Zakończyła się najbardziej intensywna runda w eliminacjach europejskich pucharów. Dwanaście zespołów zapewniło sobie fazę grupową, a ponad pięćdziesiąt pożegnało się z rozgrywkami.
Już we wtorkowych i środowych meczach było ekscytująco. Olimpija odrobiła straty z Łudogorcem po golu w doliczonym czasie. Servette grało prawie cały mecz w osłabieniu, a i tak zdołało dwukrotnie wyrównać i awansować po rzutach karnych. Maccabi miało dwubramkową stratę w dwumeczu, ale mimo przeciętnej gry wyrównało po pięknym golu z daleka i przesądziło sprawę na swoją korzyść w dogrywce.
Największą sensację znowu sprawił mistrz Wysp Owczych, czyli KI. Dwukrotnie wyrównywali stan dwumeczu, aby ostatecznie awansować po karnych. Zapewnia to tej lidze pierwszego reprezentanta w fazie grupowej w historii.
Będzie też go mieć na pewno Bośnia i Hercegowina lub Islandia. W III rundzie el. LE zmierzą się ze sobą zespoły, które w II rundzie el. LM powalczyły z faworytami, ale ostatecznie nieco im zabrakło – Zrinjski i Breiðablik. Zwycięzca będzie pewny gry minimum w fazie grupowej LKE.
W czwartek, oprócz naszych zespołów, w których meczach bardzo dużo się działo, szczególną uwagę zwracałem na mecze decydujące o tym, czy Lech będzie rozstawiony w IV rundzie eliminacji LKE. Historia bez happy endu, ale zgodnie z oczekiwaniami były szanse i emocje do samego końca.
Na początek Basel wytrzymał tylko pierwszą połowę z Tobołem, w drugiej dały o sobie znać różne problemy, które spadły ostatnio na ten zespół i nie dali rady doprowadzić do remisu w dwumeczu. Beitar całkowicie zawalił sprawę z PAOK-iem, strzelając sobie dwa samobóje, nie wykorzystując rzutu karnego i gry w przewadze przez ponad pół meczu. Z drugiej strony, w analogicznej sytuacji jak PAOK znajdowała się Adana Demirspor, a mimo to po golu w doliczonym czasie wyrzuciła za burtę CFR Cluj.
To jednak nie wystarczyło, bo w dwóch meczach, w których była ostatnia szansa, mimo wyrównanego przebiegu wygrali goście. Tydzień temu sugerowałem, że minimalne szanse ma jeszcze Progrès. Udało się doprowadzić do dogrywki, ale tam Midtjylland pięknym strzałem zapewnił sobie awans w końcówce. Wyczułem też problemy Viktorii Pilzno, która w Kosowie mierzyła się z fatalną murawą, niedziałającym oświetleniem oraz przeciwnikiem kradnącym czas przy każdej okazji. Stan infrastruktury w Kosowie, mimo że są członkiem UEFA od kilku lat, w ogóle nie poszedł do przodu. Czesi mieli trochę szczęścia i awansowali po rzucie karnym w końcówce, choć jeszcze potem mogli stracić gola na remis.
W innych meczach znowu dał znać o sobie klub z Andory, tym razem FC Santa Coloma, wygrywając po dogrywce z Sutjeską. Nietypowe gole dał sobie wbić Kalmar w rywalizacji z Pjunikiem. W pierwszym meczu nie umieli wybić piłki i po dużym zamieszaniu goście wcisnęli zwycięskiego gola, a w rewanżu bramkarz Szwedów dał się zaskoczyć strzałem z połowy przeciwnika. Awans zanotowały dwa kluby z Malty, a kolejny raz rozczarowali Gruzini. Można odnieść wrażenie, że tam na przestrzeni lat tylko Dila Gori jest w stanie awansować, a Dinamo Tbilisi i Batumi odpadają w każdych możliwych okolicznościach.
W eliminacjach LKE na tym etapie nie ma jeszcze VAR-u, o czym najboleśniej przekonali się zawodnicy Haverfordwest County. Oprócz KI z Wysp Owczych awansował też B36 Tórshavn, ale warto zobaczyć, w jakich okolicznościach to się stało.
II runda eliminacji Ligi Mistrzów – rewanże
Panathinaikos AO – SC Dnipro-1 2:2. Dwumecz: 5:3, awans: Panathinaikos (Andraž Šporar 15′, 70′ – Artem Dowbyk 24′, Eduard Sarapij 54′). Frekwencja: 14 098
BATE Borysów – Aris Limassol 3:5. Dwumecz: 5:11, awans: Aris (Walerij Gromyko 25′ (rzut karny), Aleksandr Martynow 48′, Denis Łaptiew 90’+3 (rzut karny) – Shavy Babicka 8′, Yannick Gomis 26′, Caju 35′, Leo Bengtsson 56′, Mariusz Stępiński 74′). Frekwencja: 0 (bez udziału publiczności)
Olimpija Ljubljana – Łudogorec Razgrad 2:1. Dwumecz: 3:2, awans: Olimpija (Timi Elšnik 18′, 90’+2 – Kirił Despodow 15′). Frekwencja: 9 265
Slovan Bratysława – Zrinjski Mostar 2:2. Dwumecz: 3:2, awans: Slovan (Aleksandar Čavrić 5′, Sharani Zuberu 66′ – Hrvoje Barišić 75′, Antonio Ivančić 90’+3). Frekwencja: 20 498
FK Astana – Dinamo Zagrzeb 0:2. Dwumecz: 0:6, awans: Dinamo (Aleksandr Maroczkin 24′ (samobójcza), Antonio Marin 89′). Frekwencja: 26 978
Qarabağ FK – Raków Częstochowa 1:1. Dwumecz: 3:4, awans: Raków (Redon Xhixha 60′ – Fran Tudor 52′). Frekwencja: 31 257
KRC Genk – Servette FC 2:2. Dwumecz: 3:3, karne: 1:4, awans: Servette (Mike Trésor 28′ (rzut karny), Toluwalase Arokodare 51′ – Timothé Cognat 36′, Chris Bedia 63′). Frekwencja: 16 280
Maccabi Hajfa – Sheriff Tyraspol 4:1 po dogrywce. Dwumecz: 4:2, awans: Maccabi (Tjaronn Chery 33′, Mahmoud Jaber 85′, Din David 105’+2, Erik Shuranov 107′ – Amine Talal 20′ (rzut karny)). Frekwencja: 29 000
Molde FK – HJK 2:0. Dwumecz: 2:1, awans: Molde (Kristian Eriksen 74′, Ola Brynhildsen 89′). Frekwencja: 5 205
BK Häcken – KÍ Klaksvík 3:3. Dwumecz: 3:3, karne: 3:4, awans: KÍ (Tobias Sana 24′, Amor Layouni 48′, Ibrahim Sadiq 105’+1 – Árni Frederiksberg 17′, 53′, Peter Abrahamsson 109′ (samobójcza)). Frekwencja: 4 396
FC København – Breiðablik 6:3. Dwumecz: 8:3, awans: København (Diogo Gonçalves 33′, Elias Achouri 35′, Jordan Larsson 37′, Orri Óskarsson 45’+1, 47′, 56′ – Jason Dadi Svanthorsson 9′, Kristinn Steindórsson 51′, Höskuldur Gunnlaugsson 75′). Frekwencja: 20 886
Galatasaray AŞ – Žalgiris Wilno 1:0. Dwumecz: 3:2, awans: Galatasaray (Dries Mertens 31′). Frekwencja: 41 505
