Nieudany jubileusz Legii
Legia zagrała w pucharach (bez Intertoto) mecz numer 250., z czego piąty przeciwko Austrii. Skończył się on niestety podobnie jak większość poprzednich przeciwko temu zespołowi.
Polskie kluby wyrównały rekord z sezonu 2021/22 – 11 pierwszych spotkań od początku sezonu bez porażki.
Raków Częstochowa – Aris Limassol 2:1
- Siódme kolejne domowe zwycięstwo Rakowa w europejskich pucharach, z czego szóste w Częstochowie. Raków ma także serię pięciu meczów ze strzelonym golem i trzech ze straconym.
- Mistrz Polski po raz pierwszy wygrał mecz w III rundzie eliminacji LM w obecnym formacie (od 2018 roku). Poprzednie zwycięstwo na tym etapie zanotowała Legia z Astaną (1:0) w sezonie 2017/18.
- Po raz drugi sędziowie z Chorwacji poprowadzili mecz Rakowa w europejskich pucharach. Jako jedyny kraj jest ona reprezentowana więcej niż jeden raz w jego historii. Poprzednim razem był to zespół pod wodzą Igora Pajača w wyjazdowym meczu ze Spartakiem Trnawa (2:0). Z Arisem gwizdał Duje Strukan, a Pajač był sędzią technicznym.
- Fran Tudor nadal ma na koncie występy we wszystkich pucharowych meczach Rakowa (17), a po jednym mniej mają Zoran Arsenić i Giannis Papanikolaou.
- Władysław Koczerhin z pięcioma golami jest samodzielnie najlepszym strzelcem Rakowa w pucharach. Swoje drugie trafienie zanotował Fabian Piasecki.
KAA Gent – Pogoń Szczecin 5:0
- Najwyższa porażka Pogoni w pucharach i największa liczba straconych goli w jednym meczu.
- Poprzednim polskim zespołem, który stracił pięć goli w pucharowym meczu, był Lech z Qarabağem w zeszłym sezonie (1:5). Poprzednią wyższą porażkę zanotowała Legia z BVB w Lidze Mistrzów 2016/17 (0:6).
- Gent nie pierwszy raz gnębi nasze zespoły, ale tym razem robi to znacznie mocniej. Jagiellonia i Raków nie straciły pięciu goli nawet w dwumeczach (Jagiellonia – 4, Raków – 3), nie mówiąc o pojedynczym spotkaniu.
- Pogoń ma serię ośmiu meczów ze straconym golem, a łącznie traciła w 14 z 15 swoich meczów. Czyste konto zachowała jedynie w domowym meczu z Osijekiem w sezonie 2021/22 (0:0).
- Luka Zahovič pozostaje z największą liczbą pucharowych występów w Pogoni – 9, a w top 10 znaleźli się Mariusz Malec, Wahan Biczachczjan i Mariusz Fornalczyk (po 6).
Legia Warszawa – Austria Wiedeń 1:2
- 250. mecz Legii w europejskich pucharach bez uwzględnienia Pucharu Intertoto. Bilans to 108-59-83, gole 353:288.
- Siódmy kolejny pucharowy mecz Legii ze straconym golem, z czego w sześciu co najmniej po dwa, a w ostatnich trzech dokładnie po dwa.
- Legia wciąż nie wygrała meczu z Austrią Wiedeń, która zresztą jest zespołem, z którym polskie kluby mierzyły się najczęściej (już po raz 14.). Łączny bilans to 4-2-8, gole 16:20, a Legii: 0-1-4, gole 3:7.
- Po raz jedenasty Legia przegrała pierwszy mecz danej rundy rozgrywany u siebie. Niestety poprzednich dziesięć takich przypadków kończyło się odpadnięciem Legii, po raz ostatni przeciwko Dudelange w sezonie 2018/19 (1:2 i 2:2).
- Drugi pucharowy gol Ernesta Muçiego, pierwszego strzelił na tym samym etapie, ale w eliminacjach LM dwa lata temu z Dinamem Zagrzeb.
Lech Poznań – Spartak Trnawa 2:1
- Czwarte pucharowe zwycięstwo Lecha z rzędu. Ostatni raz taką serię miał w sezonie 2020/21, kiedy w rundach rozgrywanych w pojedynczych meczach awansował do fazy grupowej LE. Teraz jest to rozbite na dwa sezony (3:2 z Fiorentiną, 3:1 i 2:1 z Žalgirisem Kowno, 2:1 ze Spartakiem Trnawa).
- W każdym z ostatnich pięciu meczów Lecha w pucharach gole strzelały oba zespoły.
- Lech jest trzecim polskim zespołem, który pokonał Spartaka Trnawa. Wcześniej zrobiły to także Legia (niestety tylko 1:0 w rewanżu po 0:2 u siebie) i Raków (2:0 i 1:0).
- Zmiany w czołówce występów w Lechu w pucharach:
- 31 – Mikael Ishak (samodzielne trzecie miejsce),
- 28 – Filip Bednarek (samodzielne siódme miejsce),
- 27 – Filip Marchwiński (ósme miejsce wspólnie z Jakubem Wilkiem).
- Kristoffer Velde i Filip Marchwiński poprawiają się także w czołówce strzelców. To dziewiąty gol Norwega, co daje mu samodzielne drugie miejsce, a także szósty gol Polaka, co dało mu zrównanie się z czterema zawodnikami, w tym Robertem Lewandowskim.
Informacje i niektóre statystyki na temat klubu znajdują się również na przeznaczonych do tego podstronach: Raków, Legia, Lech, Pogoń
Statystyki nie obejmują Pucharu Intertoto. Statystyki danych rozgrywek sumowane są następująco:
EC1 – Puchar Mistrzów + Liga Mistrzów
EC2 – Puchar Zdobywców Pucharów
EC3 – Puchar Miast Targowych + Puchar UEFA + Liga Europy
EC4 – Liga Konferencji Europy
Jesli już o Pogoni wspominka, nie uważacie, że Pogoń i puchary to się jakośc specjalnie nie klei?
Występuja po raz kolejny i niestety, ale dobrego wrażenia po raz kolejny raczej nie będzie.
A ja pamiętam, że dużo słabsze kadrowo zespoły jak Arka czy Ruch potrafiły pozostawić duzo lepsze wrażenie po występach w eliminacjach.
Oczywiśćie, nie mam na myśli tylko oceny po meczu z Belgami tylko oceny łącznej za ostatnie występy w kwalifikacjach z paru lat.
Skoro się zameldowali w rozgrywkach UEFA to znaczy, że pozostałe zespoły są słabsze. Jeśli o mnie chodzi to nie mam żadnego żalu do ekipy Portowców, ba – cieszę się, że w pierwszym dwumeczu zdominowali dwukrotnie swego rywala będąc drużyną nierozstawioną. Co do Gent to jest to drużyna lepsza od Broendby. „Nie kleiła” mi się za to zupełnie gra w europejskich pucharach (jeśli muszę koniecznie kogoś wskazać) Cracovii, Jagiellonii a zwłaszcza Piasta Gliwice, który odpadał frajersko z niemalże każdym przeciętniakiem w beznadziejny sposób.
Problem jest wtedy, gdy nasze rozstawione drużyny odpadają z teoretycznie słabszymi, bo to cofa nasz rozwój i spowalnia walkę o mityczne już miejsce piętnaste rankingu krajowego. Obyśmy tego lata uniknęli takich przypadków, ale powrót Legii do „żywych” zapowiada się ciężko w mojej ocenie.
Panie Janie chyba lepszą formą pisowni chorwackiego sędziego byłoby Pajacz (pisownia polska wg wymowy), lub Pajač (pisownia chorwacka).
Co do rekordu z 11-oma meczami pod rząd bez porażki, to wtedy chyba były też spotkania Q1 w większej ilości niż w obecnej kampanii, więc tego lata wyczyn jest bardziej imponujący.
Chyba i wtedy i teraz serię bez porażki przerwala Pogoń, nie mylę się?
Zgadza się, wtedy tą serię przerwała właśnie Pogoń.
Q1
Legia – Bodo/Glimt 3:2, 2:0
Śląsk – Paide Linnameeskond 2:1, 2:0
Q2
Legia – Flora Tallin 2:1, 1:0
Śląsk – Ararat-Armenia Erywań 4:2, 3:3
Raków – Suduva Mariampol 0:0, 0:0 k.4:3
Pogoń – NK Osijek 0:0, 0:1