W rankingu krajowym udało się osiągnąć absolutne minimum, czyli przeskoczenie Białorusi. W klubowym wydarzyło się już sporo złego. Szczegóły poniżej.
Faza grupowa Ligi Mistrzów – 6. kolejka
FC Barcelona – Celtic Glasgow 6:1
Faza grupowa Ligi Europy – 6. kolejka
Apollon Limassol – Legia Warszawa 0:2
Dinamo Zagrzeb – Ludogorec Razgrad 1:2
Maccabi Tel-Awiw – Girondins Bordeaux 1:0
NK Maribor – Wigan 2:1
Betis Sewilla – NK Rijeka 0:0
Maccabi Hajfa – Szachtior Karaganda 2:1
Estoril Praia – Slovan Liberec 1:2
Sheriff Tyraspol – Tromso 2:0
Jak widać, oprócz wyniku z Nikozji nie ma dobrych wiadomości. Wszyscy rywale w rankingu klubowym wygrali… Ale zacznijmy od rankingu krajowego.
|
Poz. |
Kraj |
09/10 |
10/11 |
11/12 |
12/13 |
13/14 |
Razem |
Dystans |
|
20 |
Chorwacja |
3,000 |
4,125 |
3,750 |
4,375 |
4,375 |
19,625 |
0,750 |
|
21 |
Polska |
2,125 |
4,500 |
6,625 |
2,500 |
3,125 |
18,875 |
– |
|
22 |
Białoruś |
3,375 |
5,875 |
3,125 |
4,500 |
1,750 |
18,625 |
0,250 |
|
23 |
Szkocja |
2,666 |
3,600 |
2,750 |
4,300 |
3,250 |
16,566 |
2,309 |
Sześciu prób potrzeba było, aby zająć 21. miejsce w rankingu. Może być to ważne w sezonie 2015/16, ale szczegóły tych rozgrywek dopiero poznamy. Z odpadających 5,000 udało się odrobić 3,125. Tylko czy aż? Na pewno mogło być więcej, ale całości chyba by się nie udało uzbierać. Oprócz remisu Rijeki, prawie nieistotnego, było to jedyne wydarzenie w tej części rankingu krajowego. Trochę mało, więc przejdźmy do klubowego.
|
Poz. |
Klub |
09/10 |
10/11 |
11/12 |
12/13 |
13/14 |
Razem |
|
104 |
Lech Poznań |
1,5 |
10 |
0 |
1 |
1 |
17,275 |
|
120 |
Legia Warszawa |
1 |
0 |
7 |
1,5 |
2 |
15,275 |
|
132 |
Wisła Kraków |
1 |
1 |
8 |
0 |
0 |
13,775 |
|
192 |
Śląsk Wrocław |
0 |
0 |
1,5 |
1,5 |
1,5 |
8,275 |
|
238 |
Ruch Chorzów |
0 |
1 |
0 |
1 |
0 |
5,775 |
|
255 |
Jagiellonia Białystok |
0 |
1 |
0,25 |
0 |
0 |
5,025 |
|
269 |
Polonia Warszawa |
1 |
0 |
0 |
0 |
0 |
4,775 |
|
290 |
Piast Gliwice |
0 |
0 |
0 |
0 |
0,5 |
4,275 |
Każdy polski klub dostał dodatkowe 0,100 do swojego rankingu. Niestety, Legii i Lechowi zupełnie nic to nie dało. Wyżej od warszawian jest już Sheriff, Liberec, Maccabi Tel-Awiw i Maccabi Hajfa, ci ostatni także wyżej od Lecha. Cały czas czają się Ludogorec i Maribor. W lutowych meczach LE może się zadecydować przyszłość naszych klubów w eliminacjach LM. Generalnie do rozstawienia w ostatniej rundzie potrzebne są trzy kroki:
1. Porażki Ludogorca i Mariboru w 1/16
2. Odpowiednie rozstrzygnięcia w niektórych ligach
3. Odpadnięcie niektórych rozstawionych drużyn już w trakcie eliminacji.
Punkty 1. i 2. mogą nie wystarczyć, a w eliminacjach są niespodzianki, ale nie tak dużo, ile moglibyśmy potrzebować. Tak więc nie nastawiałbym się na wielkie rzeczy. Oczywiście wszystko zostanie rozpisane w najbliższym czasie.
Lech spadł o jedną pozycję (zgadnijcie, kto go wyprzedził…), Legia o cztery (Liberec, Pacos, Maccabi T-A, Sheriff…), Wisła o pięć, Śląsk o jedną. Ruch awansował o cztery, Jagiellonia o pięć, Polonia o cztery, a Piast o pięć. Nie ma co się dziwić, w okolicach 100. miejsca były jeszcze drużyny w grze, w okolicach 250. – już niezbyt. Oprócz wspomnianych Ludogorca i Maribor w grze są Czornomorec (122) i Esbjerg (141). Dla rozstawień w LM nie będą miały znaczenia (duński zespół swojej ligi raczej nie wygra), więc nawet, jeśli będzie gorzej, to już niewiele. My już żadnych punktów nie zdobędziemy, możemy co najwyżej podsumować to, co było i powoli zajmować się przyszłym sezonem. Powoli, dlatego zacznę od obserwowania tej 1/16. Potem ustalimy ostatecznie, na co liczymy i zaczną się kolejne nadzieje przed nowym sezonem…
