ranking krajowy

Spadek na 28. miejsce, w sezonie 2021/22 jeszcze bez konsekwencji w ECL

Od początku sezonu 2019/20 Polska znajdowała się na 27. miejscu w rankingu krajowym. To zmieniło się dzisiaj, rzecz jasna na niekorzyść – wyprzedziła nas Bułgaria i jesteśmy już na 28. pozycji w klasyfikacji.

Wyniki

Faza grupowa Ligi Europy – 2. kolejka

Ferencvárosi TC – Łudogorec Razgrad 0:3
SC Braga – Slovan Bratysława 2:2
Celtic FC – CFR Cluj 2:0

Ranking krajowy

Okres 2015/16-2019/20

Przypomnienie: to, o co aktualnie gramy, to przede wszystkim brak spadku poniżej 28. miejsca, co oznaczałoby wcześniejszy start w Europa Conference League w 2021 roku.

Stało się – Polska spadła na 28. miejsce w rankingu krajowym. To ma znaczenie tylko prestiżowe i statystyczne, bo na nasz start w Europa Conference League to nie wpływa. Możliwe są niestety kolejne spadki, które oznaczałyby wcześniejszy start w nowych rozgrywkach.

Poz. Kraj 2015/16 2016/17 2017/18 2018/19 2019/20 Razem Dystans
27↑ Bułgaria 1,000 4,250 4,000 4,000 3,625 16,875 0,250
28↓ Polska 5,500 3,875 2,875 2,250 2,125 16,625
29 Słowacja 3,750 2,125 1,875 5,125 3,000 15,875 0,750
30 Rumunia 2,250 3,300 2,900 2,375 3,875 14,700 1,925

Bułgaria mogła nas wyprzedzić najwcześniej w 2. kolejce i tak się właśnie stało. Łudogorec nie potrzebował do tego nawet kompletu punktów, ale i tak go zdobył, przez co pierwsza nasza zmiana pozycji w tym sezonie stała się faktem.

To jednak nie jest koniec. Slovan zremisował z Bragą, przez co Słowacja do wyprzedzenia Polski potrzebuje jeszcze zwycięstwa i remisu lub trzech remisów. Miejsce 29. oznacza grę jednego klubu od I rundy eliminacji ECL zamiast trzech w komplecie od II rundy.

Jedyny dobry wynik z tej kolejki to porażka Cluj, co ogranicza szanse na nasz spadek na 30. miejsce (który byłby jeszcze bardziej bolesny – komplet drużyn w I rundzie eliminacji ECL). Rumuni nadal potrzebują minimum czterech zwycięstw lub innego układu wyników z remisami, który wiąże się z obowiązkiem awansu do 1/16 finału LE. Teoretycznie więc może to się stać jeszcze tej jesieni (po 6. kolejce), w praktyce każda strata punktów przez Cluj oznacza, że musi nie tylko awansować, ale i zapunktować w wiosennej fazie rozgrywek. Praktycznie tylko wtedy spadniemy na 30. miejsce (10 zwycięstw Ferencvárosu i 5 punktów dla Węgier jest znacznie mniej prawdopodobne).

Okres 2016/17-2020/21
Poz. Kraj 2016/17 2017/18 2018/19 2019/20 2020/21 Razem Dystans
28 Rumunia 3,300 2,900 2,375 3,875 0,000 12,450 1,325
29↑ Słowacja 2,125 1,875 5,125 3,000 0,000 12,125 1,000
30↓ Słowenia 2,250 4,625 3,125 2,000 0,000 12,000 0,875
31 Polska 3,875 2,875 2,250 2,125 0,000 11,125
32 Węgry 1,875 1,625 3,250 3,250 0,000 10,000 1,125
33 Liechtenstein 2,500 2,000 1,500 2,500 0,000 8,500 2,625
34 Litwa 0,500 2,375 2,625 1,625 0,000 7,125 4,000
35 Luksemburg 0,750 0,875 2,625 2,250 0,000 7,000 4,125

Tu zwiększyła się nasza strata do 29. miejsca – być może to o nie trzeba będzie walczyć, jeżeli 28. już na starcie okaże się poza zasięgiem. Cluj jednak przegrał, więc Rumunia nie odskoczyła nam jeszcze bardziej. Tym razem nikt nie zmniejszył do nas strat – Ferencváros i Dudelange przegrały wysoko.

