Bez większego przedłużania czas na rozpoczęcie tematów związanych z II rundą eliminacji. Najpierw Jagiellonia zagra z mistrzem Litwy – FK Panevėžys.
Na początek kilka słów o tym, dlaczego FK Panevėžys, a nie FK Poniewież. Otóż Panevėžys to nazwa klubu, której się nie tłumaczy (tak samo jak na przykład AS Roma).
Owszem, na niektóre kluby mówi się popularnie polską nazwą ich miast (na przykład FC Köln jako Kolonia, FC Basel jako Bazylea czy OGC Nice jako Nicea), ale raczej nikt nie powie FC Kolonia, FC Bazylea czy OGC Nicea. Są inne ciekawe przypadki, jak FC København, który ogłosił swoją oficjalną nazwę w języku angielskim jako FC Copenhagen, u nas znany bardziej jako Kopenhaga.
Nie powinno być niczym złym stwierdzenie, że Jagiellonia zagra z Poniewieżem, ale z FK Poniewież już raczej średnio. Ostatecznie i tak ważne jest, aby było wiadomo, o który klub chodzi. Litwinów prawdopodobnie nazywanie klubu w ten sposób nie będzie obrażać, z naszej perspektywy jest to kwestia szczegółów.
Poprzednie rywalizacje
W zeszłym sezonie także mieliśmy dwumecz polsko-litewski. Nasuwają się pewne skojarzenia, bo Žalgiris Kowno też nie był w dobrej formie w lidze. Do tego jeszcze przejdziemy, ale wydaje mi się, że boiskowo Žalgiris wyglądał wtedy gorzej niż obecnie FK Panevėžys, a sytuację w tabeli miał lepszą.
2000/01 | Runda el. PUEFA | Žalgiris Wilno | Ruch Chorzów | 2:1, 0:6 |
2003/04 | Runda el. PUEFA | Dyskobolia Grodzisk Wlkp. | Atlantas Kłajpeda | 2:0, 4:1 |
2010/11 | II runda el. LE | FK Šiauliai | Wisła Kraków | 0:2, 0:5 |
2013/14 | III runda el. LE | Žalgiris Wilno | Lech Poznań | 1:0, 1:2 |
2015/16 | I runda el. LE | Kruoja Pokroje | Jagiellonia Białystok | 0:1, 0:8 |
2021/22 | II runda el. LKE | Sūduva Mariampol | Raków Częstochowa | 0:0, 0:0, karne 3:4 |
2023/24 | II runda el. LKE | Lech Poznań | Žalgiris Kowno | 3:1, 2:1 |
Lech wówczas miał ogromną przewagę u siebie i osiągnął gładkie zwycięstwo. Na rewanż trener John van den Brom wystawił rezerwowy skład, mimo to i tak wygrał. Prawdopodobnie polskie kluby powinny rzeczywiście móc ogrywać litewskie nawet słabszym zestawieniem, ale przeciwnikom i tak należy się szacunek, choćby z uwagi na to, co działo się wcześniej przeciwko innemu Žalgirisowi.
Jagiellonia też grała już z Litwinami i był to jeden z dziwniejszych dwumeczów z udziałem polskiego klubu. W pierwszym meczu w Szawlach ogromne męczarnie i zwycięstwo po golu Karola Świderskiego dopiero w doliczonym czasie gry. Rewanż to rekordowy dla Jagi wynik 8:0 z dwoma hat-trickami (Patryka Tuszyńskiego i Przemysława Frankowskiego). Było drugie tło w tej historii, gdzie zawodnicy Kruoi postawili na swoją wysoką porażkę w Białymstoku, a sam klub raptem miesiąc później przestał istnieć.
Ostatnie 5 lat w pucharach
Sezon | Runda, w której odpadli | Przeciwnicy i wyniki | Poprzednie rundy | Przeciwnicy i wyniki |
2019/20 | – | – | – | – |
2020/21 | – | – | – | – |
2021/22 | Q2 LKE | Vojvodina 0:1, 0:1 | – | – |
2022/23 | Q1 LKE | Milsami 0:0, 0:2 | – | – |
2023/24 | Q2 LKE | Hapoel Beer Szewa 0:1, 1:1 | Q1 LKE | Milsami 2:2, 1:0 |
Tym, którzy uważnie śledzą pierwsze rundy eliminacyjne, FK Panevėžys mógł kojarzyć się z dwoma dwumeczami z mołdawskim Milsami rok po roku. Pamiętam, że oglądałem ten pierwszy, gdzie Litwini wcale nie byli gorsi, ale Mołdawianie wypunktowali ich bardzo prostą grą. Rok później FK Panevėžys ponownie mógł zaprzepaścić swoją przewagę, schodząc z 2:0 na 2:2, ale zdołał wygrać w rewanżu. Do tego roku i meczów z HJK było to jedyne zwycięstwo i jedyny awans Litwinów, a powyższe wyniki to cała ich historia pucharowa. Klub powstał w 2015 roku i nie jest spadkobiercą Ekranasu Poniewież, który obecnie, reaktywowany, gra w drugiej lidze.
Forma i terminarz
FK Panevėžys mierzy się z problemem, który nie jest obcy litewskim klubom oraz innym uczestnikom lig grających systemem wiosna-jesień. W ciągu ponad pół roku może się dużo zmienić i czołowe zespoły z końcówki poprzedniego roku mogą wyglądać latem zupełnie inaczej. Po wynikach i ligowej tabeli wydaje się, że przesadzili – mistrz kraju po niewiele ponad połowie sezonu jest przedostatni i przegrywa mniej więcej co drugi mecz. Na papierze wygląda to nawet gorzej niż wspomniany Žalgiris Kowno rok temu.
# | Drużyna | RS | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt. | Forma |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Žalgiris Wilno | 22 | 15 | 4 | 3 | 46 | 19 | +27 | 49 | LLWWW |
2 | Hegelmann | 23 | 13 | 6 | 4 | 39 | 25 | +14 | 45 | WWWDL |
3 | Žalgiris Kowno | 22 | 10 | 4 | 8 | 26 | 21 | +5 | 34 | WLWWD |
4 | Džiugas | 22 | 8 | 6 | 8 | 19 | 27 | -8 | 30 | DWLLL |
5 | FA Šiauliai | 22 | 6 | 9 | 7 | 21 | 24 | -3 | 27 | WWDDD |
6 | Banga | 22 | 6 | 9 | 7 | 21 | 25 | -4 | 27 | LDWLD |
7 | Dainava | 22 | 6 | 7 | 9 | 17 | 21 | -4 | 25 | DLWLD |
8 | TransINVEST | 22 | 7 | 1 | 14 | 21 | 32 | -11 | 22 | LWLWW |
9 | FK Panevėžys | 21 | 5 | 6 | 10 | 15 | 22 | -7 | 21 | LLWWL |
10 | Sūduva | 22 | 5 | 6 | 11 | 16 | 25 | -9 | 21 | DLLLD |
źródło tabeli: soccerway.com
Drużyna z Poniewieża mocno się zmieniła, nie brakowało też kontuzji, a mecze potoczyły się dla nich mocno niepomyślnie, choć nie musiało tak być. W dniu losowania II rundy FK Panevėžys grał z beniaminkiem TransINVEST-em i wtedy rzeczywiście można było się przerazić z ich perspektywy. Przegrali łatwo 0:3 i tutaj wynik niczego nie zakłamywał. W drugiej połowie próbowali jeszcze to ratować zmianami, ale jeden ze zmienników w niegroźnej sytuacji sprokurował czerwoną kartkę i właśnie jednego zawodnika zabrakło przy golu na 0:3, gdzie TransINVEST miał otwarte szeroko swoje lewe skrzydło.
Potem FK Panevėžys wydawał się wychodzić na prostą. Wygrał 2:0 z Dainavą Olita i 3:1 z Sūduvą Mariampol. Przyszła jednak porażka 0:1 z Bangą Gorżdy, który to mecz był raczej typowo na remis i mógł skończyć się w każdą stronę. Równie przygnębiająca mogła być porażka 0:1 z Hegelmannem, ale tu mowa o dość wyraźnym wiceliderze rozgrywek. W Poniewieżu w ogóle nie było tego widać. W końcówce Hegelmann dopadł do odbitej piłki i wykorzystał ten błąd, ale nie był w tym meczu lepszy. Wcześniej FK Panevėžys miał znakomitą szansę po rzucie rożnym, ale niefrasobliwie zachował się Cheikhou Dieng.
W momencie, gdy można było zastanawiać się, na ile przypadek mógł decydować o takim miejscu w tabeli po 21 kolejkach (trzeba przyznać, że straty do kilku wyższych miejsc nie są duże, a FK Panevėžys ma zaległy mecz), nadeszły eliminacje Ligi Mistrzów i starcia z HJK. Litwini sprawili sensację, wygrywając pierwszy mecz 3:0. O ile jeszcze można było przypuszczać, że Finowie mogą się trochę pomęczyć w meczu wyjazdowym, to nic nie zapowiadało ofensywnego przebudzenia FK Panevėžys. Często w tym sezonie grał na zero z przodu albo dostawał takie prezenty, jak od bramkarza Sūduvy daleko poza polem karnym. Tymczasem przeciwko HJK był zabójczo skuteczny. FK Panevėžys potrafił też przez pół godziny w dziesiątkę skutecznie bronić skutecznego wyniku i to wcale nie rozpaczliwie.
W rewanżu HJK nie forsowało tempa. Mimo wszystko wyszło na prowadzenie i to był moment sprawdzianu dla FK Panevėžys. Litwinom wystarczyło wykorzystać kolejny błąd w obronie Finów i jechać od połowy boiska na bramkarza. Ta akcja to symbol tego dwumeczu – w kluczowych momentach FK Panevėžys zaskoczył HJK, potrafiąc szarpnąć i grać w danej sytuacji do samego końca na wielkiej ambicji. HJK w takich momentach było całkowicie niemrawe. W drugiej połowie Litwini nie mieli problemu z utrzymaniem wyniku 1:1 do końca spotkania.
Jaka jest prawda o obecnej formie FK Panevėžys? Jutro o 18:00 grają mecz ligowy z Žalgirisem Kowno. Może to podpowie, czy rzeczywiście przełamali się, ponieważ ich pucharowe występy nie miały wiele wspólnego z ligowymi. Po tych kilku meczach wyczuwam, że nie jest to zespół na przedostatnie miejsce w lidze, a raczej bliżej środka tabeli. Podium ucieka, ale mogą być w grze nawet o czwarte miejsce.
Miasto i stadion
Wydawało się, że Jagiellonia nie będzie już miała bliżej na mecz w pucharach niż do Szawli, gdzie odbył się mecz z Kruoją Pokroje. A jednak – Poniewież jest minimalnie bliżej. To jedno z większych miast na Litwie, będące głównie ośrodkiem przemysłowym i kulturalnym. Ekranas, znany poprzez wspomniany inny klub z Poniewieża, to producent wyrobów szklanych i kryształowych. Miejscami do zwiedzenia są m.in. Muzeum Krajoznawcze, kościół św. Piotra i Pawła, popijarski kościół klasycystyczny, a także Muzeum Wąskotorowe (od Poniewieża do Onikszt ciągnie się najdłuższa w Europie linia kolei wąskotorowej).
fot. commons.wikimedia.org
FK Panevėžys gra na Aukštaitijos Stadionas (czy nazwy stadionów się tłumaczy? Różnie z tym bywa, po polsku byłby to Stadion Auksztocki, od regionu, w którym leży Poniewież). To obiekt, jakich wiele na Litwie, z niskimi trybunami, bieżnią i małą liczbą miejsc pod dachem. Trochę nadrabia położeniem – z jednej strony znajduje się Park Mariański, z drugiej rzeka Niewiaża.
Stadion i tak jest warunkowo dopuszczony do pucharów, ponieważ trwa na nim remont. Może to ewentualnie wpłynąć na miejsce rozgrywania spotkań przez FK Panevėžys w III i IV rundzie.
fot. sa.lt
Zespół
Z perspektywy Ekstraklasy kadra FK Panevėžys nie robi większego wrażenia. Znajduje się tam kilku zawodników, którzy już u nas grali, ale mieli problemy z przebiciem się na tym poziomie. To czasami zwiastuje kłopoty, ale może tym razem przebieg rywalizacji będzie bardziej logiczny. W tym przypadku regularnie grają Róbert Mazáň na lewej obronie i Kaspars Dubra na środku. Wcześniej regularnie bronił Vytautas Černiauskas, który ostatnio stracił miejsce w bramce na rzecz Emila Timbura. Nowym zawodnikiem w Poniewieżu jest Cheikhou Dieng, który w Zagłębiu Lubin był bardziej przydatny w rezerwach niż w pierwszym zespole. Litwa to kolejny etap zjazdu Senegalczyka, który w Austrii miewał przebłyski w WAC, ale to chyba był jego szczyt.
Podstawowym problemem FK Panevėžys jest środek ataku. Nikaraguańczyk Ariagner Smith jest kontuzjowany od dawna i tym razem nie zaprezentuje się w europejskich pucharach, przynajmniej nie teraz. Norweg Sivert Gussiås był drugoplanowym członkiem słynnej ekipy KI Klaksvik, w Poniewieżu zanotował do tej pory chyba tylko jeden dobry występ, przynajmniej odkąd śledziłem ten zespół – z Sūduvą, kiedy strzelił dwa gole. Przy tej niemocy więcej na swoje barki w pucharach wziął Ernestas Veliulis, który jednak jest bardziej pomocnikiem. To chyba głównie na niego i na Dienga FK Panevežys będzie musiał głównie liczyć z przodu.
Mistrz Litwy gra z jednym głębiej cofniętym defensywnym pomocnikiem, którym jest Nicolás Gorobsov. Argentyńczyk zwiedza kolejne najmocniejsze kluby na Litwie. Wcześniej występował w Sūduvie, m.in. gdy ta rywalizowała z Rakowem, i również tam był kluczowym zawodnikiem. Zwykle w środku towarzyszą mu Jovan Čađenović i Federico Palacios. Gorobsov należy do najlepszych strzelców drużyny, a wpływ mają na to wykonywane przez niego rzuty karne. Wystarczają do tego trzy strzelone gole w lidze (dwa z karnych). Z kolei mimo tego zabezpieczenia w środku FK Panevėžys stracił kilka bramek z piłek wycofanych lub odbitych na przedpole.
FK Panevėžys został doprowadzony do mistrzostwa przez Gino Lettieriego, ale byłego trenera Korony już nie ma w klubie. Obecnie za zespół odpowiada Belg Stijn Vreven. Wcześniej prowadził wiele mniejszych klubów w swoim kraju, a za granicą także NAC Breda i AS Trenčin. Przed Poniewieżem trenował KV Oostende, ale to nie sprawy sportowe były jego największą bolączką. To klub, który został przejęty przez Pacific Media Group (właściciela m.in. GKS-u Tychy), co skończyło się bankructwem w ostatnim sezonie. Zatem nawet gdy Vreven trafił do klubu w miarę rozpoznawalnego, to i tak nie było mu dane pracować w normalnych warunkach.
Podsumowanie
Gdy mistrz Polski jest nierozstawiony w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów i dostaje w niej mistrza Litwy, który sensacyjnie się w niej znalazł, trudno nie mówić o szczęściu. Jagiellonia będzie wyraźnym faworytem i nie będą jej obowiązywały żadne wymówki.
Ważne, aby nie zlekceważyć rywala. Być może w HJK nastąpił taki element i było to jednym z czynników końcowego rozstrzygnięcia. Może się zdarzyć, że jedzie się na Litwę w słabej formie i liczy na to, że przeciwnik będzie jeszcze słabszy, ale może to się skończyć tak, jak w I rundzie. Jagiellonia nieźle weszła w ligę i musi kontynuować to, co grała do tej pory. Nie powinna dać się uśpić, bo FK Panevėžys może wykorzystać momenty zawahania czy choćby drobnego odpuszczenia.