I runda eliminacji Ligi Konferencji Europy – pierwsze mecze
F91 Dudelange – Saint Patrick’s Athletic FC 2:1 (Oege-Sietse Van Lingen 24′, Yahcuroo Roemer 61′ – Mark Doyle 90’+3). Frekwencja: 1 469
B36 Tórshavn – Paide Linnameeskond 0:0. Frekwencja: 645
Toboł Kustanaj – Honka Espoo 2:1 (Miljan Vukadinović 62′, 75′ – Lucas Kaufmann 39′). Frekwencja: 7 543
Pjunik Erywań – JK Narva Trans 2:0 (Luka Juričić 65′, Aleksandr Kraizmer 88′ (samobójcza)). Frekwencja: 2 500
Inter Club d’Escaldes – Víkingur Gøta 2:1 (Raul Feher 28′, Ander El Haddadi 45’+1 – Sølvi Vatnhamar 59′ (rzut karny)). Frekwencja: 197
Ararat-Armenia Erywań – KF Egnatia 1:1 (Alemão 36′ – Raphael Dwamena 90’+7). Frekwencja: 1 380
Makedonija GP – RFS 0:1 (Andrej Ilić 34′). Frekwencja: 400
MŠK Žilina – Levadia Tallinn 2:1 (Dávid Ďuriš 7′, Patrik Myslovič 90’+3 (rzut karny) – Ernest Agyiri 51′). Frekwencja: 3 579
FK Panevėžys – Milsami Orgiejów 2:2 (Jovan Čadjenović 17′ (rzut karny), Ariagner Smith 48′ – Radu Gînsari 51′ (rzut karny), 67′). Frekwencja: 672
Haka Valkeakoski – Crusaders FC 2:2 (Logan Rogerson 33′ (rzut karny), Tiemoko Fofana 36′ – Jordan Forsythe 22′, Ross Clarke 68′). Frekwencja: 2 146
FCB Magpies – Dundalk FC 0:0. Frekwencja: 847
Gżira United FC – Glentoran FC 2:2 (Jose Wilkson 29′, Brooklyn Borg 40′ – Junior Chukwuemeka Ogedi-Uzokwe 9′, Rhys Marshall 48′). Frekwencja: 458
FC Hegelmann – KF Shkupi 0:5 (Renaldo Cephas 11′, 45’+1, 56′, 62′, Queven 23′). Frekwencja: 2 054
Dukagjini – Europa FC 2:1 (Bujar Shabani 30′, Iljasa Zulfiji 90’+6 – Jesús Pozo 45’+6). Frekwencja: 3 000
Riga FC – Víkingur Reykjavík 2:0 (Douglas Aurélio 31′, Marko Regža 52′). Frekwencja: 5 315
Cephas ze Shkupi, co za sprinter. Dałoby się z niego zrobić dobrego piłkarza.
Po ostatnim sezonie oczekiwania kibiców są bardzo duże. Tymczasem szanse na drużynę ze ścieżki ligowej w grupie LKE są niewielkie. Ranking koło 5 punktów to najbardziej realny scenariusz.
Bardziej "zależą od losowania" niż "są niewielkie". Moim zdaniem Lech ostatecznie będzie rozstawiony w Q4 i będzie faworytem dwumeczu (choć są wyjątki, np. Besiktas), ewentualnie jako top 1-2 z nierozstawionych raczej uniknie 'killerów' spośród rozstawionych. W sumie >50% szans. I to oczywiście prawda, że w Poznaniu oczekiwania mamy spore:)
Legia wciąż ma elementy z zespołu który grał w LE dwa lata temu, a Pogoń powinna klasycznie liczyć na rywala w Q3 któremu przejmie ranking na Q4. Ostatecznie, patrząc na perypetie takiego Ludogorca i na statystyki eliminacji z ubiegłych dwóch lat, Polska ma podobne szanse na >1 zespół w FG LKE jak każda liga podobnej klasy z rankingu. Inna sprawa, że Czesi czy Szkoci mieli w ubiegłym sezonie łącznie po 3 drużyny w FG i rankingowo nic im to nie dało.
@Wojtek "ewentualnie jako top 1-2 z nierozstawionych raczej uniknie 'killerów' spośród rozstawionych" - nie ma znaczenie czy jesteś pierwszy czy ostatni na liście nierozstawionych, szanse na wylosowanie Juventusu są takie same.
@Wojtek
Zastanowiło mnie Twoje >50% szans Lecha (wydawało mi się zawyżone), więc postanowiłem to sobie rozpisać - poniżej wnioski.
Wg schematu na stronie jest obecnie potencjalnie 19 drużyn o wyższym rankingu od Lecha przed losowaniem IV rundy. Każdego z nich oraz tych poniżej Lecha (wg własnej oceny - można z nią polemizować) opisałem jako:
N - realnie bez szans awansu Lecha
T - awans Lecha możliwy
F - Lech faworytem, awans bardzo prawdopodobny
Na ten moment mamy dwie opcje:
A) Lech nierozstawiony
1.Juve/Fiorentina (N)
2. Eintracht (N)
3. Club Brugge (T)
4. Basel (T)
5. Slavia (lub przegrany z LE) (T) [F?]
6. AZ (N)
7. Olympiakos (lub przegrany z LE) (T) [F?]
8. Gent (T)
9. Dynamo Kijów (T) [F]
10. Fenerbahce (N)
11. Lille (N)
12. Cluj (T) [F]
13. Midtjyland (T)
14. Partizan (T) [F]
15. PAOK (T)
16. Maccabi Tel-Aviv (T)
17. Viktoria Pilzno (T)
18. Aston Villa (N)
19. Bodo/Glimt (T) [F]
N=6 T=13 F=4-6
B) Lech rozstawiony
1. Bilbao (N)
2. Rapid Wiedeń (T) [F]
3. Hapoel Beer-Szewa (T)
4. Djurgarden (T) [F]
5. Apoel Nikozja (T) [F]
6. Besiktas (N)
7. CSKA Sofia (T) [F]
8. Twente (T)
9. Rijeka (T) [F]
10. Guimaraes (T)
11. Arouca (T) [F]
12. FCSB (T) [F]
13. Rosenborg (T) [F]
14. Inny (T) [F]
15. Inny (T) [F]
16. Inny (T) [F]
17. Inny (T) [F]
N=2 T=15 F=12
Każdy może oceniać poszczególne drużyny inaczej, ale wygląda na to, że nawet przy braku rozstawienia, szanse Lecha mogą się faktycznie zakręcić koło 50% (tylko 4 „lepsze” drużyny mają pewną IV rundę, więc niekoniecznie wszyscy z listy dobrną do finałowej rozgrywki). Rozstawienie natomiast da naprawdę dużą (przynajmniej teoretycznie) szansę na awans.
I to w Lechu właśnie upatrywałbym klucza do tego, czy skończymy sezon z 4-5 czy np. 7-8 punktami. Raków, jeśli dopchnie dziś choćby kolanem awans do II rundy eLM, to będzie już u bram fazy grupowej LKE.
Dużo powie nam przyszły tydzień - poniedziałkowe losowanie III rundy oraz pierwsze mecze II rundy LKE.
@Kos doceniam zawsze takie rozpiski, dzięki:) Z wieloma tezami się nie zgadzam, np. z klubami z Cypru czy Portugalii Lech będzie większym faworytem niż w meczu z Lechem byłby taki Eintracht czy Basel. Podobnie z Djurgården, przecież właśnie dziś przyjeżdża do nas ich najlepszy zawodnik:) Grecja - liga na wpół upadła. Z takim PAOKiem to moim zdaniem i Pogoń będzie faworytem.
@Hetman - oczywiście, szanse wylosowania Juventusu są dla każdego takie same, wynoszą 0% bo Juve wyleci z LKE na podstawie ugody z UEFA:)
@Wojtek, dużo w Twoich wypowiedziach optymizmu odnośnie Lecha - ale to chyba bardziej sercem niż chłodną analizą. Niepokoić może, że najważniejsze mecze w drugiej połowie sierpnia skończą się zanim tych czterech co przyszło na dobre się zaaklimatyzuje w drużynie.
@Hetman Ani przesadnie serce, ani przesadnie analiza - po prostu duże, sensowne oczekiwania:) Lech w ubiegłym sezonie wykręcił wynik ponad stan (miał dużo szczęścia w losowaniu 1/16 i 1/8 finału, nie ma co się oszukiwać), ale na tle czołowego zespołu Szwecji wyglądał o 2-3 klasy lepiej (z Bodø/Glimt z kolei był słabszy, ale wziął rywala sposobem), napędził też małego stracha późniejszemu finaliście. A co najważniejsze -- w zasadzie utrzymał cały skład od tamtego czasu. Ma uznanego na zachodzie trenera i cały sztab. Sporo zawodników zaliczyło wymierny progres. Nie wiem jak w tej sytuacji mamy się obawiać Rijeki czy Twente.
Ta wasza "sprzeczka" dotycząca oczekiwań w stosunku co do Lecha bardzo ciekawa.
Sądzę, że po trochu oboje macie racje - po pierwsze, to że Lech w zeszłym sezonie tak wypadł, nie oznacza kompletnie, że w tym sezonie rownież będzie prezentował podobną jakość.
Po drugie - tak, zdecydowanie najwięcej zależeć będzie od losowania, bo w IV rundzie eliminacji rozstrzał miedzy rywalami, któych mozemy dostać ( niezależnie czy bedziemy rozstawieni czy nie) będzie tak duży, że z jednej strony mozemy być faworytem, a z drugiej mozemy być niemal na straconej pozycji.
Także najbardziej skłaniał bym się ku tezie, ze zdecyduje głownie losowanie.
@urbas ale zwróć też uwagę, że gdyby w Q4 Lech dostał Ferencvaros (wiem że nie może), to stan na wtorek byłby taki że to Węgrzy są dość mocnym faworytem. A okazało się, że faworyt jest nagi. I takich przypadków może być bardzo dużo, w każdych rozgrywkach, bo jest ta zmienna pt. fluktuacja jakości zespołów i całych lig która moim zdaniem umyka wszystkim, w tym np. dziennikarzom piszącym o polskiej piłce (ich umiejętności analitycznych nie oceniam wysoko, ale to na marginesie). Można np. przyjąć że czołówka polskiej ligi idzie w górę (sytuacja ekonomiczna, zatrzymanie najlepszych graczy, transfery), a analogicznie wiele lig idzie w dół (Grecja czy Cypr - zapaść ekonomiczna, powiązanie futbolu z przestępcznością itp.). To są zjawiska dynamiczne, niewyłapywalne dla rankingów i tabelek, a dużo od nich ważniejsze.
Jeszcze dwa słowa paradoksu odnośnie Lecha Poznań.
Trudniej będzie wejść do grupy niż z niej wyjść. Bo żeby wejść to trzeba wyeliminować silnego lub bardzo silnego przeciwnika w Q4. Ale jeśli już udałoby się wejść to będąc w drugim koszyku z samej statystyki byłby faworytem do awansu.
Paradoksów eliminacji zawsze jest sporo, zobacz z kim gra w Q2 Lech, z kim Pogoń, a z kim nasi przyjaciele z Djurgaarden - rankingowo tylko parę miejsc za Lechem i 3x silniejsi od Pogoni. Wszystko definiowane dość ślepym losem.
Janek ile ogladasz meczy dziennie? :)
Różnie, ale zwykle dwa-trzy.
Wiadomo gdzie zagrają zespoły z Ukrainy? Worskla w Tychach, Szachtar podobno Gdańsk a reszta?
Dnipro-1 w Koszycach. Pozostałe zespoły startują później i jeszcze nie wiadomo, gdzie będą grały.
Słyszałem, że Zoria w Lublinie.