Nie wiadomo, czy to nie są ostatnie mecze europejskich pucharów w tym sezonie, a przez to i ostatnie podsumowanie. Poniższe wyliczenia zakładają, że jednak mecze następnych etapów się odbędą, czy to teraz, czy później. Jak jednak będzie, obecnie tak naprawdę nie wiadomo.
Wyniki
1/8 finału Ligi Europy – pierwsze mecze
LASK – Manchester United 0:5
Rangers FC – Bayer Leverkusen 1:3
VfL Wolfsburg – Szachtar Donieck 1:2
Ranking krajowy
Walka o 10./11. miejsce
Dla Polski analiza rankingu krajowego już się skończyła. Można już tylko patrzeć na to, co dzieje się w drugiej dziesiątce. W samej czołówce nie będzie już zmian, ponieważ 5. Francja nie ma już matematycznych szans na wyprzedzenie 4. Włoch.
Poz. | Kraj | 2015/16 | 2016/17 | 2017/18 | 2018/19 | 2019/20 | Razem |
10 | Ukraina | 9,800 | 5,500 | 8,000 | 5,600 | 5,600 | 34,500 |
11 | Turcja | 6,600 | 9,700 | 6,800 | 5,500 | 5,000 | 33,600 |
12 | Austria | 3,800 | 7,375 | 9,750 | 6,200 | 5,800 | 32,925 |
Oto kraje, które mogą liczyć na miejsce dające grę w fazie grupowej LM bez eliminacji w sezonie 2021/22. Bardzo szybko będzie można skreślić z tej listy Austrię. LASK przegrał z MU aż 0:5 i nawet jeśli wygra w rewanżu (o ile ten się odbędzie), praktycznie nie ma szans na odrobienie strat, awans, no i dalsze punktowanie.
O 10. miejsce, które daje grupę LM bez liczenia na przesunięcia, grają zatem Ukraina i Turcja. Dziś nic się nie zmieniło, ponieważ Istanbul Basaksehir i Szachtar wygrały swoje mecze. Różnica 0,900 oznacza, że IBFK musi zaliczyć o dwa zwycięstwa i jeden remis więcej niż Szachtar. Ewentualnie, jeśli Turcy awansują do ćwierćfinału, a Ukraińcy nie, bonusowy punkt sprawi, że może być potrzebne mniej (ile – to zależy od wyników rewanżów).
Walka o 14./15./17. miejsce
Bez rozdrabniania się na warianty z przesunięciami – te trzy miejsca dają poprawę w podziale miejsc, z czego oczywiście najważniejsze jest 15. – dwa zespoły w eliminacjach LM, pięć łącznie (zamiast czterech).
Poz. | Kraj | 2015/16 | 2016/17 | 2017/18 | 2018/19 | 2019/20 | Razem |
13 | Dania | 5,500 | 8,500 | 5,250 | 4,875 | 4,125 | 28,250 |
14 | Szkocja | 3,000 | 4,375 | 4,000 | 6,750 | 9,750 | 27,875 |
15 | Czechy | 7,300 | 5,500 | 5,500 | 6,500 | 2,500 | 27,300 |
16 | Cypr | 3,000 | 5,500 | 7,000 | 6,125 | 5,125 | 26,750 |
17 | Grecja | 5,400 | 5,800 | 5,100 | 5,100 | 4,900 | 26,300 |
18 | Szwajcaria | 5,300 | 4,300 | 6,500 | 3,900 | 5,600 | 25,600 |
Tu w grze są cztery kraje – Dania, Szkocja, Grecja i Szwajcaria. W praktyce dwa pierwsze kraje są już prawie bezpieczne, jeśli chodzi o 13-14. miejsce – Olympiakos musi zdobyć co najmniej o 8 (8/5 = 1,6) punktów więcej, czyli np. dwa zwycięstwa (4), dwa remisy (2) i awans do półfinału (2), przy założeniu, że jego rywale wszystko przegrają.
Bardziej interesujące byłoby, czy Grecy i Szwajcarzy byliby w stanie przeskoczyć niegrających już Czechów.
Grecji brakuje jednego punktu – dla Olympiakosu oznacza to np. dwa zwycięstwa (4) i awans do 1/4 finału (1).
Szwajcarii brakuje 1,7 – Basel musiałoby zdobyć ich aż 9, czyli np. dwa zwycięstwa (4), trzy remisy (3) i awans do półfinału (2).
Ranking klubowy
Legia Warszawa
Zarówno Rangers, jak i LASK, przegrali swoje mecze. Ponieważ Austriacy praktycznie na pewno nie odrobią strat z MU, Legii już nie wyprzedzą. Szkotom nadal brakuje jednego punktu, tak więc musieliby przegrać jeszcze rewanż z Bayerem, aby nie wyprzedzić Legii.
Poz. | Klub | Kraj | Q2LM | 2019/20 | Razem | Strata |
91 | Legia | Pol | 2,500 | 17,000 | ||
94 | Rangers FC | Sco | Q2LM | 11,000 | 16,250 | 0,750 |
103 | LASK | Aut | 12,000 | 14,000 | 3,000 |
Lech Poznań
Szachtar wygrał, więc kluby ukraińskie dostały po 0,08. Wciąż istnieje zatem możliwość, że wyprzedzą Lecha. Jeśli Szachtar wygra i awansuje, to właśnie się stanie. Należy zakładać, że nawet gdyby do tych ćwierćfinałów nie doszło, to kluby i kraje, które do nich awansowały, dostałyby po bonusowym punkcie. Na razie tak właśnie się dzieje w przypadku klubów, które awansowały do ćwierćfinałów LM (Atalanta, RB Lipsk, PSG i Atlético).
Poz. | Klub | Kraj | 2019/20 | Pkt „własne” | Razem | Strata |
162 | Lech | Pol | 0,000 | 7,000 | 7,000 | |
164 | Oleksandria | Ukr | 3,000 | 4,000 | 6,900 | 0,100 |
165 | FK Mariupol | Ukr | 2,000 | 4,000 | 6,900 | 0,100 |
166 | Worskła Połtawa | Ukr | 0,000 | 5,000 | 6,900 | 0,100 |
167 | Olimpik Donieck | Ukr | 0,000 | 1,000 | 6,900 | 0,100 |
168 | Dnipro Dnipropetrowsk | Ukr | 0,000 | 5,000 | 6,900 | 0,100 |
Ocena
Właściwie nie punkty rankingowe są w tej chwili najważniejsze. Ten temat może stać się gorący dopiero, gdy zapadną decyzje odnośnie kontynuacji rozgrywek. Może się bowiem okazać, że niektóre kluby będą stratne na nierozegraniu niektórych meczów. Może to mieć znaczenie, jeśli na tej podstawie będą ważyły się losy gry danego zespołu w fazie grupowej LM bez eliminacji (10./11. miejsce). albo w eliminacjach LM w ścieżce niemistrzowskiej (15. miejsce).
Na razie w naszym kontekście można odnotować tyle, że Rangers mogą nie wyprzedzić Legii, LASK na pewno tego nie zrobi, za to w przypadku Lecha wciąż wszystko jest możliwe.
Przede wszystkim jednak czekamy na to, co zdecyduje UEFA. Na razie zabierają się za temat bardzo powoli, a rozgrywki już teraz toczą się z dużym trudem. Do rozstrzygnięcia jest także, a może w pierwszej kolejności, kwestia lig krajowych, gdzie trzeba będzie wyłonić zespoły m.in. biorące udział w pucharach w przyszłym sezonie. Na razie wiele z nich jest zawieszonych. Meczów pewnie w najbliższym czasie wielu nie uświadczymy, ale mam nadzieję, że wkrótce będziemy wiedzieli, co dalej.
Oczywiście najważniejsze jest teraz, abyśmy przetrwali ten trudny czas pandemii. Nie będę dawał dobrych rad, ale jest jasne, że jeśli zachowamy podstawowe zasady higieny, ograniczymy do niezbędnego minimum kontakty z innymi ludźmi oraz nie damy się ogarnąć panice, już zrobimy bardzo dużo. Pozostaje obserwować sytuację na świecie i liczyć, że uda się spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa, co pozwoli na łatwiejsze rozwiązanie całej tej sytuacji.
Nasz kraj taki duży a tak daleko w rankingach. Dziwi fakt, że mało komu zależy na tym aby było lepiej.
Hmm... a jakbu tobie wyśmienicie płacili, twojemu szefowi, twojemu kierownikowi, dostawcom waszej firmy, klientom również, to czy ktokolwiek byłby zainteresowany zmianą?
Tak jest wlasnie w polskiej piłce. Trenerzy, zawodnicy, działacze, dziennikarze, agenci, menedżerowie i cała masa ludzi zyjących około piłki ma się bardzo dobrze.
My jesteśmy najbardziej przepłaconą ligą w Europie, jeśli chodzi o poziom zarobków, a posiadaną jakość.
Ale że ludzi do rozwoju motywują pieniądze, a tych ci u nas dostatek w krainie kopanej, to nie licz, że coś się zmieni.