W rozstawieniach w rankingu klubowym nie będziemy mogli liczyć tylko na siebie.
Od dawna podsumowania rankingu klubowego sprowadzają się do jednego wniosku: grając w fazie grupowej ma się szansę na zbudowanie rozsądnego współczynnika. Bez tego trzeba bazować na tym, co wypracowało się wcześniej lub liczyć wyłącznie na szczęście w losowaniu, bo na rozstawienie nie ma się szans. Jak wiemy, jesienią będziemy mogli tylko obserwować, czy, a właściwie ile drużyn nas wyprzedzi.
Nigdy nie lubiłem trzymać kciuków, aby komuś nie powiodło, dużo lepiej jest być odpowiednio mocnym, aby liczyć tylko na siebie. Niestety, jeśli chcemy liczyć na dobre rozstawienia w przyszłym sezonie, trzeba liczyć, że jesienią niektóre kluby nie zdobędą zbyt wiele.
Poz. | Klub | 13/14 | 14/15 | 15/16 | 16/17 | 17/18 | Razem |
54 | Legia Warszawa | 2 | 10 | 3 | 8 | 1,5 | 24,500 |
141 | Lech Poznań | 1 | 1 | 4 | 0 | 1 | 7,000 |
218 | Arka Gdynia | 0 | 0 | 0 | 0 | 1 | 4,025 |
218 | Jagiellonia Białystok | 0 | 0 | 0,5 | 0 | 0,5 | 4,025 |
218 | Zagłębie Lubin | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | 4,025 |
218 | Piast Gliwice | 0,5 | 0 | 0 | 0,5 | 0 | 4,025 |
218 | Cracovia | 0 | 0 | 0 | 0,25 | 0 | 4,025 |
218 | Śląsk Wrocław | 1,5 | 0 | 0,5 | 0 | 0 | 4,025 |
218 | Ruch Chorzów | 0 | 1,5 | 0 | 0 | 0 | 4,025 |
218 | Zawisza Bydgoszcz | 0 | 0,5 | 0 | 0 | 0 | 4,025 |
Nowe zasady eliminacji i rankingu klubowego od sezonu 2018/19 wymagają przypomnienia i objaśnień. Do współczynników nie będzie już wliczane 20% rankingu krajowego, chyba że dany klub przez 5 lat zdobył mniej niż to 20% wynosi. W Polsce tylko Legia i Lech przekroczyły ten pułap. Pozostali mają na to niewielkie perspektywy, co przedstawię na koniec. Ranking klubowy to przede wszystkim rozstawienie. Wstępnie więc postaram się ocenić szanse, zwłaszcza Legii i Lecha, na rozstawienie w poszczególnych rundach nowych eliminacji pucharów.
LEGIA WARSZAWA – 24,500
To są najlepsze drużyny pod względem współczynnika, które mogą zagrać w III rundzie eliminacji LM ścieżki mistrzowskiej w przyszłym sezonie. Objaśnienia:
Poz. | El. LM | Klub | Kraj | LM/LE | Ranking | Dystans | Ile pkt. musi zdobyć |
23 | 1 | AFC Ajax | NED | – | 53,500 | 29,000 | |
24 | 2 | Olympiakos Pireus | GRE | LM | 53,000 | 28,500 | |
34 | 3 | FC Salzburg | AUT | LE | 36,500 | 12,000 | |
36 | PSV Eindhoven | NED | – | 36,000 | 11,500 | ||
41 | 4 | Łudogorec Razgrad | BUL | LE | 32,000 | 7,500 | |
42 | PAOK Saloniki | GRE | – | 29,500 | 5,000 | ||
45 | 5 | FC Kobenhavn | DEN | LE | 29,000 | 4,500 | |
47 | 6 | Celtic FC | SCO | LM | 27,000 | 2,500 | |
52 | 7 | APOEL Nikozja | CYP | LM | 25,000 | 0,500 | |
53 | AZ | NED | – | 25,000 | 0,500 | ||
54 | 8 | Legia Warszawa | POL | – | 24,500 | – | – |
61 | 9 | Maccabi Tel Awiw | ISR | LE | 21,500 | 3,000 | 5 |
63 | 10 | FCSB | ROM | LE | 20,500 | 4,000 | 6 |
64 | Feyenoord Rotterdam | NED | LM | 19,500 | 5,000 | 5 | |
65 | 11 | Maribor | SVN | LM | 19,500 | 5,000 | 5 |
67 | 12 | Qarabag Agdam | AZE | LM | 18,500 | 6,000 | 6 |
68 | 13 | BATE Borysów | BLS | LE | 18,500 | 6,000 | 8 |
80 | 14 | FK Astana | KAZ | LE | 15,750 | 8,750 | 11 |
- poz. – miejsce w rankingu klubowym
- el. LM – miejsce w rozstawieniu w III rundzie el. LM, pod warunkiem, że najlepszy zespół z danego kraju wygra mistrzostwo
- następne kolumny powinny być jasne. Wyjaśnienia wymaga ostatnia – liczby oznaczają, ile punktów (2 za zwycięstwo, 1 za remis) w fazie grupowej musi dany klub zdobyć, aby wyprzedzić Legię w rankingu. W LE jednak każdy klub musi zdobyć o 2 punkty więcej, niż wynosi dystans do odrobienia. Te 2 punkty mają bowiem już dopisane, w razie gdyby nie uzbierały ich zwycięstwem lub dwoma remisami. Innymi słowy, dopiero po pierwszym zwycięstwie lub dwóch remisach kolejne dobre wyniki dają punkty.
W starym systemie być może nie byłoby problemu. Pozycja 8. oznaczałaby pewne rozstawienie w III rundzie, o ile Legii nie wyprzedziłyby co najmniej trzy kluby. Tymczasem w nowych eliminacjach w IV rundzie rozstawione są 4 zespoły, a w III – 6. W III rundzie udział biorą kraje 13-55, tak samo jak w obecnym formacie. Dopiero w IV rundzie dochodzą mistrzowie krajów 11. (jeśli nie dojdzie do przesunięć) i 12. Legia do rozstawienia w III rundzie potrzebuje dwóch słabszych mistrzów w siedmiu lepszych ligach, a także, że nikt więcej jej nie wyprzedzi. Oto, jak przedstawiają się szanse tych klubów w fazie grupowej.
Maccabi Tel Awiw – 5 punktów do zdobycia – Villarreal, Astana, Slavia Praga
Do zdobycia mają na tyle mało punktów, że pewnie im się to uda. Wystarczy raz wygrać z Astaną, zrobić zwycięstwo i remis na Slavii albo podobną kombinację. Przy okazji można zwrócić uwagę na Hapoel Beer Szewa, będący w grupie FCSB. Dla nas lepiej, aby to Hapoel był mistrzem Izraela, bo Legii w tym sezonie prawie na pewno nie wyprzedzi, a z całą pewnością nie jesienią.
FCSB – 6 punktów do zdobycia – Viktoria Pilzno, Hapoel Beer Szewa, FC Lugano
Ponowne spotkanie z Viktorią Pilzno, mistrz Izraela oraz przeciętniak ze Szwajcarii. To jest grupa, w której 6 punktów jest jak najbardziej w zasięgu Rumunów.
Feyenoord Rotterdam – 5 punktów do zdobycia – Szachtar Donieck, Manchester City, Napoli
Strata do Legii mała, ale rywale w Lidze Mistrzów trudni. Prawdopodobnie, jeśli nie powalczy z Szachtarem, to nie da sobie szans nawet na Ligę Europy wiosną. Ale i tak przed Feyenoordem w Holandii są jeszcze Ajax, PSV i AZ.
Maribor – 5 punktów do zdobycia – Spartak Moskwa, Sevilla, Liverpool
Podobnie jak w przypadku Feyenoordu, z tym że Maribor to najlepsza drużyna Słowenii. Nawet jeśli zagrają na poziomie Legii w zeszłym roku (zwycięstwo i remis), to potrzebowaliby 3. miejsca i co najmniej jednego punktu w 1/16 finału LE.
Qarabag Agdam – 6 punktów do zdobycia – Chelsea, Atletico Madryt, Roma
Kolejna podobna sytuacja, o której odrobinę napisałem również wczoraj. Jakieś punkty pewnie zdobędą, ale można wątpić, czy jesienią będzie ich aż 6.
BATE Borysów – 8 punktów do zdobycia – Arsenal, Köln, Crvena Zvezda
Teoretycznie jest szansa, aby z tej grupy nie wyszli, ale zespoły z lig niemieckiej i angielskiej muszą poważnie potraktować LE. Jeśli tak będzie, BATE zapewne Legii nie wyprzedzi. Dodatkowo, w lidze, grającej systemem wiosna-jesień, wcale nie są liderem. Na 10 kolejek przed końcem są na 3. miejscu ze stratą 4 punktów do Dinama Mińsk. Byłaby to duża niespodzianka, gdyby na koniec roku im się nie udało, ale tym razem wydaje się, że jest szansa na przełamanie ich dominacji w lidze. Nad nimi jest jeszcze Szachtior Soligorsk.
FK Astana – 11 punktów do zdobycia – znajduje się we wspomnianej grupie z Maccabi Tel Awiw, ale strata jest zbyt duża, aby samymi meczami u siebie ją nadrobić. W praktyce potrzeba do tego awansu do pucharów na wiosnę i podobnie jest z pozostałymi klubami, będącymi niżej (m.in. Austria Wiedeń i Rijeka).
W eliminacjach LE nie wiadomo, czy Legia byłaby rozstawiona, ale jej awans w rankingu (dzięki niewliczaniu 20% z rankingu krajowego) powinien jej to umożliwić. Jeśli trafi do nich z eliminacji LM, weźmie udział w specjalnej ścieżce dla mistrzów. W ostatniej rundzie znajduje się 16 zespołów, więc rozstawionych jest 8 zespołów. Jeżeli faworyci nie będą masowo odpadać, Legia jak najbardziej powinna być w tej ścieżce rozstawiona aż do końca.
LECH POZNAŃ – 7,000
W eliminacjach LM można rozważać jego rozstawienie w II rundzie. Uczestniczy w niej 20 klubów, z tabeli dotyczącej Legii nie będzie w niej mistrza Holandii i Grecji. Lech miałby w II rundzie 17. miejsce, gdyby w każdym kraju mistrzem został klub z najlepszym współczynnikiem. Teoretycznie mogą go jeszcze wyprzedzić Skenderbeu, Slavia, Zlin, Crvena Zvezda i Östersund. Potrzebowałby więc, aby w co najmniej ośmiu ligach mistrzem nie został najlepszy zespół. W ścieżce el. LE dla mistrzów prawdopodobnie mógłby liczyć na rozstawienie w III rundzie, a w IV już nie, zależy to jednak od tego, kto odpadałby z el. LM. W zwykłych eliminacjach LE ciężko jeszcze cokolwiek przewidywać, podam więc jedynie kluby, które jeszcze mogą Lecha wyprzedzić (poza wymienionymi wyżej): Istanbul Basaksehir, Konyaspor, Vitesse, AEK Ateny, Lugano. Mogą to też być kluby z Ukrainy, które przez ostatnie 5 lat zdobyły mniej niż 20% rankingu krajowego, które obecnie wynosi 6,986. Jeśli dobry sezon zanotują Turcja (6,120) i Holandia (5,709), do tego grona mogą dołączyć kolejne kluby.
POZOSTAŁE POLSKIE KLUBY – 4,025
Tutaj przedstawię szanse każdego naszego klubu na przebicie tej bariery w wysokości 20% rankingu krajowego. Nie są one duże, eufemistycznie mówiąc.
Śląsk zdobył przez 5 lat 2 punkty, ale 1,5 punktu odpadnie mu za rok. 1,5 punktu ma Ruch, który gra w I lidze i odpadł już z Pucharu Polski. Po jednym punkcie mają Arka, Jagiellonia, Zagłębie i Piast, z czego gliwiczanie tracą 0,5 punktu za rok. Gdyby za rok te kluby miały grać w pucharach, musiałyby zdobyć co najmniej 3 punkty w fazie grupowej, lub 4, jeśli 20% będzie wynosić więcej niż 4 punkty.
Pozostałe nasze kluby w rankingu to Zawisza, który gra w A-klasie, oraz Cracovia, która sama zebrała 0,25, nie jest to więc duża różnica w porównaniu z przykładową Pogonią Szczecin czy Sandecją. Tak czy siak w ewentualnej fazie grupowej musiałaby zdobyć przynajmniej 4 punkty.
Niby nie jest już tak, że w rankingu klubowym dany klub gra nie tylko dla siebie, ale i dla innych ze swojego kraju. Teoretycznie każdy pracuje wyłącznie na swój dorobek. Ale u nas prawie każdy klub i tak zależy całkowicie od rankingu krajowego, więc każdy wynik dla niego by się liczył. W tym sezonie to już jednak koniec zdobywania punktów przez nas i pozostaje tylko liczyć, że w rankingu krajowym wyprzedzi nas niewiele państw – wtedy równie mało klubów nas wyprzedzi. Jedynym klubem, który jest niżej od naszych najsłabszych, a pozostaje w grze, jest szwedzki Östersund.
Ciężko prognozować rozstawienie tych klubów w przyszłorocznych eliminacjach, ale wiele nie powinno się zmienić. W eliminacjach LM ocierałyby się pewnie o rozstawienie w I (tak, w pierwszej) rundzie, w eliminacjach LE powinno być rozstawienie w I rundzie, a w II sytuacja powinna być na styku. Dopóki jednak te kluby nie będą rozstawione w III, IV rundzie, ich szanse na awans do fazy grupowej będą bardzo małe. Oczywiście są takie historie jak Vardar czy Östersund, ale to wyjątki wśród masy klubów, które co roku grają w pucharach. Warto przypomnieć, że w samej I rundzie eliminacji LE wezmą udział 94 kluby, potem dochodzą następne, a do fazy grupowej przez tę ścieżkę awansuje tylko 13. W praktyce, tylko ten, kto będzie mistrzem, będzie miał relatywnie łatwą drogę do fazy grupowej. Jeśli ktoś za rok rzeczywiście ma zamiar poważnie potraktować europejskie puchary, w lidze musi grać o pełną pulę.