ranking krajowy

Za tydzień być może mecz o rozstawienie

Szanse Lecha na rozstawienie w IV rundzie el. LKE wciąż nie są duże, ale cały czas można je zwiększać.  Najwięcej może dać rewanż w Szwecji, bo stawką będzie m.in. wyprzedzenie Djurgården w rankingu klubowym.

Wyniki

1/8 finału Ligi Europy – pierwszy mecz

Bayer Leverkusen – Ferencvárosi TC 2:0

1/8 finału Ligi Konferencji Europy – pierwsze mecze

Lech Poznań – Djurgårdens IF 2:0
FC Basel – Slovan Bratysława 2:2

Uwaga: Wstępna access list na sezon 2024/25 jest dostępna. Realne korzyści możemy uzyskać przy awansie na 22. miejsce, w razie przesunięć – na 24. Więcej na ten temat

Opis, na jakie rozstawienie mogą liczyć polskie kluby w przyszłym sezonie

Ranking krajowy

Lech być może zrobił to, o co apelowałem w tekście dotyczącym Djurgården. Może jeszcze nie jest to dwumecz rozstrzygnięty, ale chodziło właśnie o wynik tego typu. Szansa na ćwierćfinał rzeczywiście jest spora. Jeżeli uda się tę fazę osiągnąć, to realny jest awans na 26. i 25. miejsce. W przypadku 24. też jest to możliwe, ale jeszcze nie wszystko zależy od nas.

Poz. Kraj 2018/19 2019/20 2020/21 2021/22 2022/23 Razem Dystans
24 Węgry 3,250 4,500 4,250 2,750 5,875 20,625 0,875
25 Rumunia 2,375 5,875 3,750 2,250 6,250 20,500 0,750
26 Bułgaria 4,000 4,125 4,000 3,375 4,500 20,000 0,250
27 Polska 2,250 2,125 4,000 4,625 6,750 19,750
28 Słowacja 5,125 3,000 1,500 4,125 5,750 19,500 0,250

Ferencváros przegrał z Bayerem, co było jednym z warunków, abyśmy mogli jeszcze mówić o 24. miejscu kosztem Węgier. Jeżeli nie będzie niespodzianki w rewanżu, a Lech awansuje do ćwierćfinału, będzie już stosunkowo blisko. W zależności od układu wyników, w kolejnej fazie mogłoby wystarczyć nawet jedno zwycięstwo lub dwa remisy.

Rumunia i Bułgaria nie mają już klubów w grze. W tym pierwszym przypadku do odrobienia straty potrzeba jeszcze zwycięstwa i remisu lub trzech remisów, w tym drugim wystarczy remis.

Przewaga nad Słowacją została zwiększona o 0,25, jako że Slovan zremisował. Basel wciąż nie jest w stanie go pokonać i nie mam do nich zaufania, że na pewno dadzą sobie radę za tydzień. Wciąż nie można więc wykluczyć, że jeszcze spadniemy w rankingu krajowym, choć akurat te miejsca nie mają aż takiego znaczenia.

