Zwycięstwo Legii ze Spartakiem stanowi kapitalną inaugurację fazy grupowej. Na uwagę zasługuje zwłaszcza bilans wyjazdowy, który w tym sezonie wygląda znakomicie.
Spartak Moskwa – Legia Warszawa 0:1
- Legia nadal nie przegrała meczu na wyjeździe w tym sezonie europejskich pucharów. Bilans to 3-2-0, bramki 8:5. W każdym z tych meczów Legia strzelała minimum jednego gola.
- W fazie grupowej jest to pierwsze zwycięstwo wyjazdowe od meczu z Metalistem w sezonie 2014/15 (1:0). Od tamtej pory Legia zanotowała bardzo słabą serię wyjazdową w fazie zasadniczej europejskich pucharów – 9 kolejnych porażek (Lokeren, Ajax, Midtjylland, Brugge, Napoli, Sporting, Real, BVB, Ajax). Dziś została ona zakończona.
- W ostatnich czterech meczach fazy zasadniczej z udziałem Legii padły trzy gole (1:0 ze Sportingiem, 0:0 i 0:1 z Ajaksem, 1:0 ze Spartakiem). To cztery razy mniej niż w meczu poprzedzającym Sporting (4:8 z BVB).
- Legia na inaugurację fazy grupowej – trzy zwycięstwa i cztery porażki. Bilans bramek mocno na minus przez mecz z BVB. Po raz pierwszy zwycięska inauguracja ma miejsce na wyjeździe, do tej pory zawsze kończyło się to porażką 0:1:
- 3:1 z Rosenborgiem (LM 1995/96),
- 1:0 z Lokeren (LE 2014/15), 1:0 ze Spartakiem (LE 2021/22),
- 0:1 z PSV (LE 2011/12), 0:1 z Lazio (LE 2013/14), 0:1 z Midtjylland (LE 2015/16),
- 0:6 z BVB (LM 2016/17).
- Bilans Legii ze Spartakiem: 2-1-2, bramki 7:7. Dzisiejsze zwycięstwo pozwoliło wyrównać rachunki. Ostatnie trzy mecze bez porażki, ostatnie dwa to zwycięstwa, oba na wyjazdach. Łącznie z wynikami Rakowa z Rubinem, nasze ostatnie pięć meczów z Rosjanami to 3-2-0, wszystkie zwycięstwa na wyjazdach.
- Zawodnicy Legii w tym meczu i ich poprzednie losy w fazie grupowej LE:
- grali w fazie grupowej LE: Boruc, Johansson, Jędrzejczyk, Charatin, Josué, Emreli, Kastrati, Pekhart,
- grali w fazie grupowej LM, ale nie w LE: Wieteska, Mladenović,
- debiut w fazie grupowej: Nawrocki, Slisz, Luquinhas, Muçi, Lopes.
- Pierwszy raz w Legii w pucharach zagrali Charatin i Kastrati. Ten drugi strzelił też swojego pierwszego gola. W tym sezonie już była sytuacja, w której zawodnik strzelił gola dla Legii już w pierwszym pucharowym występie. Był to Emreli przeciwko Bodø/Glimt.
- Dwaj aktualni zawodnicy Legii grali w niej wcześniej w fazie grupowej: Jędrzejczyk w LE 2011/12 i Wieteska w LM 2016/17. Jędrzejczyk jako jedyny z obecnej kadry brał udział w meczach ze Spartakiem w 2011 roku.
- Dla Jędrzejczyka był to mecz numer 42 w Legii w pucharach. Jest teraz samodzielnie na szóstym miejscu w historii klubu:
67 – Michał Kucharczyk
61 – Jakub Rzeźniczak
55 – Miroslav Radović
50 – Tomasz Jodłowiec
47 – Dušan Kuciak
42 – Artur Jędrzejczyk
- Czesław Michniewicz poprowadził Legię po raz 11. w pucharach i zajmuje miejsce w czołowej dziesiątce wśród trenerów klubu (zrównał się ze swoim poprzednikiem, Aleksandarem Vukoviciem). Jeszcze cztery mecze fazy grupowej mogą dać mu samodzielne trzecie miejsce, za Janem Urbanem i Henningiem Bergiem:
26 – Jan Urban
22 – Henning Berg
14 – Dragomir Okuka, Edmund Zientara
13 – Jacek Magiera
12 – Mirosław Jabłoński, Paweł Janas, Maciej Skorża, Jaroslav Vejvoda
11 – Aleksandar Vuković, Czesław Michniewicz
Informacje i niektóre statystyki na temat klubów znajdują się również na przeznaczonej do tego podstronie: Legia
Statystyki nie obejmują Pucharu Intertoto. Statystyki danych rozgrywek sumowane są następująco:
EC1 – Puchar Mistrzów + Liga Mistrzów
EC2 – Puchar Zdobywców Pucharów
EC3 – Puchar Miast Targowych + Puchar UEFA + Liga Europy
EC4 – Liga Konferencji Europy
Podejrzewam, że mogą być pytania o podsumowanie rankingu – pojawi się ono po jutrzejszych meczach, kiedy będziemy mieć pełny obraz wyników osiągniętych przez kluby, z którymi korespondencyjnie rywalizujemy.
Obserwator - dziwne to zapewne jest, ale tak to już się to układa, że im dalej w hierarchii jesteś, tym mniej się tobą przejmują i mniej masz do gadania, więc im dalej w rankingu tym większa obojętność wobec tych lig.
Wiadomo, dużo sprawiedliwiej i atrakcyjniej byłoby, gdyby powiedzmy co 3 miejsca w rankingu była jakaś zmiana i można o coś walczyć, ale jest jak jest.
I tak naprawdę prawdziwa walka zaczyna się, jeśli jesteś w okolicach miejsca pozwalającego walczyć o czołową 15tkę.
jezusmaria, aż musiałem sprawdzić tę informację o Wietesce w LM i znalazłem, że wszedł w 69 min w drugim meczu z Borussią. Oglądałem wszystkie mecze, ale kompletnie wypadło mi to z głowy. Rękę dałbym sobie uciąć, że był wtedy w Górniku.
Wynik cieszy i może być zaskoczeniem, chociaż z drugiej strony (ktoś już wcześniej o tym wspominał) Rosjanie mają fatalne wyniki w tym sezonie.
Na 10 rozegranych spotkań tylko dwie wygrane - obie to II el LKE i starcie Soczi z azerskim Kesle.
W kolejnej rundzie Soczi odpadło z Partizanem, Rubin z Rakowem. Spartak odpadł z el LM z Benficą.
w fazie grupowej LM/LE póki co dwa mecze - dwie porażki. Jeszcze mogą liczyć na Łokomotiw tylko (pierwsze spotkanie z Olimique Marsylia z więc też szansa dostać w papę)
Ale póki co, prócz dwumeczu z Azerami, przegrali wszystko, co się dało. Gorzej chyba tylko Białoruś.
Bardzo dobry wynik, teraz pytanie od którego miejsca możemy liczyć na wyższy start niż Q2?
Start lepszy niż Q2 jest możliwy dopiero od 15. miejsca. Podział miejsc jest dostępny tutaj: http://rankinguefa.pl/wp-content/uploads/2020/12/access_list_2021-22_final.pdf
Wydaje mi się to troszkę niesprawiedliwe, bo między 18 a 28 miejscem nie ma żadnej różnicy w eliminacjach. Nie ma więc znaczenia czy jesteś 18 czy 28 w rankingu krajowym, trochę to dziwne.
Szczerze, nie spodziewałem się wygranej w tym wyjazdowym meczu. Teraz będzie łatwiej i po cichu liczę na kolejne punkty.
Teraz to jednak będzie sporo trudniej bo Napoli czy Leicester to zespoły kompletnie innego kalibru. Jednak licze na jakis remis chociaż.