Tylko w cudzysłowie, bo przecież wrocławianie nie odpadli. Ale porażka u siebie z mistrzem Czarnogóry to mimo wszystko kompromitacja.
Zobaczmy zatem, co dały nam te zgoła odmienne wyniki na przestrzeni ostatnich trzech dni.
II runda eliminacyjna Ligi Mistrzów – rewanże
Śląsk Wrocław – Buducnost Podgorica 0:1
Hapoel Kiryat Shmona – MSK Żylina 2:0
FC Basel – Flora Tallinn 3:0
Vardar Skopje – BATE Borysów 0:0
Dinamo Zagrzeb – Ludogorec Razgrad 3:2
II runda eliminacyjna Ligi Europy – rewanże
Metalurg Skopje – Ruch Chorzów 0:3
Lech Poznań – Chazar Lenkoran 1:0
Legia Warszawa – Metalurgs Lipawa 5:1
Szirak Giumri – Bnei Yehuda Tel-Awiw 0:1
Gandzasar Kapan – Servette Genewa 1:3
KuPS Kuopio – Maccabi Netanja 0:1
FK Homel – Renova Dzepciste 0:1
MyPa-47 – Rapid Bukareszt 0:2
SV Ried – Szachtior Soligorsk 0:0
Kalmar – Osijek 3:0
Zimbru Kiszyniów – Young Boys Berno 1:0 karne 1:4
Crvena Zvezda Belgrad – Naftan Nowopołock 3:3
Skonto Ryga – Hajduk Split 1:0
Portadown – Slaven Koprivnica 2:4
Widać, że doszło parę meczów, a to wszystko przez w miarę dobrą postawę Chorwacji i jednocześnie mało grających klubów rumuńskich – jeden. Tak czy inaczej na 19 meczów 7 skończyło się wynikiem korzystnym, 9 – niekorzystnym, a pozostałe trzy neutralnym. Jeśli chodzi o awanse do następnej rundy, to z interesujących nas klubów przeszło 15, przy odpadnięciu dwóch drużyn białoruskich, jednej izraelskiej i jednej chorwackiej. Oczywiście nie muszę wspominać, że wszystkie polskie kluby w komplecie przechodzą dalej.
Poz. |
Kraj |
08/09 |
09/10 |
10/11 |
11/12 |
12/13 |
Razem |
Dystans |
16 |
Szwajcaria |
2,900 |
5,750 |
5,900 |
6,000 |
1,250 |
21,800 |
1,675 |
17 |
Izrael |
1,750 |
7,250 |
4,625 |
6,000 |
1,000 |
20,625 |
0,500 |
18 |
Polska |
5,000 |
2,125 |
4,500 |
6,625 |
1,875 |
20,125 |
– |
19 |
Białoruś |
4,000 |
3,375 |
5,875 |
3,125 |
1,500 |
17,875 |
2,250 |
20 |
Chorwacja |
4,333 |
3,000 |
4,125 |
3,750 |
1,375 |
16,833 |
3,292 |
Trzy zwycięstwa naszych zespołów wystarczyły, aby być bezkonkurencyjnym pod względem współczynnika tylko w tym sezonie. Jakby tego było mało, niewiele brakuje nam do Izraela – 0,500 to zaledwie dwa zwycięstwa. Zwłaszcza, że wyleciało już pucharów Maccabi Netanja Dariusza Pietrasiaka, a Hapoel Tel-Awiw zaczyna grę dopiero pod koniec sierpnia w IV fazie kwalifikacyjnej. Zatem dwa kluby – Hapoel Kiryat oraz Bnei Yehuda przeciwko czterem: Śląskowi, Lechowi, Legii i Ruchowi.
Na marginesie: Rumunia zajmuje obecnie 21. miejsce ze współczynnikiem 16,624 co oczywiście może się zmienić choćby za tydzień.
Poz. |
Klub |
08/09 |
09/10 |
10/11 |
11/12 |
12/13 |
Razem |
69 |
Lech Poznań |
7 |
1,5 |
10 |
0 |
0 |
22,525 |
101 |
Wisła Kraków |
1 |
1 |
1 |
8 |
0 |
15,025 |
114 |
Legia Warszawa |
0 |
1 |
0 |
7 |
0 |
12,025 |
187 |
Śląsk Wrocław |
0 |
0 |
0 |
1,5 |
0 |
5,525 |
194 |
Jagiellonia Białystok |
0 |
0 |
1 |
0,25 |
0 |
5,275 |
201 |
Polonia Warszawa |
0 |
1 |
0 |
0 |
0 |
5,025 |
201 |
Ruch Chorzów |
0 |
0 |
1 |
0 |
0 |
5,025 |
Tu sytuacja zmienia się coraz bardziej dynamicznie (+0,15). Przekłada się to też na awanse, ale niestety też i spadki. Lech i Wisła awansowały o jedną, a Legia aż o trzy pozycje, tymczasem Śląsk spadł o jedną, a Jagiellonia, Polonia i Ruch – o trzy pozycje. Takie trochę lustrzane odbicie, ale i tak nie jest źle. Współczynniki klubowe sukcesywnie rosną, a wiadomo, że cztery nasze kluby na pewno będą miały więcej i to być może sporo więcej. Pamiętajmy też, że dzięki odpadnięciu Salzburga Lech może mieć łatwiej pokonywać kolejne pozycje, gdy zagra już w fazie grupowej. Aby prześcignąć Austriaków, przydałoby się pewnie z 5-6 punktów zebranych już jesienią. Ale do tego jeszcze daleka droga.