0,375 punktu do rankingu krajowego w tym tygodniu i dwa awanse – oto bilans czwartego tygodnia polskich klubów w europejskich pucharach w tym sezonie.
Wyniki
II runda eliminacji Ligi Mistrzów – rewanże
Sheriff Tyraspol – NK Maribor 1:0. Dwumecz: 1:0, awans: Sheriff
Shamrock Rovers – Łudogorec Razgrad 2:1. Dwumecz: 2:4, awans: Łudogorec
FC Zürich – Qarabaǧ FK 2:2 po dogrywce. Dwumecz: 4:5, awans: Qarabaǧ
Slovan Bratysława – Ferencvárosi TC 1:4. Dwumecz: 3:5, awans: Ferencváros
II runda eliminacji Ligi Konferencji Europy – rewanże
FK Astana – Raków Częstochowa 0:1. Dwumecz: 0:6, awans: Raków
Dinamo Batumi – Lech Poznań 1:1. Dwumecz: 1:6, awans: Lech
Lechia Gdańsk – Rapid Wiedeń 1:2. Dwumecz: 1:2, awans: Rapid
Brøndby IF – Pogoń Szczecin 4:0. Dwumecz: 5:1, awans: Brøndby
Lincoln Red Imps – Toboł Kostanaj 0:1. Dwumecz: 0:3, awans: Toboł
Inter Escaldes – CFR Cluj 1:1. Dwumecz: 1:4, awans: CFR Cluj
Qabala – Fehérvár 2:1. Dwumecz: 3:5, awans: Fehérvár
Kisvárda – Kajrat Ałmaty 1:0. Dwumecz: 2:0, awans: Kisvárda
APOEL – Botew Płowdiw 2:0. Dwumecz: 2:0, awans: APOEL
Neftçi Baku – Aris Limassol 3:0. Dwumecz: 3:2, awans: Neftçi
CSKA Sofia – Makedonija GP 4:0. Dwumecz: 4:0, awans: CSKA
Olimpija Ljubljana – Sepsi Sfantu Gheorghe 2:0. Dwumecz: 3:3, karne: 2:4, awans: Sepsi
Newtown AFC – Spartak Trnawa 1:2. Dwumecz: 2:6, awans: Spartak
Riga FC – MFK Ružomberok 2:1. Dwumecz: 5:1, awans: Riga
FCSB – Saburtalo Tbilisi 4:2. Dwumecz: 4:3, awans: FCSB
Maccabi Tel Awiw – Zira 0:0. Dwumecz: 3:0, awans: Maccabi
CS U Craiova – Vllaznia Shkodër 3:0. Dwumecz: 4:1, awans: Craiova
PAOK – Lewski Sofia 1:1. Dwumecz: 1:3, awans: Lewski
NŠ Mura – St Patrick’s Athletic 0:0. Dwumecz: 1:1, karne: 5:6, awans: St Patrick’s
FC Vaduz – FC Koper 1:1 po dogrywce. Dwumecz: 2:1, awans: Vaduz
NK Osijek – Kyzyłżar Petropawł 0:2. Dwumecz: 2:3, awans: Kyzyłżar
DAC Dunajská Streda – Vikingur Gøta 2:0. Dwumecz: 4:0, awans: DAC
Puskás Akademia – Vitória SC 0:0. Dwumecz: 0:3, awans: Vitória
III runda
Liga Mistrzów
Łudogorec Razgrad – Dinamo Zagrzeb
Qarabaǧ – Ferencváros
Liga Europy
Slovan Bratysława – Olympiakos
NK Maribor – HJK
Liga Konferencji Europy
Ścieżka niemistrzowska:
Spartak Trnawa – Raków Częstochowa
CSKA Sofia – St Patrick’s Athletic
APOEL – Kyzyłżar Petropawł
Molde FK – Kisvárda
Zoria Ługańsk – CS U Craiova
DAC Dunajská Streda – FCSB
Neftçi Baku – Rapid Wiedeń
Sepsi Sfantu Gheorghe – Djurgården
Lewski Sofia – Ħamrun Spartans
Fehérvár – Petrocub Hincesti
Ścieżka mistrzowska:
Vikingur Reykjavik – Lech Poznań
Zrinjski Mostar – Toboł Kostanaj
Szachtior Soligorsk – CFR Cluj
Uwaga: do tej pory nie wiadomo, które miejsca w rankingu krajowym będą przynosiły korzyści w sezonie 2024/25. Access list nadal nie została opublikowana. Według nieoficjalnych informacji istotne może być miejsce 24. Więcej na ten temat
Ranking krajowy
W tym tygodniu trzeba było zważyć: awanse czy punkty? Oczywiście najlepiej byłoby oba, ale najczęściej w przypadku polskich klubów nie idzie to ze sobą w parze. Raków zrobił to, co powinien. Zakładałem, że on lub Lech może coś stracić, więc 0,375 z tych dwóch meczów nie jest jeszcze dramatycznym wynikiem. Gorzej z Lechią i Pogonią. Były to kluby, które miały przed sobą zadanie sprawienia niespodzianki, a oba mecze, mimo że żaden nie był wygrany, pokazały, że dało się to zrobić. Potrzebowaliśmy co najmniej jednej takiej niespodzianki, ale zamiast tego reprezentują nas już tylko dwa zespoły.
| Poz. | Kraj | 2018/19 | 2019/20 | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | Razem | Dystans |
| 24 | Bułgaria | 4,000 | 4,125 | 4,000 | 3,375 | 1,625 | 17,125 | 2,000 |
| 25 | Słowacja | 5,125 | 3,000 | 1,500 | 4,125 | 2,500 | 16,250 | 1,125 |
| 26 | Węgry | 3,250 | 4,500 | 4,250 | 2,750 | 1,500 | 16,250 | 1,125 |
| 27 | Rumunia | 2,375 | 5,875 | 3,750 | 2,250 | 1,500 | 15,750 | 0,625 |
| 28 | Polska | 2,250 | 2,125 | 4,000 | 4,625 | 2,125 | 15,125 | – |
| 29 | Azerbejdżan | 2,375 | 3,375 | 2,500 | 4,375 | 1,250 | 13,875 | 1,250 |
| 30 | Słowenia | 3,125 | 2,000 | 2,250 | 3,000 | 2,000 | 12,375 | 2,750 |
| 31 | Kazachstan | 4,250 | 3,375 | 1,000 | 2,875 | 0,875 | 12,375 | 2,750 |
Bułgaria ma Łudogorca w fazie grupowej. W dodatku Lewski wyeliminował PAOK, a i CSKA awansowało do III rundy. Odpadł jedynie Botew. W efekcie Bułgaria, mimo że zdobyła w tym tygodniu tyle samo punktów, co my, jest w lepszej sytuacji. Wciąż ta sama przewaga i jeden klub więcej w grze, z czego jeden pewien gry w pucharach do listopada.
Słowakom skomplikowała się sytuacja, jeżeli chodzi o mistrza kraju, Slovana. Odpadł on z Ferencvárosem i w LE będzie musiał grać z Olympiakosem. Będzie miał ewentualnie jeszcze jedną szansę w LKE, ale to spora różnica w porównaniu z komfortem gry w grupie, cokolwiek by się stało. Ružomberok przegrał drugi mecz z Rigą, za to Spartak i DAC zrobiły swoje. Efekt to trzy kluby w grze, a w tym tygodniu zdobyte 0,500 punktu.
Węgry mają Ferencváros w fazie grupowej, a także Fehérvár i Kisvárdę w III rundzie el. LKE, zatem sytuacja podobna do tej, którą mają Bułgarzy. Znajdują się niżej od Słowacji, bo w tym sezonie zdobyli mniej punktów, ale dzięki zwycięstwu Ferencvárosu w bezpośrednim meczu ze Slovanem, ich perspektywy są dużo lepsze.
Naszą nadzieją na jakikolwiek rychły awans było złapanie Rumunii. Wczoraj CFR Cluj zgubił punkty w Andorze, Sepsi przegrało z Olimpiją, ale i tak komplet klubów z tego kraju pozostał w grze, w tym najlepiej rozstawione FCSB. Jeżeli nie zaliczą spektakularnych wywrotek, może być to kolejny trudny kraj do rywalizacji. W przyszłym tygodniu nawet komplet dwóch zwycięstw nie pozwoli nam ich wyprzedzić.
Wciąż może nas przegonić Azerbejdżan, ale też raczej w dłuższej perspektywie. Wszystko przez to, że Qarabaǧ na pewno zagra w fazie grupowej. Dodatkowo straty odrobiło Neftçi i zagra w III rundzie el. LKE. Odpadły Qabala i Zira, ale zdążyły jeszcze zdobyć punkty, co zmniejszyło stratę Azerbejdżanu do nas.
Wydawało się, że Kazachstan mamy prawie z głowy, ale Kyzyłżar wygrał w Osijeku i w efekcie ten kraj ma tyle samo klubów w grze co my. Nadal jest to spora różnica do odrobienia, a droga Kyzyłżaru nie jest łatwa (najpierw APOEL). W dodatku najważniejsze, że nie ma już Astany, rozstawionej do końca eliminacji. Raków prawdopodobnie zakończył naszą ewentualną rywalizację z tym krajem, ale teoretycznie jeszcze jest możliwość, że to się zmieni.
Za to prawdopodobnie nie trzeba będzie przejmować się Słowenią. Mimo bardzo korzystnych losowań w II rundzie, wszystkie kluby odpadły. Tylko Maribor gra dalej, bo dla niego odpadnięcie z II rundy el. LM oznacza grę w III rundzie el. LE. Matematycznie to też jeszcze nie jest koniec, ale aktualna sytuacja raczej nie każe nam patrzeć w okolice 30. miejsca.
Ranking klubowy
Pogoń i Lechia odpadły, więc za ten sezon dostaną po 1,5 punktu. To nie pozwoli im przekroczyć poziomu 20% współczynnika krajowego, który obecnie wynosi 3,025. Oczywiście nie będą w związku z tym rozstawione w żadnej rundzie w kolejnym sezonie, nawet jeżeli Lech i Raków zdobędą w tym sezonie dużo punktów do rankingu krajowego.
Jeżeli chodzi o Lecha i Raków, na razie mają gwarantowane po 2 punkty za ten sezon. Lech ze współczynnikiem 7,000 miałby pewnie szansę na rozstawienie w I rundzie el. LM, czyli na pewien postęp w porównaniu z obecnym sezonem. Sytuacja Rakowa, nawet z 4,500, prawdopodobnie nie zmieniłaby się. Potrzebne są awanse do kolejnych rund.
| Poz. | Klub | 2018/19 | 2019/20 | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | Razem |
| 107 | Legia | 2 | 2,5 | 2,5 | 4 | 0 | 11,000 |
| 223 | Lech | 2 | 0 | 3 | 0 | 0 (2) | 5,000 (7,000) |
| 310 | Piast | 0 | 1,5 | 2 | 0 | 0 | 3,500 |
| 322 | Pogoń | 0 | 0 | 0 | 1,5 | 1,5 | 3,025 |
| 323 | Lechia | 0 | 1,5 | 0 | 0 | 1,5 | 3,025 |
| 324 | Raków | 0 | 0 | 0 | 2,5 | 0 (2) | 3,025 (4,500) |
| 325 | Śląsk | 0 | 0 | 0 | 2 | 0 | 3,025 |
| 326 | Cracovia | 0 | 1 | 1 | 0 | 0 | 3,025 |
| 327 | Jagiellonia | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 | 3,025 |
| 328 | Górnik | 1,5 | 0 | 0 | 0 | 0 | 3,025 |
Ocena
W kolejnej rundzie jest kilka bezpośrednich pojedynków, co jak zwykle ma swoje plusy i minusy. Ktoś z naszych rywali na pewno zyska, ktoś na pewno straci. Mimo to na razie nie zanosi się na nasz ruch w rankingu w którąkolwiek stronę. Różnice robią się zbyt duże, nawet przy 2-3 klubach w grze. Teraz, gdy my mamy tylko dwa, musimy liczyć na to, że Lech i Raków będą bezbłędni. Zwłaszcza ci drudzy, bo to jeszcze dałoby szansę na dogonienie Słowacji. Oprócz tego jednak potrzebne są też korzystne wyniki w innych meczach, czy tego chcemy, czy nie.
Pod kątem rozstawienia w przyszłym sezonie jest bardzo źle. Pogoń i Lechia nie będą w stanie wyjść powyżej 20% współczynnika krajowego, a Raków ma jeszcze długą drogę do pokonania, aby poprawić swoje rozstawienie. Lech na razie tylko dał sobie szansę, ale to i tak tylko w przypadku obrony mistrzowskiego tytułu.
Aby tydzień można było ocenić na plus, potrzebna była duża liczba punktów lub co najmniej jeden niespodziewany awans. Nie ma ani tego, ani tego, więc teraz margines błędu maleje właściwie do zera.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zdobywanie 4 pkt w rankingu to i tak niespecjalnie duży ruch d przodu względem poprzednich lat, z racji na wprowadzenie 3 pucharu i większej ilości spotkań pucharówyh, a więc też i zdobywanych punktów.
Też uważam, że 4 pkt to granica, poniżej której nie możemy schodzić jeśli chcemy cokolwiek ruszyć do przodu w rankingu.
Problem mamy już teraz, gdyż bardzo prawdopodobne ze po 3 rundzie nie będziemy mieli na koncie nawet 3 pkt. Niestety, ale tak uważam. Lech nie jest w najwyzszej formie, zastanawiam się, czy zamiast zdobywaniem punktów, to powinnismy się martwić samym przejściem kolejnych rywali.
Jedno jest pewne, jeśli któraś druzyna nie awansuje do fazy grupowej, nie dobrniemy do 4 pkt za ten sezon. A to byłaby już istna katastrofa w obecnej sytuacji, bo moim zdaniem punktowanie w granicach 4 pkt przez 5 sezonów to jest dopiero początek drogi. A jak widać mamy problemy, żeby na nią wejść
I jeszcze jeden komentarz, bo sobie zerknąłem na tabelkę autora z rozstawieniami i uświadomiłem, że na ścieżce mistrzowskiej rozstawiony jest klub odpadający z rozgrywek wyższej rangi, a nie wg współczynnika klubiwego.
Także Cluj, Toboł, Mostar czy Soligirsk nie będą rywalami Lecha.
Także najpoważniejszą przeszkodą, na jaką może trafić Kolejorz byłby przegrany pary Olimpiakos - Slovan.
.
PS
Łukasz - zerknij sobie na tabelkę z rozstawieniami i masz potencjalnych przeciwników
"na ścieżce", a nie "w ścierzce" - powinno być.
Jeśli do rankingu krajowego w tym sezonie chcemy te 4 punkty, co jest minimum przyzwoitości, to w 3 rundzie przydałby się komplet zwycięstw. 3 zwycięstwa i remis - 0.875 pkt, oznaczałoby, że trzecią rundę kończymy z 3 punktami.
No i wtedy trzeba liczyć na awans w czwartej rundzie, tam Lech powinien mieć stosunkowo prostego rywala. Na pewno nie trafi na Azerów, bo ci już mają gwarancję fazy grupowej.
Slovan, Malmo, Olimpiakos, Zurich - to potencjalnie nsjgroźniejsi rywale w 4 rundzie.
Przy czym Zurich trafia na Linefeld, Malmoe na Dudelange, a Slovan na Olimpiakos, więc jest duże prawdopodobieństwo, że tylko jeden z tych klubów (Slovan) mógłby być rywalem Lecha w 4 rundzie.
Inni potencjalnie najgroźniejsi rywale w ścierzce mistrzowskiej, to zwycięzcy pojedynków: Toboł - Mostar i Cluj - Soligorsk, wszyscy do przejscia.
Na znacznie trudniejszego rywala w 4 rundzie trafi Raków. Ale to najlepiej poukładany klub ze stałym progresem. W zeszłym sezonie już pokazał, że można wyeliminować faworytów z Kazania. A i w Polsce postraszyć belgijski Gent. Także, jeśli los nie przydzieli tych najtrudniejszych, to i Raków ma szansę powalczyć.
.
No ale narazie III runda. Trzeba się spiąć i ją ogarnąć, najlepiej z kompletem zwycięstw. To nie jest zadanie ponad siły mistrza i wicemistrza, a zarazem zdobywcy pucharu Polski i finalisty.
.
Jak zwykle dobra analiza tylko brakuje potencjalnych przeciwników w 4 rundzie.
Napiszę to co jest oczywiste. Aby bieżący sezon był jako taki musimy mieć minimum 4 pkt a mamy z nich dopiero pierwszą połowę. Drugą połowę muszą zdobyć nasze dwa ostatnie zespoły - plus taki, że przynajmniej mające najsilniejsze kadry. W 3 rundzie mają stosunkowo "łatwych" przeciwników i po prostu muszę ich przejść. Tu plusy się kończą. Kluczowe będzie losowanie 4 rundy. Tylko faza grupowa dla przynajmniej jednego naszego zespołu ratuje ten sezon.