F91 Diddeleng

Uniknąć katastrofy, czyli znów mistrz Polski w kryzysie kontra Dudelange

Ostatnim klubem opisywanym tego lata jest F91 Dudelange, choć ostatnio zmienił on swoją międzynarodową nazwę w UEFA na F91 Diddeleng (luksemburska wersja). Osobiście najbardziej podobałoby mi się niemieckie Düdelingen, ale zdaje się, że można nadal pozostać przy wersji francuskiej.

Poprzednie rywalizacje

Ta historia jest długa, bo sięga 1959, ale mało treściwa. Z Luksemburczykami graliśmy rzadko, a i tak zdołaliśmy już dwa razy odpaść. Problemów nie było tylko w końcówce XX i na początku XXI wieku.

1959/60 I runda PM Jeunesse Esch ŁKS 5:0, 1:2
1988/89 I runda PM Górnik Zabrze Jeunesse Esch 3:0, 4:1
1990/91 1/16 finału PZP Legia Warszawa Swift Hesperange 3:0, 3:0
1996/97 Runda wst. PUEFA Jeunesse Esch Legia Warszawa 2:4, 0:3
2001/02 Runda el. PUEFA Etzella Ettelbruck Legia Warszawa 0:4, 1:2
2018/19 III runda el. LE Legia Warszawa F91 Dudelange 1:2, 2:2

Dwumecz z Dudelange to wyrzut sumienia Legii. Nikt nie spodziewał się, że ten zespół może być aż tak dobry. Oczywiście Legia była pogrążona w chaosie i w obu meczach wyczyniała rzeczy co najmniej na poziomie Lecha z Víkingurem, ale przede wszystkim raziło to, że Luksemburczycy wyglądali lepiej piłkarsko. Nie było tak, że wszystkie cztery gole Legia strzeliła sobie sama, ale trzeba docenić zawodników rywala w tych akcjach. Obserwowałem Dudelange także później i po CFR Cluj przejechali się jeszcze bardziej, a zaskoczyć potrafili nawet znane marki, potrafiąc strzelić po dwa gole Milanowi czy Sevilli rok później.

Ostatnie 5 lat w pucharach
Sezon Runda, w której odpadli Przeciwnicy i wyniki Poprzednie rundy Przeciwnicy i wyniki
2017/18 Q2 LM APOEL 0:1, 0:1
2018/19 FG LE Milan 0:1, 2:5
Betis 0:3, 0:0
Olympiakos Pireus 0:2, 1:5
Q1 LM
Q2 LE
Q3 LE
Q4 LE
Fehérvár 1:1, 1:2
Drita 2:1, 1:1
Legia 2:1, 2:2
CFR Cluj 2:0, 3:2
2019/20 FG LE APOEL 4:3, 1:2
Qarabağ 1:4, 1:1
Sevilla 0:3, 2:5
Q1 LM
Q2 LE
Q3 LE
Q4 LE
Valletta 2:2, 1:1
Shkëndija 2:1, 1:1
Kalju 3:1, 1:0
Ararat-Armenia 1:2, 2:1, karne 5:4
2020/21
2021/22 Q2 LKE Bohemian FC 0:1, 0:3

Czas zresztą na płynne przejście do najnowszej historii Dudelange w pucharach. Wydawało się, że po rajdzie w 2018 roku skończyli się. Kadra została wymieniona, większość zawodników trafiła do innego klubu tego samego właściciela. W dodatku na samym początku eliminacji odpadli z Vallettą przez zasadę bramek wyjazdowych. Ponownie jednak przeszli przez ścieżkę mistrzowską LE, może z większymi problemami, ale ostatecznie skutecznie.

W 2020 roku Dudelange ominął występ w pucharach. Stracili na tym, że liga luksemburska z powodu pandemii została zakończona przedwcześnie i nie dostali możliwości odrobienia strat. Rok temu gra w Europie zakończyła się dla nich błyskawicznie.

Warto pamiętać, że jeśli do szacowania siły drużyn bierze się pod uwagę ranking Clubelo, to Dudelange straciło tam dużą liczbę punktów za ten pusty sezon 2020/21. Wyniki ligi luksemburskiej nie wpływają na ten ranking, a ten rok przerwy w pucharach kosztował F91 prawie 200 punktów (spadek o 15%). Kojarzę z przykładu Víkingura, że tam czasami ranking jest przeliczany na podstawie wyników innych klubów z tego samego kraju i być może na tym tak mocno straciło Dudelange.

Forma i terminarz

Dudelange, dzięki dwóm występom w fazie grupowej, ale i dwóch epizodach w eliminacjach w ostatnich pięciu sezonach, było rozstawione w I rundzie el. LM w tym sezonie. To dało mu przywilej gry z KF Tirana, jak dotąd jedynym przeciwnikiem, jakiego wyeliminowali. Wyniki 1:0 i 2:1 sugerują, że nie było większych problemów, ale rewanż w Albanii nie był łatwy. Dudelange miało komfortowe prowadzenie, ale było to możliwe dzięki strzałom z dystansu. Z samej gry dużej różnicy nie było widać.

Następnie stworzyła się wielka szansa, jako że CFR Cluj został wyeliminowany przez Pjunik Erywań i to z mistrzem Armenii przyszło się mierzyć Luksemburczykom. Wszystko szło zgodnie z planem po zwycięstwie 1:0 na wyjeździe, ale w rewanżu niebywałe błędy i nieporozumienia w defensywie kosztowały ich wysoką porażkę 1:4.

W kolejnej rundzie szczęście się odwróciło. Tym razem Dudelange musiało zmierzyć się z Malmö, które niespodziewanie odpadło z eliminacji LM. To mecze, z których możemy wyciągać jakieś wnioski, ponieważ Szwedzi też byli mocnymi faworytami, ale znajdującymi się w kryzysie – sytuacja, w której można znajdywać podobieństwa do Lecha. W pierwszym meczu w Szwecji Dudelange dość szybko dostało czerwoną kartkę i musiało bronić się w osłabieniu. Mimo to Malmö miało ogromne problemy, nie wykorzystało nawet rzutu karnego i dopiero po przerwie wypracowało solidny wynik 3:0. W rewanżu wystawiło rezerwowy skład i Dudelange mimo bardzo trudnej sytuacji częściowo to wykorzystało, goniąc wynik z 0:2 na 2:2.

Liga luksemburska rozpoczęła sezon półtora tygodnia temu. Na początek Dudelange bez problemu wygrało 5:0 z Jeunesse Esch, a w ostatniej kolejce w hitowym meczu pokonało 3:2 Progrès Niederkorn mimo kilku zmian w składzie. W niedzielę grają z Hostert, aktualnie ostatnim zespołem z sześcioma straconymi golami na koncie.

# Drużyna RS Z R P BZ BS RB Pkt Forma
1 2 2 0 0 8 2 +6 6 WW
2 2 2 0 0 8 2 +6 6 WW
3 2 2 0 0 4 1 +3 6 WW
4 2 2 0 0 5 3 +2 6 WW
5 2 2 0 0 4 2 +2 6 WW

źródło fragmentu tabeli: Soccerway

Miasto i stadion

Lech, podobnie jak Legia, zagra nie w Dudelange, a w stolicy kraju, Luksemburgu. O ile cytat z dawnego wpisu jeszcze może się w miarę przydać…

Luksemburg to bogate państwo z wysoko rozwiniętym sektorem bankowym. To widać również w stolicy. Fani Unii Europejskiej mogą obejrzeć choćby siedzibę Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości czy Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Ciekawsze wydają się jednak muzea, w tym historii miasta czy historii i sztuki. Wśród obiektów “must-see” wymienia się także Pałac Wielkich Książąt i katedrę Notre Dame. (…) Wreszcie do polecenia pozostaje cmentarz żołnierzy amerykańskich, m.in. z grobem gen. George’a Pattona.

fot.: commons.wikimedia.org

…to stadion tym razem będzie inny. Już wtedy sygnalizowałem, że Stade Josy Barthel wyjdzie z użycia i reprezentacja oraz kluby przeniosą się na Stade de Luxembourg. Powstał on później niż zapowiadano, ale od roku jest już gotowy, został zainaugurowany meczem reprezentacji z Azerbejdżanem. Znajduje się przy obwodnicy na obrzeżu miasta i wokół niego będzie powstawać nowa dzielnica. Fasada składa się z paneli aluminiowych, pomiędzy którymi przepuszczane jest światło dzienne, a nocą pozwalają na zastosowanie efektu iluminacji. Trybuny tworzą zwartą konstrukcję, choć część jednego z sektorów jest ruchoma i można ją dostosowywać w zależności od liczby widzów na stadionie.

Można znaleźć różne dane, ale łączna liczba miejsc wynosi 9471, z czego 8708 to „zwykłe” siedzenia, a pozostałe to VIP-y, miejsca dla prasy czy też dla niepełnosprawnych.

Murawa na tym obiekcie jest hybrydowa.

fot.: commons.wikimedia.org

Zespół

Zmienia się niemal z dnia na dzień. Z zespołu, który grał przeciwko Legii, został tylko niezniszczalny bramkarz Jonathan Joubert, ale z Lechem wystąpi podstawowy bramkarz Lucas Fox. Dudelange zbiera obcokrajowców z różnych miejsc Europy i świata, korzystając też z wiedzy swojego trenera na temat rynku portugalskiego. Rewolucja nastąpiła nie tylko trzy czy cztery lata temu, ale również w tym roku. Podejście do transferów jest raczej takie, że wolą czekać dłużej na nadarzające się okazje, za to gdy już ktoś przyjdzie, jest w stanie szybko wskoczyć do składu.

Najważniejszym zawodnikiem Dudelange jest Dejvid Sinani, brat Danela, który wypromował się cztery lata temu w pucharach. Wydaje się, że Dejvid już nie będzie miał aż tak dobrej szansy, skoro ma już 29 lat, ale zawodnicy luksemburscy coraz częściej przebijają się do innych lig i wiek nie musi stanowić przeszkody. W ataku od niedawna występuje João Magno, będący właśnie przykładem na to, że można tam od razu wejść do pierwszego składu i stać się wzmocnieniem, a przynajmniej na razie jest tak w lidze (trzy gole). Dudelange nie gra typowymi skrzydłowymi, stawia na wahadłowych (w pucharach) lub czwórkę z tyłu i ustawienie z samymi środkowymi pomocnikami (ostatnio tak było w lidze). W defensywie bardzo istotny jest lewy obrońca Mehdi Kirch, jeden z nielicznych, który pamięta grę w Lidze Europy w 2019 roku.

Trenerem Dudelange jest Portugalczyk Carlos Fangueiro. W zeszłym sezonie zdobył z zespołem mistrzostwo i na nadchodzące rozgrywki cel nie będzie inny. Jeszcze rok temu nie było to takie oczywiste, zwłaszcza po takich zmianach kadrowych i szybkim odpadnięciu z Irlandczykami. Jak na poziom ligi luksemburskiej Dudelange gra bardzo ofensywnie, nie bardzo przejmując się tym, co z tyłu. Teraz jednak jest tam kilka kontuzji, trzeba rotować, a kadra wciąż nie jest gotowa, bo czekają na możliwość tańszego zakontraktowania nowych graczy. Zatem w dłuższej perspektywie Dudelange ma pewnie duże szanse na utrzymanie się na ligowym szczycie, ale w tej chwili nie jest perfekcyjnie przygotowane do pucharowej rywalizacji.

Podsumowanie

Dudelange to przykład na to, jak wiele może się zmienić w piłce w ciągu kilku lat. Zespół z 2018 został poważnie niedoszacowany, choć mocno do koszmarnego odpadnięcia z nim dołożyła się sama Legia. Teraz nie można lekceważyć kryzysu w Lechu, na zasadzie, że ten zespół nawet w takim stanie ogra Luksemburczyków bez problemu. Oczywiście powinien, a rywal wygląda na znacznie słabszego niż te cztery lata temu. Oba zespoły mają swoje problemy i są zagadkami. W normalnych okolicznościach czekałaby nas formalność, ale w przypadku Lecha nie można być niczego pewnym. Jest jasne, że ścieżka mistrzowska el. LKE okazała się taka, jaka powinna być dla mistrza Polski – zdecydowanie do przejścia. Częściowo zostało to już potwierdzone, ale trzeba jeszcze wykonać najważniejszy krok.

Dudelange 4 lata temu

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *