ranking krajowy

Legia już nad Dynamem Kijów i Łudogorcem w rankingu klubowym

Legia nadal imponuje punktowaniem w Lidze Konferencji, co przekłada się na jej ranking klubowy. Jagiellonii do znaczącego awansu wystarczył jeden punkt w Słowenii. W rankingu krajowym wciąż trochę brakuje do 17. miejsca, ale już coraz mniej.

Przypomnienia:

  1. O co gramy w rankingach (w skrócie: najbliższe miejsce niosące za sobą duże zmiany to 15. (dwa zespoły w eliminacjach LM i łącznie pięć w pucharach w sezonie 2026/27),
  2. Jak będą wyglądać puchary od sezonu 2024/25

Wyniki

Faza ligowa Ligi Mistrzów – 5. kolejka

BSC Young Boys – Atalanta BC 1:6
Dinamo Zagrzeb – Borussia Dortmund 0:3
Celtic FC – Club Brugge 1:1

Faza ligowa Ligi Europy – 5. kolejka

Besiktas JK – Maccabi Tel Awiw 1:3
RFS – PAOK 0:2
FC Midtjylland – Eintracht Frankfurt 1:2
OGC Nice – Rangers FC 1:4
FCSB – Olympiakos Pireus 0:0

Faza ligowa Ligi Konferencji – 4. kolejka

NK Celje – Jagiellonia Białystok 3:3
Omonia Nikozja – Legia Warszawa 0:3
Cercle Brugge – Heart of Midlothian FC 2:0
FC St.Gallen 1879 – TSC Bačka Topola 2:2
Panathinaikos AO – HJK 1:0
Dinamo Mińsk – FC København 1:2
FC Lugano – KAA Gent 2:0

Na początek szalony mecz w Celje, czego absolutnie można było się spodziewać. Trochę słabszy występ Jagiellonii, zostaliśmy wcześniej rozpieszczeni bardzo dobrą grą i wynikami, ale remis w Słowenii nie jest najgorszy. Tak naprawdę bliżej było porażki, a w takiej sytuacji dobrze jest dopisać chociaż punkt. W rejonach rankingu klubowego, w których znajduje się Jagiellonia, nawet tyle wystarcza do znaczącego awansu i zwiększenia swoich szans na rozstawienie.

Legia natomiast wypunktowała Omonię i pozostaje bez straty punktu ani gola. W jej sytuacji różnice w rankingu są dużo większe i tym bardziej potrzebuje serii zwycięstw, aby mieć naprawdę wysoki współczynnik, a więc taki, który dawałby szansę na rozstawienie w dalszych rundach eliminacji LM. Jest to również bardzo potrzebne w rankingu krajowym, gdzie nasi rywale zanotowali mocniejszy tydzień i zwycięstwa z naszej strony są potrzebne, aby utrzymać tempo.

Ranking krajowy

Tym razem nie 1 punkt, a 0,75, ale to i tak jeden z najlepszych wyników w tym tygodniu wśród miejsc 13-19. Nie wystarcza to jeszcze do awansu, ten znów będzie możliwy w następnej kolejce i tym razem trzeba będzie spełnić mniej warunków, aby to się stało.

Poz. Kraj 2020/21 2021/22 2022/23 2023/24 2024/25 Razem Dystans Ten tydzień
13↑ Grecja 5,100 8,000 2,125 11,400 5,875 32,500 2,125 1,250
14↓ Szkocja 8,500 7,900 3,500 6,400 5,600 31,900 1,525 0,600
15 Szwajcaria 5,125 7,750 8,500 5,200 5,200 31,775 1,400 0,600
16 Dania 4,125 7,800 5,900 8,500 5,250 31,575 1,200 0,500
17 Izrael 7,000 6,750 6,250 8,750 2,375 31,125 0,750 0,500
18 Polska 4,000 4,625 7,750 6,875 7,125 30,375 0,750
19 Chorwacja 5,900 6,000 3,375 5,875 5,125 26,275 4,100 0

Teoretycznie łatwe mecze miała w tym tygodniu Grecja i w dużej mierze to wykorzystała. PAOK i Panathinaikos wygrały, a Olympiakos zremisował z FCSB, które już niejednemu naszemu korespondencyjnemu rywalowi pokrzyżowało szyki. Grecja wychodzi więc na prowadzenie w naszym wycinku, a w przypadku każdego z klubów potrzebują jeszcze potwierdzenia wejścia do fazy pucharowej w ostatnich kolejkach.

W Szkocji co najmniej jeden klub zawsze coś dokłada w każdej kolejce i tym razem największy wkład mieli Rangers, którzy wysoko wygrali we Francji. Celtic mógł przegrać po kuriozalnej bramce samobójczej, ale zdołał osiągnąć remis, który nie jest dla niego zły. W następnej kolejce Hearts zagrają na wyjeździe z Kopenhagą i istnieje możliwość, że remis da awans do fazy pucharowej obu zespołom, dlatego dobrze by było, aby wtedy padł wynik rozstrzygnięty. Dzięki dzielnikom zwycięstwo i remis Szkocji są trochę mniej warte niż nasze analogiczne wyniki, więc nawet w takiej sytuacji odrobiliśmy do nich 0,15 punktu.

Bliska kolejnego kiepskiego tygodnia mogła być Szwajcaria, po tym jak Young Boys dotkliwie przegrali z Atalantą, a St.Gallen tylko zremisowało z TSC. Pojawiło się jednak wtedy Lugano i niespodziewanie wygrało z Gentem. Trzeba się liczyć z tym, że klub z kantonu Ticino zobaczymy wiosną w LK, ale tym bardziej trzeba go pokonać w meczu piątej kolejki, kiedy przyjedzie on do Warszawy. Podobnie jak w przypadku Szkocji, gdy i oni, i my, osiągamy zwycięstwo i remis, odrabiamy do nich 0,15 punktu.

Bez większych niespodzianek obyło się też w przypadku Danii, gdzie Kopenhaga wygrała z Dinamem Mińsk, a Midtjylland przegrał z Eintrachtem. Pozwala nam to odrobić do nich 0,25 punktu, a oba ich zespoły pozostają z szansami na grę wiosną.

Maccabi Tel Awiw zanotowało swoje pierwsze zwycięstwo w fazie ligowej LE na neutralnym terenie na Węgrzech, choć tym razem w roli gościa. Wyniki naszych dwóch zespołów powodują jednak, że nawet ich komplet punktów nie przeszkadza nam w tym, aby zmniejszać do nich straty. Do tej pory mieliśmy szansę przeskoczenia Izraela wtedy, gdy Maccabi przegra, a Jagiellonia i Legia wygrają swoje mecze w danej kolejce. Teraz oprócz tego wystarczy też sytuacja, w której Maccabi remisuje, a oba polskie zespoły wygrywają, lub Maccabi przegrywa, a Jagiellonia i Legia osiągają łącznie zwycięstwo i remis.

Dinamo Zagrzeb przegrało w LM i teraz Chorwacja traci do nas już ponad 4 punkty. To równowartość ponad ośmiu zwycięstw w fazie ligowej lub pucharowej, więc najwcześniej mogłaby nam Chorwacja zagrozić w dalekich fazach wiosną. Teraz właściwie ważniejsze jest, aby Dinamo odebrało Celticowi punkty w szóstej kolejce, bo wciąż istnieje możliwość, że jednak dogonimy Szkocję, a ze strony Chorwacji niewiele już nam grozi.

Podsumowując, w tym tygodniu zmniejszyliśmy straty do Danii, Szkocji, Szwajcarii i Izraela, zwiększyliśmy przewagę nad Chorwacją, a przewagę nad nami zwiększyła tylko Grecja. Jak na sytuację, w której te kraje także notowały zwycięstwa, a my tym razem nie zanotowaliśmy kompletu, jest to całkiem niezłe położenie.

Ranking klubowy

Legia Warszawa
Poz. Klub Kraj 2020/21 2021/22 2022/23 2023/24 2024/25 Pkt. w f.ligowej Razem
70↓ LASK Aut 7 15 0 3 2,5 2 27,500
71↑ Legia Pol 2,5 4 0 9 8 8 23,500
72↓ Dynamo Kijów Ukr 10 5 3 2,5 3 0 23,500
73↓ Łudogorec Bul 3 3 5 9 3 2 23,500
74↓ Union Berlin Ger 0 5 12 6 0   23,000
75↓ Leicester Eng 10 13 0 0 0   23,000
76↑ Anderlecht Bel 0 2,5 12 0 8 8 22,500
77↓ Partizan Belgrad Srb 2 7 8 2,5 2,5   22,000

Po zwycięstwie z Omonią Legia wyprzedziła sześć klubów, z czego dwa mają dużą szansę na występ w eliminacjach LM ścieżki mistrzowskiej – Dynamo Kijów i Łudogorec. Sama Legia jest od tego nieco dalej, ale w pozostałych rozgrywkach, czyli eliminacjach LE i LK, ma jeszcze nie matematycznie zapewnione, ale bardzo bliskie rozstawienie we wszystkich rundach. W praktyce jedyne, co można poprawiać dalej, to właśnie sytuację w LM, tylko za tym musiałaby jeszcze pójść poprawa w lidze. Na razie jest bardzo blisko rozstawienia w II rundzie i zwiększenia szans na rozstawienie w III.

Samo wyprzedzenie Dynama i Łudogorca jeszcze niczego nie oznacza, jeżeli nie uda się tej przewagi utrzymać. Te zespoły zagrają w LE o dwa mecze więcej, z czego Łudogorec jest bliżej wyjścia ponad współczynnik minimalny wynoszący 3 punkty. Dynamo do tej pory przegrało wszystkie mecze w fazie ligowej i tu jest dużo bliżej tego, aby Legia na stałe znajdowała się nad nim. Legia z kolei będzie mogła liczyć na punkty bonusowe za wysokie miejsce w fazie ligowej LK, choć ile to dokładnie będzie, dowiemy się po tym, które dokładnie miejsce zajmie na koniec.

Wyżej jest już wyrwa, którą najszybciej można przeskoczyć w dwie kolejki (strata 4 punktów do LASK). Aby jednak realnie zmienić swoje szanse na rozstawienie, Legia musiałaby znaleźć się w gronie zespołów takich jak Qarabağ, Ferencváros czy Slovan, a one mają po 32 punkty lub więcej. Do tego trzeba więc bardzo dobrej postawy nie tylko teraz, ale i wiosną.

Lech Poznań
Poz. Klub Kraj 2020/21 2021/22 2022/23 2023/24 2024/25 Pkt. w f.ligowej Razem
87 CFR Cluj Rou 4 3 8 1,5 2,5   19,000
88 Lech Pol 3 0 14 2 0   19,000
89 Maccabi Hajfa Isr 2,5 3 6 5 1,5   18,000

W tym miejscu zupełnie nic się nie dzieje. Z grających zespołów najbliżej jest Bologna, ale ona ma tylko współczynnik minimalny, a realnie sama zdobyła tylko 7 punktów, w tym 6 bonusowych w LM. Dalej jest Hoffenheim ze stratą trzech punktów i porażką w dzisiejszym meczu. Potem jest m.in. Omonia, która przegrała z Legią i na razie jest daleko od wyprzedzenia nie tylko jej, ale i Lecha.

Raków Częstochowa i Jagiellonia Białystok
Poz. Klub Kraj 2020/21 2021/22 2022/23 2023/24 2024/25 Pkt. w f.ligowej Razem
172↑ Adana Demirspor Tur 0 0 0 2,5 0   8,020
173↑ Konyaspor Tur 0 0 2 0 0   8,020
174↑ Alanyaspor Tur 2 0 0 0 0   8,020
175↑ Panathinaikos Gre 0 0 2 3 3 3 8,000
176↓ Ballkani Kos 0 0 3 3 2   8,000
177↓ Fehérvár Hun 2,5 1 2,5 0 2   8,000
178↓ Toboł Kaz 0 2 2 2,5 1,5   8,000
179↓ Budućnost Podgorica Mne 2 1,5 1,5 1,5 1,5   8,000
180↓ Dunajská Streda Svk 2 1,5 2 1 1,5   8,000
181↓ Raków Pol 0 2,5 2,5 3 0   8,000
182↓ Neftçi Aze 1,5 2,5 2 2 0   8,000
183↓ Krasnodar Rus 8 0 0 0 0   8,000
184↑ Bačka Topola Srb 1,5 0 0 3 3 3 7,500
185↑ Celje Svn 2 0 0 2,5 3 3 7,500
186↓ Ararat-Armenia Arm 2,5 0 1,5 1,5 2   7,500
187↓ Vojvodina Srb 2 2 0 1,5 2   7,500
188↓ AEK Larnaka Cyp 0 0 4 2 1,5   7,500
189↓ Austria Wiedeń Aut 0 1,5 2,5 2 1,5   7,500
190↓ Inter Escaldes And 1,5 1,5 1,5 1,5 1,5   7,500
191↓ Vaduz Lie 1 1,5 2,5 1 1,5   7,500
192↓ Shkëndija Mkd 2 1,5 2 1 1   7,500
193↑ Jagiellonia Pol 0 0 0 0 7 7 7,000
194↓ Elfsborg Swe 0 2,5 1,5 0 3 3 7,000
195↓ Häcken Swe 0 1,5 0 3 2,5   7,000
196↓ Larne Nir 0 2 1 1,5 2,5 0 7,000

Raków został wyprzedzony przez Panathinaikos i kluby tureckie, zbliżyły się do niego także Bačka Topola i Celje, które dzięki remisom wyszły ponad współczynnik minimalny za ten sezon (w Lidze Konferencji jest to 2,5 punktu). Wkrótce może zostać wyprzedzony także przez Jagiellonię, której raptem jeden punkt dał awans aż o 48 pozycji. W tym miejscu rankingu jest wiele zespołów znajdujących się poza grą i można niewielkim kosztem zwiększyć swoje szanse na rozstawienie w rundzie, gdzie wiele z nich się znajdzie, czyli w II rundzie eliminacji LK. Na tym jednak nie koniec, Jagiellonia może być rozstawiona w kolejnych rundach, ale musi dalej punktować. Współczynnik na poziomie Rakowa może do tego nie wystarczyć, więc dobrze by było, aby Jaga dołożyła jeszcze co najmniej jedno zwycięstwo lub dwa remisy.

Pozostałe polskie kluby
Poz. Klub Kraj 2020/21 2021/22 2022/23 2023/24 2024/25 Pkt. w f.ligowej Razem
238↓ Maccabi Petach Tikwa Isr 0 0 0 0 2   6,225
239↓ Beitar Isr 1 0 0 1,5 0   6,225
240↓ Maccabi Netanja Isr 0 0 1,5 0 0   6,225
241↓ Ashdod Isr 0 1,5 0 0 0   6,225
242↑ Wisła Kraków Pol 0 0 0 0 2,5   6,075
243↑ Śląsk Pol 0 2 0 0 2   6,075
244↑ Pogoń Pol 0 1,5 1,5 2 0   6,075
245↑ Lechia Pol 0 0 1,5 0 0   6,075
246↑ Piast Pol 2 0 0 0 0   6,075
247↑ Cracovia Pol 1 0 0 0 0   6,075
248↓ Dinamo Mińsk Blr 1 0 1,5 1 2,5 0 6,000
249↓ Ħamrun Mlt 0 0 2,5 2 1,5   6,000
250↓ HB Fro 0,5 2 1 1 1,5   6,000
251↓ FK Sarajevo Bih 2,5 1 0 1 1,5   6,000
252↓ Sepsi Rou 0 1,5 2 2,5 0   6,000
253↓ Alaszkert Arm 1 2,5 1 1,5 0   6,000
254↓ NŠ Mura Svn 2 2,5 1,5 0 0   6,000

Po wynikach Legii i Jagiellonii najniżej notowane polskie kluby uzyskały po 0,15 do swojego współczynnika i mają już ponad 6 punktów. To też trochę zwiększa ich szanse w II rundzie eliminacji LK, ale wciąż można patrzeć w górę. Wiele miejsc nad nimi jest zajmowanych przez zespoły najniżej notowane z krajów będących nad nami w rankingu krajowym. Będą je więc wyprzedzać, jeżeli Polska będzie notować awanse w tej klasyfikacji. Poza tym następnym poziomem jest 6,5 punktu, na którym znajduje się kolejne 9 niegrających zespołów.

Ocena

Dopiero w czwartej kolejce polski zespół nie wygrał meczu, a i tak dołożył kolejne punkty rankingowe. Nasze wyniki nadal są imponujące, a do tego tym bardziej wartościowe, że kluby z innych krajów lekko się przebudziły i w tym tygodniu też punktowały. Nawet w takiej sytuacji odrobiliśmy straty do większości miejsc z przedziału 13-17, a do tego Legia i Jagiellonia zanotowały kolejne awanse w rankingu klubowym i mają już matematycznie zapewnioną grę na wiosnę. To zatem kolejny udany tydzień.

W piątej kolejce odbędzie się bardzo istotne spotkanie Legii z Lugano – może nie kluczowe, bo takich meczów było już kilka i nawet po jego rozegraniu jeszcze nic nie będzie jasne. Jednak pod żadnym pozorem nie można go przegrać, a zwycięstwo przybliżyłoby nas do Szwajcarii w znacznym stopniu. Wciąż mamy też do wyprzedzenia Izrael, a do tego będzie potrzebna dobra forma nie tylko Legii, ale i Jagiellonii. Pozostałe kraje to trochę odleglejsze tematy, ale wciąż do załatwienia, raczej nie jesienią, wiosną już tak.

Udostępnij:

155 komentarzy

  1. Mistrzem Kazachstanu zostal Kairat Almaty (ranking 5.5, czyli ponizej poziomu polskich klubow). W LK zagra FK Astana (ranking 11) oraz Ordabasy (4.5), a zdobywca pucharu Aktobe (3) w eliminacjach LE.

    Jak widac, w temacie rozstawienia interesuje nas jedynie Astana, ktora ma ranking 11 i szanse na kolejne punkty w tegorocznej LK.

  2. Mistrzem Finlandii zostala ekipa KuPS z rankingiem 10. No to w eliminacjach do LM sa za Legia i Lechem, ale przed Rakowem (i to sie nie zmieni) i Jagiellonia (to sie moze zmienic). Z kolei HJK Helsinki zagra w kwalifikacjach do LK, gdzie z rankingiem 12 rowniez bedzie przed wiekszoscia polskich ekip.

    To moze miec wplyw przy rozstawieniu przy q3 LK, gdzie Rakow bedzie prawdopodobnie na granicy bycia rozstawionym lub nie (jesli bedzie grac w tej fazie oczywiscie). Moze tez byc tak, ze ekip z Finlandii juz w tej fazie rozgrywek nie bedzie, ale ktos przejmie ich ranking na te runde.

  3. Rozgrywki zakonczyla juz jakis prawie miesiac temu iga Szwedzka. Mistrzem zostalo Malmo, ktore ma ranking 13.5 (jeszcze 3 kolejki do rozegrania w LE, nieduze szanse na awans). O LK powalcza Hammarby (ranking 5.5, czyli nizszy niz maja polskie kluby) i AIK (minimalny ranking dla Szwecji, czyli 4.5).

    Do pucharow przez lige nie zakwalifikowalo sie Djurgardens, ktore ma ranking 21.5. Moga oni jeszcze zdobyc puchar Szwecji, ktory jest rozgrywany systemem jesien-wiosna, wiec final rozegrany zostanie dopiero 1 maja. Najwyzej notowany szwedzki zespol moze tez walczyc o LK, jesli puchar zdobedzie Malmo, Hammarby lub AIK.

    Zespoly z wlasnym rankingiem, ktore o miejsce w pucharach powalcza poza Djurgardens, to Elfsborg (7 do tej pory, jeszcze 3 kolejki do rozegrania, nieduze szanse na awans) i Hacken (7 i poza pucharami).

    Szwecja nie zagraza nam w rankingu krajowym, ale brak Djurgarden w kwalifikacjach do LE lub LK zwieksza szanse naszych ekip na rozstawienie w kolejnych rundach.

  4. Molde w sobote gra final Pucharu Norwegii z Fredrikstad i to ich ostatnia szansa, zeby zakwalifikowac sie do europejskich pucharow w przyszlym roku (od razu do trzeciej fazy eliminacji do Ligi Europa). W niedziele przegrali ostatni mecz ligowy ze Stromsgodset i w lidze wyprzedzil ich Rosenborg.

    W sezonie ligowym 2024 w Norwegii o podium walczylo 6 druzyn. Szosty zespol ligi, wspomniany Fredrikstad stracil do podium tylko 6 punktow, a do mistrza 11. Siodmy zespol ligi mial 13 punktow straty do szostego, a jedynie 5 punktow przewagi nad 14 lokata, ktora oznacza walke w barazach o utrzymanie.

    Wracajac do interesujacej nas czesci tabeli. Mistrzem zostalo Bodo, choc jeszcze dwie kolejki przed koncem to Brann prowadzilo. Jednak pilkarze z Bergen mieli duzo trudniejszy terminarz, bo grali z zespolami z czolowki, a Bodo z najslabszymi druzynami w Lidze. Brann najpierw przegralo z Molde, a potem tylko zremisowali z Vikingkiem, a Bodo zgodnie z planem zdobylo komplet punktow i moglo cieszyc sie z mistrzostwa.

    Bodo zagra wiec o LM w play-off, w sciezce mistrzowskiej z rankingiem 33.
    Natomiast Brann zacznie walke o LM w Q2 sciezki ligowej z minimalnym rankingiem federacji (6.65 na ten moment). Jesli nie nastapia zadne przesuniecia, ich rywalem moga byc wicemistrzowie Czech, Szkocji, Szwajcarii, Austrii lub Grecji. Jesli Brann przejdzie jedna runde, bedzie miec juz pewna gre w fazie ligowej LE i w eliminacjach nie trafi na zespol z Polski. Jesli jednak przegra na starcie, wtedy trafi do q3 LE i tam potencjalnie moze byc juz rywalem ekipy z Polski, podobnie jak w q4 LE lub q4 LK, zaleznie jak sie potocza ich losy.
    Tak jak napisalem, Brann bedzie korzystac ze wspolczynnika federacji, wiec jest duza szansa, ze znajdzie sie w rozstawieniu ponizej Rakowa, czy Jagiellonii (na pewno beda ponizej Lecha i Legii). Zeby inne polskie zespoly byly wyzej, musielibysmy wyprzedzic Norwegie w rankingu.

    W finale pucharu Norwegii graja Molde (28.5) i Fredrikstad (bez rankingu). W lidze zajely one odpowiednio 5 i 6 miejsce majac 52 i 51 punktow. Porazka Molde oznaczalaby dla nich przerwe od pucharow (chyba zeby wygrali LK w tym sezonie) i mysle, ze bylaby to dla nas bardzo dobra informacja. Zdobywca pucharu Norwegii zagra w q3 LE i lepiej dla nas, zeby byl tam zespol z niskim wspolczynnikiem, bo to zwieksza szanse na rozstawienie ekipy z Polski. To samo dotyczy q4, czy to w LE, czy to w LK.

    W eliminacjach do LK Norwegie beda reprezentowac Viking i Rosenborg. Pierwszy ma niski ranking, wiec korzysta z rankingu federacji, a Rosenborg ma ranking 7, Jesli norweskie kluby zdobeda w tym sezonie ponad 7 "malych" punktow rankingowych, to pilkarze z Trondheim beda korzystac z 20% rankingu federacji.

    Podsumowujac, jesli Molde przegra final Pucharu Norwegii, wikingom grozi "serbska klatwa". Beda miec Bodo/Glimt, z szansami na LM (choc raczej stawiam, ze zagraja w LE) i cztery zespoly, ktore moga miec trudnosci, zeby zagrac w fazie ligowej. Wydaje sie, ze najwieksze szanse bedzie miec Rosenborg w grze o LK, ale z niskim rankingiem prawdopodobnie bez rozstawienia w 3 i 4 rundzie. Zatem z jednym, maksymalnie dwoma punktujacymi zespolami, przy dzielniku 5 Norwegom moze byc bardzo trudno o obrone miejsca w top15 na dluzej. Moze sie zdarzyc tak, ze w kolejnym sezonie nie przekrocza nawet 5 punktow.

    Wprawdzie w obecnym rankingu Norwegia jest na 12 miejscu (ma 50% druzyn), ale czuje na plecach oddech Grecji (0.75 punktow straty i 75% druzyn) i Szkocji (60% druzyn). Polska w tym sezonie juz odrobila do Norwegow 1.75 punktu, do odrobienia zostalo jeszcze 2.875, ale kto wie, kto wie...

    Z kolei w rankingu 4-letnim Norwegia jest 14., ale ma tylko 0.375 punktu przewagi nad Polska (16 miejsce). Wiec na koniec sezonu 2025/26 Norwegia moze znalezc sie poza czolowa 15 rankingu.

    • Glimt jeszcze gra w LE i może poprawić swój ranking klubowy.

      • Dzieki za uwage. Ale nawet jesliby nie poprawili, to raczej Legia nie ma szans, zeby ich przeskoczyc.

    • Fajna analiza (a właściwie ciąg analiz), z groźbą "serbskiej klątwy" się nie zgodzę bo ona ma charakter strukturalny - Serbia po prostu ma jeden silny zespół (i drugi, który się tymczasowo wykoleił) + słabą lub bardzo słabą całą resztę. Norwegii oczywiście słabszy sezon w pucharach może się zdarzyć, ale kluby ogólnie rzecz biorąc mają silniejsze od Serbii.

      • No wlasnie, chyba przyczyna jest to to wykolejenie drugiego klubu. Z jednym klubem ciezka pociagnac, zwlaszcza przy dzielniku 5.

        Nie jestem super znawca pilki norweskiej, wiec nie wiem jaki de facto maja potencjal oprocz Bodo, Molde i Rosenborga. Zakonczony sezon sugeruje, ze maja 6 rownych ekip, ale moze to takie jednorazowe wystrzaly, jak w Polsce Slask Wroclaw? Sledzisz cos wiecej?

  5. Legia-Lugano 2:0
    Mlada- Jagiellonia 0-0 ale może być ciężko.

    Djurgarden-Legia 1:1
    Jagiellonia- Ljubiana 2:0

    • Z tego kompletu najważniejszy jest pierwszy mecz.
      Natomiast Mlada Boleslav u siebie głównie remisuje więc pewnie masz rację :)
      Legia z kolei bez kłopotu może dowieźć komplet punktów, Szwedzi u siebie będą głównie atakować, a taktycznie to nie jest mocny zespół.

    • Obstawiasz dwa mecze Jagi na zero z tylu? Jesli beda grac w obronie tak radosnie jak ostatnio, to moze byc trudno o czyste konto.

    • jesli tak by sie to zakonczyło, to ta runda była by wręcz kapitalna. Oby twoje przewidywania sie sprawdziły.

  6. Jeżeli ten sen będzie trwać to obie przejdą do 1/8 i punkty bonusowe powinny nam dać 15 na koniec roku, to naprawdę się zapowiada;)))

    • Tak, a to jeszcze dość ciekawy moment na 15-te miejsce, bo do pucharowego składu Szwajcarii za rok wraca zapewne Basel (ponad 30 punktów w rankingu klubowym), które miało 2-letnią pauzę.

      Oczywiście u nas wraca mocarny i wszechmogący Lech Poznań, więc się to z nawiązką wyrównuje xD

      • No wlasnie co z ta Bazylea? Przejsciowe problemy?

        St Gallen, YBB sa na razie poza grupa mistrzowska. A Grasshoppers, ostatni, pamietam jak grali w Lidze Mistrzow...

  7. Trzeba miec nadzieje, ze czasy, gdy nie bylo ani jednej polskiej ekipy w ostatniej fazie eliminacji juz NIGDY nie wroca.

    Pytanie, czy za rok bedziemy mieli 3 zespoly w fazie ligowej? Moim zdaniem mistrz Polski to musowo faza ligowa, a fajnie jakby to byla LE (nie wiem, czy mamy z czym sie pchac do LM, skoro Real Madryt ledwo miesci sie w 24, a PSG jest jeszcze nizej?). Zdobywca Pucharu Polski tez powinien grac w fazie ligowej, w koncu ma latwiejsza droge. Lech i Legia praktycznie sa pewne rozstawienia we wszystkich fazach LE i LK, duze szanse ma na to tez Jagiellonia, jesli nie spusci za bardzo z tonu.

    Pozostaje pytanie, ktora polska druzyna bedzie umiala przejsc przez trzy fazy eliminacji do LK i nie zaplaci za to beznadziejna forma w fazie ligowej (i w lidze). Lech, Legia i prawdopodobnie Jaga beda miec rozstawienie przez wszystkie fazy. Rakow przy dobrych ukladach moze byc rozstawiony w q3 LK, ale nie jest to pewne. Wiec ekipa Marka Papszuna bedzie miec dwie trudne przeszkody do pokonania. Nie jest to misja beznadziejna, ale na pewno trudna.

    Na razie trzeba rozegrac mecze Pucharu Polski, ostatnia kolejka ligowa, dwa mecze w LK i krotka przerwa zimowa.

    PS. Wyobrazacie sobie polskie kluby grajace w pucharach 23 i 30 stycznia?

    • jesli by 3 polskie zespoły awansowały do faz ligowych to bedzie to jednoznaczne potwierdzenie wejścia na wyzszy poziom, jeśli chodzi o europuchary i polskie kluby. Ale nawet pomimo rozstawien nie bedzie to zapewne takie proste.
      Bo na eliminacje wszystkie druzyny musiałyby uszykować i jeszcze trafić z formą. Bez tego wątpliwe ze uda sie dojechać w duzym gronie.

      • Ogolnie to tak:
        Mistrz Polski ma teraz bardzo latwa droge do pucharow. Do fazy ligowej LK wystarczy, ze wygra jeden dwumecz z jakims mistrzem z nisko notowanej federacji.
        Zeby miec jasnosc: w razie dwoch przegranych dwumeczow, mistrz Polski o FL LK zagra z innym mistrzem, ktory przegral dwa dwumecze. W tym sezonie byli to mistrzowie Andory, Wysp Owczych, Gibraltaru, Litwy i Slowenii. Trzeba sie bardzo postarac, zeby odpasc.

        Zdobywca pucharu Polski tez powinien grac w LK. Mysle, ze gdyby zamiast Wisly gral chocby Slask Wroclaw, to juz w tym sezonie mielibysmy 3 zespoly w fazie ligowej. Fajnie jest wejsc do ostatniej fazy eliminacji do LE, bo tam jest latwiej (mistrzowie nie maja osobnej sciezki na tym etapie).

        Jesli bedziemy miec w pucharach Lecha, Rakow, Jagiellonie i Legie, to 3 druzyny w fazie ligowej to nie jest jakas fantasmagoria. Przy odrobinie szczescia w losowaniu mozna nawet miec komplet. W ostatniej rundzie nawet wsrod ekip rozstawionych byly druzyny, z ktorymi kluby z czolowki polskiej ligi mialyby szanse.

      • @Patronus

        Kompletnie nie zgadzam się z przedostatnim akapitem i tezą, że Śląsk ugrałby coś więcej na miejscu Białej Gwiazdy. Ba - to Wisła prezentowała się w moim mniemaniu lepiej od drużyny z Dolnego Śląska.

        W stu procentach podpisuję się za to pod ostatnim przekazem, zarówno jeśli chodzi o wymarzony zestaw naszych pucharowiczów na następną euro kampanię, jak i ich szanse na zameldowanie się w fazach grupowych.

  8. A jak przewidujecie rozstawienia w przyszłym roku.
    Zakładając, np.
    Mistrz - Lech
    V-ce Raków LK
    3 miejsce - JAgiellonia LK
    Puchar Polski - Legia

    Moim zdaniem, żeby być rozstawionym we wszystkich rundach LK moim zdaniem będzie potrzebne około 11,5-13pkt, więc w sumie cel dla Jagielloni, żeby doczłapać remis (Mlade) i wygrana (Ljubljana) i będą mieli top8 (10pkt z meczów plus bonusy), więc będzie około 13pkt. Co dałoby łatwe wejście do LK znowu.

    Raków - może będzie rozstawiony w III rundzie LK, więc IV LK trzeba będzie liczyć na szczęście w losowaniu.
    W tym sezonie Spartak Trnava z rankingiem 8pkt był ostatną rozstawioną w III LK

    Lech - II runda LM rozstawienie pewne, więc finalnie skończą w LE/LK.

    Legia - w LE - wszystkie rundy rozstawione, ale można trafić na jakąś mocną drużynę z niższym rankingiem w IV LE

    Więc w sumie zakładając 4 pucharowiczów jak wyżej to mamy szanse na 3 pucharowiczów plus Raków z szczęściem w losowaniu.

    • Nie dodałem jednej rzeczy jeszcze, że dobrze by było gdyby Puchar Polski zdobyła Legia lub Jagiellonia (przy założeniu, że Legia doczłapie do top4, spuszczając niżej Cracovię).

    • "więc będzie około 13pkt. Co dałoby łatwe wejście do LK znowu."

      Słowo łatwe bardzo tu nie pasuje.

    • Szansa zawsze jest, pytanie tylko jak duża. Oczywiście rozumiem, ze to zdanie miało stwierdzić iż te szanse są duże. Ja tu się nie zgodze o tyle, że pewnie nie wszystkim wyjdzie albo losowanie, pomimo rozstawienia, albo ktoś nie trafi z formą, bądź sie znacznie osłabi po sezonie, bedzie przebudowa itp.

  9. A w następnym sezonie Lech jako mistrz Polski zagra w LE ,reszta klubów odpadnie w eliminacjach i skończy się kozaczenie,przestrzegam nadmiernych optymistów,ja polską piłkę obserwuje od mundialu w Hiszpanii i nauczyłem się że nie warto jej ufać.

    • Trzeba zrobić wróżbę z wosku na Andrzejki to będziemy więcej wiedzieć.
      Nie wierzę, że wypuścimy taką okazję z rąk.

    • Dziadku, ja tu już snuję plany jak Legia będzie poprawiać swój współczynnik i w końcu wejdzie bezpośrednio do LM jako wicemistrz, kiedy zwycięzca LE awansuje do LM przez ligę krajową, a ty przychodzisz i chcesz burzyć mi babki... 🥸😜

    • Watpie że wszystkie 3 kluby Jaga Legia Raków które mają ponad 50% szans na przejście 4 rundy nie weszły do fazy ligowej. Musiałaby się zdarzyć totalna katastrofa.

    • Co za bzdury. To tak, jakbys napisal, ze po sezonie w ktorym Legia zagrala w Lidze Mistrzow, w nastepnych trzech sezonach zaden polski zespol nie zagra w fazie grupowej, albo ze Legia odpadnie z zespolem z Moldawii, albo z Luksemburga...

      • Tak właśnie było, a po awansie do LM wydawało się Legia wejdzie do top 50 w Europie.
        Wszystkie prognozy o top15w kolejnych sezonach trzeba brać z ostrożnością.

      • Oczywiście. Do tego top 15 będzie miało sens wyłącznie, jeśli będzie do utrzymania na dłużej (lub ewentualnie do balansowania na tej granicy). Trzeba pamiętać że kluczem top 15-ki nie jest mityczny "drugi klub w walce o LM" tylko gwarancja (lub prawie-gwarancja) gry kolejnych klubów w FL pucharów i związane z tym planowanie na poziomie klubowym - budżety, transfery, przygotowania itd. Przeskok do innej ligi w tym aspekcie.

      • I tu dobra wiadomosc. Mamy dobra pozycje w rankingu dzieki kolejnym trzem dobrym sezonom, a nie dzieki jednemu strzalowi.

        W rankingu 3-letnim mamy 11 miejsce z duza przewaga nad nizszymi pozycjami. Musialoby dojsc do jakiejs katastrofy (jak z drugiej polowy poprzedniej dekady), zebysmy szybko spadli poza 15. A przyzwoita, dobra gra nie tylko pozwoli nam utrzymac sie w 15, ale moze nawet pozwoli patrzec w gore rankingu?

        15. miejsce jest fajne, bo to dodatkowy zespol, ale 13. i 14. miejsce to gra mistrza od IV rundy eliminacji. Wiec spokojne przygotowanie, dodatkowe mecze dopiero w sierpniu i gwarancja FL.
        Jeszcze lepsze sa 11 i 12 miejsce, bo zdobywca pucharu startuje od IV rundy eliminacji LE, wiec tez ma gwarancje FL, natomiast trzeci zespol ligi gra w q2 LE, czyli jest mozliwosc wpadki bez utraty szans na FL.

        Trudno mowic o 11 i 12 miejscu w tym sezonie, polskie kluby musialyby nadal grac tak skutecznie jak do tej pory, a przedstawiciele pozostalych federacji tak samo slabo. O 14 miejsce jest ciut latwiej, ale duzo zalezy od postawy Austrii, Norwegii, Szwajcarii i Danii, bo to te federacje mamy szanse przegonic (Szkocja i Grecja moim zdaniem jeszcze sporo punktow doloza).

        Natomiast swietne jest to, ze mamy dobra sytuacje wyjsciowa na przyszly sezon i znakomita na kolejny. W rankingu 4-letnim 1.075 straty do Danii, ktora ma 11 miejsce. Jesli w tym sezonie dobrze pogramy, to juz na starcie kolejnego mozemy wyprzedzic inne federacje. W kazdym razie tak jak w tym sezonie marzymy o wejsciu do top15, tak w przyszlym sezonie powinnismy walczyc od miejsca 11-12.

        A w sezonie 26/27 (byc moze juz z 5 zespolami) bedziemy walczyc o ranking w ktorym na ten moment zajmujemy 11 miejsce i spogladamy wysoko z gory na rywali. Dania, Grecja i Norwegia maja tam ponad 2 punkty straty do nas, Szwajcaria prawie 3, Austria ponad 5, a Szkocja ponad 6!

        Naprawde, jesli polskie kluby (ich pilkarze i wlasciciele) tego nie sp...artola, to mozemy stac sie stalymi goscmi w europejskich pucharach.

        Niech tylko stadion Rakowa bedzie mogl grac w fazie ligowej, bo widac, ze wyjazdy do Sosnowca pilkarzom z Czestochowy nie sluzyly.

        I mialem napisac, ze moze w przyszlym sezonie bedziemy miec 4 ekipy w fazie ligowej, ale chyba juz za pozno na bajki, pora spac :)

      • Wojtek - dokładnie się zgadzam. Ale moim zdaniem, zeby zwiększyć nasze szanse na pozostanie na dłuzej w top 15 należało by wskoczyć nie na styk na 15 miejsce tylko, 14 czy 13, zeby mieć jakąś zakłądkę w razie problemów w jakimś pojedynczym nieudanym roku rankingowym.

  10. No będzie sytuacja stykowa co do 15 miejsca w tym sezonie , chyba że będziemy dobrze punktować.
    No i bonusowe punkty warto być w 8mce.
    I ważne ,żeby przeciwnicy tracili też ekipy.
    Ważny mecz Legia z Lugano. W ciemno Legia wygrana i remis.
    Jaga ciężki mecz z Mladą, ale stać na remis no i wygrana z Lublianą u siebie.

  11. https://kassiesa.net/uefa/data/method5/crank2025.html

    Kassiesa podaje inny ranking za obecny rok ( 7.500). Rozumiem, że tam jest błędny?

    • Nie, jest bardziej aktualny.

      https://kassiesa.net/uefa/league/2025/cotable.html

    • Oba są poprawne, tylko mają inne założenia zawarte w podliczaniu punktów

    • Mimo wszystko punkty bonusowe zaciemniają obraz. Powinny być doliczane po fazie ligowej.

      • Czyli kiedy? W połowie grudnia, czy na koniec stycznia? A czemu te z LM masz doliczone, i to na dodatek częściowo?

      • Jest doliczany minimalny urobek bonusowy, który dany zespół już sobie zagwarantował, z automatycznym wliczeniem w wynik kraju. W przypadku LM każdy uczestnik dostaje bonus, nawet za 24-te miejsce i 0 pkt., więc to wliczono od razu po zamknięciu listy uczestników FL. Bardzo spójny tryb naliczania.

    • Nie jest "bledny", ani "bardziej aktualny". Po prostu wiekszosc druzyn dostanie na koniec fazy ligowej punkty bonusowe.

      Wszystkie z CL dostana 6 punktow, a wszystkie z miejsc 1-24 dodatkowe punkty bonusowe.

      Kassies uznal, ze jak jakis klub bedzie miec juz gwarantowane jakies miejsce, to doliczy mu punkty za to miejsce. Skoro Legia i Chelsea nie moga spasc juz ponizej 16 miejsca, to doliczyl im punkty za to miejsce. Po piatej kolejce ten dorobek zapewne wzrosnie, chyba ze zainteresowany klub przegra, a w innych meczach padna same wyniki dla niego niekorzystne. Zakladam, ze jesli jakis klub bedzie miec juz pewne miejsce w top8 to dostanie nie tylko punkty za miejsce w tabeli, ale tez za udzial w 1/8.

      Mozna powiedziec, ze w ten sposob pokazujemy "minimalna ilosc punktow", jaka bedzie miec na koniec federacja lub klub. Tak jak kluby z LE i LK, ktore w rankingu klubowym beda miec minimum 3/2.5 punktu.

      Ma to jednak taka wade, ze utrudnia biezace sledzenie zmian rankingowych. Trzeba brac przy tym pod uwage dodatkowy parametr, co jest troche upierdliwe, gdy wyliczasz co do setnej czesci punktu, czy Polska wyprzedzi Norwegie i Austrie...

      A poza tym niech polskie kluby punktuja dalej, niech dojda do polfinalu, a top15 stanie sie faktem.

      • "Mozna powiedziec, ze w ten sposob pokazujemy "minimalna ilosc punktow", jaka bedzie miec na koniec federacja lub klub. Tak jak kluby z LE i LK, ktore w rankingu klubowym beda miec minimum 3/2.5 punktu."

        Czyli rzeczywistą ilość punktów w danym momencie.

        "Trzeba brac przy tym pod uwage dodatkowy parametr, co jest troche upierdliwe, gdy wyliczasz co do setnej czesci punktu, czy Polska wyprzedzi Norwegie i Austrie..."

        Kolejny plus tego rozwiązania.

  12. Uwazam ze to nie fair ze kluby z Izraela graja mecze wyjazdowe na neutralnym terenie

    • Zwłaszcza jak wygrywają :)

    • Mogles skonczyc zdanie na slowie "graja" i tez bym sie z tym zgadzal.

    • UEFA boi się reakcji trybun. Nie dziwię im się - np. w Stambule z Besiktasem byłoby bardzo niemiło.
      Jest to oczywiście rozwiązanie nie fair wobec potencjalnych gospodarzy (i trochę niekonsekwentne, skoro kadra Izraela normalnie grała mecze wyjazdowe w Lidze Narodów).

  13. Szybkie pytanko:
    Macie już jakieś pomysły, jak będziecie świętować 15ste miejsce w rankingu ligowym?;)

    • Wlacze swiatlo na dodatkowe 30 minut.

    • Chyba trzeba będzie zrobić wspólny nalot na redakcję autora bloga, o ile będzie mieć na to chęć i poda adres imprezy. Wtedy zaśpiewamy razem Bałkanicę.

      • albo pod ambasadę kraju, którego ligę ostatecznie zepchniemy na 16-te miejsce :)
        Oczywiście, jeszcze może się zdarzyć że to my będziemy #16, potencjał w klubach typu Maccabi czy Kopenhaga nadal jest spory.

      • wygrałeś najlepszym pomysłem :D tylko nie wiemy co na to Janek ;)

  14. Proszę o dodanie do tabelki z rankingiem krajowym ilości drużyn na start w pucharach oraz pozostałych w grze, np 2/4

    • Pozostałe w grze są przecież w ostatniej rubryce. Po rozwinięciu nawet w której Lidze.

      Ale dodanie ile drużyn na start to akurat dobry pomysł. Najlepiej też z rozwinięciem na Ligi i etap rozpoczęcia zmagań.
      Z tym że może lepiej żeby było to dodane przy pozycji w rankingu niż przy kraju. Będzie wtedy bardziej czytelne, co dają kolejne miejsca.

  15. Dlaczego na stronie kassiesy, a także na twitterowym profilu Football Rankings mamy 7,5 a według wszystkich innych - także taj - mamy 7,125??? Z czego wynikają różnice?

    • Tam są chyba doliczane punkty binusowe, jakie już zagwarantowały sobie kluby za miejsce w fazie ligowej, gdyby wszystko przegrały

    • Kassiesa to bardzo zautomatyzowana strona, aktualizuje wszystko na podstawie algorytmów uruchamianych po wynikach na boisku. Twórca strony założył, że matematycznie pewne bonusy warto wliczać od razu. Ma to swoje plusy i minusy, np. gdybym śledził ranking tylko swojego klubu to fajnie byłoby wiedzieć co już jest w tym sezonie zaklepane.

  16. W przypadku Jagiellonii trochę martwi mnie passa szczęścia, która w tym meczu została przerwana samobójem.
    Oby to tak nie zadziałało.
    Legia super.
    15ste miejsce jest w zasięgu już w tym sezonie.
    Ogólnie wiele osób pisze, że nam tak dobrze idzie, bo teraz łatwiej się zdobywa punkty.
    Ja się z tym do końca nie zgadzam.
    Łatwiej się zdobywa punkty, owszem, ale tylko dla krajów, które mają silne ligi, jako całość. Natomiast w przypadku krajów, które mają jednego konia, jak Armenia, Węgry, czy nawet trochę Chorwacja, jest może nie trudniej, ale podobnie, jak było wcześniej
    Stąd też nasze dobre sezony, odkąd LKE powstała.
    Po prostu niezależnie od rankingu I od tego, kto dostanie się z Ekstraklasy do fazy ligowej LKE, duża część rywali, to zespoły słabsze od naszych i stąd te punkty.

    Na koniec: może już jesteśmy w stanie zrobić jakieś estymacje, który z krajów może ile zdobyć bonusowych punktów. Jest tego na tyle dużo do zdobycia, że dużo się może pozmieniać I rozjaśnić obraz

    • To by było ciekawe, ale dużo roboty. Na razie zastanawiam się ile punktów Jagielloni wystarczy na top 8. 14 pkt (remis + zwycięstwo) na 99% gwarantuje top 8, ale chyba nawet 13 punktów (zwycięstwo z Olimpiją) powinno wystarczyć. Co ciekawe sporo zależy od Legii. jeżeli Legia wygra z Lugano i zremisuje ze Szwedami, to te dwa kluby nie będą miały szans wyprzedzenia Jagi (w przypadku dobicia do 13pkt oczywiście).

    • Ja tak na biezaco robie prognozy nie tylko punktow bonusowych, ale ogolnie punktow do konca tego sezonu.

      To tylko prognozy, ale wychodzi, ze wejscie do czolowej 15 nie jest wcale nieprawdopodobne, a wobec niewielkich roznic miedzy federacjami, to nawet 13 miejsce juz w tym sezonie nie jest niczym nieosiagalnym. Przy dobrej grze polskich klubow, dwie ekipy w polfinale (na ten moment mamy dwie ekipy w najlepszej czworce, czemu nie powtorzyc tego w fazie pucharowej), w zasiegu jest 12 miejsce, jesli Szkoci zgubia swoja dobra forme. Do 11 miejsca potrzeba nam pomocy zarowno Szkocji jak i Grecji.

    • Należy nadmienić, w kontekście "jednego konia", że my realnie w tym roku mamy dwa bardzo szybkie konie - punktujące lepiej niż osławiony Lech w 2022/23, przynajmniej na ten moment.
      Oczywiście, sporo dało losowanie fazy ligowej, które patrząc wstecz okazało się bardzo szczęśliwe: Betis to nie Chelsea i nie Fiorentina, a FC Kopenhaga też gra sobie w LKE na względnym luzie.

      • My generalnie mamy dużo niezłych koni, w zasadzie więcej niż dostępnych miejsc w pucharach, bo i Pogoń i Cracovia i nawet 1-wszo ligową Wisła mogłyby powalczyć o 1/16 w LKE.

      • @Też Wojtek
        Tak, mogłyby powalczyć. Paradoksalnie, chyba łatwiej dostać się do 1/16LKE niż do samej fazy ligowej LKE. I tu niestety jest problem. No chyba, że się ma dobry współczynnik klubowy lub się jest mistrzem Polski. W innych przypadkach ścieżka eliminacyjna jest dość trudna. Na ten moment...

      • Pogoń i Cracovia nigdy nie grały w fazie ligowej niczego oprócz naszej ligi :) Ja bym optował za składem na przyszły sezon Lech/Raków/Jaga/Legia, to daje największe statystycznie szanse na coś fajnego. A Pogoń/Craxa niech walczą o to magiczne piąte miejsce pucharowe od kolejnego sezonu.

      • Mam przeczucie, że od przyszłego sezonu o piąte miejsce to może się włączyć do gry Motor. Jeśli tylko poukładają grę w tyle i dokonają ciekawych zakupów mogą być nową siłą Ekstraklasy jeśli chodzi o walkę o miejsca premiowane grą w euro pucharach.

      • Dla mnie jest Lech/Legia jako pierwszy wybór, bo już maja współczynnik i są silnymi doświadczonymi drużynami.
        Potem Raków, że względu na organizacjęz silny skład i zarząd.
        A dalej to już raz te drużyny są lepsze, a raz gorsze i nie widać tam długofalowego planowania.
        Najlepiej właśnie może taki Motor, bo ma potencjał na bycie drugim Rakowem.

      • Mi się wydaje, że Motor ma ogromny potencjał, wynikający z ambicji właścicielskich ale też z zaplecze w postaci dużego miasta (największego na wschód od Warszawy). Ale weryfikacja chwilę potrwa, Raków też nie od razu zawojował Ekstraklasę (tzn. nie w pierwszym sezonie, bo ogólnie ich doszusowanie do krajowej czołówki trwało niewiarygodnie krótko).

  17. Pamiętajcie, że są jeszcze punkty bonusowe do rankingu krajowego za miejsce w fazie ligowej. Na ten moment Legia z Jagą dokładają 1,8p do naszego rankingu. Realnie to pewnie będzie gdzieś koło 1-1,3 punktu. Ten bonus to będzie duży game changer. Przy tak niewielkich różnicach pomiędzy kolejnymi krajami bardzo ważny jest każdy punkt

    • Właśnie fajnie by było zobaczyć jakieś estymacje, który kraj ile może na ten moment zdobyć. To by nieco rozjaśniło obraz, gdzie będziemy na wiosnę

    • Dlatego wydaje mi się, że Szkoci są na razie poza naszym zasięgiem, Celtic I Rangersi zdobędą razem grubo ponad 10 punktów bonusowych, dzielone nawet przez 5 da im sporo więcej niż nam Jaga i Legia. A jeszcze Hearts mogą coś dołożyć

      • Tylko trzeba pamiętać że 6 punktów bonusowych dla Celticu jest już uwzględnione w rankingu.

    • Kassies na swojej stronie do rankingu dodaje "na biezaco" punkty bonusowe, ktore kraje maja juz "gwarantowane".
      Ranking na tej stronie uwzglednia jedynie 6 punktow bonusowych za lige mistrzow.
      Z kolei na 90minut nie uwzgledniaja nawet tych 6 punktow.

      Na ten moment Legia i Jagiellonia maja juz pewne w sumie 1.5/4 = 0.375 punktu bonusowego za pozycje w tabeli. Jesli nic sie za bardzo nie skisi (Legie jeszcze czeka teoretycznie wyjazd do zespolu z drugiego koszyka, czyli trudny mecz ze Szwedami), to mozemy liczyc, ze za 2 i 4 miejsce w tabeli polskie kluby dostana 7/4 = 1.75 punktu. 7 malych punktow, to tak jak 3 wygrane i remis.

      Oczywiscie inne federacje tez dostana swoje punkty bonusowe, a potem beda miec szanse na punkty w 1/16. Ale to juz opowiesc na przyszly rok.

      • Punkty "na bieżąco" to nie to samo, co "estymacje"
        Powiedziałbym wręcz, że to zupełnie różne rzeczy :)

  18. Gdzie obejrzę powtórki z tych meczów? Na Youtubie gównażeria naspamowała, jak gra w PES-a/Fifę i nie można nic znaleźć.

  19. Orientacyjnie jaka ilość punktów w rankingu klubowym dałaby Jagiellonii rozstawienie w 2/3/4 rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji?

    • myślę, że może to być :
      Q2 - 7,0
      Q3 - 9,0
      Q4 - 12,5

    • Trudno to przewidziec, bo od wprowadzenia LKE ruszyla inflacja punktowa, a od obecnego sezonu znacznie przyspieszyla.

      W obecnym sezonie w Q2 6.5 punktu bylo na granicy. Mysle, ze w przyszlym sezonie to moze byc okolo 7.8.

      W Q3 w tym sezonie 8 punktow to byla granica, w przyszlym to moze byc 9.3.

      Wreszcie w Q4 w tym sezonie 9.5 to bylo za malo do rozstawienia, w przyszlym to moze byc 11.4

      Jagiellonia ma na ten moment (liczac juz pewny bonus za LK) 7.375. Brakuje jeszcze odrobine. Dwie wygrane w fazie grupowej bylyby idealne, ale nawet wygrana i remis powinny wystarczyc.

      A przeciez kibicujemy Jagiellonii, zeby zagrala w polfinale ;)

      • Jedna wygrana powinna wystarczyć do miejsca w ósemce, a to powinno wystarczyć do przekroczenia granicy, którą podałeś. 2 pkt za zwycięstwo, min. 2.25 za 8. miejsce, i jeszcze 0.5 za awans do 1/8, to łącznie +4.75 pkt, razem z 7, które już Jaga ma, to 11.75.

        Jagiellonia ma dobry bilans bramkowy, więc 13 punktów powinno jej spokojnie wystarczyć do tego 8. miejsca, zakładając że ten bilans się nie pogorszy.

      • Inflacja przyspiesza, ale latem 2023 tak się poukładały wyniki w ligach krajowych że do rozstawienia w Q4 LK nie wystarczyło nawet 19.0

      • Hetman, latem 2023 roku bylo mniej miejsc w fazach grupowych.

      • no tak, nie wziąłem tego pod uwagę

  20. "W następnej kolejce Hearts zagrają na wyjeździe z Kopenhagą i istnieje możliwość, że remis da awans do fazy pucharowej obu zespołom, dlatego dobrze by było, aby wtedy padł wynik rozstrzygnięty."

    Lepiej chyba, żeby Hearts wygrali. W ostatniej kolejce grają z Petrocubem, więc pewnie i tak zdobędą ten punkt potrzebny do awansu (lub 3). Natomiast Kopenhaga w razie porażki zostanie z 5 punktami i wyjazdem do Wiednia na mecz z Rapidem. Więc jej odpadnięcie stanie się całkiem prawdopodobne, a to znacząco zwiększyłoby nasze szanse na 15. miejsce w tym sezonie.

    • też tak myślę

    • Zdecydowanie tak, moim zdaniem teraz rywalizujemy głównie z Danią i Szwajcarią o 15 miejsce. Szkocja, Grecja na razie za mocne są.

      • Zgadzam sie, lepiej zeby Kopenhaga odpadla.
        W "zasiegu radarow" mamy 7 federacji. Grecja i Szkocja w tym sezonie dobrze grzeja, ale mamy naprawde szanse na przegonienie pozostalych pieciu: Austrii, Norwegii, Szwajcarii, Danii i Izraela.

        Roznice sa tak niewielkie, ze 13 czy 16 miejsce to moze byc nawet ponizej punktu roznicy.

    • krótkoterminowo zapewne lepsza wygrana Szkotów. Natomiast ja oceniam takie wyniki jako " wszystko jedno". ponieważ patrząc w dłuzszym okresie powiedzmy dwóch, trzech sezonów to bedziemy nadal rywalizowali i z jednym i z drugim krajem o miejsce w top 15. Nawet jesli chwilowo jeden bedzie wyzej, a drugi nizej od nas.

  21. Europejska forma Legii jest taka, że chylę poznańskie czoło (ale wiadomo, nie za nisko xD). Super jakby w ogóle wygrali całą fazę ligową, aż żal że w 6 kolejce nie grają o to bezpośrednio z Chelsea. Bardzo ważny mecz z Lugano, pod każdym względem.
    Jaga też rewelacja, w zupełnie innym stylu ale 4x mecze po 2+ goli trzeba docenić.
    Tak jak pisał Janek (i część z Was), dzisiejsze wyniki lig z naszej półki niemal definitywnie przesuwają rostrzygnięcia na wiosnę. Super ważne, żeby utrzymać top 8 dla obu klubów.

    • Czekamy na potknięcie Chelsea. ;)

    • Oby Lech dolaczyl w przyszlym sezonie z wysoka forma, bo jak widac w samej lidze to troche sie nudza ;)

      Jak patrzylem na pustki na stadionach w Celje i na Cyprze to naprawde zal, ze kibice z Poznania moga ogladac puchary tylko w TV.

      Jesli mistrz wroci na Bulgarska, to w Q2 eLM bedzie rozstawiony, ale w Q3 nie ma na to raczej szans. Albo sie powiedzie (rywale pokroju PAOK, Ferencvaros czy Karabach) i wtedy w ostatniej fazie beda zespoly typu Dymano Zagrzeb, Crvena Zvezda, czy YBB, albo sie nie powiedzie i w walce o LE Lech bedzie rozstawiony, a tam prawdopodobnie trafi na jakis inny spad z eliminacji LE.

      Tak czy owak, szansa na LM i duza szansa na LE.

      • I LKE prawie pewne, co- jak wiadomo z punktu widzenia tylko ilości punktów rankingowych, jest najkorzystniejsza.
        A i wtedy w lato mogliby się na ekstraklasie bardziej skupić, żeby zapewnić sobie puchary w kolejnym roku.

        Więc w zasadzie, co by się nie wydarzylo, będzie dobrze :)
        W szczególności, że duża szansa na to, że w przyszłym sezonie kluby ekstraklasy będą walczyć o 5 miejsc w pucharach ;)

      • Do ogłoszenia przewagi LKE nad LE poczekałbym do stycznia i końca fazy ligowej. Jest kilka ekip w LE, które bardzo fajnie punktują i zamiast których można sobie wyobrazić nasze zespoły (np. Ferencvaros, środek tabeli, na rozkładzie nie za mocne ekipy Nicea + Dynamo Kijów + Malmo).

  22. Kolejny niezły dzień z LKE. Jagiellonia co prawda zremisowała, ale biorąc pod uwagę przebieg meczu to ten punkcik trzeba docenić. Celje na prawdę było groźne i z gry miało więcej. Na szczęście skuteczność u nich kulała. Jaga i tak robi dobra robotę i przed LKE chyba nikt nie spodziewał się, że po 4 kolejkach będzie w top 3 tabeli. Legia za to śrubuje rekord meczów bez straconej bramki i dodaje kolejne zwycięstwo do swojej i polskiej puli. Top 8 w przypadku Legionistów jest już bliskie realizacji, a z aktualną formą to nie muszą się obawiać nikogo. Myślę, że Jaga też zmieści się w top 8. Powinna mieć ona nieco łatwiej w dwóch ostatnich spotkaniach od Legii, bo jednak Mlada choć ograła Betis, to i tak szoruje pod dnie LKE. Są jeszcze kolejni niewygodni Słoweńcy, ale Jagiellonia ma ich u siebie, więc to daje nadzieje na korzystny wynik.

  23. Legia jak zwykle dała rade 3 zapakowana a na 0 z tyłu punkty wpadły duże propsy!

  24. Jedną z najważniejszych wiadomości jest porażka Linzu w BanjaLuce.
    Biorąc pod uwagę, że w kejnej kolejce zespół ze stolicy Górnej Austrii gra z Fiorentiną, to szansę na punkty niewielkie. Nawet jeśli w ostatniej wygra, skończy z 5 punktami.
    Obecnie to 19 miejsce. Po 4 punkty mają zespoły z miejsc 19-26 i każdy z nich z dwiema szansami, by coś jeszcze uciułać.
    Wśród nich nasi rywale z ligi - Celje, Backa Topola (oba z remisami w yej kolejce - z Jagą i St Gallen, rywalem z eliminacji), Mlada i Betis (Czesi wygrali w bezpośrednim starciu).

    • Przez tę porażkę LASK, Austriacy na wiosnę zostaną zapewne z samym Rapidem. Podobną wagę ma jedynie remis Sankt Gallen - jeżeli nie wygrają z Vitorią lub Heidenheim, to Szwajcaria też zostanie z 1 drużyną. A jedni i drudzy mają w dodatku dzielnik 5, co oznacza jedynie 20% stanu przy naszych 50%.

    • Tak, pisalem o tym, choc nie liczylem na to, ze Bosniacy wygraja z Austriakami. Nie dosc, ze Linzer nie dorzucil nic do rankingu to naprawde ma duze szanse, zeby skonczyc poza 24.

      Pod kreska jest tez Molde. Maja latwiejsza droge niz Linz, ale kto wie co beda grac, skoro nawet z Jagiellonia Bialystok przegrali wyraznie? Za 2 tygodnie graja w Helsinkach i choc HJK nie jest jakims tytanem, to nikt tam za darmo nie odda trzech punktow. A na deser graja u siebie z Mlada Boleslaw.

    • tak, to zdecydowanie dobra informacja. Jest szansa na pozbycie sie klubu u bezposredniego rywala.

  25. Wg predykcji AI koniec tabeli będzie taki:

    Poz.,Drużyna,Mecze,Punkty
    1,Chelsea FC,6,18
    2,Legia Warszawa,6,15
    3,Jagiellonia,6,13
    4,Rapid Wiedeń,6,13
    5,Vitoria Guimaraes,6,13
    6,Fiorentina,6,12

  26. Uzupełniając: Austria w tej kolejce zdobyła 0.6 pkt (1 wygrana, 1 remis, 2 porażki), a Norwegia okrągłe 0 (2 porażki). Moim zdaniem różnice zrobiły się na tyle niewielkie, że te kraje też powinny być uwzględniane w analizie. Przecież tracimy do nich mniej niż Chorwacja do nas, a Chorwacja cały czas jest. Ogólnie z całej drugiej dziesiątki (miejsca 11-20) więcej od nas ugrała w tym tygodniu tylko Grecja, do wszystkich pozostałych odrobiliśmy kolejne ułamki.

    W kontekście szans na 15. miejsce już w tym sezonie:
    - Maccabi wygrało, a za 2 tygodnie ma mecz z Rygą, więc może się jeszcze niespodziewanie włączyć do walki o play-off. Ale potem czekają ich mecze z Bodo i Porto, do tego mają kiepski blans bramkowy, więc nadal najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że skończą pod kreską, i prędzej czy później ich przeskoczymy.
    - Lugano wygrało i jest już pewne play-offów, ale za to Young Boys są już w zasadzie pewni odpadnięcia, a Sankt Gallen przez ten remis prawdopodobnie też odpadnie. Mają 4 punkty i dość słaby bilans bramkowy, a do rozegrania mecze z Vitorią Guimaraes oraz Heidenheim. Będą pewnie musieli wygrać przynajmniej jeden z nich.
    - Kopenhaga i Midtjylland są cały czas w grze, ale ich sytuacja nadal nie jest komfortowa.

    My na pewno będziemy mieć 2 drużyny na wiosnę. Izrael zapewne 0, Szwajcaria najpewniej 1 (Lugano), a Duńczycy prawdopodobnie 2, ale mogą się jeszcze wyłożyć.

    Szkoda tego samobója, bo mogły być znowu 2 wygrane. Ale najważniejsze, że są kolejne punkty i utrzymanie wysokich miejsc w tabeli LKE.

    • Patrząc na to, że Maccabi zapewne skończy na fazie ligowej, a Szwajcarom może zostać tylko Lugano, w dodatku z dzielnkiem 5, to wyprzedzenie Izraela i Szwajcarii jest bardzo prawdopodobne (sporo może zależeć od meczu z Legii z Lugano). Z wyprzedzeniem Danii może być jednak większy problem, a tym bardziej Szkocji czy Grecji. Obstawiam, że skończymy ten sezon na pechowym 16. miejscu, tak jak w 2004. Ale w kolejnych dwóch sezonach możemy realnie walczyć o miejsca 11-12.

      • powiedziałbym ze najbardziej realne przewidywania. Aczkolwiek ta LK tak wymieszała punktowanie w tym sezonie, ze tak naprawde pewnym można być tylko jednego - że będzie się tutaj dużo działo niemal do konca rozgrywek.

    • Dzieki, wlasnie szukalem wynikow Austrii i Norwegii, zeby ich dodac do podsumowania.
      Tutaj napisalem, jakie mamy szanse, zeby dogonic ich jeszcze w tym sezonie:
      https://rankinguefa.pl/mozliwy-awans-w-tym-tygodniu-zapowiedz-5-kolejki-fazy-ligowej-lm-i-le-oraz-4-w-lk/comment-page-1/#comment-10523

      Tam zalozylem, ze polskie kluby dorzuca 8 malych punktow w 3 kolejkach. Juz dorzucily 3, pozostalo im 5 punktow w pozostalych dwoch, wiec moze okazac sie, ze wykonaja moj "plan" z nawiazka...

      ...z kolei uciekajace nam federacje przecenilem, bo tak jak przyjalem, ze Bodo przegra z ManU, to przyjalem tez remis Molde z APOELEM, a tu porazka.

      A Austriacy? Liczylem, ze Sturm zremisuje z Girona, nie docenilem ich, ale wyrownalo sie dzieki porazce Linzu. A Rapid Wieden w moich kalkulacjach mial wygrac z Shamrock, a tu tylko remis.

      Zobaczymy, moze autorzy strony dodadza Norwegie i Austrie w momencie, gdy Grecja ich przegoni?

      Wiadomo, ze wiosna forma moze byc zupelnie inna i cala historia moze skonczyc sie taka kaszanka jaka zafundowala nam Legia w lutym.

      Ale moze okazac sie, ze jednak nie. Moze okazac sie, ze polskie kluby wejda bezposrednio do 1/8. I ze w pierwszej polowie marca beda juz w dobrej dyspozycji i bedziemy mieli dwa zespoly w cwiercfinalach. W cwiercfinalach bedzie 8 najlepszych ekip LK, a przeciez nasze oba zespoly na ten moment sa w top3. Zatem nie tylko gra w cwierfinalach nie jest niczym sensacyjnym, ale nawet awans do polfinalow.

      Jesli mamy w tym sezonie powalczyc od top15, to bez watpienia musimy miec 2 zespoly w 1/4. W przeciwnym razie po prostu nie uzbieramy wystarczajaco duzo punktow. I najlepiej 1 zespol w 1/2.

      Do wyprzedzenia mamy:
      Austrie, Norwegie, Grecje, Szkocje, Szwajcarie, Danie i Izrael. Z Grecja i Szkocja bedzie trudno, choc duzo zalezy od ich rywali w fazie pucharowej. W kazdym razie mysle, ze Olympiakos zrobi duzo punktow, a Panathinaikos i PAOK dorzuca tyle, ze ich nie dogonimy. Co do Szkocji, to Hearts narobilo balaganu i wiele wskazuje na to, ze Szkoci beda miec 3 ekipy w fazie pucharowej, a to oznacza ze tez dorzuca wystarczajaco duzo punktow.

      Natomiast pozostale 5 federacji mozemy jak najbardziej wyprzedzic. Wystarczy, ze wyprzedzimy 3 z nich. Z kolejki na kolejke robi sie to coraz bardziej realne.

      --------------------------------------
      A jesli mowa o kolejnych sezonach:
      W rankingu 4-letnim sytuacja wyglada fajnie. Mamy jedynie 1.075 punktu straty do Danii, ktora zajmuje 11 miejsce. Szkoci sa za nami, jedynie Grecy sa przed nami i nie pozwalaja sie gonic. Natomiast bardzo mozliwe, ze jeszcze w tym roku w tym rankingu przegonimy Austrie (0.525 straty), Norwegie (0.375) i Szwajcarie (0.275) i awansujemy na 13 miejsce. Jesli dobrze pogramy wiosna, to na starcie przyszlego sezonu mozemy byc nawet na 12 miejscu.

      --------------------------------------
      W rankingu 3-letnim umocnilismy sie na 11 miejscu. Strata "w gore" do Czechow jest spora (6.8), ale w dol zapas tez jest duzy: 2.1 punktu nad Dania, 2.35 nad Grecja, 2.625 nad Norwegia i 2.85 nad Szwajcaria, ktora jest na 15 miejscu. Dalej przewaga jest juz naprawde duza, na 16 miejscu jest Izrael, ktory ma do Polski 4.375 punktow straty!

      Podsumowujac, na ten moment wyglada na to, ze jestesmy "skazani" na awans do czolowej 15 rankingu i tylko jakis kataklizm moze nam ten awans odebrac.

      • Generalnie, na ten moment ranking 4-ro i 3-letni strzciły nieco na znaczeniu, bo żeby wskoczyć do 15stki za rok, to trzeba po prostu tego nie popsuć.
        Inaczej było na początku sezonu, gdzie trzeba było o to walczyć, nie w kontekście tego sezonu, ale w kontekście kolejnych właśnie.
        To już zrobiliśmy.
        Teraz możemy dorzucić "bonus" w postaci 15stki rok wcześniej niż na to osobiście liczyłem i za to trzymam kciuki.
        Czyli w skrócie- dla mnie przyszły sezon jest już jasny - jak nie wydarzy się jakaś tragedia, to zdobędziemy upragnione 15ste miejsce i 2 kluby w eliminacjach LM.
        Natomiast ten sezon może sprawić, że już za 2 lata ta drugą drużynę będziemy mogli wystawić i to nam znacznie pomoże, bo łatwiej będzie Legii/Lechowi/Rakowowi awansować do pucharów z ekstraklasy, a jeszcze większe szanse będziemy mieć, żeby takie perełki, jak Jagiellonia się pokazywały

      • Rankingi 4- i 3-letnie pokazuja, ze "sluszna linie ma nasza wladza" i ze "oby tak dalej", a nie tylko wejdziemy do top15, ale wejdziemy do niej z drzwiami i framuga ;)

        I skoro majac w skladzie Wisle i Slask dajemy rade, to jesli w przyszlym roku beda Legia i Jagiellonia w takiej formie jak obecnie plus Lech i Rakow, to moze sie okazac, ze nie tylko obawy niektorych o "serbska tragedie" okaza sie bezpodstawne, ale nawet ze wejdziemy na "solidne 3=", czyli 11 miejsce?

        Bo wlasnie to pokazuje ranking 3-letni - jesli bedziemy robic swoje, to nie grozi nam wypadniecie poza top15 co najmniej przez 3 sezony.

        A to moze byc istotne jesli chodzi o budzety polskich klubow. 11-12 miejsce to pewna faza ligowa LM lub LE dla mistrza, pewna faza ligowa LE lub LK dla zdobywcy pucharu, bardzo latwa droga do fazy grupowej dla wicemistrza i ulatwiona droga do fazy grupowej dla trzeciego zespolu ligi. Moze wreszcie polskie kluby przestana traktowac puchary jako "pocalunek smierci"?

        Ranking 3-letni pokazuje tez, ze na razie atak na pierwsza dziesiatke rankingu jest tak odlegly, jak 5 lat temu byly marzenia o top15. Prawie 6.5 punktu straty to sporo. Bedziemy myslec o tym temacie za 2 lata :D

      • panowie, zawsze należy pamiętać o jednym - że piłka nożna to najbardziej losowa gra zespołowa. Czyli czynnik przypadku odgrywa jednak sporą rolę. I tak - w tym sezonie wystarczyło, zeby Legia nie przeszła Duńczyków ( a tam akurat było na styk) i nie byłoby tego całęgo super punktowania, którym tu się cieszymy.

        I pewnie będą takie sezony gdzie to my będziemy o tą przysłowiową jedną bramkę lepsi, a będą takie, kiedy to nas wyeliminują. Także nie da się od tak być pewnym tego, że już na stałe pójdziemy w górę. Moim zdaniem trudniej się dostać do fazy ligowej, niż tam ugrać jakieś punkty.

  27. Zwycięstwo i remis trzeba odbierać jak najbardziej entuzjastycznie. W końcu oba nasze zespoły grały na wyjeździe. Następna kolejka maluje się akurat jako bardzo ważna, bo albo zbliżymy się do Szwajcarów na 0,4 - 0,6 pkt, albo oddalą się nam znowu na 2 pkt lub więcej. To Lugano trzeba ograć i zepchnąć poniżej 8 m-ca.
    Od Jagi oczekiwałbym przynajmniej remisu w Czechach. Łatwo nie będzie, ale myślę, że Białostoczanie także aspirują o TOP 8, więc punkty będą potrzebne.
    Jeśli dołożymy zwycięstwo i remis w następnym rozdaniu, to będzie super jak dla mnie i ponownie odrobimy coś do Duńczyków, Szwajcarów i Izraela.

    • Dla Jagi ważne jest, żeby utrzymać miejsce w TOP 8 po przedostatniej kolejce z Mladą (prawdopodobnie wystarczy do tego remis). W ostatnim meczu u siebie muszą wygrać z Olimpią i przypieczętować awans do 1/8.

      • idealny scenariusz pod każdym kątem - punktowania do rankingu klubowego jak i krajowego.

  28. Dzięki i cieszmy się chwilą :)
    Gdyby te 0,75 pkt wpadło jeszcze w przyszłej kolejce a Macabbi przegra, to inne kluby z PL mają jakieś większe szanse na rozstawienie w II LK? Ile klubów nad nami ma 6,225 pkt?

  29. Jak jest z punktacją za mecze w 1/16 LK? Tylko do rankingu klubowego czy tylko do krajowego?

  30. Pierwszy raz w historii ponad 30 pkt w rankingu krajowym.
    Coraz większa szansa na to, że 3 zespół w lidze będzie mieć zagwarantowane kwalifikacje bez względu na miejsce w Ekstraklasie/niższych ligach zdobywcy Pucharu Polski.
    Niemal stuprocentowa szansa na najlepszy sezon w pięciolatce i chyba w historii?
    Dziewiąte na ten moment miejsce naszej federacji w tym sezonie wg kassiesa a czwarte Legii (za Liverpoolem, Lille i Interem) w zdobyczy punktowej.
    Czternaste miejsce w czterolatce, jedenaste w trzylatce oraz dwunaste za ostatnie 2 sezony.

    • w jednym sezonie mielismy 11.500 pkt z tego co pamietam, Skorza wtedy byl trenerem Legii

      • To jest do zrobienia, bo jeszcze kilka meczów zostało naszym drużynom do rozegrania.

      • Nie mieliśmy takiego wyniku. Przez długi czas rekordem było 6.625 z sezonów 2002/03 i 2011/12 (odpowiednio 10. i 14. miejsce za tamte sezony). Wynik ten został przebity w dwóch poprzednich sezonach: 7.750 w 22/23 (11. miejsce) i 6.875 w 23/24 (15. miejsce).

        Więc najwyższym wynikiem jest 7.750, ale ten "rekord" zostanie teraz poprawiony. A najwyższym miejscem w pojedynczym sezonie jest 10.

      • Chyba że źle zrozumiałem i chodziło ci o ranking 5-letni, to najmniej punktów meliśmy po sezonie 2007/08 - 12.041, co dawało wtedy 25. miejsce. Najmniej punktów za pojedynczy sezon to było 1.125 w 2005/06 (36. wynik w tamtym sezonie).

        Natomiast najniższe miejsce za pojedynczy sezon jak i ogólnie w rankingu mieliśmy całkiem niedawno. W sezonie 2019/20 ugraliśmy 2.125 pkt i był to 37. wynik. A po sezonie 2020/21 zajmowaliśmy 30. miejsce w rankingu. Ten ostatni sezon nadal się jeszcze liczy w aktualnym rankingu.

        Od tamtej pory notowaliśmy skoki na kolejno: 28., 24., 21., i obecnie 18. miejsce (póki co).

  31. A tak w ogole, to obie polskie druzyny zapewnily sobie wlasnie gre co najmniej w 1/16 finalu! Gdzie szampan?

    • Jagiellonia dzięki remisowi ciągle zachowuje szanse na zakończenie zmagań na fazie ligowej ...

      • nawet matematycznie nie ma już możliwości, żeby Jaga wypadła poza top24

      • Gdzies to tlumaczylem juz. Na przyklad Celje (4 punkty) gra z Pafos (6 punktow). Wiec albo Celje bedzie miec 10 punktow, a wtedy Pafos max 9, albo Pafos 10, a wtedy Celje max 8.

        Podobnie jest z Backa Topola i Gent, Backa Topola i Noa Erewan (max 2 ekipy sposrod tych trzech moga wyprzedzic Jagiellonie), Kopenhaga - Heart (Jesli Kopenhaga 11, to Heart max 9, jesli Heart 10, to Kopenhaga 9)

        Wiec z tej 7 w najgorszym razie Jagiellonie wyprzedza 4 ekipy. W sumie matematycznie w najgorszym razie Jagiellonia spadnie na 22 miejsce.

        Z kolei Legia w najgorszym razie spadnie na 16 miejsce.

      • Info o awansie Jagiellonii jest też na profilach UEFA.
        A przed chwilę pojawiła się fajna ciekawostka, Mateusz Szczepaniak dzięki wczorajszej bramce został najmłodszym strzelcem w historii LKE.

  32. Imponująco wygląda ta tabela na ten moment, na 8 meczy wygraliśmy 7 i mamy jeden remis! Legia jest starym wygą jeśli chodzi o puchary, jakoś jestem spokojny o nich co do 1/8, wystarczy myślę wygrać mecz z Lugano albo z Djurgaden, ewentualnie może starczyć nawet jeden remis? No i brawo za Zero straconych goli! Co do jagielloni, to bez obrony może być cięzko na wiosnę!!! Potrzeba zakupić 1-2 obrońców którzy wejdą od razu do składu, inaczej będzię ciężko, nie można tracić tyle goli! Emocjonujący jest ten sezon, jestem bardzo ciekawy jak tabela będzie wyglądać po 6 meczach.

  33. Analizując ranking trzeba spoglądać także na to ile punktów zdobyły poszczególne kraje w sezonie, który przestaje się liczyć, a tutaj sytuacja wygląda tak, że nam odpadną tylko 4 punkty, natomiast Izraelowi 7 a Szkocji 8,50. Oznacza to, że już teraz w rankingu live z pominięciem sezonu, który odpada, wyprzedzamy 4 z 5 krajów, które zajmują miejsca 13-17 obecnie. Jedynym krajem, który musimy de facto gonić w tym sezonie to Dania, niewiele nam do niej brakuje. Podsumowując, na chwilę obecną przy utrzymaniu mamy 14 miejsce z szansą na 13. Jeśli jakimś cudem to zaprzepaścimy, to mamy jeszcze jeden sezon do przeskoczenia rywali - drugi najstarszy również mamy słaby, a część rywali dobry więc więcej punktów im odpadnie niż nam.

    • Na koniec bieżącego sezonu powinniśmy celować w 13 lokatę, a po kolejnym sezonie obowiązkiem jest miejsce 11. W kolejnych latach powinniśmy walczyć o to, by tego dobrego miejsca nie stracić. Gdybym bym właścicielem klubu ekstraklasy, to bym dzisiaj władował kupe kasy w pierwszy zespół , żeby koniecznie zająć w najbliższych dwóch trzech latach miejsca gwarantujące grę w pucharach - to może być niepowtarzalna okazja na ligę mistrzów i w efekcie wysoką stopę zwrotu z inwestycji.

    • Nawet jesli w tym sezonie wskoczymy do top15, to dodatkowe miejsce pucharowe bedziemy mieli nie od sezonu 2025/26 tylko dopiero 2026/27. Jest to mozliwe, ale warunkiem jest gra wiosna obu ekip na rownie dobrym poziomie, co jesienia.

      Natomiast wystarczy przyzwoita gra, zebysmy do top15 wskoczyli na koniec przyszlego sezonu i wtedy w 2027/28 bedziemy mieli dodatkowe sloty.

      A jesli nic nie spaprzemy, to od sezonu 2028/29 2 polskie zespoly beda mialy zapewniona faze liga, trzeci bedzie o wlos, czwarty o jeden krok i tylko piaty bedzie miec najdluzsza droge.

      Wiec z tymi inwestycjami to spokojnie... po swietach :)

  34. Jak zwykle kapitalna i super szybka analiza. Jedyne czego mi brakuje to klubów z Austrii i Norwegii. Myśląc rankingowo nie o tym sezonie a o kolejnych dwóch warto by było i ich poddawać tak wnikliwej analizie. Pozdrawiam

  35. Gwoli scislosci, kluby z LE i LM juz rozegraly 1 dodatkowy mecz, zatem zostala im juz tylko jedna dodatkowa kolejka.

  36. Ten brak zwycięstwa Jagielloni Białystok bardzo komplikuje nam walkę o 15. miejsce. I to bardzo duże rozczarowanie, skoro wygrało się i w Kopenhadze, i z Molde (nawet 3:0!) to należało pokonać Słoweńców. Ale widocznie taka polska specjalność, żeby w spotkaniach ze słabszymi zacierać pozytywne wrażenie po wygranych konfrontacjach z silniejszymi.

    • Po losowaniu braliśmy jagi 10pkt jak i legia 12pkt w ciemno a tu jeszcze 2 kolejki mamy więc myślę że to nie jest rozczarowanie

      • Tylko, że w tych kalkulacjach liczyliśmy na komplet punktów właśnie w takich spotkaniach jak z Celje. I tego nie ma ... Nie można teraz tego remisu usprawiedliwiać wcześniejszymi niespodziewanymi zwycięstwami, że skoro wtedy się udało to teraz można a nawet trzeba było odpuścić.

      • Nikt też raczej nie zakładał, że to samo Celje wygra 5-1 z Baseksihirem i będzie blisko remisu w Sewilli. Remis jest ok, chociaż szkoda tego samobója, bo bramkarz pewnie by to złapał.

      • Basaksehirem*

    • Przed meczem w Celje ktos madry napisal, ze Jagiellonia moze wygrac, przegrac, albo zremisowac. I widac to bylo z przebiegu gry. I zabraklo boiskowego cwaniactwa, a moze szczescia.

      Legia tez w pierwszej polowie marnowala sytuacje do podwyzszenia wyniku. Na szczescie po przerwie dorzucila dwa gole i jest do przodu.

      Tak jak napisal Lukasz - gdyby po losowaniu ktos powiedzial, ze Legia bedzie miec 12, a Jagiellonia 10, to bysmy powiedzieli, ze super.

      Jest super, nie narzekaj!

    • Walka o 15 miejsce w tym sezonie zaklada, ze polskie kluby pograja wiosna co najmniej do 1/4 finalu. Na ten moment wiele wskazuje na to, ze tak bedzie. Z kolei rywale graja jeszcze slabiej i moze okazac sie, ze beda miec po 1 druzynie w fazie pucharowej (poza Grecja i Szkocja).

      Remis jest ok, troche zimnej wody na bialostockie glowy :)

    • wiadomo ze szkoda, ale narzekać na wystepy polskich druzyn w pucharach w tym sezonie, to juz byłby grzech

  37. Dzięki! Klasycznie świetna analiza :)

  38. Jak obstawiacie, 10 punktów za ten sezon da nam miejsce w top 15?

    • Oj może być mało

      • Myślę że dużo będzie zależeć od miejsc po fazie grupowej i pkt bonusowych. Po 6 kolejce już będziemy wiedzieć czy są szanse gonić na wiosnę ale myślę że różnica między 13-17 miejscem jest tak niewielka że 12 pkt może dać nawet 12 miejsce a może dać i 16

    • W zaleznosci od wynikow i gry na wiosne mamy szanse nawet na 13 miejsce. Zwlaszcza jesli Norwegia, Austria i Dania zostana z jednym klubem...

      Ale 10 punktow to raczej za malo na top15.

    • Dlaczego tylko 10? Już mamy 7,125 a za miejsca końcowe w fazie grupowej są dodatkowe punkty i na chwilę obecną (za 2 i 3 miejsce w fazie grupowej) byłoby to dodatkowe 7,250 dla nas. Spokojnie możemy mieć zatem z 15 punktów pod koniec grudnia i perspektywę na kolejne punkty wiosną.

      • Jednak widzę, że te napisałem głupotę bo punkty za miejsce w grupie się dzieli przez ilość klubów z danego kraju a nie sumuje.

      • Trochę głupotę, ale też, mamy te 7.25+ bonusy ok 1.5= 8.75 + 2 zwycięstwa, remis i porażka i mamy 10pkt przed startem rundy wiosennej.
        I ten remis i porażka to trochę wygląda na mocno czarny scenariusz, patrząc na tabelę.

  39. Legia dostala jakiś punkt bonusowy i wg. tej najpopularniejszej strony od rankingów mamy za ten sezon 7.500, a ogólnie 30.750.
    Legia natomiast ma 24.620

    • Kassies dorzucil (niestety, bo troche trudniej bedzie teraz liczyc) punkty bonusowe za miejsce w fazie grupowej na koniec sezonu.
      Z tego co rozumiem, to Jagiellonia dostala 0.375, bo w najgorszym ukladzie zajmie 22 miejsce w grupie, a Legia dostala 1.125, bo w najgorszym razie zajmie 16 miejsce w grupie. To razem dodatkowe 1.5 punktu, czyli do rankingu 0.375.

      ---
      Dodatkowe wyjasnienie:
      Oczywiscie patrzac na tabele widac, ze Noa Erewan (obecnie 26. miejsce) moze miec 10 punktow na koniec, a Gent (18 miejsce) moze miec 12 punktow, wiec dlaczego Legia ma co najmniej 16, a Jagiellonia co najmniej 22? Ano dlatego, ze polskich klubow nie moga wyprzedzic wszystkie zespoly majace teraz 4-10 (Jaga) lub 6-12 (Legia) punktow, bo czesc z nich gra miedzy soba i na pewno straca punkty.
      Przykladowo Celje (4 punkty) gra z Pafos (6), wiec tylko jedna z tych ekip moze wyprzedzic Jagiellonie, matematycznie nie jest mozliwe, zeby obie mialy co najmniej 10 punktow.

    • Legia mogą wyprzedzić tylko drużyny mające co najmniej 6pkt (z miejsc 18 i wyżej), poza tym na pewno nie wyprzedzą jej na raz: Borac Banja Luca i Shamrock Rovers, Vikingur i Djurgardens, które grają bezpośrednie mecze w piątej kolejce - stąd też gwarantowane 16 miejsce i 1,125pkt bonusowego dla Legii.
      Jagiellonię mogą wyprzedzić drużyny mające co najmniej 4pkt (z miejsc 26 i wyżej), poza tym na pewno nie wyprzedzą jej na raz: Paphos i Celje, Hearts i Kopenhaga, (Gent lub Noah i TSC), (obie Noah oraz Astana i APOEL). Czyli co najmniej 4 dodatkowe drużyny będą sklasyfikowane niżej, gwarantowane miejsce 22 dla Jagiellonii (a zarazem Rapidu i Vitorii) i 0,375pkt.
      Dla Polski ma to przełożenie na 1,5pkt/4=0,375pkt.
      Jednocześnie z drużyn w naszej okolicy jedynie Austria ma gwarantowane 0,375pkt/5=0,075pkt.

      Można oczywiście dywagować, kiedy te punkty doliczać.

      • Myślę, że dużo, duuuzo bardziej przejrzyście jest doliczać punkty po skończeniu fazy ligowej. Trochę nie ukrywam zgłupiałem jak tradycyjnie wchodzę tam właśnie obczaić świeży ranking, a tam 7.500 zamiast 7.125 i te dziwne końcówki doliczone Legii i Jadze. Chwilkę musiałem pokminić dlaczego dostały akurat tyle. Te punkty nic nikomu w tym momencie nie dają, a moim zdaniem, wprowadzają zamieszanie

      • Do tego balagan z punktami za faze ligowa LM, gdzie wiadomo, ze nawet najgorszy zespol dostanie 6, ale oficjalnie dostana dopiero po zakonczeniu fazy grypowej...

        Ale milo jest widziec polskie druzyny z przypisanymi bonusami :)

      • Tamtą stronę obsługuje algorytm, więc raz 'wklepany' na początku sezonu już tak będzie to obliczał do końca.

      • Czekanie do końca stycznia z wieloma bonusami z LK jest bez sensu, tak samo jak dodawanie ich w grudniu bez bonusów z LM i LE, tak samo jak sensu nie miało gonienie latem Szkocji i Austrii, które miały już kluby w LM, ale w rankingu nie było bonusów za to. Nikt nie dopisuje punktów wirtualnych, tylko te, które są już pewne.

    • Legia ma już pewne punkty za miejsce w tabeli LK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *