Przełożony mecz w lidze, seria zwycięstw u siebie w pucharach – AZ
Jednym z meczów w ramach ostatniej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji będzie starcie AZ z Jagiellonią. Oba zespoły mają jeszcze szanse awans do pierwszej ósemki, jednak oprócz zwycięstwa muszą też liczyć na korzystne wyniki w innych meczach.
Poprzednie rywalizacje
Historycznie z holenderskimi klubami idzie nam bardzo źle, w systemie pucharowym wyeliminowaliśmy je tylko dwa razy, oba na początku XXI wieku, do tego dochodzą wygrane rywalizacje w fazie grupowej, które Lech i Legia skończyły wyżej odpowiednio od Feyenoordu i AZ. Tylko te zespoły były w stanie wygrać w Holandii, Lech właśnie z Feyenoordem, a Legia z Utrechtem.
| 1969/70 | II runda PMT | Ajax | Ruch Chorzów | 7:0, 2:1 |
| 1969/70 | 1/2 finału PM | Legia Warszawa | Feyenoord | 0:0, 0:2 |
| 1973/74 | II runda PUEFA | Feyenoord | Gwardia Warszawa | 3:1, 0:1 |
| 1973/74 | 1/4 finału PUEFA | Ruch Chorzów | Feyenoord | 1:1, 1:3 |
| 1974/75 | II runda PZP | Gwardia Warszawa | PSV | 1:5, 0:3 |
| 1975/76 | 1/8 finału PM | Ruch Chorzów | PSV | 1:3, 0:4 |
| 1977/78 | II runda PUEFA | Widzew Łódź | PSV | 3:5, 0:1 |
| 1981/82 | I runda PUEFA | Feyenoord | Szombierki Bytom | 2:0, 1:1 |
| 1984/85 | II runda PZP | Fortuna Sittard | Wisła Kraków | 2:0, 1:2 |
| 1998/99 | II runda PZP | Heerenveen | Amica Wronki | 3:1, 1:0 |
| 2001/02 | I runda PUEFA | Polonia Warszawa | Twente | 1:2, 0:2 |
| 2002/03 | I runda PUEFA | Legia Warszawa | Utrecht | 4:1, 3:1 |
| 2003/04 | I runda PUEFA | Wisła Kraków | NEC | 2:1, 2:1 |
| 2004/05 | Faza grupowa PUEFA | Amica Wronki | AZ | 1:3 |
| 2006/07 | Faza grupowa PUEFA | Feyenoord | Wisła Kraków | 3:1 |
| 2008/09 | Faza grupowa PUEFA | Feyenoord | Lech Poznań | 0:1 |
| 2009/10 | III runda el. LE | Polonia Warszawa | NAC Breda | 0:1, 1:3 |
| 2011/12 | Faza grupowa LE | PSV | Legia Warszawa | 1:0, 3:0 |
| 2011/12 | Faza grupowa LE | Twente | Wisła Kraków | 4:1, 1:2 |
| 2014/15 | 1/16 finału LE | Ajax | Legia Warszawa | 1:0, 3:0 |
| 2016/17 | 1/16 finału LE | Legia Warszawa | Ajax | 0:0, 0:1 |
| 2017/18 | III runda el. LE | Utrecht | Lech Poznań | 0:0, 2:2 |
| 2023/24 | Faza grupowa LKE | AZ | Legia Warszawa | 1:0, 0:2 |
| 2024/25 | IV runda el. LE | Jagiellonia Białystok | Ajax | 1:4, 0:3 |
AZ będzie naszym rywalem po raz trzeci, za każdym razem była to faza grupowa, a w 2004 roku, tak jak teraz, odbyło się tylko jedno spotkanie. Amica przegrała je, tak jak wszystkie pozostałe w Pucharze UEFA. Legia poradziła sobie z nim dużo lepiej w meczu domowym, gdzie do awansu wystarczał jej remis, ale i tak pewnie pokonała wyżej notowanego rywala. Dziś mijają dokładnie dwa lata od tego meczu. Polskie zespoły pokonały już kilka mocnych zespołów w LK(E), ale w większości przypadków nie decydowało to o wyeliminowaniu ich z rozgrywek. Inaczej było właśnie w przypadku rywalizacji Legii z AZ.
Ostatnie mecze z Holendrami odbyły się w zeszłym sezonie z udziałem Jagiellonii. Wtedy nie miała z Ajaksem żadnych szans, mimo że przeciwnik był wtedy po fatalnym sezonie. Jak się miało potem okazać, niecały rok później wypuścił mistrzostwo z rąk mimo bardzo komfortowej sytuacji w końcówce sezonu. Dla Jagiellonii była to poważna lekcja i od tamtej pory od nikogo już nie odstawała w aż takim stopniu, a rozegrała od tamtej pory 23 mecze w pucharach.
Ostatnie 5 lat i obecny sezon w pucharach
| Sezon | Runda, w której odpadli | Przeciwnicy i wyniki | Poprzednie rundy | Przeciwnicy i wyniki |
| 2020/21 | FG LE | Napoli 1:0, 1:1 Rijeka 4:1, 1:2 Real Sociedad 0:1, 0:0 |
Q2 LM Q3 LM |
Viktoria Pilzno 3:1 Dynamo Kijów 0:2 |
| 2021/22 | 1/8 LKE | Bodø/Glimt 1:2, 2:2 pd. | Q4 LE FG LKE |
Celtic 0:2, 2:1 Randers 2:2, 1:0 Jablonec 1:0, 1:1 CFR Cluj 1:0, 2:0 |
| 2022/23 | 1/2 LKE | West Ham 1:2, 0:1 | Q2 LKE Q3 LKE Q4 LKE FG LKE 1/8 LKE 1/4 LKE |
Tuzla City 1:0, 4:0 Dundee United 0:1, 7:0 Gil Vicente 4:0, 2:1 Dnipro-1 1:0, 2:1 Vaduz 4:1, 2:1 Apollon Limassol 3:2, 0:1 Lazio 2:1, 2:1 Anderlecht 2:0, 0:2, karne 4:1 |
| 2023/24 | FG LKE | Zrinjski 3:4, 1:0 Legia 1:0, 0:2 Aston Villa 1:4, 1:2 |
Q3 LKE Q4 LKE |
FC Santa Coloma 1:0, 2:0 Brann 1:1, 3:3, karne 6:5 |
| 2024/25 | 1/8 LE | Tottenham 1:0, 1:3 | FL LE 1/16 LE |
Elfsborg 3:2 Athletic 0:2 Tottenham 0:1 Fenerbahçe 3:1 Galatasaray 1:1 Łudogorec 2:2 Roma 1:0 Ferencváros 3:4 Galatasaray 4:1, 2:2 |
| 2025/26 | Q2 LK Q3 LK Q4 LK FL LK |
Ilves 3:4, 5:0 Vaduz 3:0, 1:0 Lewski 2:0, 4:1 AEK Larnaka 0:4 Slovan Bratysława 1:0 Crystal Palace 1:3 Shelbourne 2:0 Drita 3:0 |
AZ kontynuuje regularną grę w fazie grupowej lub ligowej pucharów. Zwykle był w stanie awansować do fazy pucharowej, jednym z wyjątków był właśnie ten sezon, w którym wyeliminowała go Legia.
W zeszłym sezonie miał bezpośrednie miejsce w fazie ligowej LE. Zajął w niej 19. miejsce, w fazie pucharowej zmierzył się ze swoimi rywalami z jesieni i najpierw poradził sobie z Galatasaray, jednak potem, mimo zwycięstwa w pierwszym meczu, odpadł z Tottenhamem.
W tegorocznych eliminacjach przegrał tylko pierwszy mecz, jednak potem rozbił Ilves, poradził sobie także z FC Vaduz i Lewskim, a obecnie znajduje się na 13. miejscu fazy ligowej. Jedynie pierwsza kolejka była dla niego całkowicie nieudana, przegrał wysoko z AEK-iem Larnaka, a prawie całe spotkanie grał w dziesięciu. W zasięgu pozostaje pierwsza ósemka, ale do tego samo zwycięstwo z Jagiellonią może nie wystarczyć, o ile inne wyniki nie ułożyłyby się na korzyść Holendrów.
Forma i terminarz
Dzisiejszy ligowy mecz z Excelsiorem został przełożony z wyprzedzeniem, więc ostatnim meczem AZ pozostaje zwycięstwo 3:0 w Kosowie z Dritą. Wynik zdecydowanie zgadza się z tym, co działo się na boisku, Holendrzy dość szybko wyszli na prowadzenie i utrzymywali kontrolę do końca spotkania. Pod każdym względem przewyższali swojego rywala, długo utrzymywali się przy piłce i kreowali sytuacje głównie środkiem. W ten sposób strzelili pierwsze dwa gole. Ponieważ mają wysoki zespół, próbują także dośrodkowań, choć akurat zawodnikiem, który wykorzystał jedno z nich w samej końcówce, był najniższy w zespole Ibrahim Sadiq.
W lidze zespołowi AZ wiedzie się ostatnio gorzej, nie wygrali od czterech spotkań i być może przełożenie meczu z tej kolejki wyjdzie im na dobre. Przy meczu zaległym wciąż może grać o miejsce na podium, ale druga pozycja, dająca grę bezpośrednio w fazie ligowej Ligi Mistrzów, zaczyna im odjeżdżać.
| # | Drużyna | RS | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt. |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 3 | Ajax | 16 | 8 | 5 | 3 | 30 | 20 | +10 | 29 |
| 4 | NEC | 16 | 8 | 4 | 4 | 41 | 27 | +14 | 28 |
| 5 | Groningen | 16 | 8 | 2 | 6 | 24 | 21 | +3 | 26 |
| 6 | AZ | 15 | 7 | 4 | 4 | 28 | 24 | +4 | 25 |
| 7 | Twente | 16 | 6 | 6 | 4 | 25 | 20 | +5 | 24 |
| 8 | Utrecht | 16 | 6 | 5 | 5 | 27 | 21 | +6 | 23 |
źródło fragmentu tabeli: uefa.com
Miasto i stadion
Choć Jagiellonia grała już w Holandii od czasu wydarzeń z meczu AZ – Legia, Alkmaar pozostaje miejscem, do którego raczej mało kto chciałby się wybrać z Polski. Zresztą w Amsterdamie także nie było przyjemnie. Zobaczymy, co wydarzy się teraz, w każdym razie trzeba założyć, że wymagana tam będzie szczególna ostrożność.
Siedzibą AZ jest Alkmaar – miasto w Holandii, dokładniej w prowincji Holandia Północna, która znajduje się głównie na półwyspie między Morzem Północnym a jeziorami Ijsselmeer i Markemeer. Jest znane jako miasto sera. Ma długą historię targów serowych, które odbywają się na placu Waagplein. Również tam, w budynku Waag, można zwiedzać Kaas Museum, czyli muzeum sera.
![]()
fot. commons.wikimedia.org
AFAS Stadion (w rozgrywkach UEFA: AZ Stadion) to niespełna dwudziestotysięczny obiekt sportowy w Alkmaarze. Najgłośniej było o nim w sierpniu 2019 roku, kiedy zawalił się tam kawałek dachu i runął na ponad tysiąc krzesełek. Tego dnia wiał silny wiatr, ale ogólnie konstrukcja stadionu miała wady, zwłaszcza w zakresie spawania elementów. Groziły one jeszcze większymi katastrofami.

fot. zja.nl
Zespół
Wielu zawodników odeszło, tak że nieliczne nazwiska powtarzają się ze składów z meczów z Legią. Wówczas do bramki wskoczył Rome Jayden Owusu-Oduro i wciąż utrzymuje w niej miejsce. Wszystkie minuty gra stoper Alexandre Penetra z wyjątkiem czerwonej kartki, którą obejrzał w meczu z AEK-iem Larnaka i za którą musiał potem pauzować. Kapitanem pozostaje Jordy Clasie, jednak jego rola jest już ograniczona. W środku pola, tak jak wcześniej, występuje trzech zawodników. Zdecydowanie najbardziej bramkostrzelny jest Sven Mijnans, natomiast bardzo chwalony jest 19-letni Kees Smit, a wspomaga ich defensywnie usposobiony Peer Koopmeiners.
W zespole pozostaje skrzydłowy Ibrahim Sadiq, który grał już przeciwko Legii, ale najczęściej pojawia się tylko z ławki. Zdecydowanie ważniejszą rolę odgrywają Duńczyk Isak Jensen i Brazylijczyk Weslley Patati. W ataku nie ma już Vangelisa Pavlidisa, który odszedł do Benfiki. Na początku sezonu istotną postacią w ataku był Mexx Meerdink, jednak teraz leczy kontuzję i rolę dziewiątki pełni Irlandczyk Troy Parrott. Oprócz 15 goli dla AZ trafił ostatnio pięć razy dla reprezentacji (dwa z Portugalią, trzy z Węgrami) i dał jej baraże o Mistrzostwa Świata. AZ w dużej mierze właśnie jemu zawdzięcza awans do fazy ligowej, jednak w niej ten napastnik nie był aż tak skuteczny. Ciężar zdobywania bramek biorą na siebie pomocnicy, zwłaszcza Sven Mijnans.
Trenerem AZ jest były zawodnik tego klubu i reprezentacji Belgii, Maarten Martens. Tak jak dla jego poprzednika, Pascala Janssena, jest to jego pierwsza praca na tym poziomie, po tym jak był tam asystentem. Objął zespół w połowie sezonu 2023/24 (wkrótce po odpadnięciu z Legią) i miał zostać tylko do końca rozgrywek, ale dobre wyniki i kwalifikacja do fazy ligowej LE przez ligę pomogły mu w zachowaniu posady na stałe. Po dwóch latach nie widać większej różnicy w stylu gry AZ, pozostają tam konsekwentni. Wyniki w pucharach poprawiły się, w lidze początkowo też, ostatnio są słabsze, jednak wciąż pozostaje on w grze o standardowe dla siebie miejsca 3-5.
Podsumowanie
Przed Jagiellonią kolejny trudny mecz w Lidze Konferencji. U siebie AZ głównie wygrywa, ma serię 8 takich meczów w pucharach. W ostatnich latach przegrał tylko z Anglikami – West Hamem, a potem z Aston Villą. Innych, czyli Tottenham, potrafili pokonać, oprócz tego także Romę czy Lazio.
Będzie to kolejny ze sprawdzianów postępów Jagiellonii od meczów z Ajaksem. Tak źle jak wtedy już nie powinno być, ale jej forma pozostaje w dołku. Oczywiście przegrała z Rayo, ale mimo wyniku miała dobre fragmenty, kolejny raz postawiła się wyżej notowanym Hiszpanom. Do Holandii jedzie po zapewnienie sobie awansu poprzez miejsce w top 24, jednak gdyby doszło do dużej niespodzianki, jaką byłoby zwycięstwo, otworzyłaby się szansa nawet na pierwszą ósemkę.
Byłoby super gdyby Jaga zrobiła „Kopenhagę” z zeszłego sezonu i wygrała wbrew logice.. poza tym ewidentnie jest to nieprzyjazny nam teren. W sumie nie mieliśmy przez całą fazę ligową takiego zwycięstwa z faworytem jak były rok temu..
Można by uznać, że wygrana z Szachtarem była takim zaskoczeniem na plus. Ja zakładałem w tym meczu remis.
Po malutku kończy się runda więc krótkie podsumowanie.
1. Raków po trudnej rundzie:
– słaby początek
– fatalna forma u siebie
– końcówka rundy w cieniu zamieszania z trenerem
kończy w 1/4 PP, czołówce ligi i ma szanse na Top8 i fazę zasadnicza bez porażki w LKE.
Brawo! Udane łączenie wszystkich frontów i tylko niepewność jak drużyna zafunkcjonuje z nowym trenerem.
2. Jagiellonia z klasą łączyła trzy fronty, pokazując młodych w lidze i pucharach. Na koniec rundy tradycyjnie oddychanie rękawami, niejednoznaczne okno transferowe i rysa na gabinetach (rozstanie z trenerem Grzybem, nagła zmiana Prezesa).
Niemniej prócz wpadki w PP, czołówka ligi i puchary na wiosnę. Pytanie czy jest szansa aby chociaż wyrównać wyniki z przed roku.
3. Lech niczym Jagiellonia w eliminacjach LM i LE. Zespól obarczony kontuzjami, niezrozumiałymi czerwonymi kartkami i łatka zespołu ze słabą psycha. Do tego dramatyczny start Skrzypczaka, czy Agnero i ściskanie kciuków za wybawcę Fiabemę.
Efekt? Trener na stołku, Lech w czołówce Ligi, 1/4PP i (na 99%) na wiosnę w pucharach. Znacie kogoś kto zazdrości takich kryzysów.
4. Legia z rekordowym transferem, entuzjastycznie przyjętym oknem transferowym, trenerem z nazwiskiem zaczęła sezon z entuzjazmem. Może gdyby nie musiała rać z Cypryjczykami, do dziś byłaby zabawa. Szczerze to sądziłem, ze jakoś się wybronią w LKE i Papszun zacznie na 2 frontach. Niestety, chyba już gorzej się nie dało i nie mogę się oprzeć wrażeniu, ze na własne życzenie są w strefie spadkowej oraz za burtą wszystkich możliwych pucharów. Sezon ratuje zdobyty Superpuchar 😀
5. Pretendenci nie grający w pucharach, chyba przegapili przewagę grania raz w tygodniu i na wiosnę może być im trudno dotrzymać kroku pucharowiczom. Kilka ekip liczyło na więcej w tej rundzie.
6. Ranking UEFA. Trzy ekipy na wiosnę i rekordowy ranking są niemal pewne (już w czwartek?). Szyki psują nam Czesi i Grecy, którzy walczą jak lwy w pucharach. Zobaczymy jak pójdzie na wiosnę. Potrzebna świetna postawa, aby kogoś przeskoczyć, ale wciąż gramy, więc kto zabroni marzyć.
W punkt. Lepiej nie opisalbym takiego porownania
Mnie bardziej martwi tabela ekstraklapy,wszyscy tak samo beznadziejni,żeby chociaż jedna drużyna potrafiła cokolwiek a tu kompletna tragedia. Ja wielki kibic polskiej piłki klubowej przestaję powoli już ją oglądać,zauważyłem że po kilkunastu minutach każdego meczu przełączam się na coś innego bo taka nuda na tych meczach że szok. Zauważyłem też ze każda drużyna ma jednego ,góra dwóch piłkarzy co mają dosyć duże umiejętności i całe tabuny zwyczajnych kołków których nie chciałbym widzieć nawet w moim zespole w okręgówce. Mam nadzieję że w rundzie wiosennej coś się ruszy bo wyniki na razie to maszyna losująca plus sędziowie mylący się w kluczowych momentach meczów.
to jesteś chyba wyjątkiem, bo mnie ESA jara jak nigdy, to że prawie każdy mecz może decydować o roszadzie w tabeli jest niesamowite. Wzrost zainteresowania i oglądalności chyba też temu przeczy
@Emll, tylko o to chodzi w piłce, by występować w pucharach, zbierać pieniądze, inwestować w lepszych grajków oraz rozwijać się. Nie powinno być niespodzianek w postaci Wisły P czy Górnika bo to ośmiesza drużyny jak Lech, Raków, czy Legia (XD). Powinniśmy dążyć do tego co jest w Czechach. Raków, Legia, Jaga, Lech co roku w komplecie grają w pucharach, raz na 5-7 lat jakaś niespodzianka. Oczywiście dobrze, jeśli reszta ligi też się powinna rozwijać ale te zespoły powinny utrzymywać przewagę nad pozostałą ligową zgrają.
„Powinniśmy dążyć” to znów takie myślenie magiczne że jest jakiś odgórny twór sterujący dynamiką całej ligi. Jej struktura wynika z takich a nie innych realiów całego kraju i piłki w kraju, np. Praga to absolutne centrum życia Czech od kilkuset lat, a u nas stolica jest raptem 2x większa od kolejnego miasta.
„Dążyć” to może ewentualnie PZPN do zmiany zasad w PP, żeby ograniczyć przypadkowych zwycięzców – ale to zmiana kosmetyczna, bo od lat właściwie nie są przypadkowi.
Jedyna zmienna która może się w tym kontekście wydarzyć to zakaz lub ograniczenie finansowania klubów z kas miejskich, ale moim zdaniem to nierealne.
moim zdaniem ligi pójdą właśnie w jakims kierunku, aby wyrównać poziom i utrzymać zainteresowanie (mówię o perpektywie kilkudziesięciu lat):
– albo system amerykański, drafty
– albo punktacja jak w rankingu FIFA zależna od siły rywala
Jestem tak stary, że pamiętam, że podczas rundy wiosennej 2025 gdy różnice w tabeli sprawiały, że wiele klubów już miało zapewnione utrzymanie, a z drugiej strony było bez szans na puchary to było marudzenie na mecze bez stawki.
Obecnie każdy mecz ma stawkę, możesz jak Piast po dwóch wygranych awansować z ostatniej pozycji tabeli na bezpieczne miejsce, możesz jak Legia po terminarzu zawierającym serię 5 łatwych spotkań ugrać 2 punkty i wygodnie umościć się na przedostatnim miejscu, możesz też tak jak Wisła Płock po serii 5 spotkań bez wygranej wejść na szczyt tabeli. Każdy mecz ma stawkę bo nigdy nie wiadomo czy ten dodatkowy punkt nie zabraknie do utrzymania, pucharów czy mistrzostwa.