Tym razem udane losowanie

Gdy 27 sierpnia dowiedziałem się o składzie grupy A Ligi Europejskiej, mogłem sobie tylko pomyśleć: „no to już po nas”. Teraz wrażenia są zgoła inne.

 

Dwumecz 1/16 finału rozegramy z portugalskim Sportingiem Braga, spadkowiczem z Ligi Mistrzów. Ich dorobek to 9 punktów, z czego 6 zdobyli w dwumeczu z Partizanem Belgrad, a 3 z Arsenalem. Oznacza to, że jest szansa większa niż 50%. Moim zdaniem z piętnastki potencjalnych rywali Lecha tylko Twente Enschede jest słabszym zespołem od Bragi. Tak więc nie można narzekać!

W 1/8 możemy trafić na Liverpool lub… Spartę Praga. Nie chciałbym wychodzić za daleko w przyszłość, ale dwumecz z którymś z tych zespołów jesteśmy w stanie osiągnąć. Jeśli się uda, to już wszystko będzie możliwe. Ze Spartą mamy przecież rachunki do wyrównania, a Liverpool nie gra najlepiej i może mógłby podzielić los Manchesteru City?…

Tytułem uzupełnienia, białoruskie BATE Borysów trafiło w 1/16 na PSG. Jeśli ich przejdą, trafią na Benficę lub Stuttgart. Teoretycznie wygląda to gorzej, bo trudniejszego przeciwnika dostali na początek. Odpowiadając na pytania spod poprzedniego wpisu: każdy remis Lecha więcej od BATE oznaczać będzie awans Polski na 23. miejsce w rankingu krajowym.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *