Czy to były nasze ostatnie punkty w tym sezonie?

Legia awansowała do Ligi Mistrzów, będzie grać zatem we wtorki i środy. Podsumowania będą się pojawiać w środy, a w czwartki – aktualizacje dotyczące rywali w rankingu klubowym.

Za jednym zamachem zdobyliśmy we wtorek 1,125 punktu do rankingu. Gdy skończył się mecz Legii z Dundalk, otrzymaliśmy nie tylko 0,125 za remis (malutko), ale też 1,000 za sam awans do fazy grupowej. To już dużo, ale i tak wciąż potrzebujemy więcej, aby choć trochę podratować upadający ranking.

Nie były to dla nas dobre eliminacje, które jeszcze oddzielnie podsumuję. Najważniejsze jednak, że udało się przełamać klątwę w rozgrywkach, w których nie było nas 20 lat. Dziś psioczymy na styl, kiedyś jednak trzeba będzie docenić to, jaką pracę wykonała Legia nie tyle w tym sezonie, co w poprzednich. Pokazała, jak ważne jest wyeliminowanie rozstawionego rywala w walce o grupę, a potem budowa rankingu przez kolejne lata. To właściwie modelowy przykład. Gra przeciwko Dundalk w IV rundzie została uznana za niebywały fart, i słusznie, ale czy BATE lub Dinamo Zagrzeb na przestrzeni lat nie losowały dobrze? Zdarzało im się to, potem awansowali do LM i tylko to było najważniejsze. Teraz Legia uczyniła kolejny krok w swoim rozwoju, a my czekamy, aż wreszcie dołączą do niej inne polskie kluby.

 

IV runda eliminacyjna Ligi Mistrzów – rewanże

Legia Warszawa – Dundalk FC 1:1

Hapoel Beer Szewa – Celtic 2:0

APOEL Nikozja – FC Kopenhaga 1:1
 

IV runda eliminacyjna Ligi Europy – rewanże

Karabach Agdam – IFK Göteborg 3:0

Rosenborg Trondheim – Austria Wiedeń 1:2

Brondby – Panathinaikos 1:1

BATE Borysów – FC Astana 2:2

Osmanlispor – Midtjylland 2:0

Sparta Praga – SonderjyskE 3:2

 

To nie był zły tydzień dla nas, nie mieliśmy żadnego negatywnego wyniku, a sporo było pozytywnych. Można zauważyć, że oprócz wyniku Austrii Wiedeń, która wygrała z Rosenborgiem, nie ma tu już innych meczów austriackich drużyn. Powód jest prosty. Zdecydowałem się na usunięcie tego kraju z rozważań już teraz, zwłaszcza że awansował na 16. miejsce w rankingu. 17. jest obecnie Rumunia, która ma fatalny sezon. Jednak nasza strata do nich też jest ogromna, a przecież mają jeszcze kolejne szanse na punkty. Podobnie jest w stosunku do Danii, z tym że chciałem jeszcze przedstawić, jak ich cztery kluby wypadły w rewanżach eliminacji. W LM poszło świetnie. Nie dość, że Kopenhaga awansowała, to jeszcze dostała tam łatwą grupę. Może się okazać, że nawet porażki pozostałych ich klubów w eliminacjach LE aż tak im nie zaszkodzą. Już teraz mają fantastyczny wynik rankingowy za eliminacje, a po fazie grupowej powinien być jeszcze lepszy. Na szczęście nie wszystkim poszło tak dobrze. Z krajów 19-23 tylko Polska i Szkocja mają drużynę w grupie. O wynikach losowania dla Legii jeszcze napiszę, natomiast warto odnotować, kogo dostał Celtic: Barcelonę, Manchester City i Borussię Mönchengladbach. Jeśli ktoś śmieje się, że Legia pobije wszelkie negatywne rekordy Ligi Mistrzów, niech zwróci uwagę także na grupę C, zwłaszcza że będzie grała w inne dni niż nasza…

Białoruś, Szwecja i Norwegia zostały bez drużyny w grupie. Tym bardziej zatem możemy narzekać na słabe eliminacje, bo kilka lepszych wyników w nich pozwoliłoby nam być wyżej nie tylko od Norwegów, ale też od Szwedów i Białorusinów. Tak czy siak trzeba mieć nadzieję, że Legia nie zakończy fazy grupowej z zerem, ale każdy punkt będzie bardzo trudny do wywalczenia, a żeby one coś dały, trzeba ich więcej niż jeden-dwa.

Za nami jest ok. Celtic ma jeszcze gorszych rywali niż Legia, Azerbejdżan ma kim grać w grupie LE, ale ma sporą stratę, podobnie Izrael. I oni, i będący trochę dalej Cypr, potrzebują dobrych wyników, gdzieś około wyjścia z grupy. Dlatego ewentualne punkty Legii mogą być ważne także w tym kontekście – mogą pozwolić na całkowite odgonienie wymienionych krajów.

 

Poz.	Kraj	12/13	13/14	14/15	15/16	16/17	Razem	Dystans
18	Dania	3,300	3,800	2,900	5,000	5,500	21,000	2,250
19	Białoruś	4,500	1,750	5,500	5,125	3,000	19,875	1,125
20	Szwecja	5,125	3,200	3,900	4,750	2,750	19,725	0,975
21	Polska	2,500	3,125	4,750	5,500	2,875	18,750	–
22	Norwegia	4,900	2,600	2,200	7,250	1,375	18,325	0,425
23	Szkocja	4,300	3,250	4,000	3,000	3,625	18,175	0,575

 

Kalkulacja jest prosta. Aby Polska wyprzedziła Szwecję w tym sezonie, Legia musi zdobyć 4 punkty, czyli 1 do rankingu krajowego. Zdobyć je można poprzez dwa zwycięstwa lub zwycięstwo i dwa remisy lub cztery remisy. Do wyprzedzenia Białorusi potrzebny jest o jeden punkt więcej. Teoretycznie więc jest to możliwe do zrobienia nawet w samej fazie grupowej, nie ma jednak wątpliwości, że byłby to ogromny sukces i zaskoczenie.

Aby Szkocja wyprzedziła Polskę, Celtic musi w fazie grupowej zdobyć o trzy punkty rankingowe więcej niż Legia. A zatem ma niewiele łatwiejsze zadanie niż my w kontekście Szwecji i Białorusi, ale ta grupa… Chyba dobrze się stało, że tak właśnie wylosowali.

 

Poz.	Klub	12/13	13/14	14/15	15/16	16/17	Razem
77	Legia Warszawa	1,5	2	10	3	4	24,250
139	Lech Poznań	1	1	1	4	0	10,750
189	Śląsk Wrocław	1,5	1,5	0	0,5	0	7,250
205	Ruch Chorzów	1	0	1,5	0	0	6,250
261	Zagłębie Lubin	0	0	0	0	1	4,750
261	Piast Gliwice	0	0,5	0	0	0,5	4,750
283	Jagiellonia Białystok	0	0	0	0,5	0	4,250
283	Zawisza Bydgoszcz	0	0	0,5	0	0	4,250
297	Cracovia	0	0	0	0	0,25	4,000

 

W temacie Legii i jej punktów – należy przypomnieć, że w Lidze Mistrzów jest inaczej niż w Lidze Europy. Tutaj 4 punkty dostaje się za sam awans i nie trzeba ich „odrabiać” w grupie. Można zatem powiększać swój współczynnik już od 1. kolejki. Dla Legii istotne jest rzecz jasna rozstawienie w eliminacjach Ligi Mistrzów, gdyż w Lidze Europy nie powinno być z tym problemów. Aktualnie Legia ma przed sobą dziewięć federacji (spośród tych, które grają w naszej ścieżce, czyli 13-55), w których jest jakiś lepszy klub. W zasięgu pozostają Dinamo Zagrzeb – 26,050 i FC Kopenhaga – 25,200. O gonieniu BATE czy Ludogorca (ponad 29) na razie nie ma co mówić. Z tyłu pozostaje APOEL, z dużą stratą, natomiast Maribor odpadł, Maccabi Tel Awiw jeszcze walczy z Hajdukiem Split w dogrywce. Prawdopodobnie więc Legia może sobie zapewnić rozstawienie w III rundzie eliminacji LM już tej jesieni, ale żeby znowu walczyć o rozstawienie w IV… będzie bardzo ciężko. W tym sezonie Legia była 8. najlepszą drużyną w krajach 13-55. Do góry przesunął ją brak mistrzostwa dla Steauy oraz odpadnięcie Olympiakosu i BATE w III rundzie. Aby teraz zachować ten status, trzeba wyprzedzić Dinamo i Kopenhagę. Z tymi pierwszymi może się jeszcze udać, ale z Duńczykami jakoś tego nie widzę…

Na koniec komentarz do losowania fazy grupowej. Jutro jeszcze uzupełnię to o Ligę Europy, która pośrednio też może być dla nas ważna. A w LM:

Grupa C: FC Barcelona (ESP), Manchester City (ENG), Borussia Mönchengladbach (GER), Celtic (SCO)

Grupa F: Real Madryt (ESP), Borussia Dortmund (GER), Sporting Lizbona (POR), Legia Warszawa (POL)

Grupa G: Leicester City (ENG), FC Porto (POR), Club Brugge (BEL), FC Kopenhaga (DEN)

Teoretycznie sprawa jest prosta. My i Celtic powinniśmy mocno oberwać, a Kopenhaga ma szanse nawet na 1/8 finału. Trochę szkoda, ale Dania i tak nam odjechała tymi eliminacjami, w tym sezonie już ich nie wyprzedzimy. Będzie zatem walka ślimaków między Polską a Szkocją… Zobaczymy jeszcze, czy pozycja 21. w rankingu będzie miała jakieś znaczenie, ale i tak każdy punkt będzie bardzo istotny. Dla rankingu klubowego, jak wspomniałem, istotne będą też wyniki Dinama Zagrzeb. Chorwaci trafili na Juventus, Sevillę i Lyon, tak więc oni również nie powinni nastawiać się na duże zdobycze punktowe. Nasza grupa jest świetna pod wieloma względami, po to się awansuje do LM, żeby grać z Realem czy Dortmundem. Po cichu, ale bardzo po cichu, liczę na jakieś punkty ze Sportingiem, a 3. miejsce to byłoby coś wspaniałego. Zobaczymy, jak Legia wypadnie w grze obronnej, tutaj trzeba będzie się przestawić na zupełnie inny styl gry i sporo biegania bez piłki. Prowadzenie gry na razie jej nie wychodzi. Może kontry pozwolą na jakieś bramki i punkty? Byłoby znakomicie, ale zdaję sobie sprawę, że komplet porażek jest rzeczą całkiem możliwą.

Na dziś to wszystko, wspomniane podsumowania oczywiście będą, prawdopodobnie przerwa na reprezentacja będzie dobrą okazją do takich tekstów. Nie powinno być optymizmu, jeśli chodzi o ranking, ale na szczęście już raz wykonał swoje zadanie – znacząco pomógł we wprowadzeniu Legii do Ligi Mistrzów. Teraz trzeba wycisnąć z tego sezonu co się da, i na serio zaatakować za rok. Tak słabe eliminacje LE nie mogą się powtórzyć, jeśli chcemy coś osiągnąć w Europie.

AKTUALIZACJA: Astra wyeliminowała West Ham, przez co Rumunia ponownie jest nad Austrią, a w fazie grupowej ma dwa zespoły. To powinna być ciekawa walka między tymi krajami, szkoda że tak daleko od nas.

Maccabi Tel Awiw awansowało po rzutach karnych. W fazie grupowej wylosowało Zenit, AZ i Dundalk. Aby wyprzedzić Legię, zespół z Izraela musi zdobyć minimum o 7 punktów rankingowych więcej… Podczas gdy na samym Dundalk można ugrać 4, zwłaszcza jeśli dojdzie tam Nikolić. Zenit powinien być poza zasięgiem, ale jeśli Maccabi ma tyle pieniędzy i jest w stanie je wydać, to może jeszcze wzmocni się na tyle, że powalczy z AZ o awans. Ryzyko więc istnieje, i trzeba będzie uważnie śledzić grupę D.

Za Legią w rankingu są także m.in. APOEL i Karabach, ale ich strata jest duża, a grupy niełatwe. W podsumowaniach gdzieś można o nich wspominać, ale należy mieć nadzieję, że nie zaliczą fantastycznych wyników – jedynie takie dają im szansę na wyprzedzenie Legii w tym sezonie.