Ranking klubowy

Lech Poznań
Poz. Klub Kraj 2018/19 2019/20 2020/21 2021/22 2022/23 Ranking
90↓ Hapoel Beer Szewa Isr 2 2,5 4 2,5 6 17,000
91↓ Royal Antwerp Bel 0 2,5 8 4 2,5 17,000
92↓ Schalke Ger 17 0 0 0 0 17,000
93↓ Djurgården Swe 1,5 0 2 0 13 16,500
94↓ Sivasspor Tur 0 0 4 2,5 10 16,500
95↓ Freiburg Ger 0 0 0 0 16 16,271
96 Köln Ger 0 0 0 0 6 16,271
97 Apollon Limassol Cyp 5 2,5 2 1,5 5 16,000
98 Zoria Ukr 2,5 2,5 4 5 2 16,000
99 Standard Liege Bel 7 6 3 0 0 16,000
100 CSKA Moskwa Rus 9 4 3 0 0 16,000
101↑ Fiorentina Ita 0 0 0 0 10 15,099
102↑ Torino Ita 0 2,5 0 0 0 15,099
103↑ Union Saint-Gilloise Bel 0 0 0 0 15 15,000
104↑ Lech Pol 2 0 3 0 10 15,000
105↓ BATE Blr 8 2,5 1,5 1,5 1,5 15,000
106↓ APOEL Cyp 2,5 7 2,5 0 2,5 14,500
107↑ Nice Fra 0 0 3 0 11 14,000
108↓ Sparta Praga Cze 1,5 2 4 5 1,5 14,000
109↓ Astana Kaz 6 3 1,5 2 1,5 14,000
110↓ Beşiktaş Tur 5 3 2 4 0 14,000
111↑ Anderlecht Bel 3 0 0 2,5 8 13,500
112↓ Wolfsberger AC Aut 0 4 7 0 2,5 13,500

W komentarzu pod jednym z wpisów spróbowałem oszacować procentowe szanse Lecha na rozstawienie w IV rundzie el. LKE. Sytuacja jest trudna. Zwycięstwo Lecha zwiększyło jego szanse o kilkanaście punktów procentowych do 18%, ale przed nim wciąż jest sporo klubów w kolejce.

34% szans przy 17 punktach wygląda na niewiele, ale to oszacowanie stanu przed sezonem. Te szanse mogą się zwiększyć dzięki rozstrzygnięciom w ligach i krajowych pucharach, przesunięciom oraz odpadnięciom wyżej notowanych klubów najpóźniej w II rundzie el. LKE.

17 punktów można osiągnąć już za tydzień, jeżeli Lech ponownie pokona Djurgården. To o tyle ważne, że ten zespół jest już pewny udziału w II rundzie el. LKE w nowym sezonie (przy założeniu, że nie wygrywa w tym sezonie całych rozgrywek LKE). DIF mógłby wprawdzie odpaść w tej II rundzie i wtedy nie zrobiłoby nam to różnicy. Jednak będąc wyżej od niego, w oczywisty sposób Lech miałby więcej pod kontrolą w kontekście rozstawienia.

Tymczasem są inne kluby, które Lech wyprzedza. Z takich, które na pewno wezmą udział w el. LKE 2023/24, jest BATE, które wystartuje od I lub II rundy. Cenne jest także wyprzedzenie Beşiktaşu, Sparty i APOEL-u.

Nie można zapomnieć, że priorytetem w obecnej sytuacji Lecha jest awans do eliminacji LKE w przyszłym sezonie. Wysoki współczynnik nie przyda się na nic, jeżeli Lech w pucharach nie zagra. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie dokonywać wyboru – dalszy rajd w LKE czy liga. Zobaczymy w najbliższych dwóch kolejkach, jak pójdzie mu dalsze łączenie tych rozgrywek.

Legia Warszawa
Poz. Klub Kraj 2018/19 2019/20 2020/21 2021/22 2022/23 Ranking
129↑ Gil Vicente Por 0 0 0 0 2,5 11,076
130↑ Vitória Guimarães Por 0 4 0 0 2 11,076
131↑ Pacos de Ferreira Por 0 0 0 2,5 0 11,076
132↑ Santa Clara Por 0 0 0 2,5 0 11,076
133↑ Rio Ave Por 1,5 0 2,5 0 0 11,076
137↓ Legia Pol 2 2,5 2,5 4 0 11,000
142 AEK Larnaka Cyp 4 2 0 0 4 10,000

Już po zwycięstwie Benfiki nad Clubem Brugge w Lidze Mistrzów portugalskie kluby z minimalnym współczynnikiem wyprzedziły Legię. Oznacza to, że w kolejce do rozstawienia w III rundzie el. LKE Legia spadła o dwie pozycje. Właśnie tyle klubów z Portugalii wystąpi w tej rundzie.

AEK Larnaka przegrał 0:2 z West Hamem, więc wciąż pozostaje za Legią. Jeżeli przegra także rewanż, Legia będzie już pewna zajęcia 137. miejsca na koniec tego okresu pięcioletniego. Wynik tego meczu również może być istotny pod kątem III rundy el. LKE.

Raków Częstochowa
Poz. Klub Kraj 2018/19 2019/20 2020/21 2021/22 2022/23 Ranking
255 Raków Pol 0 0 0 2,5 2,5 5,000
271 Aris Limassol Cyp 0 0 0 0 1,5 4,895
272 AEL Limassol Cyp 0 1,5 0 2 0 4,895

Porażka AEK-u oznacza, że Raków wciąż ma przewagę ponad 0,1 punktu nad klubami cypryjskimi. Tu nawet zwycięstwo AEK-u w rewanżu z West Hamem jeszcze nie oznaczałoby zmiany. Aris, AEL i pozostali mieliby wtedy po 4,975. Dlatego, aby tu cokolwiek się zmieniło, AEK musiałby nie tylko wygrać, ale i zrobić to na tyle wysoko, aby awansować do ćwierćfinału. Przypomnę, że na rozstawienie Rakowa w I rundzie el. LM czy w II rundzie el. LE to nie wpłynie. W obu tych fazach prawdopodobnie będzie nierozstawiony.

Pozostałe polskie kluby
Poz. Klub Kraj 2018/19 2019/20 2020/21 2021/22 2022/23 Ranking
297 Paide Est 0 0 1 1 2 4,000
298 KF Tirana Alb 0 0 2,5 0 1,5 4,000
299 Qabala Aze 1 1,5 0 0 1,5 4,000
300 Botew Płowdiw Bul 0 0 0 0 1,5 4,000
301 Borac Banja Luka Bih 0 0 1,5 1,5 1 4,000
302 Bala Town Wal 0,5 0 1,5 1 1 4,000
303 Inter Turku Fin 0 1 1 1 1 4,000
304 Tre Penne Smr 0 1,5 0,5 1 1 4,000
305 KF Prisztina Kos 1 0,5 0,5 2 0 4,000
306 Hafnarfjördur Isl 1,5 0 1 1,5 0 4,000
307 Arda Bul 0 0 0 1,5 0 4,000
308 Stjarnan Isl 1,5 1,5 0 1 0 4,000
309 Riteriai Ltu 1,5 1 1,5 0 0 4,000
310 Kalju Est 1 2 1 0 0 4,000
311 Sławia Sofia Bul 1,5 0 1 0 0 4,000
312 Pogoń Pol 0 0 0 1,5 1,5 3,950
313↑ Lechia Pol 0 1,5 0 0 1,5 3,950
314↑ Śląsk Pol 0 0 0 2 0 3,950
315↑ Piast Pol 0 1,5 2 0 0 3,950
316↑ Cracovia Pol 0 1 1 0 0 3,950
317↑ Jagiellonia Pol 2 0 0 0 0 3,950
318↑ Górnik Pol 1,5 0 0 0 0 3,950
319↓ Ružomberok Svk 0 1 1 0 1,5 3,900
320↓ Žilina Svk 0 0 1 2,5 0 3,900
321↓ Trenčin Svk 2,5 0 0 0 0 3,900

Teraz są już samodzielnie nad klubami słowackimi, a przed nimi znajduje się aż 15 klubów o współczynniku równym 4,000. Osiągnięcie tego okrągłego poziomu wyglądałoby trochę lepiej niż do tej pory, ale nadal nie zmieniałoby nic w kontekście rozstawienia naszych klubów. Nie byłoby go ani w I rundzie el. LM, ani II rundzie el. LKE.

Ocena

Może nie zawsze wyraźnie to wybrzmiewa, ale mam świadomość, w jakim miejscu się znajdujemy. To wciąż dolna część trzeciej dziesiątki Europy. Współczynnik Lecha wygląda coraz lepiej, ale może nie wystarczyć do rozstawienia w całych eliminacjach LKE ścieżki niemistrzowskiej. Mimo aż tylu zdobytych punktów, cały czas znajdujemy się na początkowym etapie wychodzenia z głębokiego dołu.

Na razie jednak możemy cieszyć się chwilą. Polski klub gra w europejskich pucharach w marcu i nadal punktuje. W tej sytuacji nie interesuje mnie, jak ten europejski puchar się nazywa. Punkty za wyniki są identyczne jak w wyższych rozgrywkach. Nie wspominam o pozytywnych emocjach, które na razie towarzyszą temu sezonowi. Dalekie zajście nawet w LKE będzie pamiętane latami. Będzie ono też widoczne w rankingu, co może nam się przysłużyć, jeżeli nie zmarnujemy tej szansy w kolejnych sezonach.

Udostępnij:

24 komentarze

  1. III runda eliminacyjna Ligi Europy (l)
    Olympiakos Pireus Gre 39,000 ⬇️ Q4 LKE
    Sparta Praga Cze 14,000 ⬇️ Q4 LKE
    Dnipro-1 Ukr 8,000 ➡️ Q4 LE
    Servette Sui 5,985 ➡️ Q4 LE

    Czy tu nie ma błędu? Zakładając, ze wygrywają rozstawieni to Olympiakos i Sparta powinny trafić do Q4 LE a nie spaść do LKE. To ma wpływ na Lecha w 4 rundzie, bo odpada im wyżej rozstawiony Olympiakos i jedno miejsce do rozstawienia bliżej ;)

    • dobra, już znalazłem odpowiedź na twitterze:
      "Nie jest to błąd. W IV rundzie el. LKE ścieżki niemistrzowskiej spadkowicze z III rundy el. LE są rozstawieni według wyższego współczynnika z pary. Aby to odzwierciedlić, spadkowiczami są wyżej notowane zespoły."

  2. Janku tak analizowałem punkty poszczególnych krajów w rankingu i zaskoczeniem tego sezonu jest postawa drużyn szkockich. Uzbierali oni tylko albo aż 3,500 punktu . Przypomnę że i Celtic i Rangers grało w eliminacjach do LM. Te punkty wyglądają bardzo blado. Jak na tą ligę w której dominują dwie drużyny to jest aż spore zaskoczenie . Ich poprzedni sezon to ponad 9 PTK. Trochę sobie nim zawalili korzystne miejsce i szanse utrzymania dość wysokiego rankingu. Obydwa zespoły z Glasgow mają aspiracje na dużo więcej. A z drugiej strony przebudziła się Turcja. Trochę dzięki temu że rosyjska piłka nie bierze udziału w eliminacjach. Odpadło kilka kluczowych rozstawionych drużyn. CSKA, Zenit ,Spartak...Myślę że tu Turcy zyskali bo przez kilka lat to między nimi było w rankingu na styku . Niestety rosyjska liga była mocniejszą. Jaki ty masz na to swój punkt widzenia ?

    • Sorki źle spojrzałem na tabele. Liga szkocka w poprzednim sezonie uzbierała 7,900 do rankingu

    • Te sytuacje są złożone, ale tak w skrócie: kraje zależne tylko od jednego-dwóch klubów zawsze będą miały duży problem, jeżeli te kluby zaliczą słabsze sezony. Nie mają głębi, która pozwoliłaby te straty odrobić przez kogoś innego. Rangers mieli trudną grupę, ale najgorszy bilans w fazie grupowej LM to rozczarowanie. Celtic nie miał dużo łatwiej, ale nie wykorzystał na przykład problemów Szachtara.

      Za to ich największym zmartwieniem są pozostałe drużyny, które reprezentują poziom na przełomie dołu Ekstraklasy/góry I ligi i piszę to serio. Nie pomógł kryzys Aberdeen, którzy w eliminacjach odpadali regularnie, ale coś zdobywali. Teraz w ogóle ich zabrakło. Hearts zagrali w fazie grupowej, ale byli po prostu za słabi. Reszta jest jeszcze słabsza. Takie rzeczy wychodzą właśnie wtedy, gdy liga dysponuje dodatkowym (w tym przypadku piątym) miejscem w pucharach i ma miejsca w fazie grupowej. Czołowa dwójka pewnie teraz trochę odbije do lepszego poziomu. Może wicemistrz spadnie do fazy grupowej LE, co może pomóc punktowo. Trzy kluby będą miały pewne miejsce w fazie grupowej, więc finansowo wyjdą na tym dobrze, a co najmniej 18 meczów o pełną stawkę punktową to dobry punkt wyjścia.

      Turcja to moim zdaniem zaskoczenie, bo myślałem, że gospodarczo sobie nie poradzą. Zwłaszcza Sivasspor zrobił wynik grubo ponad stan. Tutaj zapewniony start w fazie grupowej dużo pomógł, bo z niskim współczynnikiem mogliby się nie przebić przez ścieżkę niemistrzowską. Podobnie Trabzonspor. A sezon zaczął się od odpadnięcia Konyasporu z Vaduz - mało kto by powiedział, że tak to się może potem potoczyć.

      Zresztą i u nas bywało podobnie. W 2010 roku Lech z ogromnym trudem przeszedł Inter Baku (obecnie Kesla), a następnie po spadku do LE przeszedł Dnipro i zaliczył świetny występ w fazie grupowej z Manchesterem City, Juventusem i Salzburgiem. Rok później sezon zaczął się od odpadnięcia Jagiellonii z Irtyszem, a skończył się na Legii i Wiśle w 1/16 finału LE. W 2014 roku Legia ledwo uratowała remis z St Patrick's u siebie, a potem ze strony sportowej zaliczyła świetny dwumecz z Celtikiem i niemal perfekcyjną fazę grupową LE z Metalistem, Trabzonsporem i Lokeren. Na początku tego sezonu Lech przegrał 1:5 z Qarabaǧem, a teraz zaszedł w LKE dalej od niego. Czasami nie wszystko da się tak łatwo wytłumaczyć.

  3. Oby ich nie zgubił ten złudny wynik 2:0, bo to niby taka bezpieczna przewaga, a w cale nietrudno ją zgubić.

  4. Bardzo ważne to jest aby co sezon grały w pucharach przynajmniej 3 te same drużyny. Same będą budowały swój jak i krajowy ranking. A nie co roku inne 4 drużyny tzw. sezonowcy jak np. Piast, Cracovia, Lechia bądź Jagiellonia. Sami nie posiadają punktów rankingowych nie są rozstawieni oraz nic nie ugrywaja dla rankingu krajowego. Taki Lech, Raków oraz Legia musza grać co roku w pucharach. Wtedy można liczyć na to ze zaczniemy pnąc się w rankingach.

    • Sprawa oczywista. Przez ostatnie kilkanascie lat ekstraklasa słynęła z tego że jest wyrównana - co gorsza znajdują sie "eksperci" co twierdzą że to dobrze. Tymczasem to przekleństwo i katastrofa.
      Marzy mi się sytuacja że te same trzy drużyny zdominują na lata lige jak na przykład w Portugalii, oraz częściowo Holandi, Szkocji (chyba dwie), Norwegii, Szwajcarii

    • @Hetman
      To zależy pod jakim kątem patrzymy.
      Ekstraklasa jest interesująca m.in. dlatego, że jest dość wyrównana.
      Dla budowania rankingu jakiś top stale w pucharach to oczywiście eymarzona sytuacja.
      Kiedy ten ranking pozwoli wprowadzać 5 drużyn do pucharów (top 15 przy średniej punktowej z 3 ostatnich sezonów jest w zasięgu), to wyrównanie znów daje szansę.
      O ile kluby czeskie, greckie, izraelskie, cypryjskie i kto tam jeszcze się do top15 w różnym czasie łapał, punktowały nadal tylko swoim "trzonem", a pozostałe szybko odpadały, o tyle przy wyrównanej lidze, jak ekstraklasa, te "jednorazowe wyskoki" miałyby szansę powalczyć. Ranking ulatwia sprawę, ale mimo wszystko nie gra. Dodtakowo - już na tym poziomie start jest później, nie zaburza tak przygotowań do sezonu i tak dalej...
      Na tym poziomie, na którym jesteśmy, zdecydowanie, jak piszesz, warto mieć "trzon" stale punktujący i wyrównana liga nie pomaga.
      Na dłuższą metę może być jednak siłą.

  5. Wczorajszy wynik 2-0 wydaje się niemal idealny pod kątem nie tylko samych szans na awans, ale i punktowanie za tydzień. Szwedzi będą zmuszeni praktycznie od początku ruszyć i grać atakiem pozycyjnym, co zdaje się nie jest ich atutem. A Lech pokazał choćby z Villarrealem czy ostatnio z Norwegami, że potrafi „cierpieć” w obronie i ukłuć, gdy nadarzy mu się do tego okazja. Tak więc nawet przy jednobramkowym prowadzeniu Szwedów w końcówce można mieć nadzieję, że Lech będzie mieć swoje szansy z kontr i na kolejne 0,25 pkt. Obyśmy tylko nie żałowali zmarnowanej „setki” Skórasia z samej końcówki jak tej Nowaka z potyczki ze Slavią w Częstochowie.

  6. Fantastycznie! Brawo Lech. Cieszy nie tylko wynik i punkty, ale też to, że ten mecz był pod pełną kontrolą poznaniaków. I są naprawdę duże szanse na ćwierćfinał. Ciekaw jestem jak w następnym sezonie zostanie potraktowane ruskie barbarzyńskie bydło .. że kluby nie wystąpią w pucharach to raczej pewne, ciekaw jestem ile i jak zostaną im doliczone punkty?

  7. Dziwią mnie te głosy o tym, że szkoda punktów za pierwszą rundę.
    Wiele już razy traciliśmy punkty z tymi 'ogórkami'. Mało tego - zdarzało nam się odpadać z nimi.
    Pierwsze rundy to zazwyczaj jakieś dalekie wyjazdy typu: Isladnia, Wyspy Owcze, czy Kazachstan. Zawsze są problemy typu: kiepskie murawy, sztuczne murawy, okropne upały, a w takich warunkach mogą się dziać różne rzeczy.
    Zwróćcie uwagę że w tych pierwszych rundach będą grać 3. i 4. zespoły ekstraklasy, a to często są zespoły 'jednosezonowe' pokroju Cracovia, Jagielonia, Piast, Górnik itd. dla których te puchary to 'pocałunek śmierci' jak mawiał Probierz.

    • Podsumowując: patrzmy w górę rankingu, a nie w dół i nie użalajmy się nad straconą szansą zdobycia ułamków punktów w pierwszej rundzie. Dla mnie jest to uchronienie się przed ew. wstydliwym odpadnięciem z pucharów już w lipcu (ostatnio pierwsza runda była grana w tygodniu przed finałem EURO, co już pokazuje jaki to jest poziom rozgrywek).
      PS. Z obecną punktacją Lech byłby w drugim koszyku przed losowaniem fazy grupowej LKE (teraz był losowany z czwartego).

  8. @Patryk Pogoń przegrała rewanż z ogórkami z KR Reykjavik, więc straciła 0,25 pkt do rankingu krajowego.

    • Zawsze szkoda takich punktów, zwłaszcza w naszej sytuacji, gdy te 0,5 pkt stracone na Islandii przez Pogoń i Lecha bardzo by nas przybliżyły do 24. miejsca na koniec obecnego sezonu. Z drugiej strony, inni też tak tracą punkty ze słabeuszami, więc trzeba to chyba wkalkulować w całą zabawę. Jak pokazuje teraz Lech, a rok temu chociażby Bodo/Glimt, najważniejsze by choćby na czworaka, ale dostać się do grupy.

  9. @Kamil,
    Sam wielokrotnie pisałem o szansie, jaką jest start od pierwszych rund.
    Ale to tylko szansa na to, by ranking nie wyglądał fatalnie.
    W pierwszej rundzie eliminacji występowały dwa polskie zespoły w LKE (gdzie są łatwo rywale, bo z czwartej dziiesiątki lig) plus jeden w LM, gdzie tak łatwo już nie jest.
    Komplet tych "łatwych" zwycięstw to raptem jeden punkt rankingowy (I wcale nie zawsze zdobywany).
    Gdy żaden klub się nie łapie do fazy grupowej, lub tylko jeden i głównie przegrywa, ten jeden punkt trochę może przypudrować ranking i słaby sezon uczynić znośnym.
    Jeśli chcemy piąć się w górę (tam, gdzie lowinno być miejsce ekstraklasy), to dwa zespoły w fazie grupowej powinny występować, a tam ponjednym zwycięstwie każdego z nich sprawę załatwia.
    Poza tym te łatwe punkty są łatwe tylko z pozoru. Drużyny są w fazie przygotowań. Na tym etapie różne cuda sie dzieją, zresztą najdobitniej pokazuje to to, że wcale nie często ten komplet zdobywaliśmy.
    Zakłócone przygotowania zaś, to później trudności z utrzymaniem formy i w dalszej fazie pucharów i w lidze.
    Także, póki jesteśmy w czarnej d. to można o punktach z pierwszej rundy myśleć jako o szansie.
    Jak się pniemy w górę, to otwierają się inne możliwości, które też trzeba umieć wykorzystać i za punktami z pierwszej rundy nie ma co tęsknić.

  10. Super, jakby nie patrzeć na te rankingi to kluczem jest wygrywanie meczów przez polskie zespoły, inaczej nawet jakby się nie wiadomo jak układały inne mecze to nic nie osiągniemy. Super Lech, dziękuję!

  11. Lech świetnie juz samo to że możemy się emocjonować tymi wynikami i meczami. W końcu są perspektywy i jest co analizować.
    Postawię jednak tutaj pod dyskusję śmiałą tezę że Zagłębie może skończyć na 4 miejscu. Myślę że może nas nawet o wiele lepiej=skuteczniej reprezentować w pucharach niż zrobiłyby to Widzew czy Pogoń które naprawdę ładnie grają z przodu. Pogoń ma bardzo dobry zespół ale słabego trenera, Widzew bardzo dobry ale tylko 1 skład, za mało wartosciowych zmienników. Zagłebie ma doświadczonego trenera i bardzo ciekawych pilkarzy zwlaszcza mlodych. Mozna sie temu przyjrzeć w najbliższych tygodniach. Póki co czekamy na kolejne historyczne mecze Lecha w pucharach w tym sezonie:)

  12. A nie jest trochę tak, że jak polskie kluby będą zaczynać eliminacje od drugiej rundy to będą w plecy z punktami które by zdobyli w pierwszej rudzie grając z ogórkami?

    • Tak, i wtedy nie dostaną złotego medalu ani pucharu do gabloty za punkty w rankingu i będzie słabo. Więc może Lech już niech przestanie wygrywać a w przyszłym roku wszyscy tak maks do trzeciej rundy eliminacji, żeby móc znowu grać w pierwszych rundach.
      No chyba, że punkty i miejsce są tylko po to, żeby było łatwiej się dostawać do prawdziwych pucharów a nie pięknie przegrywać w lipcowych eliminacjach. Ale już w sumie nie wiem.

    • Dokładnie tak. Pogoń w tym sezonie grając od pierwszej rundy i tak straciła chyba 0.125 na "ogórkach" z Islandii.

    • @Patryk, punkty na Islandii zgubiła zarówno Pogoń jak i Lech.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *