Awans na 17. miejsce przynajmniej na miesiąc
Polskie zespoły nie zakończyły fazy ligowej w najlepszym stylu, ale zebrały dużo punktów bonusowych. Dzięki temu zanotowaliśmy pierwszy awans w rankingu krajowym w tym sezonie.
Przypomnienia:
- O co gramy w rankingach (w skrócie: najbliższe miejsce niosące za sobą duże zmiany to 15. (dwa zespoły w eliminacjach LM i łącznie pięć w pucharach w sezonie 2026/27),
- Jak będą wyglądać puchary od sezonu 2024/25
Wyniki
Faza ligowa Ligi Konferencji – 6. kolejka
Djurgårdens IF – Legia Warszawa 3:1
Jagiellonia Białystok – Olimpija Lublana 0:0
LASK – Vikingur Reykjavik 1:1
Molde FK – FK Mladá Boleslav 4:3
1.FC Heidenheim 1846 – FC St.Gallen 1879 1:1
Rapid Wiedeń – FC København 3:0
FC Lugano – Pafos FC 2:2
Heart of Midlothian FC – Petrocub Hîncești 2:2
Panathinaikos AO – Dinamo Mińsk 4:0
Teoretycznie niewiele korzystnych wyników, dużo remisów, ale są też i dobre wiadomości. Oprócz bezpośredniego awansu Legii do 1/8 finału jest to odpadnięcie Hearts i St.Gallen, a także trudna sytuacja København.
Następne rundy
Runda barażowa
Gent / København – Betis / Heidenheim
Molde / Bačka Topola – Jagiellonia / Shamrock Rovers
Celje / Omonia – APOEL / Pafos
Vikingur Reykjavik / Borac Banja Luka – Panathinaikos / Olimpija
Borac Banja Luka / Vikingur Reykjavik – Olimpija / Panathinaikos
Omonia / Celje – Pafos / APOEL
Bačka Topola / Molde – Shamrock Rovers / Jagiellonia
København / Gent – Heidenheim / Betis
1/8 finału
(Gent / København – Betis / Heidenheim) – Chelsea / Vitória Guimarães
(Molde / Bačka Topola – Jagiellonia / Shamrock Rovers) – Legia / Cercle Brugge
(Celje / Omonia – APOEL / Pafos) – Djurgården / Lugano
(Vikingur Reykjavik / Borac Banja Luka – Panathinaikos / Olimpija) – Fiorentina / Rapid Wiedeń
(Borac Banja Luka / Vikingur Reykjavik – Olimpija / Panathinaikos) – Rapid Wiedeń / Fiorentina
(Omonia / Celje – Pafos / APOEL) – Lugano / Djurgården
(Bačka Topola / Molde – Shamrock Rovers / Jagiellonia) – Cercle Brugge / Legia
(København / Gent – Heidenheim / Betis) – Vitória Guimarães / Chelsea
Ranking krajowy
Poniżej rozpiska, ile dokładnie punktów zdobyły dziś polskie zespoły.
Legia:
- 2,5 punktu za 7. miejsce na koniec fazy ligowej,
- 0,5 punktu za awans do 1/8 finału.
Jagiellonia:
- 1 punkt za remis z Olimpiją,
- 2 punkty za 9. miejsce na koniec fazy ligowej.
Razem to 6 punktów, w rankingu krajowym przekładające się na 1,5 punktu pozwalające wyprzedzić Izrael, który dziś nie grał. Jest to też najlepszy wynik z krajów 11-17. W 1/8 finału może nas czekać pierwsza polska rywalizacja w europejskich pucharach innych niż Intertoto.
Poz. | Kraj | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | 2023/24 | 2024/25 | Razem | Dystans | Ten tydzień |
11↑ | Austria | 6,700 | 10,400 | 4,900 | 4,800 | 8,150 | 34,950 | 3,075 | 1,350 |
12 | Grecja | 5,100 | 8,000 | 2,125 | 11,400 | 8,000 | 34,625 | 2,750 | 0,875 |
13↓ | Norwegia | 6,500 | 7,625 | 5,750 | 8,000 | 6,687 | 34,562 | 2,687 | 0,562 |
14↑ | Szwajcaria | 5,125 | 7,750 | 8,500 | 5,200 | 6,650 | 33,225 | 1,350 | 1,050 |
15↓ | Szkocja | 8,500 | 7,900 | 3,500 | 6,400 | 6,200 | 32,500 | 0,625 | 0,200 |
16 | Dania | 4,125 | 7,800 | 5,900 | 8,500 | 5,968 | 32,293 | 0,418 | 0,218 |
17↑ | Polska | 4,000 | 4,625 | 7,750 | 6,875 | 8,625 | 31,875 | – | 1,500 |
18↓ | Izrael | 7,000 | 6,750 | 6,250 | 8,750 | 2,875 | 31,625 | 0,250 | 0 |
19 | Chorwacja | 5,900 | 6,000 | 3,375 | 5,875 | 5,375 | 26,525 | 5,350 | 0 |
Austriackie zespoły zanotowały dziś zwycięstwo i remis. Rapid gra dalej, awansował bezpośrednio do 1/8 finału z wysokiego 4. miejsca. LASK odpadł, więc Austrii oprócz Rapidu zostają jeszcze tylko Sturm i Salzburg z marnymi szansami na grę w fazie pucharowej LM. Strata ponad trzech punktów będzie bardzo trudna do odrobienia, zwłaszcza że Rapid ma 50% szans na bardzo korzystne losowanie 1/8 finału.
Grecy byli dziś reprezentowani tylko przez Panathinaikos. Zrobił on swoje, wygrał wysoko z Dinamem Mińsk, co dało mu 13. miejsce. Będzie też faworytem niezależnie od losowania rundy barażowej, choć potem jego droga może stać się trudniejsza. Grecja nadal znajduje się daleko z przodu, a jeszcze ma Olympiakos i PAOK z niezłymi perspektywami w LE.
Molde w ostatniej chwili wygrało z Mladą Boleslavią i awansowało do fazy pucharowej z 23. miejsca. Wiosną może zagrać z Jagiellonią i jeśli do tego dojdzie, to prawdopodobnie tylko wyeliminowanie Norwegów da nam jakąkolwiek szansę, aby ten kraj jeszcze gonić. Potem Molde może trafić na Legię, więc będzie szansa na naprawę sytuacji, ale może być to bardzo trudne.
Lugano długo miało szczęście przeciwko Pafosowi, ale ostatecznie nie wygrało. Mimo to kończy fazę ligową wyżej od polskich zespołów. St.Gallen także zremisowało i nie ma go już w rozgrywkach, zatem Szwajcarom zostają oprócz Lugano jeszcze Young Boys, którzy w styczniu odpadną z LM. Strata 1,35 punktu może być w zasięgu, jest to kwestia trzech meczów fazy pucharowej i część z tego może odrobić Jagiellonia w fazie pucharowej, kiedy Szwajcarzy nie będą grali w ogóle.
Wreszcie nieudany tydzień dla Szkotów – Hearts nie zdołali wygrać z Petrocubem i odpadli z rozgrywek. Nie było Celticu i Rangersów, aby to nadrobić, ale będzie taka możliwość w styczniu. Gdyby nie to, strata 0,625 punktu byłaby bardzo obiecująca, do odrobienia w raptem dwa mecze. Trzeba się jednak liczyć z tym, że Celtic i Rangers jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.
Kopenhaga przegrała wysoko z Rapidem i to jest najlepsza wiadomość na dziś. Duńczycy mają trudne losowanie rundy barażowej, zagrają tam z Betisem lub Heidenheim. To może być dla nas duża szansa, aby wyprzedzić Danię, do czego brakuje tylko jednego zwycięstwa lub dwóch remisów więcej od ich dwóch zespołów. W styczniu dwa mecze rozegra jeszcze Midtjylland.
Izrael i Chorwacja w tym tygodniu nie grały. To pozwoliło nam wyprzedzić tych pierwszych, choć Maccabi zagra jeszcze dwa mecze w styczniu. Jeżeli jeden z nich wygra lub dwa zremisuje, wrócimy na 18. miejsce.
Ranking klubowy
Legia Warszawa
Poz. | Klub | Kraj | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | 2023/24 | 2024/25 | Razem |
68↑ | Djurgården | Swe | 2 | 0 | 13 | 1,5 | 12,5 | 29,000 |
69↓ | Midtjylland | Den | 6 | 7 | 8 | 2,5 | 5 | 28,500 |
70 | LASK | Aut | 7 | 15 | 0 | 3 | 3 | 28,000 |
71↓ | Freiburg | Ger | 0 | 0 | 15 | 13 | 0 | 28,000 |
72↑ | Rapid Wiedeń | Aut | 5 | 4 | 2,5 | 2,5 | 12,75 | 26,750 |
73↓ | Legia | Pol | 2,5 | 4 | 0 | 9 | 11 | 26,500 |
74↓ | Anderlecht | Bel | 0 | 2,5 | 12 | 0 | 10 | 24,500 |
75↓ | Dynamo Kijów | Ukr | 10 | 5 | 3 | 2,5 | 3 | 23,500 |
76↑ | İstanbul Başakşehir | Tur | 6 | 0 | 12 | 0 | 5 | 23,000 |
77↓ | Łudogorec | Bul | 3 | 3 | 5 | 9 | 3 | 23,000 |
Legia wyprzedziła Anderlecht, ale sama została wyprzedzona przez Rapid, a także Djurgården. Może to mieć ewentualne znaczenie w III rundzie eliminacji LE. W zasięgu Legii pojawia się m.in. Midtjylland, który jednak ma jeszcze mecze do rozegrania w styczniu.
Również wtedy zagrają Anderlecht, Dynamo i Łudogorec, z których Ukraińcy nie mają już szans na wyprzedzenie Legii, nawet jeśli wygrają oba mecze (na boisku zdobyli zero punktów, mają jedynie trzy punkty jako dorobek minimalny). To może być dobra wiadomość w kontekście eliminacji LM, jako że Dynamo odskoczyło Szachtarowi w lidze ukraińskiej i może mu odebrać tytuł mistrzowski.
Lech Poznań
Poz. | Klub | Kraj | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | 2023/24 | 2024/25 | Razem |
87 | CFR Cluj | Rou | 4 | 3 | 8 | 1,5 | 2,5 | 19,000 |
88 | Lech | Pol | 3 | 0 | 14 | 2 | 0 | 19,000 |
89 | Maccabi Hajfa | Isr | 2,5 | 3 | 6 | 5 | 1,5 | 18,000 |
90↑ | Shamrock Rovers | Irl | 1,5 | 2,5 | 2,5 | 1,5 | 9,875 | 17,875 |
91↑ | Vitória Guimarães | Por | 0 | 0 | 2 | 1,5 | 14,25 | 17,750 |
92↓ | Bologna | Ita | 0 | 0 | 0 | 0 | 8 | 17,496 |
93↑ | Olimpija | Svn | 1,5 | 2 | 1,5 | 4 | 8,375 | 17,375 |
94↑ | Omonia | Cyp | 3, | 4 | 3 | 2 | 5,375 | 17,375 |
95↑ | Lugano | Sui | 0 | 0 | 2 | 3 | 12,25 | 17,250 |
96↑ | APOEL | Cyp | 2,5 | 0 | 2,5 | 2,5 | 9,75 | 17,250 |
97↓ | Hoffenheim | Ger | 12 | 0 | 0 | 0 | 5 | 17,000 |
Lech nadal nie został przez nikogo wyprzedzony, ale zbliżyło się do niego kilka klubów dzięki wysokim pozycjom w LK. Mogą znaleźć się wyżej po meczach 1/8 finału w marcu i w większości przypadków może to mieć ewentualnie znaczenie tylko w IV rundzie eliminacji LK, gdzie i tak Lech nie powinien mieć problemów z rozstawieniem. Istotne mogą być za to losy Olimpii, Omonii i APOEL-u, które mogą rywalizować z Lechem o rozstawienie w II rundzie eliminacji LM.
Jagiellonia Białystok
Poz. | Klub | Kraj | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | 2023/24 | 2024/25 | Razem |
144↓ | Standard Liege | Bel | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 | 10,550 |
145↓ | Charleroi | Bel | 2,5 | 0 | 0 | 0 | 0 | 10,550 |
146↓ | CSKA Sofia | Bul | 4 | 2,5 | 2,5 | 1,5 | 0 | 10,500 |
147↑ | Jagiellonia | Pol | 0 | 0 | 0 | 0 | 10 | 10,000 |
148↑ | Celje | Svn | 2 | 0 | 0 | 2,5 | 5,5 | 10,000 |
149↓ | RFS | Lva | 1 | 2 | 2,5 | 1,5 | 3, | 10,000 |
150↓ | Zrinjski | Bih | 2 | 0 | 2,5 | 3 | 2,5 | 10,000 |
151↓ | Lincoln | Gib | 1,5 | 2,5 | 1,5 | 2 | 2,5 | 10,000 |
152↓ | Hajduk Split | Cro | 2 | 1,5 | 2,5 | 2 | 2 | 10,000 |
153↓ | Riga FC | Lva | 2 | 2,5 | 2 | 2 | 1,5 | 10,000 |
154↓ | KuPS | Fin | 2,5 | 2,5 | 2 | 1,5 | 1,5 | 10,000 |
155↓ | Lokomotiw Moskwa | Rus | 7 | 3 | 0 | 0 | 0 | 10,000 |
Jagiellonia po zdobyciu trzech punktów awansowała o 47 miejsc w rankingu klubowym. Jest teraz bliżej rozstawienia w III rundzie eliminacji LK i może nawet II rundzie eliminacji LE. W rundzie barażowej nie będzie zdobywać punktów do rankingu klubowego, więc musi awansować do 1/8 finału, aby nadal móc poprawiać swoją sytuację i liczyć na rozstawienie we wszystkich rundach eliminacji LK.
Raków Częstochowa
Poz. | Klub | Kraj | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | 2023/24 | 2024/25 | Razem |
181↓ | Ballkani | Kos | 0 | 0 | 3 | 3 | 2 | 8,000 |
182↓ | Fehérvár | Hun | 2,5 | 1 | 2,5 | 0 | 2 | 8,000 |
183↓ | Toboł | Kaz | 0 | 2 | 2 | 2,5 | 1,5 | 8,000 |
184↓ | Budućnost Podgorica | Mne | 2 | 1,5 | 1,5 | 1,5 | 1,5 | 8,000 |
185↓ | Dunajská Streda | Svk | 2 | 1,5 | 2 | 1 | 1,5 | 8,000 |
186↓ | Raków | Pol | 0 | 2,5 | 2,5 | 3 | 0 | 8,000 |
187↓ | Neftçi | Aze | 1,5 | 2,5 | 2 | 2 | 0 | 8,000 |
188↓ | Krasnodar | Rus | 8 | 0 | 0 | 0 | 0 | 8,000 |
Został wyprzedzony m.in. przez Jagiellonię i coraz bardziej oddala się od rozstawienia w III rundzie eliminacji LK. W tej chwili wygląda na to, że maksimum, na co może liczyć, to rozstawienie w I rundzie eliminacji LE i II rundzie eliminacji LK, ale nic nie jest jeszcze matematycznie rozstrzygnięte.
Pozostałe polskie kluby
Poz. | Klub | Kraj | 2020/21 | 2021/22 | 2022/23 | 2023/24 | 2024/25 | Razem |
235 | Silkeborg | Den | 0 | 0 | 4 | 0 | 2 | 6,458 |
236 | Aarhus | Den | 1,5 | 1,5 | 0 | 1,5 | 0 | 6,458 |
237 | Viborg | Den | 0 | 0 | 2,5 | 0 | 0 | 6,458 |
238 | SonderjyskE | Den | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 | 6,458 |
239↑ | Wisła Kraków | Pol | 0 | 0 | 0 | 0 | 2,5 | 6,375 |
240↑ | Śląsk | Pol | 0 | 2 | 0 | 0 | 2 | 6,375 |
241↑ | Pogoń | Pol | 0 | 1,5 | 1,5 | 2 | 0 | 6,375 |
242↑ | Lechia | Pol | 0 | 0 | 1,5 | 0 | 0 | 6,375 |
243↑ | Piast | Pol | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 | 6,375 |
244↑ | Cracovia | Pol | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 | 6,375 |
245↓ | Maccabi Petach Tikwa | Isr | 0 | 0 | 0 | 0 | 2 | 6,325 |
246↓ | Beitar | Isr | 1 | 0 | 0 | 1,5 | 0 | 6,325 |
247↓ | Maccabi Netanja | Isr | 0 | 0 | 1,5 | 0 | 0 | 6,325 |
248↓ | Ashdod | Isr | 0 | 1,5 | 0 | 0 | 0 | 6,325 |
Otrzymały po 0,3 punktu i wyprzedziły kluby izraelskie. Następnym celem, podobnie jak w rankingu krajowym, jest Dania, a potem wiele niegrających zespołów ze współczynnikami po 6,5. Przypomnę, że te zespoły są na skraju rozstawienia w II rundzie eliminacji LK i każdy ułamek punktu może o tym decydować.
Ocena
Dzisiejsze wyniki Legii i Jagiellonii nie były dobre, ale ich końcowe pozycje w tabeli fazy ligowej dały dużo bonusowych punktów. Sytuacja w drabince fazy pucharowej mogłaby być lepsza, ewentualne pojawienie się w niej Molde może być szansą, ale i sporym zagrożeniem. Więcej na ten temat będzie wiadomo po jutrzejszym losowaniu rundy barażowej o 13:00.
Ważne jest to, że Szkoci i Szwajcarzy stracili po jednym zespole, a Kopenhaga ma bardzo trudną sytuację po porażce z Rapidem. Szkocja i Dania mogą być naszymi głównymi rywalami wiosną, a wciąż w zasięgu może być Szwajcaria, której zostanie po styczniu tylko jedna drużyna w grze.
Teraz nie będziemy grać i wszystko może znów przesunąć się na korzyść krajów, których zespoły grają w lepszych rozgrywkach. Nie można powiedzieć, aby polskie zespoły w końcówce roku zrobiły swoje, ewidentnie miały już dość grania i z ulgą przyjmą przerwę w rozgrywkach. Wiosną będzie wiele do zrobienia, a meczów tak naprawdę już nie tak wiele do rozegrania. Na razie jest przynajmniej chwilowy awans na 17. miejsce, a także znacznie lepsza sytuacja Jagiellonii w rankingu klubowym.
Awans do top 15 w tym sezonie na poczatku wrzesnia wydawal sie bardzo odlegly. Na poczatku grudnia wydawal sie calkiem realny, a teraz wydaje sie trudny do osiagniecia. Bez pomocy ze strony Szkotow, Dunczykow i Norwegow raczej nieosiagalny. Chyba, ze wiosna znow bedziemy „cuda cuda oglaszali” i polskie kluby nastukaja drugie tyle punktow w fazie pucharowej, co ligowej.
Zupelnie inaczej wyglada ranking 4-letni. Prawdziwe emocje w tym temacie zaczna sie na starcie kolejnego sezonu, ale moze byc naprawde cukierkowo. Na ten moment jest tak (punkty przewagi nad Polska):
11. Grecja 1.65 (watpie, bysmy mogli ich gonic, ale ladnie podac cala druga dziesiatke, a teraz najlepsze)
12. Austria 0.375
13. Dania 0.293
14. Szwajcaria 0.225
15. Norwegia 0.187
16. Polska 0
17. Izrael -3.25
18. Szkocja -3.875
19. Szwecja -7.25
20. Cypr -6.213
Roznica miedzy 12 a 16 miejscem to 0.375 punktu. Czyli gdyby Jagiellonia lub Legia zdobyly o 1 punkt wiecej (remis zamiast porazku lub wygrana zamiast remisu), bylibysmy na 12 miejscu (liczac punkty bonusowe).
Oczywiscie czesc z tych federacji ma do rozegrania jeszcze 2 kolejki ligowe… Ale i tak sytuacja wyjsciowa w lipcu powinna byc dla nas bajkowa. Oby teraz tego nie sp…c
Stary, tymi wpisami nie wnosisz żadnej wartości, te twoje czepianie jest słabe, wyluzuj następnym razem.
* Ten post jest odpowiedzią do wpisów użytkownika adam*
Pewnie wolisz jak wszyscy liżą się… spijają sobie z dziubków i jest miło i przyjemnie. Tylko, że dyskusja nie na tym polega. Przeciwstawne zdania są w dyskusji pożądane.
Jeśli chcesz, to możesz podać sensowne argumenty na poparcie swoich tez, tak jak ja to robię. Jeśli nie, to szkoda Twojego czasu.
Wyluzuj następnym razem 🙂
Nasze eksportowe drużyny złapały zadyszkę na koniec fazy ligowej, ale chyba trochę się spodziewaliśmy słabszych wyników po tym co ostatnio prezentowały i jak duże problemy kadrowe były w przypadku Legii.
Ostateczne miejsca polskich klubów w tabeli LKE trzeba jednak docenić, myślę, że przed rozpoczęciem zmagań bralibyśmy je w ciemno.
Na wiosnę fajnie, że czekają nas minimum 4 mecze jednak celem nadrzędnym dla Jagiellonii i Legii powinno być zapewnienie sobie kwalifikacji do europucharów w kolejnym sezonie. Tylko wtedy całe to nabijanie rankingów będzie miało sens.
Jest pewien niedosyt (szczególnie w przypadku Legii) po tych dwóch ostatnich kolejkach, ale też nie jest źle. W przewidywaniach przed fazą grupową przewidywałem w sumie 6 zwycięstw polskich zespołów oraz 2,5pkt z bonusów. Mamy 7 zwycięstw, dwa remisy i 4,5 pkt z bonusów (a nawet 5 bo Legia już jest w 1/8). Czyli generalnie na plus w stosunku do założeń, a niektórzy twierdzili, że to hurraoptymizm.
Zbliżamy się do 15 miejsca i to najważniejsze. Mamy jeszcze dwa sezony, gdzie wszystkim zespołom z miejsc 11-19 odpadnie więcej punktów niż nam, więc długofalowe perspektywy są bardzo dobre, ale przy bardzo dobrej wiośnie…
Najbardziej chyba szkoda tego meczu z Lugano.
No szkoda Jagi mogli wygrać 🙂 było by lepiej.
Lepiej dla Jagi wylosowac Backe Topol.
Ale by było wesoło 1/8 Legia-Jagiellonia
Te ostatnie mecze pokazały, że jesień dla naszych klubów była zwyczajnie za długa.
Wąska kadra, gra co trzy dni, kontuzje, kartki itp., a dodatkowo, nie jestem przekonany, czy sezon przygotowawczy przewidywał że będziemy grali w grudniu o coś.
Sporo nauki i wniosków i trochę taki słodko-gorzki smak.
Oglądając ostatnie dwie kolejki, bolały zęby, ale z chłodną głowa wyniki na plus.
Przez chwilę uwierzyliśmy, że nasze zespoły pretendują do miejsca zaraz za Chelsea w tej lidze.
Z drugiej strony po tym jak trener Legii pokazał wynik duńskim kibicom, Jaga zaliczyła kilka dzwonów, a Lech rozjechał obu naszych pucharowiczów, już miały być zmiany trenerów i totalnie degrengolada.
Chyba po prostu nie jesteśmy, ani aż tak mocni, ani aż tak słabi, ale mamy momenty, sporo satysfakcji z tej jesieni i prawo wierzyć w dalszy postęp.
W mojej ocenie obie ekipy dały radę i szacunek za to. Nie można też pominąć , faktu że nie było tu podejścia, ze wszystko na puchary, liga i PP nadal w grze i daje szansę na kontynuację rozwoju w kolejnym sezonie.
Rankingowo będzie ciężko, bo albo duże straty, albo sporo przedstawicieli.
Oby rywale nam trochę pomagali.
Jeśli Celtik, PAOK i FC Midtjylland pogubiły się w końcówce i dały nam przewagę liczebną na wiosnę, na pewno byłoby łatwiej.
Realnie powalczyć możemy jeszcze z Danią, Szkocją i Szwajcarią i teoretycznie jest szansa, ze każdy z tych krajów będzie miał tylko jedną drużynę w fazie pucharowej.
strach sie bac co by bylo, gdyby grali w LE lub LM, gdzie sa dodatkowe dwie kolejki w styczniu…
Ja ze swojej strony chciałbym Molde w losowaniu dostać. Skoro tutaj wszyscy marzą o top15 to udowodnijmy to zabierając punkty norwegom. W 1/8 idealnie Jaga-Cercle Legia – Backa. Super się ułożyło że faworyci do finału rozstrzaskają się już w 1/16 jak Betis, Kopenhanga, Gent, Heidenheim i jeszcze potem w 1/8 Chelsea/Vitoria czyli 3 z 6 top drużyn poleci po 1/8 to bardzo dużo. Zostaje jeszcze fiorentina, Lugano, Djurgarden. Reszta do ogrania moim zdaniem. Co do legii i jagi, widać gołym okiem że po prostu notują spadek formy, wydaje mi się że Jaga nie kreuje sytuacji i nie ma kontroli w w fazie przejściowej (Brak Tarasa) a Legia to straty personalne i krótka ławka, reszta nie była zła, choć też widać że forma spadła. Jedyny to chyba morishita i Wszołek trzymają poziom.
Jest i 17 miejsce, ale tylko 0.250 pkt w ostatnich dwóch kolejkach. Malutko, tylko bonus ratuje.
Oby zimowy odpoczynek pomógł wrócić na dobre tory, bo z Molde i TSC może być trudniej niż z Mladą Boleslav i Olimpiją.
Oprócz 16 / 17. miejsca po tym sezonie, byłoby miło zająć 15. miejsce w rankingu 4-letnim (właśnie nastąpił spadek PL z 14. na 16. miejsce).
Do wszystkich marud – 17 w rankingu miejsce na koniec sezonu to chyba najwyższa pozycja od 20 lat. Niech to świadczy o skali sukcesu w ostatnich 3 latach. Co więcej, w przyszłym sezonie najprawdopodobniej zaczniemy rozgrywki broniąc top15.
Myślę, że ten sezon uda się zakończyć na 16 m-cu, zostawiając Duńczyków jeszcze za sobą, chyba że Midtjylland zdoła w styczniu zarobić sporo punktów. Przed Kopenhagą trudne wyzwanie. Oby też Maccabi nie wywinęło niespodzianki.
Szkocja polega na Celticu oraz Rangersach i dołoży zapewne jeszcze gros punktów.
Szwajcaria… niby w zasięgu, ale trudno nie oprzeć się wrażeniu, ile ważył mecz z Lugano. Tego szkoda.
W przyszłej kampanii walczymy poważnie o 11 m-ce. Do tego potrzebny będzie mocny Lech + postawa Legii i Jagiellonii z tego sezonu.
Byleby tylko nie zapadło jakieś sensacyjne rozstrzygnięcie w PP.
Pytanie czy Pogoń z tytułem to byłaby sensacja? Chłopaki widać, że mają w głowach w tym sezonie tylko Narodowy drugiego maja, co udowodnili przekazem swojej gry w Kielcach w ostatniej kolejce na jesień. W Szczecinie ta przerwa zimowa chyba przeleci najszybciej w związku z sagą dotyczącą potencjalnego wykupu klubu przez kanadyjsko-perskiego przedsiębiorcę.
Zwycięstwo Pogoni nie byłoby sensacją, ale z uwagi na niski współczynnik, dla rankingu optymalne byłoby zwycięstwo Legii albo Jagi.
Dużo zależy czy będziemy mieli przynajmniej 2 drużyny w fazie ligowej. Ścieżka dla Mistrza jest prosta, ale w przypadku pozostałych klubów może być różnie-dobrze, że Legia i Lech mają współczynniki dające rozstawienie w IV rundzie.
@Adam L
To zależy jaki jest cel. Jeżeli chcemy mieć jak najwięcej zespołów w fazie ligowej, to mistrzostwo zespołu z niskim współczynnikiem (Pogoń, Raków) jest ok. I tak powinni przejść ścieżkę mistrzowską LK. A kluby z wysokim współczynnikiem nie powinny mieć problemu z przejściem całych eliminacji ze względu na rozstawienie.
Ale jeżeli marzy nam się LM, to oczywiście mistrzostwo Legii będzie najlepsze.
Myślę, że w pierwszej kolejności powinnyśmy myśleć o top15, a nawet top14 regularna gra w play-off LM i LE pozwoli zbudować większe budżety i lepsze kadry (jak widać już na obecnym etapie posiadamy potencjał aby walczyć o te cele).
Jeśli o LM to ciężka sprawa bo trzeba pokonać 3 zespoły o podobnym bądź lepszym potencjale kadrowym ( jakieś 10%).
blind -man – z tą Legią i ewentualna LM to chyba tak nie do konca. Zakładam, ze chodziło ci o najwyzszy wspołczynnik. Ja jednak twierdzę, ze poziom rywali w el LM w III i IV rundzie jest tak zblizony, ze bardziej od tego na kogo wpadniesz ma znaczenie forma i poziom sportowy, anizeli samo rozstawienie.
Tam czy trafisz na DInamo czy np.Kopenhage to juz znaczniej różnicy nie ma.
Mozna iść tym tropem ze Legia ostatnio nie ma wtop, ale to w sumie są tylko dwa sezony, a nie dwanaście, takze nie przywiązywałbym do tego szczególnej uwagi.
Czy dzisiejsze losowanie jest tylko 1/16 czy od razu cała drabinka?
Tylko 1/16. 1/8 ma losowanie – 21 lutego 2025
Witam pytanko czy Jaga grajac w 1/16 dorzuci jakieś pkty do krajowego rankingu ? Czy 1/16 jest bez pkt ?
Tak, Jaga w 1/16 może zdobywać punkty do rankingu krajowego. Natomiast nie zdobywa punktów do rankingu klubowego.
Także nie wiem czy to nie umyka niektórym, ale z perspektywy rankingu zajęcie przez Jagiellonie miejsca 9 może być dla nas dużo lepszym zyskiem niż miejsce 8 i automatyczny awans do 1/8. Różnica w punktacji tych miejsc wynosi dla Polski 0,250/4 + 0,5/4 za awans do 1/8 natomiast w 1/16 do zdobycia jest dla Polski 4/4 + 0,5/4.
Także zobaczymy, czy w ostatecznym rozrachunku nie wyjdzie nam to na lepsze. Jedyne czego szkoda, to że rywalami będzie ktoś z dwójki TBC/ Molde. Myślę, że pod tym kątem oba zespoły mają trochę lepiej Jaga/Shamrock (który miał naprawdę niesamowicie fartowny terminarz, rywali i świetnie to wykorzystal)
No i skończyło się rumakowanie. Zaraz ktoś będzie pisał bzdury o odebraniu sobie życia.
Widziałem opinię, jakoby mecz Legii z Lugano był najważniejszym meczem ostatnich dziesięciu lat w rankingach. Nie, wcale nie był ważniejszy np. mecz Lecha z Trnawą, o awans i praktycznie pewne nabicie wielu punktów…
Ludzie, ogarnijcie się, to mogą czytać dzieci. Za parę lat taki nastolatek powie „ej, to my wtedy byliśmy bardzo słabi, a ja głupi uwierzyłem, że Legia jest na poziomie Interu, bo nie straciła gola w pucharach”.
Dla mnie sprawa jest prosta. Mogą grać bardzo dobrze, ale jeśli za tym nie pójdzie racjonalna budowa drużyny, rozsądne transfery itd. to nic z tego nie wyniknie. Nie tak dawno Lech i Legia grały w fazie grupowej LE. Nie w śmiesznej LK z Patrocubem i Mińskiem, tylko w LE. Ogólnie wtedy Legia grała w grupie LE kilka razy z rzędu, potem nawet w LM z wyjściem na wiosnę do LE. I co z tego? No właśnie. NIC
Także spokojnie. Jak byłem dzieckiem i Wisła grała z Schalke, Parmą czy Lazio, jak równy z równym, to też myślałem, że to jest wielki klub i regularnie będzie grał z sukcesami w Europie. Otóż nie. Ale wtedy byłem dzieckiem, a teraz widzę, że dorosłe chłopy myślą podobnie, a krytykujących nazywają „malkontentami niedającymi cieszyć się innym”.
Na razie to europejskie puchary zostały rozszerzone i dlatego polskie kluby grają dobrze. Jeśli z tego skorzystamy i pójdzie za tym rozwój finansowy itd. to OK. Jeśli nie, to nie wiem z czego się cieszycie.
PS Mam pytanie do P.T. Autora. Skąd wzięła się nazwa Boleslavice zamiast Boleslav? I dzięki za świetną robotę!
Kolejny narzekacz
W tej śmiesznej LK, w ostatnich 3 edycjach Lech ma na rozkładzie Fiorentinę i Villareal, a Legia Aston Villę i Betis (słabe drużyny?). W ostatnich 3 latach za każdym razem kończyliśmy w top15, w następnym sezonie prawdopodobnie rozpoczniemy rozgrywki będąc w top14. 3 lata temu zaczynaliśmy rozgrywki na miejscu 28. Progres widać gołym okiem i obejmuje już 3 sezony. Jeżeli uważacie LK za słabe rozgrywki to dlaczego Kopenhaga, zeszłoroczny uczestnik fazy pucharowej LM, walczący o top15 dla Danii, tak słabo sobie poradził?
trzeba tylko pamiętać, że dwa miejsca awansu w rankingu krajowym dostaliśmy za darmo ze względu na sytuację polityczną. O ile Ukrainę dałoby się wyprzedzić pewnie i bez tego o tyle Rosję pewnie nie.
No tak, Lech wygrał jeden mecz z Villarealem, który był pewny awansu z pierwszego miejsca w grupie. Wygrał też jeden mecz z Fiorentiną, ale drugi niestety przegrał i odpadł w dwumeczu. Fiorentina doszła do finału, a Lech przez kolejne dwa lata nie awansował do pucharów.
Legia wygrała z Aston Villą, po czym w 1/16 przyjęła szóstkę od Molde, a Aston Villa doszła do 1/2, w tym samym czasie zajmując w lidze miejsce premiowane awansem do LM. W tym samym sezonie Raków odbił się od LE.
To czy Kopenhaga i Betis słabo sobie poradziły zobaczymy wiosną. Nie zdziwię się, jeśli te dwie drużyny dojdą do półfinału, a Jaga i Legia polegną na pierwszym rywalu. Czego im oczywiście nie życzę.
Prawdopodobnie inaczej rozumiemy stwierdzenie „ma na rozkładzie”.
Co do progresu, to trudno, żeby go nie było, skoro wcześniej był dramatyczny regres i irracjonalne (w stosunku chociażby do wielkości kraju) 28. miejsce. Ale prawda jest taka, że gdyby nie LK, to i o ten „progres” byłoby ciężko.
Z tym niedocenianiem wygranych Lech z Villarealem czy Fiorentiną to ja bym nie przesadzał. Najlepiej to pokazuję mecz Rakowa w LE z Atalantą. Poziom podobny, a jednak Raków dostał w papę 2-0 bodajże? Tak wiec nie jestem przekonany, czy te mecze Lecha były odpuszczane. Raczej na większym luzie grali, ale jednak nie odpuszczali.
Adam – oczywiscie, ze moze nie byc pogresu. Mozna dalej leciec na łęb w dół. Albo zostać gram gdzie jesteś. A nie piać się w górę. To raz.
A dwa – głupszego argumentu na progres nie mogłeś przytoczyć – co ma wielkość kraju do sportu w danym kraju? Holandia czy Belgia są wielokrotnie mniejsze, Chiny, duuuuuzo więskze od większość krajów na świecie. i jedni są daleko przed nami, drudzy daleko za nami. Ten argument totalnie nietrafiony.
Napisałem chociażby i dotyczyło to 28. miejsca.
Oczywiście, że wielkość kraju (w pewnym stopniu) koreluje z możliwościami. Nie bez powodu liga portugalska odstaje od np. angielskiej czy nawet francuskiej. Pomimo tego, że Portugalia od lat ma świetnych piłkarzy, szkolenie, powszechność futbolu, pogodę… raczej nikt nie liczy, że wskoczy do pierwszej trójki rankingu. Po prostu skala robi różnicę. Wystarczy spojrzeć na ranking UEFA i wielkości krajów, żeby przekonać się, że wielkość kraju ma znaczenie. Nie decydujące oczywiście, ale fakt, że 40 mln Polska sąsiadowała z malutkimi Cyprem czy Słowenią, to raczej nie było normalne.
Chiny to zły przykład, po prostu to nie jest kraj piłkarski, zaś Holandia i Belgia potwierdzają moją tezę. Silne, ale podobnie jak Portugalia, największych krajów europejskich nie pokonają.
Dla uproszczenia podałem wielkość, ale bardziej miałem na myśli to jak rozwija się Polska, jak wyglądają ulice, galerie handlowe, zamożność społeczeństwa… Piękne duże stadiony w prawie każdym mieście, a na tych stadionach poziom 28. miejsca w rankingu UEFA. Kuriozum.
To samo dotyczy rozwoju. Owszem można „lecieć na łeb w dół”, ale z 28. miejsca to zostaje już tylko rywalizacja z krajami, w których stadiony wyglądają tak, że mecze można oglądać rozwieszając pranie na balkonie pobliskiego, dwupiętrowego domu. W przypadku tak dużego, rozwiniętego i posiadającego piękne stadiony kraju jak Polska byłoby to kuriozum.
Kraje, powierzchnia (w tysiacach km²) i ludnosc (w milionach)
Hiszpania 506, 48
Polska 313, 38
Wlochy 301, 59
Anglia 130, 56
Portugalia 92, 11
Holandia 41, 17
Belgia 31, 12
Znacie dowcip Mleczki „klatwa Murzyna”? To chyba jedyne rozsadne wyjasnienie.
@Patronus Oczywiście mając na myśli wielkość kraju, należy mieć na myśli liczbę ludności. Np. Australia czy Rosja są niewspółmiernie duże powierzchniowo względem liczby ludności. Po prostu są tam duże tereny niezamieszkałe.
Zapomniałeś o Niemczech i Francji, ale ogólnie Twój „ranking” potwierdza to co napisałem. Duże kraje w czołówce rankingu UEFA, nieco mniejsze, ale rozwinięte gospodarczo i piłkarsko też wysoko…
I tylko ta Polska, duża i bogacąca się, z pięknymi stadionami, walczy o tę „15”, w której nigdy nie była.
Ale wbrew pozorom, ja widzę w tym plusy. Najpierw ulice, galerie handlowe, „McDonaldy”, internet w każdym domu, a potem przyjemności czyli piłka nożna. Gorzej mają kraje w których bieda itd, a jakieś kluby, rządzone przez oligarchów, mają się bardzo dobrze. Patrz Sheriff Tyraspol w Mołdawii.
@Adam Portugalia, Holandia i Belgia nie maja wielu mieszkancow.
Na pewno wplyw ma wiele skladnikow. Ludnosc, pozycja ekonomiczna kraju, kultura, ale tez takie rzeczy jak odpornosc na korupcje i promocja sportu wsrod mlodych ludzi.
Ja rozumiem, ze nie kazdy dzieciak moze grac w koszykowke, lub nie ma warunkow do biegow itd. Ale zamiast „zwolnienie z WF” niech pojdzie sobie na basen, lub inny rodzaj sportu, na ktory zdrowie mu pozwala.
Pamietam, jak bylem nastolatkiem, biegalismy z pilka po osiedlowych boiskach. Czasem rano sie wychodzilo i gralo sie po kilka godzin.
Ostatnio bylem w wakacje na tych boiskach. Pusto, boiska zaniedbane, na jednym dziury jak po lejach bombowych… Moze zle szukalem?
We Francji, w Lyonie, jest kilka miejsc, gdzie sa boiska ze sztuczna nawierzchnia. Jak jest ladna pogoda, to ciezko tam znalezc wolny teren.
Moze nie mam jakichs globalnych statystyk, ale „na oko” to tu sie wszystko zaczyna. A co dalej?
Na zimowe zgrupowanie Legii w Hiszpanii Feio zabral 13 zawodnikow z pilkarskiej akademii („oczko w glowie” prezesa Mioduskiego). Ciekawe, czy choc 4 z nich przebije sie do pierwszego skladu… To i tak bedzie mniej niz 1/3.
Mówisz o samych oczywistościach, każde dziecko wie że transfery to podstawa a jeśli ty myślałeś kiedyś że Wisła mając jeden dobry sezon będzie w europie dużo znaczyć to po prostu xDD Puchary zostały rozszerzone a jednak jesteśmy wyżej od Gent, Panathinaikos, Betis więc jest to sukces i taki jest fakt.
Ps. Kolejny wpis w którym się czepiasz kogoś, tym razem autora xDDD skąd ty się urwałeś chłopie…
Poczekajmy do końca rozgrywek i zobaczymy czy jesteśmy wyżej od tych klubów. Panathinaikos akurat jest w dołku.
Napisanie „Mam pytanie do P.T. Autora. Skąd wzięła się nazwa Boleslavice zamiast Boleslav? I dzięki za świetną robotę!” to jest czepianie się kogoś?
Uff, dobrze, że Jan tak tego nie odebrał i zwyczajnie odpowiedział.
Czy to czepianie się jest teraz z Tobą w pokoju?
Nie rozumiem pytania, napisałem tak w którymś miejscu?
Przepraszam, nie Boleslavice, a Boleslavia.
„Molde w ostatniej chwili wygrało z Mladą Boleslavią i awansowało do fazy pucharowej z 23. miejsca.”
Widziałem to też we wcześniejszych Twoich artykułach i słyszałem w jednym z programów piłkarskich. Jestem po prostu ciekaw skąd taka forma, zakładam, że poprawna. Internet nie daje odpowiedzi.
Z góry dzięki za wyjaśnienie.
Mladá Boleslav po czesku to rodzaj żeński, stąd taka odmiana. Sprawdziłem to w poradni językowej i tam zalecane było używanie konstrukcji typu „miasta Mladá Boleslav”, żeby pozostała bez odmiany. Tu chodzi o klub, więc mogłem użyć wytrychu w postaci „FK Mladá Boleslav”, ale odmiana zgodnie z rodzajem żeńskim według tego samego źródła też jest dopuszczalna i do niej się zastosowałem.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Codex-Argenteus-i-Mlada-Boleslav;14729.html
@Jan Sikorski Wielkie dzięki za odpowiedź. Od siebie dodam, że w Twoich artykułach nie dostrzegłem dosłownie ani jednego błędu, a jestem na takie rzeczy wyczulony. Np. w przytoczonej przez Ciebie opinii jest błąd. Profesor napisał „nie odmienionej”…
W każdym razie gratulacje. Jesteś wzorem dla innych dziennikarzy.
Duzo wazniejszy byl dwumecz Legii z Molde. Ale ten mecz z Lugano tez byl bardzo wazny. Na pewno nie „najwazniejszy mecz ostatnich 10 lat”. Ale gdyby Legia wygrala obydwa mecze z Molde i ten jeden mecz z Lugano, to bysmy mieli teraz w rankingu jakies 33.5 punktu (wygrane plus bonusy) i bylibysmy pewnie na 13 miejscu, przed Norwegia i Szwajcaria.
OCZYWISCIE stawianie LK na rowni z LE czy LM to pomylka, ale nie jest to jakis smieszny pucharek jak kiedys „intertoto”.
Wisla, ktora pokonala Schalke i Parme byla naprawde swietnym klubem. Przy dzisiejszym systemie gralaby w Lidze Mistrzow. Do pokonania Lazio zabraklo boiskowego cwaniactwa. Potem sklad sie rozjechal po Europie i zostaly tylko wspomnienia.
Mecz z Lugano był ważniejszy niż chociażby mecz Lecha z Trnawą, po którym Lech awansowałby do pucharów i niemal na pewno nabił punkty? Według mnie nie. Po LM Legia trzy sezony nie awansowała nigdzie. Moim zdaniem tamte mecze też były dużo ważniejsze, np. ten z Rangers. Mecz Rakowa przegrany z czeską drużyną w końcówce i brak awansu. Też dużo ważniejszy. I tak można wymieniać.
Masz rację, Wisła była wtedy świetnym klubem. I co z tego wyszło? Niestety, niewiele. Na razie jesteśmy na podobnym etapie i mam nadzieję, że tym razem będzie to coś trwałego.
Niesamowite jak LK przeorała wyobrażenie o europejskiej piłce i o tym co jest w niej sukcesem. Jeszcze kilka lat temu dotrwanie polskiego zespołu na wiosnę było wielkim świętem, teraz – na wiosnę zagrają drużyny z Irlandii czy Islandii. Mało tego – obecna formuła prawie gwarantuje, że Mistrz Polski co roku będzie grał na wiosnę w Europie.
A brak spadkowiczów z LE powoduje, że i w fazie pucharowej powinno być łatwiej osiągnąć historyczne z naszej perspektywy wyniki.
Tak, i o ile w tym (i pewnie następnym) sezonie LK będzie naszą polską trampolina do lepszych miejsc w europejskiej hierarchii, o tyle ogólnie te rozgrywki i tak wydają się premiowane ponad stan względem LM/LE.
Możliwe, że w tym roku nawet finalista będzie słabszy od środka stawki w LE.
Po prostu więcej drużyn gra w LM, więcej w LE i więcej w ogóle w pucharach. Podobnie jak w Mistrzostwach Europy.
Tym bardziej śmieszy, że niektórzy widzą wielki rozwój polskiej piłki klubowej… Rozwój to będzie jak punkty zdobyte w LK dadzą regularną grę w LE i co najmniej sporadyczną w LM.
@Adam
Zgadzam się. Ciężko mówić o wielkim rozwoju. Chociaż jakiś krok do przodu został wykonany. Ostatnie dwie kolejki LK to taki kubeł zimnej wody, jakby powrót kilka lat wstecz, gdzie polskie kluby seryjnie przegrywały.
Teraz ważne, żeby nie przegrać wszystkiego na wiosnę, awans Jagielloni do 1/8 i przynajmniej jednego klubu do 1/4 to jest minimum, a fajnie by było osiągnąć coś więcej.
To, że UEFA ułatwiła nam życie jest jasne, ale też nie twierdziłbym, że nie ma żadnego progresu. Wpadek w Europie jak dawniej z przykładowo z Dudelange notujemy jednak mniej.
Natomiast top15 obejmuje nadal tylko czołowych 15 miejsc, a nie na przykład 30. Nawet jeżeli w tym sezonie skończymy na miejscu 16/17 miejscu to będzie to chyba najlepszy rezultat w historii Polski po PRL (chyba nigdy nie byliśmy wyżej). Na zarzut, że LK promuje polskie zespoły to warto przypomnieć, że obecny sezon to zaledwie pierwszy gdy mamy dwa kluby w LK, rok temu mieliśmy tylko Legię, dwa lata temu tylko Lecha (więc LK nie daje jakieś dużej liczby miejsc dla Polski).
Liczby miejsc nie, ale daje wybitne warunki do dobrego punktowania. Co sezon punktujemy lepiej od co najmniej jednej ligi z większą liczbą klubów w FL.
Te wybitne warunki do punktowania są chyba takie same dla wszystkich uczestników, prawda? 🙂 Polskie kluby nie dostają więcej punktów od rywali tylko z tego powodu, że są z Polski.
Ocena czegokolwiek zawsze zależy od stopniowania. A ludzie mają z tym niebywały problem.
Tzn. jak idziesz na duze kroki, tzn występy w LK, występy w LE, wystepy w LM, to nie robimy absolutnie zadnego progresu. Natomaist, jak sotpniowanie bedzie cos na przykładzie:
1. brak regularnych kompromitacji ze słabszymi zespołami
2. awans jakiejs druzyny do fazy grupowej
3. regularne wygrywanie z druzynami z naszego poziomu itp
to widac progres i to zdecydowanie, bo jeszcze kilka sezonów temu nie moglibyśmy odhaczyć ani jednego punktu. Ani jednego!
Oczywiście, nie ma co tu obwieszczać jakiegoś wielkiego rozwoju, bez przesady. Natomiast kazdy kto analizuje ranking uefa bez problemu zauważy krok do przodu a nie krok do tyłu.
co do wyobrazenia o sukcesie. Oczywiste jest, że nie mozna traktowac LK za Lecha do obecnej, bo to jednak sporo inne rozgrywki. Ale to nie nasz problem, że to zostało zmienione tak jak zostało.
Oczywistym jest ze ewentualny ćwierćfinał w obecnej edycji nie bedzie mógł byc traktowany na rózni z ćwierćfinałem Lecha. Ale umówmy się, półfinal LK to jak na naszą skale byłaby to duża sprawa.
Lekki niedosyt jest w przypadku Jagiellonii. Wystarczyło zremisować z mocno przeciętną Mladą i byłaby 1/8 finału. No cóż. Dramatu i tak nie ma, bo jest awans do fazy pucharowej plus Jaga dostarczyła nam jesienią sporo emocji i oczywiście punktów. Zobaczymy jutro kogo los przyniesie, ale oby to była Baćka, bo to Molde w dwumeczu może być trudniejszym orzechem do zgryzienia. Słabsza końcówka roku trochę też niepokoi przed wiosną, ale oby forma Jagi wróciła na dobre tory.
Legia co prawda dziś przegrała, ale biorąc pod uwagę krótką ławkę i liczne nieobecności należało się tego spodziewać. Na szczęście nabite wcześniej punkty dały 1/8 finału i to jest najważniejsze. Potencjalni rywale w tej fazie nie wyglądają też mocarnie(Molde, Shamrock, Baćka), a dodatkowo możemy dostać pierwszy polski pojedynek w europejskich pucharach. Oczywiście na to drugie można spoglądać jak na szansę lub stratę. Natomiast wygląda na to, że jakby nie było to ćwierćfinał dla naszego przedstawiciela jest całkiem realny.
O przepraszam losowanie już dzisiaj 😉
Gent/Kopenhaga vs. Betis/Heidenheim. Chelsea czekająca w 1/8 pewnie zadowolona 🙂
Co do dalszych losów naszych drużyn, Jaga wpadając na Serbów mogłaby realnie dołożyć 2 zwycięstwa. Z drugiej strony można wziąć sprawy w swoje ręce i wykopać Molde w bezpośredniej konfrontacji.
W 1/8 potencjalnie Legia vs. Jagiellonia. No i na koniec ten ewentualny ćwierćfinał z Chelsea/Guimaraes/Gent/Kopenhaga/Betis/Heidenheim. W skrócie Hades. Z tym pościgiem będzie trudno. Oby w styczniu ułożyło się po naszej myśli.
Czy Legia i Jaga mogą grać razem w 1/8? Czy już od tego etapu kluby z tego samego kraju mogą grac przeciwko sobie?
Mogą.
Tak
Nie ma tego złego. Gdyby Legia dziś wygrała zajęłaby 2 miejsce. Zobacznie jaką drabinkę ma Victoria – o wiele trudniejsza ścieżka do półfinału
Z drugiej strony, gdyby Legia nie przegrała, to Jagiellonia byłaby w top 8.
Victoria to nie zyje juz dawno, bo miales na mysli brytyjska krolowa, tak?
😉
Nie zrozumiem nigdy tych oszołomów z obu stron oczywiście, co odpalają race w hali i tak naprawdę spaprali sobie komfort oglądania meczu. Przecież tych dwóch pierwszych bramek to kibice na stadionie raczej nie widzieli. A same wyniki w tej rundzie i tak na duży plus. Teraz szczęście w losowaniu i może być pięknie. Bo wszystkie potencjalne zespoły w zasiegu Legii i Jagi.
Są rzeczy ważne i ważniejsze. Ta kopanina to i tak nic specjalnie ciekawego, umówmy się. Piłka nożna to emocje, bez tego nie ma sensu.
jak nic specjalnego, to po co oglądać.. przychodzić na mecze itd.
michu część kibiców nie przychodzi, żeby oglądać mecz, tylko dopingować swoją drużynę i robić atmosferę. Ja na Żylecie zawsze obejrzę jakieś 20% meczu, a reszta to śpiewy, oprawy, gapienie się na trybunę. Jak miałbym oglądać, to wolę przed telewizorem, lepiej widać.
@janek To jest fakt. Pozdrawiam Legionistę
no jasne, pytanie czym są emocje w sporcie? Bo mi się wydaje, że ludzie w sporcie emocjonują się jaki wynik osiagnie sportowiec, jakiemu kibicują.
Ale fakt, ludzie czerpią emocje z różnych rzeczy.
Patrząc na całą fazę ligową LKE – dobre miejsca.
Teraz jutrzejsze losowanie, gdzie dla Jagi na 50% jest świetnie i na 50% bardzo słabo. Najważniejsze to uniknąć Molde. Dla Legii zaś… na 50% procent bardzo dobrze. Najważniejsze to uniknąć Molde. 🙂
Mecz o top8 Legia vs Jagiellonia byłby świetny – no i pewne punkty do rankingu krajowego, klubowego i kolejne dwa mecze dla polskiej drużyny 🥳
Jagiellonia na pewno wolała by Legię niż Gent.
Po pierwsze wolałaby.
Po drugie, skąd w tym równaniu wziąłeś Gent?
Adam, fatalne są twoje wpisy, wszystkich się czepiasz, nie wnosisz żadnej wartości tymi postami, zbastuj bo widać że jesteś nieszczęśliwy.
Oczywiście miałem na myśli Cercle Brugge, nie Gent. Pisałem na szybko po północy.
Belgia mały kraj. Pomyliłem się raptem o 50 kilometrów.
Molde w lutym może nie być aż tak silne bo jeszcze liga nie ruszy ich. A i teraz rzutem na taśmę kosztem Mlady weszli. Pamiętajmy, że tam gra się wiosna-jesien i już wiadomo, że Molde nie zagra w następnej edycji europejskich pucharów gdyż zajęło 5 miejsce w lidze.
Przecież przerabialiśmy to już w lutym tego roku. Molde bez rytmu meczowego, pogrążone w śnie zimowym, a dokopało Legii 6:2 w dwumeczu.
Z uwagi na to, że Molde nie dostało się do następnego sezonu pucharów ani z ligi, ani z krajowego pucharu, może być bardzo niebezpieczne.
Daniel, Jaga to nie Legia – Mistrz Polski pokazał jak się wygrywa z Molde.
Cóż za dobre wyniki innych drużyn! Apoel remisuje u siebie z Kazachami, Cercle remisuje z Istanbulem także u siebie, Heidenheim też remisuje, pięknie te drużyny zagrały pod nas!
Co do meczu to tak jak czułem, Legia nie miała prawa wygrać bez kluczowych zawodników, ławka tez nie daję zapewnienia jakości…dobrze jednak że Feio dał pograć młodym, Adkonis, Ziółkowski, Szczepaniak, niech zbierają doświadczenie na arenie międzynarodowej.
Jednak ten początek i akcja z dymem… Ludzie, Legia by dostała potężne kary za to, zobaczymy co Uefa powie na temat Szwedów…
Teraz czas na przygotowanie się do 1/8, Legia musi się wzmocnić jeśli chcę grać w 1/4 albo 1/2…Przydałby się napastnik który strzela, przytomny obrońca, no i ktoś kreatywny do pomocy…Mimo wszystko to BRAWO za całokształt, awans do 1/8 z 7 miejsca i wyprzedzenie Panathinaikos, Gent, Molde, Kopenhaga, Betis robi dobre wrażenie.
Co do Jagielloni, jest to ich pierwszy sezon w fazie grupowej, widać jeszcze brak doświadczenia, do tego widać że drużyna gra inaczej niż na początku w grupie…Pululu niestety nie strzelił to i reszta drużyny nie wyręczyła go…Mimo wszystko równiez brawo dla Jagiellonii, ich pierwszy sezon w Fazie grupowej i awans do 1/16! Trzeba się cieszyć z tego co mamy panowie! Jaga nad Panathinaikos, Gent, Molde, Kopenhaga, Betis też robi dobre wrażenie!
Czułem duże emocje przeglądając inne wyniki na flashscore, wprowadzenie systemu ligowego miało duży sens, emocję są do ostatniej kolejki i o to chodzi!!!
Akurat remis Cercle średnio korzystny, gdyby Basaksehir utrzymał 1:0, to Jaga byłaby w top 8.
W sumie tak, bardziej myślałem o Legii w tej sytuacji jeśli by Cercle i Apoel wygrały mecz, to Legia byłaby na 9 miejscu.
W tym kontekście tak, jak najbardziej.
Znowu ta fatalna autokorekta. Dobrze, że moich wpisów nie poprawia 😉
Stary, tymi wpisami nie wnosisz żadnej wartości, te twoje czepianie jest słabe, wyluzuj następnym razem.