Ranking klubowy

Wyprzedzenie nas przez Bułgarię będzie mieć także swoje konsekwencje w rankingu klubowym. Nie wpłynie to tylko na rozstawienie Legii i Lecha.

Legia Warszawa

Poniżej Legii wypisane są zespoły, które mogą ją wyprzedzić jeszcze tej jesieni (najpóźniej po sześciu kolejkach fazy grupowej). Wszystkie mogą wpłynąć na jej rozstawienie w IV rundzie el. LE, dodatkowo są zaznaczone te, które mogą wpłynąć na rozstawienie w II rundzie el. LM.

Poz. Klub Kraj Q2LM Pkt w grupie LE 2019/20 Pkt „własne” Razem Strata
83 Legia Pol     2,500 17,000 17,000  
86 Feyenoord Ned   2 3,000 16,000 16,000 1,000
87 Wolverhampton Eng   2 3,000 3,000 15,521 1,479
88 Burnley Eng     0,000 2,500 15,521 1,479
89 Everton Eng     0,000 3,000 15,521 1,479
90 Southampton Eng     0,000 7,500 15,521 1,479
91 West Ham Eng     0,000 2,500 15,521 1,479
94 Rennes Fra   1 3,000 14,000 14,000 3,000
97 Rosenborg Nor Q2LM 0 3,000 13,500 13,500 3,500
98 Istanbul Basaksehir Tur   1 3,000 13,500 13,500 3,500
99 AZ Ned   2 3,000 13,500 13,500 3,500
116 Lille Fra     4,000 5,000 10,349 12,000*
137 Rangers FC Sco Q2LM 2 3,000 8,250 8,250 8,750
138 Dudelange Lux Q2LM 2 3,000 8,250 8,250 8,750

Uwaga – zespoły z fazy grupowej LE mają dopisane trzy punkty jako minimum. Tych punktów nie dodaje się do punktów zdobytych za zwycięstwa i remisy w fazie grupowej. Jak dotąd tylko WAC (w zestawieniu Lecha poniżej) zdobył 3 punkty, czyli do końca fazy grupowej może zdobyć jeszcze 8, pozostali – maksymalnie po 7. Kolumna „punkty w grupie LE” pomaga zobaczyć, ile kluby zdobyły już za zwycięstwa lub remisy w tym sezonie i ile im brakuje do przekroczenia minimum.

Kluby oznaczone gwiazdką są w grze i mają mniej zdobytych „własnych” punktów niż minimum wynikające z rankingu krajowego. Straty do naszych klubów są obliczane od ich własnego dorobku, a nie minimalnego współczynnika krajowego. Inaczej traktuję tu Wolverhampton, które prędzej wyprzedzi Legię dzięki rankingowi Anglii (15,521), niż własnemu (3,000). Lille ma możliwość zdobycia jeszcze 8 punktów w fazie grupowej i 5 za awans do 1/8 finału LM, ale na razie przegrało oba mecze.

Najważniejsze informacje z tego tygodnia dla Legii – tej jesieni nie wyprzedzą ją na pewno Rangers i Dudelange. Te kluby potrzebują zatem awansu i punktowania w 1/16 finału. Istotne też, że Rosenborg znów przegrał i wciąż jest daleko, a dodatkowo powiększył ostatnio stratę do lidera w lidze do 12 punktów. Zostało tam jeszcze 7 kolejek do rozegrania. Jeżeli RBK nie zdobędzie mistrzostwa, a szanse są już minimalne, ewentualnie wyprzedzenie Legii będzie mogło mieć wpływ tylko na eliminacje LE w ścieżce niemistrzowskiej.

Feyenoord wygrał, więc w następnej kolejce może wyprzedzić Legię. Stanie się tak, jeśli wygra z Young Boys. Przekroczy wtedy gwarantowane 3 punkty i za ten sezon będzie miał 4, przez co jego współczynnik wzrośnie o 1. Przy współczynniku 17 Feyenoord będzie wyżej dzięki 4 punktom w tym sezonie wobec 2,5 Legii.

Lech Poznań

Wyprzedziły go kluby belgijskie mające 20% rankingu krajowego jako współczynnik (obecnie 7,060). Następne z takiej kategorii są kluby holenderskie.

Poz. Klub Kraj Q1LM Pkt w grupie LE 2019/20 Pkt „własne” Razem Strata
155 Lech Pol     0,000 7,000 7,000  
158 Utrecht Ned     1,500 3,000 6,550 0,450
159 Heracles Ned     0,000 1,000 6,550 0,450
160 Groningen Ned     0,000 2,000 6,550 0,450
161 Go Ahead Eagles Ned     0,000 0,250 6,550 0,450
162 Oleksandria Ukr   1 3,000 5,500 6,500 1,500*
169 Trabzonspor Tur   1 3,000 4,000 6,200 3,000*
172 Ferencváros Hun Q1LM 1 3,000 6,000 6,000 1,000
177 LASK Aut   2 3,000 5,000 5,985 2,000*
178 Wolfsberger AC Aut   3 3,000 4,000 5,985 3,000*
183 CFR Cluj Rom Q1LM 2 3,000 5,500 5,500 1,500

Z pozostałych klubów zapunktowały Trabzonspor, LASK i WAC. Austriacy mogliby już od następnej kolejki powiększać swój współczynnik, gdyby nie to, że jest on wciąż niższy niż 20% rankingu krajowego. Nawet jeśli WAC wygra, ich „własne” punkty (5) to będzie mniej niż 6,045 (co najmniej tyle wyniesie 20% rankingu krajowego Austrii). LASK ma łącznie 5 „własnych” punktów (3 z tego sezonu i 2 z poprzedniego), ale w 3. kolejce może dopisać dopiero 6. „własny” punkt (jeżeli wygra i wyjdzie poza gwarantowane 3 punkty z tego sezonu). Zatem ze strony Austriaków Lechowi za trzy tygodnie jeszcze nic nie grozi.

Pozostałe polskie kluby

Wszystkie bułgarskie kluby „bez współczynnika” (20% rankingu krajowego) wyprzedziły swoich odpowiedników z Polski. W przyszłym sezonie w I rundzie eliminacji LE zagrają trzy z bułgarskich i dwa/trzy z polskich (zależnie od przesunięć, które mogą dać zdobywcy PP start od II rundy).

Poz. Klub Kraj 2015/16 2016/17 2017/18 2018/19 2019/20 Razem
287 Lokomotiw Płowdiw Bul 0,000 0,000 0,000 0,000 2,000 3,375
288 Sławia Sofia Bul 0,000 0,250 0,000 1,500 0,000 3,375
289 Botew Płowdiw Bul 0,000 0,000 1,000 0,000 0,000 3,375
290 Dunaw Bul 0,000 0,000 0,250 0,000 0,000 3,375
291 Beroe Bul 0,500 0,500 0,000 0,000 0,000 3,375
292 Czerno More Warna Bul 0,500 0,000 0,000 0,000 0,000 3,375
293 Liteks Bul 0,250 0,000 0,000 0,000 0,000 3,375
294 Piast Pol 0,000 0,500 0,000 0,000 1,500 3,325
295 Lechia Pol 0,000 0,000 0,000 0,000 1,500 3,325
296 Cracovia Pol 0,000 0,250 0,000 0,000 1,000 3,325
297 Jagiellonia Pol 0,500 0,000 0,500 2,000 0,000 3,325
298 Górnik Pol 0,000 0,000 0,000 1,500 0,000 3,325
299 Arka Pol 0,000 0,000 1,000 0,000 0,000 3,325
300 Zagłębie Lubin Pol 0,000 1,000 0,000 0,000 0,000 3,325
301 Śląsk Pol 0,500 0,000 0,000 0,000 0,000 3,325

Oczywiście w pucharach mogą też wystąpić zespoły spoza tego grona – nie wspominając o Łudogorcu, CSKA i Lewskim, ale mogą to też być takie, które nie grały przez poprzednie 5 lat w pucharach. One również będą wyżej od polskich.

Nie da się jeszcze stwierdzić, czy to przesądzi o braku rozstawienia polskich klubów w I rundzie eliminacji LE. Sytuację mogą jeszcze pogorszyć kluby słowackie i rumuńskie, jeśli Slovan i Cluj odpowiednio dobrze zapunktują.

Ocena

Na razie jeszcze pełnego dramatu nie ma, ale rywale nadal punktują dobrze. Bułgaria wyprzedziła nas tak szybko jak mogła, Słowacja jest coraz bliżej, a w rankingu klubowym coraz gorzej jest z naszymi najsłabszymi klubami. Legia i Lech mają jeszcze w miarę niezłą sytuację, bo kluby z LE muszą jeszcze trochę się natrudzić, aby mieć więcej niż minimalne 3 punkty za udział w fazie grupowej. Bezpiecznie jednak nie jest, do rozegrania są jeszcze cztery kolejki tej jesieni, więc będzie sporo okazji do punktowania. W najbliższym czasie nie czeka nas na pewno nic dobrego.

Przy okazji, zaktualizowałem symulację pierwszego sezonu z Europa Conference League (według uczestników sezonu 2019/20) – zapraszam.

Udostępnij:

Komentarz

  1. Janku, tak się zastanawiam na jedną rzeczą. Główną tezą/zadaniem postawionym obecnie jest brak spadku poza 28 miejsce.
    Mam takie pytanie, zeby wywołać dalszą dyskusję. A czy nie lepiej jednak, przy i tak żenująco słabym rankingu spaść, i tu uwaga, na 30 miejsce? Dlaczego tak uważam?
    1. 30 miejsce i nizej to juz kompeltnie nic nam wiecej nie grozi ( oczywiscie jest jeszcze udzial w preeeliminacjach, ale to jakbysmy sie nie starali, pewnie nie spadniemy tak nisko).
    2. Ja nie zakładam ze nasze zespoły będą awansować do faz grupowych, max 1 przy dobrym układzie, więc istotne jest ile rund przejdą i ile po drodze punktów uzbierają. Idąc tym tokiem myslenia - mamy gratisowo, bonusowo runde z najsłabszymi możliwymi zespołami, w ktorych mozna zapunktować.

    Oczywiście, znam ten ból gry naszych zespołów w bardzo wczesnym czasie wakacyjnym, gdzie wiekszość to jeszcze na wakacjach jest, a nie w jakiejs sensownej formie fizycznej, ale mimo wszystko, łatwiej 3 zespołom zdobyć w 6 spotkaniach sporą ilość punków w I rundzie, niż w drugiej, co było widać po poprzednich sezonach w naszym wykonaniu.

    Oczywiście, jesli rywale nas wyprzedzą w rankingu to prosta matematyka powie nam, ze bedziemy musieli jeszcze wiecej odrobić niż w sytuacji obecnej gdzie jestesmy na 28 miejscu.
    Ale ja po prostu staram się upatrywać szans wszędzie gdzie się da, bo przy tej mizerii klubowego futbolu inaczej się nie da.
    Z drugiej strony, jesli nie będą w stanie przejść pierwszej rundy, to drugą jak i ogólnie całe te puchary faktycznie niech sobie darują. Wyszlo troche rozgoryczenia ze mnie, ale... czy taka nie jest prawda?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *