Sam nie wiem, jak to wszystko skomentować. Po prostu brakuje słów. W tym momencie jesteśmy w LE, za trzy tygodnie może nas nie być nigdzie… Ale (nie mam pojęcia dlaczego) wierzę w nasze sukcesy, mimo że sytuacja jest opłakana. A może właśnie dlatego?
IV runda eliminacyjna Ligi Mistrzów
BATE Borysów (BLS) – Slovan Bratysława (SVK)
Aalborg (DEN) – APOEL Nikozja (CYP)
FC Kopenhaga (DEN) – Bayer Leverkusen (GER)
BATE jak zwykle przyfarciło i ma duże szanse na awans. A mogła grać z nimi Legia… Duńczycy trafili gorzej, no ale nie byli rozstawieni, więc nie ma się co dziwić. Jest szansa, że żaden z ich zespołów w Lidze Mistrzów się nie pojawi.
IV runda eliminacyjna Ligi Europy
Legia Warszawa (POL) – FK Aktobe (KAZ)
Ruch Chorzów (POL) – Metalist Charków (UKR)
Maccabi Tel Awiw (ISR) – Asteras Tripolis (GRE)
Omonia Nikozja (CYP) – Dinamo Moskwa (RUS)
Apollon Limassol (CYP) – Lokomotiw Moskwa (RUS)
AEL Limassol (CYP) – Tottenham Hotspur (ENG)
Dinamo Zagrzeb (CRO) – Petrolul Ploiesti (ROM)
Hajduk Split (CRO) – Dnipro Dnipropetrowsk (UKR)
NK Rijeka (CRO) – Sheriff Tyraspol (MDA)
RNK Split (CRO) – AC Torino (ITA)
Midtjylland (DEN) – Panathinaikos Ateny (GRE)
Szachtior Soligorsk (BLS) – PSV Eindhoven (NED)
Dinamo Mińsk (BLS) – Nacional Funchal (POR)
Niestety, dla nas wygląda to dramatycznie. Silni piłkarsko przeciwnicy i wyjazdy na wschód. Mogło być jednak gorzej – wystarczy spojrzeć na losowanie np. Cypru. Chorwacji, oprócz Rijeki, też się nie poszczęściło. Z pozostałych krajów trudno wyrokować, ich mecze zapowiadają się na wyrównane.
Zaktualizowałem też wpis z rankingami, gdzie sytuacja zmieniła się na naszą niekorzyść. Zapraszam, acz bez przyjemności.