Rapid Wiedeń po raz drugi zagra z polskim zespołem w fazie ligowej Ligi Konferencji. Po wizycie w Poznaniu teraz wystąpi w Sosnowcu, gdzie funkcję gospodarza pełni Raków Częstochowa. Mimo że jego sytuacja w lidze teoretycznie nie wygląda źle, na boisku wcale nie jest lepiej niż dwa miesiące temu.
W czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji Lech Poznań zagra z FC Lausanne-Sport. Historia spotkań ze Szwajcarami nie jest dla nas korzystna, ale jest szansa, że tym razem uda się dopisać do niej pozytywny rozdział.
W jednym z meczów pierwszej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji Lech Poznań podejmie lidera austriackiej Bundesligi, Rapid Wiedeń. Marka dość znana i szanowana, zespół niezły piłkarsko, ale jego ostatnie mecze w lidze nie należały do udanych.
Jako pierwszy z polskich zespołów w III rundzie zaprezentuje się Śląsk. Jego rywalem będzie FC St.Gallen, który nie należy do stałych bywalców pucharowych, ale ostatnio znajduje się w dobrej formie.
Kolejnym przeciwnikiem Wisły Kraków w eliminacjach Ligi Europy będzie Rapid Wiedeń. Mocna marka, piłkarsko bywało lepiej, ale i tak przewaga Austriaków przed meczem jest niekwestionowana.
W drugiej kolejce Ligi Europy Raków Częstochowa zagra z wicemistrzem i zdobywcą Pucharu Austrii – Sturmem Graz. Mecz w Sosnowcu może nie być efektowny, ale stać na wysokim poziomie taktycznym.
Austria Wiedeń to klub z marką i historią, ale te rzeczy nie grają. Pod względem sportowym to zespół, z którym należy sobie radzić.
Druga w tym sezonie rywalizacja z klubem austriackim. Tym razem nie Rapid, a jego odwieczny rywal – Austria Wiedeń.
Można się zastanawiać, co taki klub jak Rapid Wiedeń robi w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Otóż ma za sobą mocno przeciętny sezon w lidze, co czasami mu się zdarza. W pucharach jednak czuje się znakomicie.
Dla mnie to będzie dzień dziecka. Piast Gliwice zagra z TSV Hartberg, który w poprzednim sezonie zszokował piłkarską Austrię. Również w eliminacjach LE klub ze wschodniej Styrii nie jest uznawany za faworyta.