Jagiellonia zapewniła sobie fazę ligową, Legia wyrównała kilka pucharowych rekordów, Wisła z najwyższą porażką, a Śląsk z setnym straconym golem w pucharach.
Jesús Imaz i Marc Gual doskonale dogadywali się ze sobą w barwach Jagiellonii Białystok, a w tym tygodniu strzelili po trzy gole w europejskich pucharach, choć ten drugi zrobił to w Legii Warszawa.
Inauguracja sezonu europejskich pucharów w wykonaniu polskich klubów stała pod znakiem powrotu Wisły Kraków. Trener Kazimierz Moskal nadal bez porażki w Europie.
Podobnie jak w poprzednich latach, Legia nie wygrywa dwumeczu wiosną w pucharach. Teraz w dodatku przegrała oba mecze i straciła w nich łącznie aż sześć bramek.
W dwóch wyjazdowych meczach 5. kolejki fazy grupowej udało się osiągnąć jedno zwycięstwo – pierwsze Rakowa na tym poziomie. W Anglii standardowo było nieco trudniej.
Zwycięstwo Legii ze Zrinjskim przerywa rekordową serię meczów ze stratami, a Raków poszedł w ślady kilku innych polskich klubów i nie zdobył punktu w stolicy Portugalii.