potrzeba mu jednej zmiany lidera w którejkolwiek z lig: duńskiej, bułgarskiej, luksemburskiej i albańskiej. Jednocześnie nie może dojść do zmian w ligach: izraelskiej, mołdawskiej, słoweńskiej i bośniackiej, w przeciwnym razie potrzeba będzie więcej zmian w tej pierwszej czwórce.
Nie są jeszcze przesądzone pozostałe miejsca dla Serbów w europejskich pucharach. Po tej kolejce 4. miejsce zajęła Vojvodina, co znów oddala od rozstawienia Piasta… ale tym razem już w II rundzie el. LE. W tej chwili gliwiczanie potrzebowaliby aż 9 zmian, aby być nad kreską. Jedną z możliwości jest właśnie liga serbska, gdzie Vojvodina rywalizuje o miejsce pucharowe z Radnicki.
ŚRODA, 04.05. Tym razem rozegrano, poza LM, także kilka pucharów krajowych. Wiele jak zwykle się nie dowiedzieliśmy. W niewielu były niespodzianki, a nawet jeśli, to niewiele one zmieniły. Grały też ligi ważne dla Piasta: bośniacka i albańska. Już praktycznie niemożliwe jest mistrzostwo dla FK Sarajewo, ale Partizani też się oddaliło. Pierwsza wiadomość jest dobra, druga już gorsza. Za to Zeljeznicar wypadł z miejsca pucharowego, co w el. LE przesunęło Piasta o jedno miejsce wyżej. Na razie tyle musi wystarczyć…
CZWARTEK, 05.05. Liga Europy, ale i kolejne mecze krajowych pucharów za nami. Niespodzianka w Szwecji – Malmö straciło ostatnią szansę na awans do europejskich pucharów, przegrywając w finale Pucharu Szwecji z Häcken po rzutach karnych. To zmienia rozstawienia przede wszystkim w III i IV rundzie eliminacji… A sami wiemy, dla których naszych klubów miałoby to znaczenie (mimo wszystko przypomnę: dla Wisły i Lecha). Bardziej istotne może to być dla rankingu krajowego Szwecji, która znajduje się przed nami w przyszłorocznej klasyfikacji. To była ich jedyna drużyna mająca rozstawienie we wszystkich rundach eliminacyjnych LE. Pozostałe: AIK, Göteborg i właśnie Häcken będą nierozstawione już w III. Ponadto mistrz kraju, Norrköping, jest nierozstawiony w II rundzie el. LM. Jeśli nie trafi w niej na zespół rozstawiony w III rundzie i nie wyeliminuje go, Szwedzi mogą mieć ogromne problemy z dostarczeniem jakiegokolwiek zespołu do fazy grupowej w przyszłym sezonie.
PONIEDZIAŁEK, 09.05. W eliminacjach LM coraz więcej się klaruje… ale są to rzeczy, które w praktyce wiedzieliśmy już wcześniej, czyli m.in. tytułu mistrzowskie dla Salzburga i Celticu. Legia jest zatem pewna tego, że muszą odpaść minimum dwa lepsze zespoły po drodze, aby mogła być ona rozstawiona w IV rundzie. Rozważanie rozstawienia Piasta to w tej chwili czysta teoria, ale niespodziewanie w Luksemburgu może dojść do zmiany lidera w ostatniej chwili. Jeśli zatem i Piast, i Fola Esch doprowadzą jeszcze do sensacji, to rozstawionym zespołem będzie Piast, ceteris paribus ;)))
W eliminacjach LE pozmieniało się niestety na naszą niekorzyść. Znaczącą zmianą jest pojawienie się w zestawieniu Maccabi Hajfa, które zastąpiło Ihoud Bnei Sakhnin, zespół „bez współczynnika”. Schalke i Saint-Etienne interesują nas mniej, ale z drugiej strony, mogą być naszymi przeciwnikami w III rundzie… A to jednak inna półka niż Mainz i Nice.
WTOREK, 10.05. W Polsce grała grupa spadkowa, a w Europie bardzo mało zmian na miejscach pucharowych. W Mołdawii były niespodzianki w pucharze, ale tam i tak wszystkie trzy zespoły poza mistrzem trafiają do I rundy el. LE, więc różnicy nie ma. W Anglii miejscami zamieniły się West Ham i Southampton, ale różnica w ich współczynniku to 0,5. W miejscach w rozstawieniach w chwili obecnej różnicy nie ma w ogóle. Ponadto Ludogorec został mistrzem Bułgarii.
ŚRODA, 11.05. W Ekstraklasie miejscami zamieniły się Zagłębie i Cracovia. Zmiany także m.in. w Rosji, Austrii i Grecji. Z powodu pojawienia się Zenita w eliminacjach LM (przynajmniej do jutra), próg potrzebny do rozstawienia w IV rundzie el. LE wzrósł z powodu lepszych „spadkowiczów” z niemistrzowskiej drabinki el. LM.
CZWARTEK, 12.05. W Rosji sytuacja wróciła do stanu poprzedniego, choć pojawił się jeszcze Spartak zamiast Lokomotiwu. To tak naprawdę jedyna warta uwagi zmiana w rozstawieniach.
PONIEDZIAŁEK, 16.05. Jesteśmy już w tej komfortowej sytuacji, że nasza liga już się skończyła i możemy już tylko śledzić, kogo wystawią do pucharów inni. Gorzej, że wpływ na rozstawienia będzie już minimalny. Będą się zmieniali tylko potencjalni przeciwnicy, ale samo rozstawienie naszych klubów już nie. Póki co najwięcej poprzesuwało się w eliminacjach LE. Na przykład ciekawą sprawą jest rozstawienie w III rundzie. Wiemy, że Piast, Zagłębie i Cracovia mogą w II rundzie dostać kogoś, kto będzie rozstawiony także w III. To by dało nieoczekiwanie całkiem niezłą drogę do IV rundy (logiczne, że lepiej grać z rozstawionym w II rundzie niż w III, a tak tu może być). Póki co ostatnim rozstawionym zespołem w III rundzie jest Dinamo Mińsk – druga siła ligi białoruskiej, nie tak mocna jak BATE, ale wyraźnie lepsza od pozostałych. Ale wśród rozstawionych są też Mlada Boleslav i Apollon, a może przesunie się to jeszcze bardziej na naszą korzyść? Zobaczymy.
WTOREK, 17.05. Dziś zmiany na miejscach pucharowych miały miejsce w Anglii, Grecji i Rumunii. Miały one jednak miejsce wobec zespołów, które i tak zaczynają grę od tej samej rundy. Zatem tak naprawdę nic się nie zmieniło. W związku z tym, że Cluj nie będzie mógł grać w pucharach (a to właśnie on wygrał Puchar Rumunii), w el. LE zagra drużyna z kolejnego miejsca w lidze. Póki co zakładam, że jednak Dinamo Bukareszt, przy nikłych (ale jednak) szansach w CAS, wciąż może jeszcze mieć nadzieję na puchary. Dopiero gdy wyczerpie i tę ścieżkę bez powodzenia, wykreślę je z zestawień, jego miejsce zajmie Viitorul, a miejsce Viitorulu – pierwsza drużyna z grupy spadkowej ligi rumuńskiej nie licząc Cluj.
ŚRODA, 18.05. Sevilla wygrała LE, co oznacza, że zagra w fazie grupowej LM, a nastąpią też przesunięcia w eliminacjach LE – niezależnie od tego, czy wygra Puchar Króla, czy nie. W wariancie, że tego nie uczyni, zostało to uwzględnione w zestawieniu. Ponadto Puchar Bośni i Hercegowiny wygrał niejaki Radnik Bijeljina – to sprawia, że w el. LE nie zagra FK Sarajewo, a Bośniacy, tak samo jak my, będą miały dwa zespoły bez gry w pucharach w ostatnich 5 latach (i tak samo jak w przypadku Cracovii, Radnik nie grał w nich nigdy). Pozostałe dzisiejsze ligi i puchary na rozstawienia nie wpłynęły. Pamiętamy jednak o Kosowie, których zespoły mają szansę na grę w Europie, o ile zdołają przejść wyjątkowy tryb licencyjny. Zobaczymy, czy im się uda, na razie ich tu nie uwzględniam, ale oczywiście wszystko jest przygotowane 😉
CZWARTEK, 19.05. Jedynie w Macedonii nastąpiła zmiana miejsc w lidze, ale i Sileks, i Rabotnicki zaczynają od tej samej rundy, zatem w zestawieniu bez zmian.
PONIEDZIAŁEK, 23.05. Puchary krajowe w największych ligach nie zmieniły nic w rozstawieniach, te w tych słabszych już trochę tak. Generalnie wiadomo już coraz więcej. W zasadzie jedynie rozgrywki w Mołdawii ułożyły się tak ciekawie, że ostatni, dodatkowy mecz pomiędzy Dacią a Sheriffem może tutaj sporo namieszać. Jest jeszcze kilka lig „średnich”, jak Grecja, Belgia, Dania, Szwajcaria, gdzie zostało jeszcze parę meczów do rozegrania. Tak naprawdę jednak powoli można przymierzać się do zakończenia sezonu 2015/16, gdyż większość miejsc w rozstawieniach nie ulega już większym wątpliwościom.
WTOREK, 24.05. W Izraelu puchar kraju zdobyło Maccabi Hajfa, a w Bułgarii – CSKA Sofia. Ten drugi klub jest jednak wykluczony z europejskich pucharów w związku z naruszeniem zasad Finansowego Fair Play, w związku z tym cztery pierwsze zespoły ligi bułgarskiej zagrają w pucharach. Oprócz dotychczasowych: Ludogorca, Lewskiego i Beroe będzie to także Sławia Sofia, która przez ostatnie 5 lat nie grała w Europie, lub Lokomotiw Płowdiw. To niewiele, ale zmienia jednak układ sił w I i II rundzie el. LE.
ŚRODA, 25.05. Rozegrano ostatnią kolejkę w Szwajcarii oraz finały pucharów krajowych w Słowenii i Mołdawii. Mecze te nie wpłynęły na rozstawienia.
CZWARTEK, 26.05. Grano m.in. w Belgii, Turcji, Grecji i Danii, ale też w San Marino. Ostateczny skład pucharowiczów wykrystalizował się w tych dwóch ostatnich krajach i jest on taki sam, jak przed tą aktualizacją. W Grecji zaś znów miejscami zamieniły się PAOK i Panathinaikos, co zmienia jedynie kolejność drużyn w III rundzie el. LM i LE, ale nie zmienia samych rozstawień.
SOBOTA, 28.05. Real wygrał Ligę Mistrzów, a trochę wcześniej liga bułgarska zakończyła sezon. Wydarzenia te nie przyniosły zmian w rozstawieniach. Na zdecydowaną większość rozstrzygnięć boiskowych czekamy do jutra.
NIEDZIELA, 29.05. Już prawie wszystko wiemy. W Szwajcarii zdobywcą pucharu został FC Zürich, czyli spadkowicz z tamtejszej Super League, a nie Lugano, czyli 9. drużyna. Ponadto w barażu o mistrzostwo Mołdawii wygrał Sheriff, który długo szedł z Dacią łeb w łeb, ale sprawę przesądził tuż przed końcem. Ta zmiana oznacza, że TNS będzie nierozstawione w II rundzie el. LM, Lokomotiva Zagrzeb będzie rozstawiona w II rundzie el. LE, a Omonia w III. Do rozstrzygnięcia pozostała już tylko ostatnia kolejka play-offów w Grecji, która zostanie rozegrana 31 maja. Tego dnia powinniśmy poznać też wszystkie decyzje licencyjne, a więc m.in. te dotyczące Dinama Bukareszt i klubów z Kosowa. 2 czerwca rozegrany zostanie finał pucharu Czarnogóry, ale tam obaj finaliści są już pewni występu w I rundzie el. LE i wynik tego meczu niczego nie zmieni.
WTOREK, 31.05. Dziś jest sądny dzień. Idąc po kolei: Dinamo Bukareszt nie zagra w europejskich pucharach, w związku z czym w eliminacjach pojawi się CSMS Iasi. Ponadto pojawiły się informacje, że kluby z Kosowa – KF Feronikeli i FC Prisztina – będą mogły zagrać w pucharach, a pewne braki licencyjne będą nadrabiać na bieżąco (chodzi głównie o przystosowanie stadionów do wymogów UEFA). Zagrają więc one w I rundzie odpowiednio LM i LE, co spowoduje też odpowiednie przesunięcia – wszystko jest już w zestawieniach. Na koniec informacja w Grecji, gdzie rozegrano ostatnią kolejkę play-offów. PAOK zremisował z Panathinaikosem 1:1 i tym samym zapewnił sobie miejsce w eliminacjach LM. Tym samym wszystkie miejsca w pucharach są już jasne, chyba że wyjdzie jeszcze coś z licencjami. Formalności stanie się zadość 2 czerwca, o czym wspominałem już w niedzielę.
PONIEDZIAŁEK, 06.06. Po nieprzekraczalnym terminie 31 maja jednak zaszło jeszcze kilka zmian. Po pierwsze, licencji na grę w pucharach w najbliższym sezonie nie dostały kluby z Kosowa. Jeszcze w zeszłym tygodniu na stronie tamtejszej federacji zapowiadano, że KF Feronikeli i FC Prisztina zagrają w europejskich rozgrywkach już teraz, a jej członek twierdził, że do nadrobienia zostały braki związane z infrastrukturą stadionową, o czym wówczas pisałem. Okazało się jednak, że żaden z obiektów (budowy trwają w Prisztinie i Mitrovicy) nie będzie gotowy na czas. Kluby nie spełniły także kryteriów finansowych. Na puchary muszą zatem poczekać, a na tej decyzji korzystają FK Liepaja i NK Maribor – oba te kluby zostały z powrotem przesunięte do II rundy.
Po drugie, mistrz Albanii, Skenderbeu Korcza, został wykluczony przez UEFA z europejskich pucharów na jeden sezon w związku z domniemanym ustawianiem meczów przez ten klub. Albańczycy zamierzają odwoływać się do CAS. Póki co jednak w el. LM ich nie ma, zastąpi ich wicemistrz – Partizani Tirana, a w el. LE zagra KF Tirana. Beneficjentem takiego stanu rzeczy jest walijskie The New Saints, które zyskało rozstawienie w II rundzie el. LM. W el. LE zmiany te nie spowodowały istotnych przesunięć w rozstawieniach.
PIĄTEK, 17.06. To jeszcze nie koniec. Według komunikatu Skenderbeu, decyzja UEFA została zawieszona dzięki interwencji w CAS, i mistrz Albanii weźmie udział w poniedziałkowym losowaniu. To jednak nie przesądza sprawy i nie można wykluczać, że coś się jeszcze pozmienia, nawet już po losowaniu. Bałagan jest niezły, to trzeba przyznać… Wciąż tak naprawdę nie ma oficjalnej listy uczestników europejskich pucharów w przyszłym sezonie. Możliwe, że o niektórych zmianach dowiemy się w ostatniej chwili, bo ciągle coś nowego wyskakuje. Dobrą wiadomością jest, że nasze Zagłębie Lubin dostało wczoraj oficjalną informację o dopuszczeniu do eliminacji Ligi Europy 😉 (dokument można znaleźć na Twitterze klubu). Ciekawe, że dopiero teraz, jak widać EURO mocno przyciąga uwagę i organizacja rozgrywek klubowych nie jest taka, jak być powinna.
Po południu natomiast okazało się, że w europejskich pucharach nie zagra grecki Panionios. UEFA jeszcze raz skontrolowała sytuację finansową tego klubu, na wniosek PAS Giannina, klubu, który… zastępuje dzięki temu Panionios w eliminacjach. Oba kluby mają ten sam współczynnik (nie grały przez ostatnie 5 lat w pucharach), więc akurat pod tym względem rozstawienia się nie zmieniają.