ranking krajowy

Zostajemy na 28. miejscu przynajmniej do lutego

Polska tej jesieni zachowa 28. miejsce w rankingu. Następne poważne zagrożenie ewentualnie dopiero na wiosnę.

Wyniki

Faza grupowa Ligi Europy – 5. kolejka

CSKA Moskwa – Łudogorec Razgrad 1:1
Besiktas JK – Slovan Bratysława 2:1
SS Lazio – CFR Cluj 1:0

Ranking krajowy

Okres 2015/16-2019/20

Przypomnienie: to, o co aktualnie gramy, to przede wszystkim brak spadku poniżej 28. miejsca, co oznaczałoby wcześniejszy start w Europa Conference League w 2021 roku.

Dla bieżącego rankingu to jest dobra kolejka. Przegrała zarówno drużyna ze Słowacji, jak i z Rumunii. To przybliża nas do pozostania nawet na 28. miejscu, a w najgorszym razie czeka nas spadek zapewne „tylko” na 29.

Poz. Kraj 2015/16 2016/17 2017/18 2018/19 2019/20 Razem Dystans
27 Bułgaria 1,000 4,250 4,000 4,000 3,875 17,125 0,500
28 Polska 5,500 3,875 2,875 2,250 2,125 16,625
29 Słowacja 3,750 2,125 1,875 5,125 3,000 15,875 0,750
30 Rumunia 2,250 3,300 2,900 2,375 4,875 15,700 0,925

Slovan prowadził, ale stracił wszystkie punkty, a także szanse na awans. Dlatego wiemy, że Słowacja już nas w tym sezonie nie wyprzedzi, bo może zdobyć jeszcze maksymalnie 0,500 w ostatniej kolejce.

Miejsce dające awans wciąż zajmuje CFR Cluj, ale jest jeszcze możliwość, że z niego wypadnie. Lazio dziś zyskało pozytywny bilans meczów bezpośrednich z Rumunami, więc zwycięstwo Lazio i porażka Cluj w ostatniej kolejce dają awans Włochom. Aby Rumunia nas wyprzedziła, Cluj musi awansować, bo potrzebuje punktów w co najmniej dwóch meczach (musiałyby to być dwa zwycięstwa, każdy remis zwiększa liczbę meczów koniecznych do punktowania).

Dlatego tej jesieni w tym rankingu już nie spadniemy. Najgorsze, co się może stać, to awans Cluj do 1/16 finału, co da mu co najmniej dwie kolejne szanse na punkty. Teoretycznie mogą nas jeszcze wyprzedzić Węgry, ale ich strata 4 punktów wymaga od Ferencvárosu wejścia co najmniej do półfinału, na razie nie jest nawet pewny wyjścia z grupy.

Okres 2016/17-2020/21
Poz. Kraj 2016/17 2017/18 2018/19 2019/20 2020/21 Razem Dystans
28 Rumunia 3,300 2,900 2,375 4,875 0,000 13,450 2,325
29 Słowacja 2,125 1,875 5,125 3,000 0,000 12,125 1,000
30 Słowenia 2,250 4,625 3,125 2,000 0,000 12,000 0,875
31 Polska 3,875 2,875 2,250 2,125 0,000 11,125
32 Węgry 1,875 1,625 3,250 4,250 0,000 11,000 0,125
33 Liechtenstein 2,500 2,000 1,500 2,500 0,000 8,500 2,625
34 Litwa 0,500 2,375 2,625 1,625 0,000 7,125 4,000
35 Luksemburg 0,750 0,875 2,625 2,250 0,000 7,000 4,125

Tu już remis Ferencvárosu waży więcej. Strata Węgier do nas zmalała o kolejne 0,250. Wystarczy jeszcze jeden remis w ostatniej kolejce, abyśmy spadli na 32. miejsce. Na szczęście nie uciekły nam jeszcze bardziej Rumunia i Słowacja będące na 28. i 29. miejscu.

Ranking klubowy

Legia Warszawa

Poniżej Legii wypisane są zespoły, które mogą ją wyprzedzić jeszcze tej jesieni (najpóźniej po sześciu kolejkach fazy grupowej). Wszystkie mogą wpłynąć na jej rozstawienie w IV rundzie el. LE.

Poz. Klub Kraj Q2LM Pkt w grupie LE 2019/20 Pkt „własne” Razem Strata
85↓ Legia Pol     2,500 17,000 17,000  
88 Wolverhampton Eng   5 5,000 5,000 16,406 0,594
89 Burnley Eng     0,000 2,500 16,406 0,594
90 Everton Eng     0,000 3,000 16,406 0,594
91 Southampton Eng     0,000 7,500 16,406 0,594
92 West Ham Eng     0,000 2,500 16,406 0,594
93 Istanbul Basaksehir Tur   5 5,000 15,500 15,500 1,500

Uwaga – zespoły z fazy grupowej LE mają dopisane trzy punkty jako minimum. Kilka zespołów z naszych zestawień już je przekroczyło.  Kolumna „punkty w grupie LE” pomaga zobaczyć, ile kluby zdobyły już za zwycięstwa lub remisy w tym sezonie i ile im brakuje do przekroczenia minimum.

Kluby oznaczone gwiazdką są w grze i mają mniej zdobytych „własnych” punktów niż minimum wynikające z rankingu krajowego. Straty do naszych klubów są obliczane od ich własnego dorobku, a nie minimalnego współczynnika krajowego. Inaczej traktuję tu Wolverhampton, które prędzej wyprzedzi Legię dzięki rankingowi Anglii (16,406), niż własnemu (5,000).

W tej kolejce tylko AZ i Feyenoord mogły wyprzedzić Legię i zrobiły to dzięki remisom. Może mieć to wpływ wyłącznie na rozstawienie w IV rundzie el. LE ścieżki niemistrzowskiej.

Dobrą wiadomością, jeśli chodzi o kwestię rozstawienia w II rundzie el. LM, są korzystne rozstrzygnięcia w ligach grających systemem wiosna-jesień. Były cztery ligi, w których mistrzem mógł zostać ktoś z wyższym współczynnikiem od Legii. Ostatecznie stało się tak tylko w Kazachstanie, gdzie wygrała Astana (29,000). W Szwecji mistrzem został Djurgården (4,450), w Norwegii Molde (15,000), a na Białorusi Dinamo Brześć (3,775).

Więcej na ten temat po fazie grupowej, na razie można powiedzieć, że Legia w II rundzie el. LM będzie w najgorszym razie na 11. miejscu (rozstawionych jest 10 drużyn). Wystarczy więc przesunięcie mistrza Chorwacji do III rundy dzięki zwolnieniu miejsca przez zdobywcę LM (bardzo prawdopodobne) lub jedno korzystne rozstrzygnięcie w jednej z 10 lig, co też jest możliwe. Już teraz rozstawienie Legii w tej rundzie, w razie zdobycia mistrzostwa, jest bardzo blisko.

W teorii Legię mogą wyprzedzić też kluby, które są za nią i mogą zagrać na wiosnę w pucharach, ale z nich tylko Ferencváros może to zmienić. Obecnie brakuje mu 9 punktów, co oznacza np. 4 zwycięstwa i remis, więc na razie nie jest to prawdopodobne.

Lech Poznań

Tym razem nikt go nie wyprzedził. Za nim zostały już tylko kluby słabo lub przeciętnie radzące sobie w LE. Właściwie jedynym zagrożeniem pozostają kluby z minimalnym współczynnikiem, które nie grają, ale mają szanse na większy dorobek dzięki lepszemu rankingowi krajowemu.

Poz. Klub Kraj Q1LM Pkt w grupie LE 2019/20 Pkt „własne” Razem Strata
158 Lech Pol     0,000 7,000 7,000  
160 Utrecht Ned     1,500 3,000 6,990 0,010
161 Heracles Ned     0,000 1,000 6,990 0,010
162 Groningen Ned     0,000 2,000 6,990 0,010
163 Go Ahead Eagles Ned     0,000 0,250 6,990 0,010
165 Oleksandria Ukr   3 3,000 5,500 6,660 1,500*
171 Trabzonspor Tur   1 3,000 4,000 6,480 3,000*
175 Wolfsberger AC Aut   3 3,000 4,000 6,305 3,000*

Tak jest w przypadku Holendrów, którzy są już o krok od Lecha. Strata 0,01 oznacza, że wystarczy nawet jeden remis w ostatniej kolejce (a trzeba przypomnieć, że mają cztery kluby w grze). Następnym krajem, którego najsłabsze kluby będą mogły wyprzedzić Lecha, jest Ukraina, ale jesienią może się to stać tylko wtedy, gdy wszystkie ich zespoły wygrają w ostatniej kolejce (dzięki punktom bonusowym za ewentualny awans Szachtara do 1/8 finału LM).

Pozostałe polskie kluby

Na szczęście nic tutaj się nie zmienia, ponieważ nie wyprzedził nas nikt w rankingu krajowym. Więcej na temat szans naszych klubów na rozstawienie w I rundzie el. LE (bo o nie tutaj głównie chodzi) również po fazie grupowej, będziemy mieć komplet rozstrzygnięć lig kończących teraz sezon, co już pozwoli na bardzo wstępne szacowanie.

Ocena

Tym razem w rankingu krajowym było w miarę bezboleśnie, a to Legia zaliczyła spadek w klasyfikacji klubowej, co i tak musiało się w końcu stać. Oczywiście jeżeli nie zagra w eliminacjach LE w zwykłej ścieżce, to AZ i Feyenoord nie będą musiały jej interesować. Na razie ważne, że zachowujemy szanse na 28. miejsce w rankingu krajowym, a Legia w eliminacjach LM może wcale nie stracić rozstawienia w II rundzie. W pozytywnym scenariuszu naszym jedynym zmartwieniem na wiosnę będzie rozstawienie polskich klubów „bez współczynnika” w I rundzie el. LE, ale zdecydowanie trzeba jeszcze zaczekać na to, co pokaże Cluj. Będzie to miało wpływ i na ranking krajowy, i właśnie na rozstawienie w I rundzie el. LE (kwestia wyprzedzenia polskich klubów przez rumuńskie).

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *