schody

Nowe rozgrywki UEFA zatwierdzone

Na dzisiejszym posiedzeniu Komitetu Wykonawczego UEFA został zatwierdzony format europejskich rozgrywek klubowych na lata 2021-24. Główną zmianą jest wprowadzenie trzecich rozgrywek, noszących roboczą nazwę Liga Europy 2.

UEFA opublikowała „access list” już 2,5 roku przed wejściem nowego formatu. To ogromna zmiana na plus, jako że w tym sezonie też mieliśmy zmianę systemu, a szczegółowy podział miejsc poznaliśmy dopiero jesienią zeszłego roku, i to podany przez Ekstraklasę. Już w przyszłym sezonie będziemy wiedzieć, o co gramy w rankingu krajowym. Oczywiście nie należy zapominać, że pozostało jeszcze wiele ważnych szczegółów do ustalenia, takich jak nazwa nowych rozgrywek, rozstawienia (to najważniejsze dla mnie) czy podziału środków finansowych (to dla UEFA). Powstanie jeszcze bardziej rozbudowany system spadków pomiędzy rozgrywkami, co nie będzie łatwe do śledzenia, ale przede wszystkim znów może w jakimś stopniu zrewolucjonizować rozstawienia i punktację.

Nowy system rozgrywek

Format jest dostępny pod tym linkiem oraz w menu po prawej stronie.

Liga Mistrzów

Format Ligi Mistrzów pozostaje bez zmian. Nadal aż 26 zespołów ma pewny udział w fazie grupowej, a z eliminacji wchodzi kolejne sześć – cztery ze ścieżki mistrzowskiej i dwa z niemistrzowskiej. Eliminacje składają się z czterech rund w pierwszej ścieżce i trzech w drugiej. Zmiany dotkną jedynie zespołów odpadających, ale to już bardziej podpada pod kolejne rozgrywki.

Liga Europy

W obecnym formacie jest tak, że zespoły ze ścieżki mistrzowskiej LM spadają do analogicznej  ścieżki w LE. Zespoły z II rundy ścieżki niemistrzowskiej trafiają do eliminacji LE, a z III i IV rundy – do fazy grupowej. To teraz wygląda podobnie. Różnica polega na tym, że od 2021 roku będą niemal jedynymi uczestnikami eliminacji LE. Dojdzie do nich tylko kilka zespołów z krajów 7-15. Co więcej, ścieżka mistrzowska i niemistrzowska w LE będą obowiązywać tylko w III rundzie, a w IV zmieszają się ze sobą oraz zespołami z krajów 7-12.

Ostatecznie LE, po zmniejszeniu fazy grupowej z 48 do 32 zespołów, będzie wyglądać następująco:

  • łącznie 11 zespołów z krajów 1-6 w rankingu,
  • 6 przegranych z IV rundy el. LM (obie ścieżki łącznie) i 4 przegranych z III rundy el. LM niemistrzowskiej (jak do tej pory),
  • zwycięzca LE2,
  • 10 zwycięzców IV rundy el. LE.

Z Ligi Mistrzów nadal będą spadać zespoły do 1/16 finału Ligi Europy. Jednak z fazy grupowej LE będzie wychodzić przecież mniej zespołów. W związku z tym będzie rozgrywana dodatkowa runda pomiędzy zespołami z 2. miejsc w LE i 3. miejsc w LM, tak aby 1/8 finału LE liczyła 16 uczestników.

Liga Europy 2

Do tej pory zespół odpadający z LE nie miał już drugiej szansy i żegnał się z rozgrywkami. Teraz będzie można spaść z LM do LE, a stamtąd dalej do LE2. Ścieżka mistrzowska LE2 wygląda następująco:

  • II runda: 20 przegranych z I rundy el. LM (17) i rundy wstępnej el. LM (3)
  • III runda: 10 zwycięzców z II rundy
  • IV runda: 5 zwycięzców z III rundy i 5 przegranych z III rundy el. LE mistrzowskiej

Zmiany dotykają więc wszystkich mistrzów, począwszy od zespołów odpadających w pierwszych rundach el. LM, które do tej pory spadały do LE, a teraz będą spadać bezpośrednio do LE2.  Eliminacje klasycznej LE stają się trochę bardziej problematyczne. Nie rozgrywa się już meczów tylko w swoim gronie, a można trafić na przeciwnika z mocnego piłkarsko kraju w ostatniej rundzie. Obecna ścieżka mistrzowska LE będzie istnieć w podobnym formacie w LE2, gdzie mistrzowie od początku do końca eliminacji będą grać tylko ze sobą. Z tej ścieżki awansuje tylko pięć zespołów, ale do fazy grupowej LE2 trafi też 10 odpadających z IV rundy el. LE. Co to oznacza dla mistrzów krajów 11-55:

  • 4 zagra w fazie grupowej LM,
  • 4 zagra w fazie grupowej LE, kolejnych 10 (z 16) będzie miało na to szansę,
  • 5 zagra w fazie grupowej LE2, kolejnych 10 (z eliminacji LE) będzie miało na to szansę.

Ponieważ w IV rundzie el. LE będzie grało 11 mistrzów (6 z III rundy el. LM i 5 z III rundy el. LE), w LE zagra łącznie co najmniej pięciu mistrzów, a w LE2 co najmniej sześciu. Łącznie aż 24 mistrzów z tych krajów będzie miało pewny udział w którejś z faz grupowych. W związku z tym minimalna łączna liczba krajów z co najmniej jednym klubem w fazie grupowej wzrośnie z 26 do 34. Niewiadomą pozostaje głównie to, jak mistrzowie rozłożą się pomiędzy LE i LE2. Maksymalnie w LE może zagrać 14 mistrzów, a w LE2 – 15.

Co ze zwykłą ścieżką w el. LE? Zostanie ona tak naprawdę przeniesiona do LE2. Wygląda ona o tyle inaczej, że kilka zespołów będzie zaczynało od IV rundy (po jednym z krajów 1-5), a także więcej będzie zaczynać od II. To właśnie II runda będzie teraz najbardziej rozbudowana, licząc 90 zespołów (I – 72). W LE2 zrezygnowano też z rozgrywania rundy wstępnej dla klubów z najsłabszych krajów.

Faza grupowa LE2, tak jak LM i LE, będzie liczyć 32 zespoły. Do 1/8 finału będą spadać kluby z 3. miejsc w fazie grupowej LE. Będzie się to odbywało analogicznie jak w przypadku spadków z LM do LE, z dodatkową rundą włącznie.

Jak wspomniano wyżej, zwycięzca LE2 będzie miał prawo gry w fazie grupowej LE w następnym sezonie. Finał tych rozgrywek będzie odbywał się w środy, LE – w czwartki, a LM – w soboty. Domyślnie LE2 ma grana być w czwartki, z uwzględnieniem dodatkowej pory rozpoczęcia meczu – 16:30.

Polskie zespoły

Do podziału miejsc w sezonie 2021/22 będzie liczył się ranking z lat 2015-20. Zostanie więc on ustalony po zakończeniu przyszłego sezonu (2019/20). Przyszłe rozgrywki będą naszą ostatnią szansą na poprawienie miejsca w tym rankingu, obecnie zajmujemy 27. miejsce. Wygląda to następująco:

Poz. Kraj 2015/16 2016/17 2017/18 2018/19 2019/20 Razem Dystans
23 Szwecja 4,750 2,750 5,375 3,625 0,000 16,500 2,000
24 Kazachstan 4,625 2,750 4,250 4,250 0,000 15,875 1,375
25 Białoruś 5,125 3,000 3,250 4,000 0,000 15,375 0,875
26 Azerbejdżan 4,375 4,250 4,375 2,375 0,000 15,375 0,875
27 Polska 5,500 3,875 2,875 2,250 0,000 14,500 0,000
28 Bułgaria 1,000 4,250 4,000 3,750 0,000 13,000 1,500

Po ostatnich dwóch sezonach sytuacja bardzo się pogorszyła. W naszej okolicy są te same kraje co w tym sezonie, ale one w przeciwieństwie do nas biorą udział w fazie grupowej i punktują. Na szczęście niżej już w tym sezonie nie spadniemy, a w przyszłym zaczniemy od przewagi 1,5 punktu nad Bułgarią (może być mniej, jeśli Łudogorec nie przegra w ostatnim swoim meczu w LE).

Są tutaj dwie kiepskie wiadomości – po pierwsze, nasza strata do wyższych miejsc też jest poważna, o pierwszej 20 w ogóle nie ma co myśleć. W dodatku wymienione kraje, oprócz Azerbejdżanu, mogą mieć jeszcze klub na wiosnę w LE. Sytuacja wyjściowa w czerwcu może być jeszcze gorsza niż teraz. Straty rzędu punktu-dwóch mogą być do odrobienia przy dobrym sezonie, ale większe już niekoniecznie. „Dobry sezon” oznacza tu wreszcie wejście do fazy grupowej, bo punktowanie mniej niż 3 punkty na sezon zamyka dyskusję. Na razie bardziej jesteśmy na drodze do czwartej dziesiątki niż do drugiej.

Druga zła wiadomość jest taka, że nawet awans o kilka miejsc nic nie pomoże. Miejscem, które coś zmienia, jest 17., i to tylko w eliminacjach LM (start od II zamiast I rundy). W LE2 zmianę na plus daje dopiero pozycja 15. (dwa zespoły w III rundzie LE2, zespół w III rundzie LE i wicemistrz w II rundzie LM niemistrzowskiej). Do tego jeszcze długo nie dojdziemy. Trzeba więc pilnować tego, aby nie spaść na miejsce 29. Wtedy nasz czwarty zespół musi grać od I rundy el. LE2. Jeśli spadlibyśmy o jeszcze jedną pozycję, wszystkie trzy zespoły z LE2 musiałyby startować od I rundy.

Mistrz Polski

Aby awansować do LM, musi przejść cztery rundy. To się nie zmieniło. Aby awansować do LE musi pokonać następującą drogę:

  • Q1 LM –> Q2 LM (odpadnięcie) –> Q3 LE –> Q4 LE –> faza grupowa LE
  • Q1 LM –> Q2 LM –> Q3 LM (odpadnięcie) –> Q4 LE –> faza grupowa LE
  • Q1 LM –> Q2 LM –> Q3 LM –> Q4 LM (odpadnięcie) –> faza grupowa LE

Wygląda to więc podobnie do obecnego formatu, z różnicą przede wszystkim w składzie Q4 LE, opisywanym wyżej, a także Q1 LM, z której odpadnięcie nie daje prawa do gry w LE.

Aby awansować do LE2:

  • Q1 LM (odpadnięcie) –> Q2 LE2 –> Q3 LE2 –> Q4 LE2 –> faza grupowa LE2
  • Q1 LM –> Q2 LM (odpadnięcie) –> Q3 LE (odpadnięcie) –> Q4 LE2 –> faza grupowa LE2
  • Q1 LM –> Q2 LM (odpadnięcie) –> Q3 LE –> Q4 LE (odpadnięcie)  –> faza grupowa LE2
  • Q1 LM –> Q2 LM –> Q3 LM (odpadnięcie) –> Q4 LE (odpadnięcie) –> faza grupowa LE2

Aby dostać się do LE, mistrz Polski może odpaść tylko raz, za to musi pokonać trzech przeciwników. Aby trafić do LE2, można mieć za sobą od dwóch do trzech awansów i od jednego do dwóch odpadnięć.

Pozostałe polskie zespoły

Zaczną grę od II rundy el. LE2 (o ile nie spadniemy w rankingu). Mają do przejścia trzech rywali, gdzie prawdopodobnie już na etapie III rundy, nie mówiąc o IV, pojawią się problemy z rozstawieniem.

Na ten temat jeszcze jednak trudno się rozpisywać, bo nie wiadomo, jakie będą szczegółowe zasady rozstawień w tym systemie. Jednak ta ścieżka nie wygląda na dużo prostszą od dotychczasowej. Owszem, jest więcej miejsc wchodzących z eliminacji oraz trochę słabsi przeciwnicy. Jednak to nadal mogą być za wysokie progi. Jeśli wchodzi 17 zespołów, a najlepsze kraje są reprezentowane w el. LE2 przez 1-2 kluby, to nie jest to dużo lepsza sytuacja. Dodatkowe 16 miejsc (96 w fazach grupowych zamiast 80) pójdzie częściowo do mistrzów, a resztę prędzej rozdzielą między sobą kluby z takich krajów jak Belgia, Austria czy Grecja. Ułatwienie jest kosmetyczne i dla takich krajów jak Polska niewiele wnosi. Dla mistrzów – owszem, ale dla pozostałych zespołów zdecydowanie nie.

Podsumowanie

Wraz ze zmianą formatu będziemy mieli prawo oczekiwać jednego: mistrz Polski ma obowiązek regularnej gry w fazie grupowej choćby najmarniejszego z trzech europejskich pucharów. Pozostałym można życzyć powodzenia i wymagać tego, aby chociaż utrzymali przywilej gry od II rundy. Dopóki jednak nie zaczniemy przechodzić III, a co dopiero IV, nic się nie zmieni. Nie będziemy też mogli liczyć na nadmiar gry z najlepszymi: tylko mistrz będzie miał na to realną szansę w LM lub LE. W LE2 zespołów z najlepszych krajów będzie bardzo mało i będzie można trafiać mocnych rywali, ale mało atrakcyjnych. LE2 na papierze wygląda mało zachęcająco, a szanse na jej zawojowanie i tak nie są najwyższe.

Do startu tych rozgrywek jeszcze sporo czasu, na razie trzeba skupić się na ostatniej kolejce LE, a także kolejnych dwóch sezonach w kolejnym formacie. Na start znamy już sporo szczegółów odnośnie rozgrywek od 2021 roku, jednak na opracowanie choćby rozstawień jeszcze przyjdzie czas. Do całego tego przedsięwzięcia można podchodzić z mieszanymi uczuciami.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *